Dziękujemy Wam serdecznie za uwagę. Zostańcie z nami na Cksport. Mamy dla Was kolejne materiały!
Strona odświeża się automatycznie co 60 sek.
Bardzo solidny występ w wykonaniu Korony Kielce. Za nami cztery mecze, na które składają się dwie wygrane, remis i porażka. Bardzo przyzwoity bilans.
Korona Kielce zrobiła wszystko, żeby wywieźć z tego niełatwego terenu komplet punktów. Ta sztuka żółto-czerwonym ZDECYDOWANIE SIĘ UDAŁA. Brawo Koroniarze. Widać było intensywność, bardzo dużą presję, po raz kolejny masę biegania, co musiało zaprocentować. Kielczanie pod koniec oddychali rękawami, ale dali radę!
KONIEC TEGO MECZU! Dziękujemy, dobranoc!
Rzut sędziowski, Kiełb wykopuje, Śpiączka wraca na boisko i aut dla Korony Kielce.
Ale Lechia jeszcze będzie miała... no właśnie, co?
Strzał Gajosa zatrzymuje się na Śpiączce! Ufff! Piłkarz Korony cierpi, leży na murawie, ale no cóż nam pozostaje jak podziękować mu za przyjęcie tego strzału na głowę.
Co to będzie?
O nie! Będzie stały fragment gry dla Lechii. 26 metrów na nasze oko. Trojak tam faulował zawodnika drużyny przeciwnej. Bardzo blisko. Niebezpiecznie! to ostatnia akcja Lechii.
Forenc wbija spod swojej bramki. Bardzo daleki wykop.
Lechia przy piłce, Podgórski przejął i uderzył z połowy boiska, ale to działo się po gwizdku sędziego i za to dostał żółtą kartkę. A teraz żółta kartka dla Nalepy za faul w polu karny. Założył rękę na głowę Szymusika, razem z łokciem.
Kiełb dostał podanie, ale nie udało mu się tego zamknąć. No szkoda, szkoda, byłoby po meczu. Ajj....
Korona idzie do kontry!
Forenc!!! Co za kot!!! Rzucił się w swoją prawą stronę i wyjął to w niezwykle sprytny sposób!!!
KAŁUZIŃSKI UDERZA NA BRAMKĘ KORONY!!!
Sześć minut doliczone, dwie minuty tego czasu już za nami.
Kałuziński dośrodkowuje, wybuja to jeden z zawodników Korony. Ale to nie koniec, bo Lechia ma na wysokości pola karnego przy linii autowej rzut wolny.
Podoba nam się pewna bokserska dewiza, która sprawdza się także w piłce nożnej. Otóż STYL ROBI WALKĘ. W tym przypadku, Lechia gra tak, jak jej pozwala Korona Kielce. Podobnie było w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Kielczanie w obu tych meczach skutecznie eliminują atuty rywali.
Korona odnotowała dwa razy więcej strzałów, bo aż 16. Na bramkę - 5. Ile Lechia razy uderzała na bramkę rywala? ZERO.
Szymusik krótko do Zarandii, ten próbuje czarować, wejść w pole karne, ale traci. Teraz akcję robi Lechia.
Rzut wolny dla Korony. 35 metrów do bramki po skosie.
Podgórski dostał piłkę w polu karnym, ale nie miał jak uderzyć, a nie zdołał podać. Szkoda.
Kiełb w polu karnym próbuje podać do Śpiączki, ale goście to przechwycili.
Ktoś ze sztabu Korony Kielce dostał czerwoną kartkę. Prawdopodobnie asystent Michał Macek.
Mieliśmy przez chwilę zamieszanie, bo Lechia domagała się karnego, gdyż domniemała, że Forenc sfaulował Diabate, jednak sędzia tego nawet nie analizował. Na pewno dostał przez słuchawkę podpowiedź, że sytuacja była czysta. Tymczasem kolejna akcja Lechii zakończona uderzeniem!
Forenc!!! Ależ podwójna interwencja! Najpierw bramkarz Korony wybiegł do Diabate wyciągając mu piłkę spod nóg, jednak ta powędrowała do kolejnego zawodnika Lechii. Ten uderzył w kierunku niemal pustej bramki, ale Forenc po raz kolejny to broni!
Danek naciskany przez rywali wybija na aut. Lechia coraz bardziej naciska na Koronę Kielce.
Jednak Adam Frączczak kończy swój występ, a za niego Luka Zarandia. No to mamy zmianę, która na pewno podmęczy rywali.
