Ale to się ułożyło. Szpakowski kończy ten mecz!!! Ale super. Ten sam, który nie wytrzymał nerwowo w barażach, tutaj dał radę. 

MARCIN SZPAKOWSKI KOŃCZY TEN MECZ!!!! 

Wrona nad bramką!!! I jest szansa Korony na skończenie tego meczu! 

Trojak jako drugi i ładuje piłkę pod ladę!!! Świetnie. Przed nami siódma seria.

I teraz Prokić spróbuje zatańczyć z Zapytkowskim. Ależ trafił! Pod poprzeczkę przy spojeniu!!! Niewiele brakowało, by się pomylić. Teraz będzie walił Danek. I ten też trafia. Mamy 6:6. Zaczynamy ósmą serię.

Zarandia trafia!!! 

Teraz gramy nagłą śmierć. Kto nie trafi, ten przegrywa, o ile rywale trafią. Olejarka ze Stali przy piłce. Zapytowski naprzeciw niego. Uderzenie dobre, przy słupku. 

Jest 2:2. Deja na spokojnie do bramki. 

Wolski uderza i pokonuje Zapytowskiego jest 3:2. Sasa Balić będzie kończył czwartą serię. I mamy 3:3!! 

A teraz seria numer 5. Piątek pokonuje Zapytowskiego i mamy 5:4. Jeśli Zarandia spudłuje, mamy koniec!

Poczobut robi rozbieg i broni to MARCELI ZAPYTOWSKI!!! Cały czas 1:1!!! Czas na Szykawkę. Ten wali nad poprzeczką! Nie wytrzymał presji, nie wykorzystał. Podchodzimy do trzeciej serii karnych. Jest 1:1.

Góra wali po ziemi i mamy 2:1. Adam Deja będzie kończył tę serię. 

Marceli Zapytowski na bramkę. Czy będzie on naszym bohaterem? Pierwszym strzelcem Głowacki. 

Korona Kielce w wianuszku. Stoi i motywuje się do tej ostatecznej gry. 

NIE ODŚWIEŻAJCIE SAMI STRONY :) 

No to mamy Karne :) Przyznajcie, że czekaliście na to. 

Głowacki będzie wrzucał. 

ROŻNY DLA STALI!!! 

Deja z rzutu rożnego, ale piłka wybita przez Stal. Teraz kontratak drużyny miejscowych!! 

Rożny dla Korony!!! Teraz? To będzie już?! Koniec? :) 

Teraz rewelacyjna interwencja Zapytowskiego!!! Było sam na sam, Zapytowski rzucił się w swoją lewą stronę, ale zostawił nogi. I to właśnie od stopy odbiła się futbolówka!!! Brawo Marceli!!! 

Szpakowski podaje do Kiełba, ten próbuje wejść w karne pokonując dryblingiem dwoch rywali, ale ostatecznie zatrzymuje się na nogach jednego z nich. Karny? Sędzia twierdzi, że nie. 

Szpakowski faulowany. Deja wznawia krótko po ziemi i próbujemy rozgrywać. 

Koroniarze kasują tę akcję. Opanowaliśmy piłkę. 

Rzut wolny wykonany, dobra centra w pole karne, ale bez wykończenia. Teraz przy piłce Korona, która wykazuje więcej inicjatywy. Ale mamy stratę i Stal pędzi na kieleckie pole karne. 

Szpakowski podał do Błanika, ten się zaplątał z tą piłką i nie zdołał popędzić w kierunku bramki drużyny przeciwnej. 

Stal gra pozycyjnie. Robią swoje, próbują drenować kielecką defensywę. 

Szykawka wybija, podanie do Kiełba, ten próbuje rozwinąć skrzydła Korony podaniem bardzo dalekim w przód, ale jednak nie udało się tego wyprowadzić skutecznie.

Głowacki przy narożniku. Będzie wrzucał. 

Kolejny rożny dla Stali. Będą rzuty karne? Co się wydarzy? 

Przywalił zawodnik Stali, ale obronił to Zapytowski. 

Rzut wolny dla Stali na ich połowie. 

