Dziękujemy za uwagę! 

Nie będzie tej tragedii. Na pewno, bo sędzia Kwiatkowski kończy ten mecz. Trochę męczyliśmy w końcówce, ale ważne, że udało się wycisnąć korzystny wynik! Panowie! Oby ten heroizm popłacił w kolejnych meczach. Zagłębie rozczarowani i to grubo. My poniekąd wygraliśmy ten mecz. Panowie, oby lepiej następnym razem. Dla trenera wnioski pod kątem kolejnego meczu. 

Szukajmy tutaj jeszcze jakiegoś zrywu. Załatwmy ten temat, choć wiemy, ze wielu z Was brałoby ten remis w ciemno. Oby tylko nie skończyło się jakąś tragedią. 

Chryste Panie! 

Należy dodać, że w tej transmisji piłki pośredniczył między Petrowem, a Nojszewskim jeszcze Takac, który wypuścił na prawą flankę młodego Nojszewskiego. Nooooo!!!! W końcu! 

Sędzia dolicza 4 minuty. Co najmniej. 

Podgórski chce wrzucać z prawego skrzydła, ale zablokowany. 

Lubin sobie rozgrywa. A my? no coż. 

Ławniczak z dystansu, jednak nie bedzie z tego bramki. 

Może teraz! Dośrodkowanie, strącają to gospodarze. My tego nie rozgrywamy dobrze, tracimy piłkę i po akcji. 

Deaconu chce wrzucać, Chodyna wyblokował go i mamy rożny. 

I Korona ma komplet zmian. Sierpina wrzuca w pole karne, ale Jach czyści. Czekamy na kolejną wrzutkę, bo Korona wciąż utrzymuje się przy piłce. Jak na razie otrzymujemy aut i po chwili kolejny. 

Strata Korony Kielce. Frączczak źle przyjął i wypuścił piłkę. Lubin szybko przemieszcza ją w przód. Tam jest Pieńko. Wychodzi na czysta pozycję, chce uderzyć, ale uciekła mu ta futbolówka. Nie trafił w piłkę! 

Jest szarpanka. Brakuje nam jakości w ofensywie. Dynamicznej gry. Odpowiednich sposobów na przemieszczenie jej do linii ataku. 

Tymczasem Lubin napiera na kielecki zespół. 

Coraz mniej czasu na osiągnięcie korzystnego wyniku. 

Bohar uderza, zablokowany. Na pozycji był jeszcze Pieńko, ale nie doprosił się podania od kolegi. Teraz czas na zorganizowanie się kielczan w ataku. Moze w końcu?! Ta połówka może nie jest słabsza, ale jest nas mniej w polu i nie prowokujemy zbyt często akcji ofensywnych. Deaconu będzie wrzucał piłkę po faulu. Dobre dośrodkowanie, ale w polu karnym nie uderzamy tego dobrze! Szybka kontra miejscowych, dalekie podanie do przodu, jednak najszybciej przy pilce był Forenc, który wybijał na 30. metrze glową. 

Rzut rożny dla Lubina. 

Adamski, noga za wysoko w polu karnym i tym kończy akcję swojego zespołu. Jednak Lubin znowu notuje przechwyt i gra szybka akcję w naszej połowie. No nie może tak być Panowie! Za dużo takich sytuacji. Za szybko tracimy. Mamy ogromne problemy z utrzymaniem się przy piłce. Teraz Łukowski posyła centrostrzał, ale łapie to pewnie Bieszczad. 

Kielczanie rozgrywają piłkę od defensywy. Starają się ją szanować. Ale tracimy. Zagłębie w polu karny. Blokujemy oba uderzenia. Aut dla Lubina. Mecz się otwiera, ale na nasza niekorzyść. To Zagłębie oddaje więcej uderzeń w kierunku bramki. 

Rzut rożny, przebijamy na przedpole, Lubin chce to zamykać strzałem z dystansu, ale piłka leci w stratosferę. Zaraz dogoni rakietę Starlinka ;) 

Petrow rewelacyjnie wchodzi w nogi Adamskiego. Trafia czysto, nie ma tutaj przewinienia. Będzie rożny dla Lubina. 