Korona widać, że traci na impecie. To dobry moment dla Lechii. Może się okazać, że kielczanie wysoką intensywność przypłacą ogromnym cierpieniem w końcówce. Kolejna akcja Lechii się rozwija. Miejscowi obecnie są w pozycyjnym.
Możliwe, że Szpakowskiego.
Do wejścia szykuje się Luka Zarandia. Kogo zastąpi?
Na szczęście przy stałym fragmencie gry Lechia nie była już tak groźna.
Korona popełniła wielki błąd! Diabate wyczuł temat i podciągnął grę indywidualnie. Korona totalnie zaspała w środku pola i część piłkarzy została z przodu, kiedy Lechia rozwinęła swoją akcję. Diabate uderzył, jednak ten strzał został zablokowany!
Szpakowski podał prostopadłą do Śpiączki, jednak ten nie zdołał jej dogonić.
Lechia przed pierwszą poważną sytuacją od dawna! Do piłki musiał wyjść Forenc, jednak uderzenie przeleciało obok bramki. Kielecki golkiper zaczyna od bramki.
8370 kibiców w Gdańsku. To niesamowite, że tak duże miasto i tak piękny stadion mogą liczyć na taką stosunkowo niewielką frekwencję. GRATULACJE KIBICE KORONY KIELCE! Frekwencja w dwóch pierwszych meczach WZÓR.
Zespoły obecnie wymieniają się ciosami i czekają na reakcję drużyny przeciwnej. Akcje nie tłoczą się w środku pola, a raczej wodzimy wzrokiem od bramki, do bramki.
Gdańsk kończy akcję strzałem... chociaż w sumie ciężko nazwać strzałem piłkę, która poleciała lobem na wysokość drugiego piętra, po czym spadła na górną siatkę.
Korona cały czas nacieka. Ale za bardzo dała się wciągnąć w pole karne rywala, co otworzyło Lechii szansę na grę. Miejscowi podciągnęli, ale wywalczyli tylko rzut rożny.
Frączczak dostał podanie ZLOTO od Podgórskiego z prawej strony. Szkoda, że stojący na środku pola karnego Adam nie bardzie wiedział, co zrobić. Przyjął tę piłkę stojąc prawie tyłem do bramki, próbował się odwrócić i uderzyć, jednak nie było to dobre wykończenie akcji.
Śląsk w tym oblężeniu kieleckiej bramki był jednak zdecydowanie bardziej cierpliwy od Lechii.
Lechia w ataku pozycyjnym, Korona stara się przeszkadzać i robi to na tyle dobrze, że akcja kończy się faulem, na korzyść Korony.
Kolejna próba gospodarzy. Tym razem podanie prostopadłe kasuje Zebić.
Wolny dla Lechii. Dośrodkowanie. Niebezpieczna pozycja. Sporo metrów, ale pod wrzutkę ideał.
Lechia pierwszy raz od dawna wychodzi do przodu. Udaje im się to w końcu, kiedy Korona nie zdołała zamknąć akcji. Mamy zmianę - Diabate za Paixao.
Rożny źle wyegzekwowany. Podgórski przeciągnął dośrodkowanie, próbował to zamknąć Szpakowski, ale był za głęboko. Deja to jednak umie wrzucać. Brakuje go.
Szpakowski! Uderzenie zablokowane. Korona cały czas intensywnie.
Kiełb!!! Celne uderzenie, ale broni to Buchalik wyjmując ze swojego lewego narożnika. Wybija to na aut. Dobre uderzenie Ryby.
Piłka umiejscowiona metr od linii, bardzo blisko lewego narożnika pola karnego. Dobra pozycja na strzał prawą nogą. Na miejscu Kiełb.
Korona Kielce wywalczyła rzut wolny niemal na linii pola karnego!
To zależy jak się patrzy :)
To jest dramat #LGDKOR
— kaśka majkowska (@kachamajkowska) August 6, 2022
Koperski za Steca w Lechii.
Faul dla Korony. Ryba wrzuca na lewy narożnik pola karnego, ale nic z tego nie będzie. Kielczanie zgubili piłkę po serii niedokładnych podań.
Wrzucał Kiełb, skakał Frączczak, ale nic z tego nie wyszło. Akcję zakończył strzałem z dystansu Szpakowski. Kolejne zamknięcie akcji, bez zbędnych strat jak kombinacji w meczu z Cracovią, które były dla nas bardzo brzemienne.