Gramy. Stal już po pierwszej akcji ofensywnej. Wywalczyła sobie rożny, z którego nic nie wyszło. Zaraz dogrywka w pole bramkowe i nie wiemy jak tego nikt ze Stali nie wbił. Futbolówka poleciała tak, że odbiła się od pleców gracza miesjcowych i wyleciała za linię końcową... 

Olejarka uderza z dystansu, a Zapytowski ładnie broni!!! 

Korona Kielce z dużymi ciężarami w tym meczu. Ale teraz to my jestesmy przy piłce i probujemy układać grę mądrze. 

Piłkarz Stali niemal sam na sam z kieleckim bramkarzem, ale jak spod ziemi wyrósł mu na drodze Balić!!! Wydawało się, że jest faul i karny, ale jednak sędzia pokiwał wyraźnie palcem pokazując, że do niczego nie doszło. 

PROSIMY NIE KLIKAĆ ODŚWIEŻANIA, TO OBCIĄŻA SERWERY. SAMO SIĘ ODŚWIEŻY :) 

Stal penetruje kielecką ofensywę wrzucając co trochę piłki z prawej strony! 

Szpakowski do Błanika! Zdawało się w pierwszej chwili, że ten uwolni się spod opieki dwóch obrońców i wyjdzie do sytuacji sam na sam, jednak ostatecznie został zatrzymany! 

Kiełb wrzuca, ale jakość tej centry odbiega od standardów, do jakich przyzwyczaił nas Ryba. 

Kiełb wrzuca, ale jakość tej centry odbiega od standardów, do jakich przyzwyczaił nas Ryba. 

Stal próbuje wrzucać w kieleckie pole karne, ale robi to bezradnie. Teraz inicjatywa po stronie Korony Kielce. 

Seweryś pomylił się i źle podał do Błanika, co spotkało się na stadionie z salwą śmiechu. Gorzej, że miejscowi mieli okazję na atak z zaskoczenia. Na szczęście do tego nie doszło. 

Szykawka wybija niczym rasowy obrońca. Czyści sytuację na placu gry. 

Rożny dla Stali Mielec. 

Korona cały czas w defensywie. Stal z inicjatywą. 

Stal pierwsza wrzutka w dogrywce z prawej strony. Na szczęście kielczanie bronią. 

No to za chwilę gramy! Nie ma czasu! Jeśli zdążyliście do kuchni, to bardzo dobrze :) 

Od dobrych kilku lat @polsatsport ma prawa transmisyjne do @PZPNPuchar, a dopiero teraz kibice zwrócili na to uwagę, że transmitowane są tylko wybrane mecze pierwszej rundy, czy 1/16 finału. Dla mnie to też jest śmieszne, ale tak to już jest w polskiej piłce. #PucharPolski #PP

— Leszek Grabowski (@L_Grabowski) August 30, 2022

I jak wrażenia? :) Przepraszamy za problemy z serwerem, ale byliśmy oblegani. Przy tych odświeżaniach ciężko :) 

Zostańcie z nami, bo to nie koniec!!! 

Dobry strzał, ale bramkarz to wyczuł. Gramy dalej! Będzie dogrywka. 

Piłka spadła do Balicia. Mamy aut. Rozegrany krótko. Kielczanie centrują, Stal przebija. Piłka spada na Zarandię, który uderza na bramkę! 

Znowu wolny dla Korony. Piłka przy aucie, Jacek Kiełb wrzuca, 

Błąd Stali, Korona ruszyła do ataku, jednak bramkarz do bezpańskiej piłki dobiegł szybciej niż Szykawka. 

Dobra wrzutka! Seweryś uderza i NAD POPRZECZKĄ! 

Kiełb znów będzie wrzucał. Sytuacja klon sprzed 2 minut. 

Akcja Stali Rzeszów zakończona strzałem. Ale to poleciało zbyt wysoko. Sędzia dolicza 4 minuty. 

Kiełb z wolnego centruje w kierunku pola karnego. Jednak za krótko. Piłkę przecinają miejscowi, po czym łapie to Kaczorowski. 

Trener Ojrzyński wściekły. To powinno zakończyć się golem dla żółto-czerwonych. 