Starzyński wrzuca w pole karne, wybijamy. Jednak nie zbieramy tego, żeby pozwolić sobie na kontrę. Piłka ląduje po uderzenie jednego z naszych pod bramką Bieszczcada. 

Ławniczak wybija na aut, bo Korona napiera. Teraz kielczanie szybko wznawiają i próbują wciąż naciskać. Jednak Lubin szybko się z piłką ogarnia, nie dają sobie jej odebrać. Przemieszczają się do ofensywy! Bohar podaje w kierunku Chodyny! Ten jest dobrze ustawiony, może strzelac! Na szczęście jest Petrow, który wyjaśnia sytuację na rzut rożny. 

Kolejny rożny, ale bardzo słabe. Piłka trafia na przedpole i walczymy. Deja uderza z dystansu i łapie to spokojnie Bieszczad. Strzał kąśliwy, po ziemi, jednak koszyczek bramkarza Lubina szczelny i pakowny. 

Deaconu ładnie rozdaje na Podgorskiego. Super podanie przez połowę boiska. I mamy aut. 

Liczymy na to, że te zmiany zrobią swoje. Potrzebujemy spokoju w Kielcach, a nic tego nie zrobi, jak wygrane. 

Zagłębie wybija, Błanik próbie zamykać, ale nie trafia dobrze. 

Kolejna próba, wrzutka z rożnego, Danek przy piłce, jednak Jach wybija. Kolejny rożny. Kielczanie napierają niemiłosiernie. Widać, że cisniemy. Deja znowu wrzuca, Lubin wybija i KOLEJNY ROZNY. Deaconu z drugiej strony boiska. 

Znowu! Wrzutka, przedłużenie, próbujemy to zamknąć, ale Kopacz wybija! No nie, blisko! Ta bramka dla Korony pachnie w powietrzu! 

Teraz Błanik na lewym skrzydle, próbuje wrzucać, ale miejscowi blokują te zamiary. I jest kolejny, bo piąty rożny dla kielczan. Zwykle wrzucał Deaconu, jednak teraz przy piłce Deja. 

Tymczasem kolejna akcja Lubina. Znowu mamy ciężary. Próba strzału, ale blokujemy to z szaloną ofiarnością. 

Niestety, Lubin prowadzi teraz piłkę i znowu buduje akcję. Przerzut na lewą stronę, próbują wypuścić piłkę w uliczkę, ale wybijają to Koroniarze. I mamy rożny dla miejscowych. Zagłębie niepokojąco bardzo dochodzi do głosu. Rożny, probujemy wybijać, ale niefortunnie przedłużamy piłkę dalej. Jest uderzenie zza pola karnego, ale bardzo nieskutecznie. 

Wróćmy do dobrej gry! Trzeba strzelić. 

Kopacz wrzuca na Gaprindashviliego! Petrow zgubił go! Dziewiątka Zagłębia 5 metrów przed bramką, ma dużo swobody, a jednak nie trafia!!! Piłka nad bramką! To mogła być egzekucja, a skończyło się marnej jakości strzałem. Dobrze dla nas! 

Łukowski strzela! Jach blokuje i jest rożny dla Korony. Sporo zawodników kieleckiej ekipy w polu pod bramką rywali. Widać, że zagęszczamy i nam zależy. Teraz dobre dośrodkowanie Korony, Kopacz wybija! Ale ta piłka była bardzo blisko siatki! Trojak uderzał i Kopacz musiał wybijać. Gdyby tego nie zrobił, futbolówka spoczęłaby pod nogami Balica, tuż przy słupku, a ten wiedziałby, co z tym prezentem zrobić. 

Lubin przy piłce. Podanie do Makowskiego, jednak między niego, a piłkę, wbiegł Trojak. Bardzo dobrze to zabezpieczył. Trojak faulowany i wznawiamy. 

Będzie zmiana w szeregach Lubina. Kielczanie próbują się nieco nakręcać, pchać piłkę do przodu. Widać, że Lubin jest nieco przytłoczony, jednak to oni mają przewagę bramek i my musimy się pompować na boisku, by coś zyskać. 