Minęła minuta i mamy drugi rzut rożny dla Korony.
Mamy czwarty aut w ciągu czterech minut... No nie ma fajerwerków. A tymczasem! Szpakowski dogrywa piłkę do Śpiączki! Ahhhh... Blisko był nasz napastnik zdobycia bramki, ale w porę przeciął to zawodnik drużyny przeciwnej. Jakby Szpakowski lepiej dograł, byłoby 2:0.
Na papierze dobre zmiany, a jak to będzie w praktyce?
Zmiany w Koronie Kielce Kiełb i Podgórski za Takaca i Łukowskiego.
Łukowski siedzi na murawie. Co się dzieje? Podchodzą do niego fizjoterapeuci.
Aut dla Korony w środku pola. Wznawia Szymusik no i za chwile kolejny aut. Korona łapie jardy, ale przy kolejnej akcji piłka wychodzi za linię końcową.
BRAMKA DLA KORONY ZALICZONA NA KONTO NALEPY.
Szpakowski faulowany, kielczanie na własnej połowie wznowią grę.
Korona na spalonym. Lechia wznawia, ale ma spore problemy z rozegraniem. Wszystko przez pressing Korony.
Terrazzino próbował z lewego skrzydła wejść w pole karne, lecz został powstrzymany przez kielczan. Korona na razie gra solidnie w obronie, nie daje się zaskoczyć.
Szymusik uderza z dystansu! Piłka nad bramką, ale bardzo dobrze, że kielczanie zamykają akcje, nie dają sobie odebrać i nadziać się na kontrę.
Próba dośrodkowania przez Takaca, ale Lechia wybija. Kolejny aut, jednak tuż po jego wyegzekwowaniu Buchalik łapie futbolówkę.
Aut dla Korony na wysokości pola karnego.
Korona przy piłce i na połowie rywala.
Zebić cofnięty w miejsce Petrowa, zaś do przodu wybiegł Oskar Sewerzyński.
ZMIANY:
Lechia: Sezonienko, Kałuziński i Terrazienko za Pietrzaka, Clemensa i Tobersa.
Korona: Sewerzyński za Petrowa.
Korona Kielce pierwszy strzał na bramkę. Frączczak próbował, ale za lekko.
Forenc od bramki, na spokojnie, po ziemi do kolegi z zespołu.
Flavio przed szansą, zaraz po dośrodkowaniu Terrazzino. Ale nie trafił w bramkę.
Zaczynamy druga połowę.
Może Was zainteresować:
Już nie tak imponujące przewagi bramkowe, ale jak na debiut i to z byłym klubem z @_Ekstraklasa_ nieźle https://t.co/adDblh6nXe
— Kubek K (@kubek_k) August 6, 2022
Znakomita pierwsza połowa w wykonaniu Korony. Lechia zagrała bardzo słabo, tak jak powiedział Michał Nalepa w pomeczowym wywiadzie. Wyglądało to tak, jakby bała się „Koroniarzy”. A ten pressing graczy Leszka Ojrzyńskiego to po prostu cudo. Tak trzymać.#LGDKOR
— Jakub Glibowski (@JGlibowski) August 6, 2022
I mamy koniec pierwszej połowy. Jak oceniacie tę odsłonę meczu?
Danek przechodzi do środka pola karnego. Zwodem zrobił zawodnika drużyny przeciwnej, ale nie dograł tego tak, jakbysmy sobie tego życzyli, piłka po rykoszecie spadła pod nogi innego zawodnika Korony, który nie zdołał tego wykończyć dobrze. Gospodarze od bramki.
Aut dla Korony na wysokości pola karnego rywali.
Nalepa z próbą strzału po dograniu do Conrado, ale to nie mogło się udać.
Ciekawe, czy to samo powiemy na koniec.
Szczęście sprzyja lepszym.#LGDKOR
— Love Ekstraklasa (@_loveESA) August 6, 2022
Korona jest też bardzo aktywna w grze bez piłki. Sporo biegania, przestawiania, pressowania, wychodzenia na pozycje. To się ceni. Żeby tylko starczyło tlenu.
5 MINUT DOLICZONE. Sporo.
Szymusik żółta kartka za niedopuszczenie rywali do wznowienia gry.
To było efektowne i mogło się udać, ale nie tym razem. Oj nie tym razem. Ładna akcja Korony Kielce, która jeśli atakuje, staje się znacznie bardziej niebezpieczna od rywali.