Co tu się teraz dzieje! Rożny krótko rozegrany. Kiełb do Zarandii. Ten popędził wzdłuż linii końcowej, dogrywa, ale nikt tego nie przecina, piłke wybijają miejscowi. Futbolówkę przechwyca Sewerzyński, ktory przerzuca na prawą stronę. Stamtąd futbolwka leci w środek pola karnego, Szykawka nie trafia! Bezpańska piłka znowu pod nogami Zarandii i ten na raty probował trafić, ale nie zdołał! 

KIEŁB Z DYSTANSU!!! 

Zawodnik stali myli się! Nie trafia! Za chwile piłka po drugiej stronie, Kiełb uderza po długim słupku, futbolówka za bardzo się odkręciła od bramki i nie wpadła między słupki. 

Prokić wyprzedza Danka, podaje wzdłuż bramki do Ławrynowicza!!! 

Balić ma problem z okiem. Chyba coś mu do niego wpadło. Jest wymuszona przerwa. 

Ale było krótko. Kiełb podał krótko do Zarandii, ten czarował dryblingiem, oddał do niepilnowanego Kiełba, ktory zamiast wrzucać, próbował dryblować i nic z tego nam nie wyszło. Piłka odbita na kolejny aut, ale potem nie mieliśmy kontynuacji. 

Będzie daleka wrzutka w pole karne. 

Korona od autu na połowie rywala. Za chwile kolejny aut po wybiciu za linię boczną przez Stal. 

Rozkręca nam się to spotkanie. Kolejny rożny dla Stali. 

A teraz akcja Stali!!! Miejscowi pobiegli lewą stroną, piłka wyszła do przodu do niepilnowanego skrzydłowego, który zagrał wzdłuż bramki Korony Kielce. Tam było dwóch zawodników w niebieskich trykotach, ale żaden z nich nie przeciął tego w kierunku bramki. Sędzia powinien zamachnąć chorągiewką, bo widzieliśmy spalony, ale tego nie zrobił. Naszym zdaniem - błąd. 

Zarandia krótko do Kiełba, ten zszedł do środka i próbował prawą nogą uderzyć i dokręcić. Ale nie dokręcił. 

Koroniarze kolejna akcją podciągają piłkę w pole karne. Z kolejnej wycieczki mamy rzut rożny. 

Korona przejmuje, piłka trafia do Balicia, który szuka kontynuacji, chce podać do środka. Bardzo fajne podanie, ale nie zdążył do niej Szykawka. Miejscowi wyekspediowali bezpańską futbolówkę na aut. 

Olejarka powalony przez Szpakowskiego. Stal będzie wrzucać. Daleko, ale jednak. 

Stal Rzeszów kontra Korona Kielce. Godzina gry - sześć bramek, obecnie 3:3. Zapewne najciekawszy mecz dzisiaj w Pucharze Polski, ale...

Nie jest transmitowany. Brawo! Można było oddać klubom/owi możliwość transmisji, ale, jak widać, lepiej się kompromitować.#STAKOR

— Kamil Warzocha (@WarzochaKamil) August 30, 2022

Balić na głowę Szykawki, ten na wychodzącego zza pleców Błanika, jednak szybszy do piłki był Kaczorowski. 

Dwa rożne Stali z rzędu, jednak Korona Kielce skutecznie broni. Aut dla żółto-czerwonych. 

Zapytowski podaje do Trojaka, ten jednak nie miał miejsca na grę i stracił, no nie dało się inaczcej. Nie miał jak podać, nie miał jak rozegrać. Błąd Zapytowskiego. 

Sewerzyński z dystansu, ale za wysoko. 

Rożny Stali wybity przez Szykawkę, ale za blisko. Stal kontynuuje natarcie, jednak musieli wycofać. 

Stal rozpaczliwie wali bomby na bramkę Korony Kielce, ale nie udaje jej się zdobyć gola. Ocaliła nas ofiarność Balicia. Trojak dał się ograć jak dziecko, czym sprowokował akcję miejscowych. Zrobiło się niebezpiecznie. 

Zarandia wszedł w pole karne, wziął rywala na zamach, zszedł na prawą nogę, uderzył i nie ma bramki!!! Jest kontra Stali! 