Deaconu petarda z dystansu! Siła jest, ale szkoda, że brak tutaj precyzji. Piłka ponownie poza światłem bramki. Kielczanie jednak cały czass naciskają. Więcej z gry mamy po prostu. Kolejna super zbiórka! Piłka w pole karne, Błanik dobiega, ale szybszy był Bieszczad! To było sam na sam, jednak Błanik nie zdążył tej futbolówki powąchać! 

Deaconu do Błanika, ten rozpędza się i wchodzi w drybling przy linii końcowej. Zaraz odgrywa do Ronaldo, jest strzał, jednak nie ma bramki. Piłka przeleciała obok słupka. I to sporo. Ale to kolejna akcja Korony. Widać chęci. 

Deaconu podanie z lewej na środek do Łukowskiego. Ten nabiega bardzo dynamicznie, na wślizgu uderza z powietrza i piłka ponad bramką! Ciężko bylo z tego dobrze uderzyć, ale trzeba przyznać, że byliśmy blisko! 

Ronaldo wrzuca! nieźle bita piłka, ale obsłużył to Jach. Deaconu rożnego. Przemieszcza się raptem kilka metrów dalej. I znowu dobre dośrodkowanie, Balić skacze wysoko, ale nie tak wysoko, by strącić piłkę. Choć znów był blisko. Niestety wazne to, co w sieci. 

Teraz to bramkarza Zagłębia gra ze słońcem świecącym w oczy. 

Danek wyrzuca z autu. Podanie do linii końcowej, ale Jach powala Szykawke przy linii końcowej. Deaconu będzie wrzucał. 

Szykawka walki w kierunku bramki, ale strzał jest zablokowany.

Zjedliście rosołek? :) Jeśli tak, to wracamy do kibicowania przed telewizorem. Choć jest grupa kibiców z Kielc! :) 

Pewne jest to, że dziś nie zagramy na zero z tyłu. 

no dobrze, wracamy! Obyśmy mieli tylko dobre wiadomości! 

No to mamy niezłe preludium do drugiej połowy... 

Ale nasz prawy obrońca wszystkich w balona zrobił schodząc do środka i centrując lewą.
Taki dwunożny ofensywnie usposobiony prawy obrońca to skarb. �#ZAGKOR

— ��� � ⚽⚒️�� (@xFish_) October 9, 2022

Ogólnie to do straty bramki Korona miała swój mecz. Agresywna, solidna w pressingu, zdolna stworzyć zagrożenie z SFG. My niedokładnie bardzo, jakby zaskoczeni postawa rywala. Dobrze ze ten gol wpadł #ZAGKOR

— Wojciech Soboń (@w_sobon) October 9, 2022

Szkoda, bo niezłą połowę wieńczymy piłką do szatni. Który to już raz dostajemy takiego gola? 

Piłkarz Zagłębia uderza fałszem, ale źle! Z tego bramki nie ma. Sędzia dolicza 1 minutę. 

Szybko tracimy i znowu akcję w kierunku naszej bramki ciągnie Zagłębie! Wybijamy, ale nieskutecznie, bo zbiera to Kopacz na ich prawym skrzydle i znów nas nękają. 

Robią nam teraz trochę problemów gospodarze. Więcej z gry ma teraz Lubin, który stara się forsować żółto-czerwoną połówkę. Ponownie wrzutka Adamskiego w kierunku wchodzącego w pole karne Starzyńskiego, jednak zabrakło im precyzji. To może teraz Korona?! 

Teraz kolejna wrzutka. Makowski na Adamskiego, ten jednak nie zdołał oddać strzału. 

ZAMIESZANIE POD POLEM KARNYM KORONY! Zagłębie zamyka kielczan na małej przestrzeni. Szukają okazji strzeleckiej, ale co chwilę sa spychani pod linię końcową. Jest wrzutka na pole bramkowe, nikt tego nie przecina. Gola nie ma, ale gorąco było i to bardzo. 