SPIĄCZKA Z PRZEWROTKI!!!
Frączczak przyjmuje w polu karnym piłkę na klatkę piersiową. Jakby udało mu się to opanować, mogłoby być niebezpiecznie!!! Niestety piłka uciekła za linię końcową.
Korona przy piłce, ale nie zdobywa się na nic ponad długie podanie do przodu. Zaczęliśmy grać bardzo zachowawczo.
Conrado dochodzi do piłki tuz przed bramką, jednak w ostatniej chwili tę centrę wybija Szymusik. Kolejny rożny i tym razem piąstkuje to Forenc.
Trochę oklapł nam ten mecz. Korona chce dojechać z korzystnym wynikiem do przerwy, a Lechia zdaje się nie śpieszyć, by odmienić swój los.
Korona atakuje. Danek próbuje przejśc lewą flanką, ale z piłki okrada go Clemens.
Ogromne zamieszanie w kieleckim polu karnym po wrzutce z autu. Zdawało się, że tylko kielczanie mają patent na zdobywanie takich bramek, a okazało się, że Lechia też mogła ukłuć. Do tego jednak nie doszło, piłka przeleciała na wysokości 1,5 metra obok wszystkich i nikt tego jakimś cudem nie przeciął.
Widzieliście kiedyś ładny faul? ;) Taki żarcik :)
Brzydki faul Petrova. Żółta kartka dla obrońcy Korony �#LGDKOR
— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) August 6, 2022
__________
37' ⚪� Lechia 0:1 Korona ��
Żółta kartka dla spóźnionego Petrowa, który nie zdążył przepisowo zainterweniować. Wykosił równo z trawą Flavio.
A szkoda musimy przyznać, bo Corral nieźle nam się rozwijał w tym meczu.
Corral będzie miał problem z torebką stawową, albo śródstopiem. Tymczasem zmiana. Szymusik na boisku.
Przysposabiany do gry jest Grzegorz Szymusik. Choć wydawałoby się, że może ciekawszym rozwiązaniem byłby tutaj Podgórski. Jak sadzicie?
Kto wyjdzie? Podgórski?
Corral znów leży. Padł bez piłki. Potrzebne nosze, zawodnik zgłasza konieczność zmiany. Widzieliśmy z góry ten charakterystyczny kołowrotek...
Kielczanie zdają się odrabiać pracę domową i kończą swoje akcje. Tego zabrakło w Krakowie, co było dla nas bardzo bolesne.
Korona gra na wysokiej intensywności. Agresywny pressing, który blokuje jakiekolwiek akcje drużyny przeciwnej. Corral wraca na boisko i z miejsca uderza w kierunku bramki miejscowych! Buchalik z problemami, ale łapie to.
Jakby ktoś miał wątpliwości - o spalonym przy akcji bramowej nie ma mowy. A teraz mamy problem z Roberto Corralem. Piłkarz schodzi do boku wskutek urazu, kielczanie będą grać w osłabieniu.
Chwila przerwy spowodowana urazem Śpiączki, ale chyba wszystko z nim OK, bo wrócił do gry. Teraz lepszy moment Lechii, która utrzymuje się przy piłce w kieleckim polu karnym.
Próbował między innymi Clemens, na szczęście i to uderzenie nie ujrzało światła bramki.
Próbował między innymi Clemens, na szczęście i to uderzenie nie ujrzało światła bramki.
Korona rozpaczliwie broni się przed stratą bramki! Rozwścieczona Lechia wali z każdej możliwej pozycji, wszystko zablokowane przez Koronę Kielce!
Szczęście sprzyja lepszym? :)
Szczęściu trzeba pomoc �. Korona lepiej niż z Cracovia, a Lechia jeszcze w tunelu #LGDKOR
— Norbert Bożejewicz (@N_Bozejewicz) August 6, 2022
NO TO 1:0 DLA KORONY KIELCE! Gol uznany. Kielczanie robią swoje.
Mogło być tak, że Frączczak doszedł do tej akcji jak był na spalonym. To jedyna wątpliwość.
Piłka wpadła do siatki rodem z pinballa. Frączczak dochodzi do uderzenie po dośrodkowaniu i trafia w broniącego Buchalika, następnie futbolówka odbija się od nóg zawodnika Lechii i wpada do bramki. Ale pech Lechii. Jeszcze czekamy na VAR.
Korona egzekwuje rzut wolny z daleka, jest dogranie w pole karne, ogromne zamieszanie i Korona trafia bramkę!!! Adam Frączczak!!!