Na razie sporo spokojnej gry po obu stronach. 

Będzie zmiana po stronie Korony Kielce. Szykuje się Luka Zarandia. 

Rożny dla Stali, rozegrany krotko, Głowacki krótko za Sadlochą, wrzutka w pole karne i łapie to Zapytowski. 

Stal prowadzi grę i ma inicjatywę po swojej stronie. Dogranie Małeckiego z lewej do środka, kielczanie wybijają na aut na drugą stronę. 

Zapytowski rzucił się, ale nie musiał, bo rywal nie trafił! 

Korona stara się uspokajać grę. Stara się, ale... Co tu się dzieje. Balić zagrywa do Zapytowskiego, a ten... podał do przeciwnika. Zrobiło się 3 na 2, za chwilę sam na sam... 

Niezłe zagranie krzyżowe z lewej na prawą Głowackiego, ale za daleko. Futbolówka wyleciała za linię końcową. Zacznie Zapytowski. 

Kiełb wybija piłkę. Poczobut był bliski skierowania piłki do siatki, ale futbolówka zatrzymała się na kieleckich zawodnikach. 

Kiełb faulował przy linii bocznej. 30 metrow pod kątem do bramki, a piłka ustawiona jest tuż przy linii wyznaczającej aut. Glowcki wrzuca. 

Wiktor Kłos opatrywany przy linii bocznej po interwencji Trojaka. 

Stal próbowała tę akcję kielczan skontrować. To się nie udało, rajd miejscowych przerwanych, ale teraz aut dla Stali. 

Szykawka! Wchodzi w pole karne, prawie trafił, prawie uderzył! Jakby do tego doszło, mielibysmy kolejne prowadzenie. Ale tak się nie stało. 

Stal cały czas próbuje rozgrywać piłkarzy Korony Kielce. I jest w swoich poczynaniach ofensywnych bardzo niebezpieczna. 

Wcześniej Seweryś i Zebić w środku. Teraz Balić i Trojak. No zwiększyła nam się siła w środku obrony. 

Wchodzimy w drugą połowę spotkania. 

Koniec pierwszej części dogrywki. 

Będzie podwójna zmiana - Trojak i Szpakowski już w koszulkach. Pewnie wejdą. 

Szalony mecz. Zostańcie z nami, bo pewnie będzie się dziać jeszcze bardzo wiele. 

Gola nie ma! Sędzia kończy pierwszą połowę. Jest 3:3. 

Wolski do Kłosa, ten wali w kierunku bramki! 

Kiełb fauluje blisko ławek rezerwowych zawodnika drużyny przeciwej. Piłka bliska środkowej linii, ale tutaj może się wiele wydarzyć. A nie. Stal decyduje się na grę przez tył. 

Stal z wrzutki z narożnika nic nie ugrała, ale kielczanie cały czas pod nożem. Nie mogą sobie poradzić z inicjatywą miejscowych. 

Małecki zszedł na prawe skrzydło, po czym sprytnym podaniem uwolnił kolegę z zespołu. Jego uderzenie z ostrego kąta wyblokował Seweryś. Dzięki niemu nie ma gola, jest tylko rożny. 

Widać mały dysonans miedzy niektórymi piłkarzami Korony Kielce i miejscami brak doświadczenia niektórych z nich. 

Wynik 3:3, ale optyczna przewaga jest po stronie sprawnie operującej piłką Stali. Piłka miejscami jak po sznureczku. Defensywa Korony Kielce nie potrafi kasować akcji drużyny przeciwnej. 

Sędzia doliczył 6 minut. 

Trzeba przyznać, że Stal ładnie gra piłką. Szybkie dynamiczne podania, którymi gubią kielecką defensywę. My w tej chwili czwórką obrońców podpieraną piątką pomocników i Szykawką. A Stal gra między nami dość swobodnie. 

Stal przy piłce, Korona próbuje odzyskać, jednak większa inicjatywa jest po stronie miejscowych. 

Ostatnio głośno jest o Rafale Wolskim, ale na Bartka Wolskiego ze Stali Rzeszów też warto zwrócić uwagę. Kapitalne podanie do Mustafaeva, który wywalczył rzut karny (sytuacja na 3:3). #STAKOR #FortunaPucharPolski

— Tomek Krucan (@Tomek_Krucan) August 30, 2022

Ciężko było sobie wyobrazić taki mecz. 