Lubin na razie nie ma dobrego pomysłu na rozgrywanie Korony. Kielczanie w destrukcji ciekawie, szczelnie. Ale to dopiero pierwsza połowa. Z doświadczenia wiemy, że gorsze może jeszcze nadejść. 

Łakomy faulowany na własnej połowie. Teraz laga do przodu Lubina i szukanie okazji w tym dynamicznym przemieszczeniu futbolówki. Ale chyba nic z tego nie będzie, bo jest aut. Korona wyrzuca. 

Teraz Zagłębie. Próbują pozycyjnie, ale w miarę dynamicznie biorą pod uwagę, że Korona ustawiała formację w trakcie akcji. Jest Bohar na środku przerzuca na prawe skrzydło, tam blokuje wrzutkę Balić. No i widać, że teraz rączki w polu karnym sa za plecami :D ;)

Korona laga do przodu. Tam jest Łukowski i Bieszczad, który był znacznie bliżej. Wybija z całej siły i aut dla Korony. W miarę blisko pola karnego gospodarzy. 

Korona jednak cały czas rozgrywa niezłe zawody. W defensywie zachowawcza, z przodu agresywna. Sporo obioru notujemy w tym spotkaniu. Ale zobaczymy, jak będziemy grać w kolejnej połowie. 

W momencie podania Deaconu powinien od razu opuścić pozycję spaloną, by zdążyć. Plan ciekawy, jednak wymaga udoskonalenia. 

Ale szkoda, gola nie ma! Spalony. W momencie zatrzymania piłki przez Danka, Deaconu znalazł się na spalonym. Fajny pomysł, ale rozleciał się przy dość prostym błędzie... 

Inaczej rozegraliśmy ten wolny! Deaconu podaje do kolegi stojącego przy nim, wrzutka, przebitka i piłka w siatce! 

Czasami dziwnie się słucha komentarza w telewizji. Jakby Balić nie podskoczył, to Kopacz urwałby mu nogi ;) 

Wracając do gry - wrzutka z wolnego Korony, ale nie mamy z tego bramki. Choć z drugiej strony trzeba docenić fakt, że jest rożny. Deaconu wrzuca! 

łakomy! Bezpośrednio uderza! Próbuje wkręcać! Ale Fori pewnie broni! Ale nie miał łatwo, bo słońce na pewno mocno go tam oślepia. 

kolejny faul dla miejscowych. Tym razem blisko pola karnego, tuż przy linii wyznaczającej aut. Niebezpiecznie to wygląda. 

Wolny dla miejscowych. Starzyński faulowany na połowie boiska. Zagłębie nakręca się - Bohar na lewej stronie, od razu podaje do Starzyńskiego, jest uderzenie, ale zablokowane. 

Danek wyrzuca glęboko w pole karne, ale wybijają to gospodarze. Znowu przechwyt, wrzutka i ponownie wybiciem do przodu ratuje się Zaglębie. 

Korona jednak szybko notuje przechwyt. I mamy aut pod bramką rywala. 

Szybkie rozgranie, uderzenie i wielkie pudło Korony. Teraz szybko wznowić chce Lubin, ale też się gubi. Korona przy piłce. Błanik Łukowski, Błanik - tak wyglądała teraz seria podań. Za chwilę piłka znów do Łukowskiego, uderzenie z dystansu i... bramkarz wznawia od zacienionej linii bramkowej Lubina. 

Wrzutka, przebitka Lubina i aut. Kielczanie wznowią. 

Korona narzuca nieco większy pressing na drużynę przeciwną. Lubin gubi się. Teraz Deaconu faulowany i mamy wolny na połowie rywala! Jeden gol trafiony ze stałego fragmentu gry w tym sezonie. MAŁO. Adam Deja podchodzi do wolnego. 

Zaczęło nieco wiać nudą, ale teraz Korona się rozpędza! Deaconu dostaje piłkę na 30. metrze, uderza! Bieszczad wyskoczył w niebo, ale nie musiał, bo piłka obok bramki! 

Bohar strzela, Forenc broni! Dobra akcja Zagłębia. Piłka z prawej strony została przerzucona na lewe skrzydło w kierunku Bohara. Ten wszedł w środkową strefę, uderzył i był blisko. Na szczęście Forenc czujny! 