Nie zdążyliśmy się nacieszyć tą bramką Jacka Kiełba. 

Marceli Zapytowski i Piotr Głowacki. Kto wyjdzie zwycięsko? 

Stal wychodzi sam na sam!!! Zapytowski broni, ale nie zdążył z interwencją. JEST KARNY. 

Ale szkoda, ze ja w pracy muszę być!! Takie meczycho mnie omija!! �

— Lukasz T (@lukashino_85) August 30, 2022

Stal pressuje Koronę Kielce i maja z tego piłkę. Wrzucają zaraz w pole karne, ale kielczanie skutecznie przebijają na aut. Jednak Stal naciska, zamyka nas w małym kociołku. 

Co tam się dzieje w tym Rzeszowie ��

— Karol Kusztal (@karol_kusztal) August 30, 2022

Szykawka asysta, dwa gole, Kiełb gol. Ale to jest dobre! Co za chaos meczowy :) Ale w sumie interesujący :) 

Sędzia nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Ufff. Ale kielczanie są oszołomieni. 

Trudny moment Korony Kielce, bardzo trudny. To się nie zdarza za często, ale jednak. Teraz kolejna akcja Stali, w polu karnym pada jej zawodnik po kontakcie z piłkarzem Korony. Karny? 

Sadłocha zszedł na krótki, dostał piłkę, uderzył w kierunku bramki Korony, Zapytowski to złapał, na raty, ale jednak. 

Stal szybko odrobiła swoje straty. Bardzo szybko. Teraz rzut wolny Stali na naszej połowie. 

Korona od bramki. Kielczanie probują  wciągnąć rywali w swoje pole karne, po czym transportują długim podaniem piłkę do przodu. Ale przechwyca to Stal! Jest akcja miejscowych! 

Jest strata kieleckiego zawodnika, przechwyt gracza stali, uderzenie!!! Aj, nad poprzeczką Korony Kielce. 

Teraz przy piłce Stal, ktora poczuła, że może ten wynik jeszcze zmienić. 

Golkiper Stali będzie pamiętał tę sytuację przez bardzo długi czas. Stal nieźle zaczęła, ale dała sobie wpakować dwie piłki do siatki. 

Stal potwierdza swoją wartość, próbuje teraz wciągać Koronę Kielce na swoją połowę, by następnie przenieść ciężar gry na drugą połowę. Sadłocha uderza! Zapytowski broni! 

Stal na razie bardzo intensywnie sobie poczyna na własnym terenie. Korona Kielce może nie jest w kłopotaach, ale jednak miejscowi nieco narzucają rywalom swoje warunki gry. 

Rożny dla Stali. Będzie powtórka. Przebitka!!! Piłka poleciała obok spojenia!!! 

Główkę broni Zapytowski!

Szkoda, bo Grzesiek z pewnością chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Ale tym razem nie było mu to dane. Tymczasem akcja Stali. Piłka rozdana na prawo do Kłosa, podanie do Mastadaeva i uderzenie!!! 

Nie jest to zbyt szczęśliwy stadion dla Korony Kielce. Rok temu kontuzja Jacka Kiełba, teraz Szymusik. Choć nie wiemy, co tam jest. Danek będzie sygnowany w jego miejsce. 

Oj, ale pech. Będzie zmiana. Grzesiek Szymusik opuszcza  boisko na noszach. 

Szymusik mocny wyrzut w pole karne, ale łapie to golkiper drużyny przeciwnej. Nie forsujemy tempa. Kielczanie nie próbują wejść z drzwiami w pole karne drużyny przeciwnej. 

Szykawka przed pierwszą okazją strzelecką. Dostał piłkę w uliczkę, jednak nie zdążył. Kaczorowski szybszy. 

KARNE!!! 

Na razie spokojnie po obu stronach. Zarówno Korona Kielce, jak i Stal nie szarżują. Kielczanie z szacunkiem. 

Jesteśmy na miejscu! Zaczzynamy!!!!