Boleśnie. 

Trampkarze Hutnika wygrywają w CLJ U-15 z Koroną Kielce 10-0❗��⚪� pic.twitter.com/9uHp5tv9Lg

— Hutnik Kraków - Nowy Hutnik 2010 (@KSHutnikKrakow) October 9, 2022

Lubin w pierwszym składzie ma aż trzech mlodzieżowcow. tydzień temu Jagiellonia tez obstawiła skład młodymi chłopakami. Fajnie, że tak się dzieje. Tylko liczyć, że rownież kielecka akademia będzie z każdym rokiem zyskiwać. Żal, ze przez lata ta sprawa nie była doceniania. 

Łakomy z dystansu! to było złe uderzenie. Jeszcze Starzyński ma pretensje do kolegi, bo wychodził na prostopadłe podanie i mógł zostać solidnie obsłużony przez młodzieżowego kolegę z zespołu. To mógł być gol, albo przynajmniej akcja otwierająca dostęp do prostokąta Korony. 

Korona podciąga swoje odwody do przodu i będzie próbować pressować Zagłębie i rozgrywać  piłkę. Teraz wrzutka w ich pole karne, ale bezpiecznie wyłapuje to Bieszczad. 

Deaconu wrzutka, Danek skacze! To może być gol! Ale on to marnuje! Z bliska! To było maksymalnie 2-3 metry do bramki, Danek nie trafia! szkoda! Ta główka mogła się skończyć strata bramki przez gospodarzy. Ale wciąż jest zero zero. 

Teraz zapraszamy rywali do tańca, wciągamy ich trochę w naszą defensywę, po czym piłka ląduje w ofensywie. Bieszczad dostaje piłkę, ale pod presją Korony bramkarz Lubina się myli i wybija na aut. Wyrzut w pole karne, Korona próbuje strzelać, ale się nie udaje ta sztuka i mamy rożny. 

Zagłębie próbuje przy linii autowej przy trybunie telewizyjnej rozgrywać żółto-czerwonych żonglując na skrawku trawy piłkę, ale gubią to. Jest aut, teraz próbuje Korona i niestety ponownie szybka strata po naszej stronie. Jeśli mamy zarzuty w kierunku piłkarzy Korony, jednym z czołowych jest kwestia słabego utrzymania przy piłce. 

Chwilowo więcej z gry ma Zagłębie Lubin. Odrabiają pierwsze niemrawe pod kątem posiadania minuty i teraz atakuje kielczan ze zdwojoną siłą. 

I szybkie diagonalne podanie piłkarzy Zagłębia na Starzyńskiego. Byłoby sam na sam, gdyby reprezentant Polski zdołał się ogarnąć z tym w polu karnym. Na szczęście dla Korony to przyjęcie nie było dobre i zakończyło się szybką stratą. Ale trzeba docenić tutaj czujność podającego, który świetnie złapał na wykroku defensywę Korony Kielce. 

Adamski nie trafia w piłkę. Młodzieżowiec Lubina zamachnął się jakby chciał ściąć tym wykopem grube drzewo, ale za mało było w tym precyzji. 

Forenc wybija, zbiera to Lubin, ale równie szybko to traci. Teraz Korona, która ledwo tknęła piłkę, a ta wyfrunęła na aut. Jest strata! Makowski podaje do Adamskiego, ten jest dobrze ustawiony, strzela! 

Laga do przodu Lubina lewą stroną, próba wrzutki, lecz piłka kończy swój lot na bocznej siatce! 

Ale Korona zostaje na połowie rywala, przejmuje piłkę, utrzymuje się przy niej i szuka sobie miejsca. Balić dostaje piłkę i z pierwszej wrzuca na Szykawkę na krótki słupek. Pomysł bardzo dobry, ale Ławniczak szybszy. Piłka wybita i jest aut. Kolejna wrzutka, strzał z dystansu Deaconu, jednak nie trafia, a chwilę wcześniej Ławniczak był faulowany przez Trojaka. 

Makowski i Deaconu walczą o piłkę w narożniku. Gospodarze wybijają w cały świat. A więc będzie kolejna wrzutka Korony w pole karne. Próbujemy, ale Lubin szybko zbiera piłkę i wybija. 

Kielczanie na chwilę obecną znacznie więcej posiadania piłki. Jest sporo grania, jednak do gola brakuje. 

Korona zderzenie w polu karnym. Jach, Balić i Sewerzyński zderzyli się głowami. Wszyscy cierpią. Faulu nie było, choć jak słyszymy w polu karnym Korony gwizdek sędziego, to aż serducho mocniej zabiło. Najbardziej poszkodowany Sewerzyński, ale wystarczyło trochę lodu i gramy dalej! 

Danek wrzuca, próbujemy przedłużać, ale nic z tego nie wychodzi, Zagłębie blokuje i wybija. Korona jednak zbiera piłkę i rozgrywamy. Próbujemy grać swoje. Niestety Petrow gubi się przy linii autowej, Lubin szybko wznawia, wchodzi w pole karne, jest strzał! Blok! Rożny. Szkoda, bo sami zapracowaliśmy sobie na te ciężary. 

Kielczanie dość mocno. Rozpędzeni. Łukowski przejmuje piłkę, rozgrywamy ją w polu karnym. Deaconu chce wrzucać, ale go blokują. A więc aut dla gości. 

Tomasz Kwiatkowski sędziuje i startujemy! 

Korona Kielce dziś na czarno, za Zagłębie na pomarańczowo. I niestety kielczanie będą dziś grać pod słońce. Lubinianie w cieniu. Oczywiście nie jest to sprawa kluczowa, jednak wydaje się bardzo ważna. 

Przed meczem Konrad Forenc i @BalicSasa otrzymali pamiątkowe tablice z podziękowaniem od @mtkielan za reprezentowanie barw Zagłębia Lubin. #ZAGKOR

— mkszaglebie.pl ⚒ (@mkszaglebiepl) October 9, 2022

Fajna perspektywa :) 

Podglądamy TV. DAWAĆ KORONIARZE! Fajne hasło wykrzyczane przed wyjściem na murawę. OBY OBY!!! 

O sytuacji kadrowej. Tym razem trener był nieco enigmatyczny. https://t.co/6ThL5dkoX7 pic.twitter.com/f27IwF3ykZ

— CKsport.pl (@CKsportpl) October 7, 2022

Pogoda, trzeba przyznać, wręcz wybitna do rozgrywania spotkania. Wiatru nie ma, słoneczko świeci, temperatura optymalna, bo całe 15 stopni w Lubinie. Czego więcej chcieć? BRAMEK! Jak najwięcej na rzecz żółto-czerwonych. 

– Łatwo się grą, kiedy jest się w dobrym momencie, jednak w takich chwilach właśnie trzeba pokazać koroniarski charakter – mówi Adam Frączczak. #KoronaKielce #MKSKorona #Kielcehttps://t.co/69U1OzCjJR pic.twitter.com/HYCuJoBB82

— CKsport.pl (@CKsportpl) October 7, 2022

Oczywiście trzeba odnotować, że w składzie Korony Kielce nie ma Śpiączki, który wciąż narzeka na kontuzję. Naszym zdaniem dobrze się stało, że w pierwszym składzie jest Błanik, który może zrobić sporą różnicę na boisku. Oby tylko udowodnił swoją wartość i potwierdził, że należy mu się wyjściowa 11. 

Balic i Forenc nagradzani za swoją historię w Lubinie. Obaj zostali serdecznie powitani i otrzymali stosowne upominki za wiele lat współpracy. 

Składy już są. Kilka rotacji jest. Co myślicie na ich temat? Wygląda, że zagramy trójką w środku. 

Co sądzicie na temat takiej grupy? 

Przeglądając naszą relację LIVE zachęcamy Was do komentowania wydarzeń boiskowych! Mamy dla Was system komentarzy - nic tylko klikać i klikać. Oczywiście krytykach w ramach społecznej normy :) 

Ładna pogoda, uroczy stadion, nic tylko grać!