Piłka wybita, Korona próbuje rozwinąć skrzydła i przejść do ofensywy, ale tym razem akcję przerywa Lechia.
Centra z narożnika wybita, Gdańsk podprowadza futbolówkę do kolejnej centry, ale dobranie jest zablokowane. Kolejny rożny.
Teraz fauluje w środku pola Corral. Kielczanie sprawiają rywalom w środku pola mnóstwo problemów, przez co gospodarze nie są w stanie rozwinąć swoich akcji. Gdańszczanie w ataku, dobra prostopadła piłka go zawodnika miejscowych, ale z interwencją pośpieszył Corral, który pewnie wślizgiem wybił piłkę na rożny.
Takac żółta kartka za ostre wejście w nogi Flavio.
Korona obiecująco gra na początku tego spotkania. W defensywie zdecydowanie, w ataku też miała kilka ciekawych sytuacji. Choć bramki jeszcze nie ma.
Kibice z Kielc czekają.
Zdjęcie spod stadionu, w trakcie meczu.
Rożny, podanie Zebicia, który stoi samotnie na linii piątego metra i nie trafia!!! To uderzenie blokuje obrońca drużyny przeciwnej, jednak nie możemy się oprzeć wrażeniu, że gdyby Zebić zebrał się do niej szybciej, mielibyśmy już 1:0 dla Korony!
Ale nie ma bramki! Świetne podanie Frączczaka, uderzenie Takaca z całkiem ostrego kąta i broni to Buchalik!
Podanie w alejkę do Takaca, ten uderza!!!
Lechia mogła to zmienić w gola, ale nie zdołała. Za chwilę Danek wybiega w samotny rajd do kontry, jednak tuż przed polem karnym zostanie powstrzymany.
Teraz Lechia w natarciu. Prowadzi akcję ofensywną szukając najlepszych pozycji na polu drużyny przeciwnej. Wycofanie, zaraz centra z daleka i próba oddania strzału z główki!!!
Wrzuca Jakub Łukowski w zastępstwie za Deję. Podanie na dalszy słupek do Zebicia, jednak ten po prostu posłał ją za końcową linię. No słabo, słabo.
i mamy kolejny rzut rożny dla żółto-czerwonych.
Łukowski uderzył na bramkę, ale wcześniej mieliśmy spalonego.
Ten stadion zasługuje na super frekwencję :)
Pierwszy domowy mecz @LechiaGdanskSA w Ekstraklasie w tym sezonie. Frekwencja tragiczna. To pewnie przez późną godzinę, deszcz, zimno i kiepskie wyniki... z sezonu na sezon wygląda to coraz gorzej #LGDKOR pic.twitter.com/IMricbRPcD
— Jakub Treć (@KubaTrec) August 6, 2022
W Gdańsku na razie spokojnie po obu stronach. Piłka wędruje od pola karnego, do pola karnego. Jednak dotychczas żadna z ekip nie zdołała wypracować sobie ciekawej akcji ofensywnej z szansą na oddanie strzału w światło bramki.
Oby tylko ta intensywność nie wymęczyła za szybko kieleckich zawodników. W poprzednim starciu żółto-czerwoni zabiegali rywali robiąc 110 kilometrów w stosunku do 100 Śląska. I wdać było w pewnym momencie spadek formy.
Intensywność na początku tego spotkania bardzo wysoka. Taka, do jakiej nie przywykliśmy na poziomie Fortuna 1. Ligi :)
Teraz od rożnego Korona Kielce. Żółto-czerwoni rozgrywają krótko, po czym następuje dośrodkowanie, przy piłce znalazł się Frączczak, ale nie zdołał on tej piłki utrzymać przy swojej nodze.
Ciekawa akcja Lechii Gdańsk, która próbowała szybko przemieścić piłkę ze środka pola na lewe skrzydło. Gdyby to przeszło, centra mogłaby się okazać bardzo niebezpieczna. ale nie przeszło, bo miejscowi spalili tę akcję.
Frączczak podcięty przy akcji ofensywnej, ale sędzia nie dopatrzył się tam przewinienia. Gramy dalej.
Kielczanie egzekwują aut na wysokości pola karnego, piłka wrzucona na pole bramkowe, miejscowi wybijają, po czym akcję uderzeniem z dystansu zamyka Danek. Szkoda! Uderzenie niecelne. A mogło być ciekawie.
Piłka poszła w ruch. Zaczynamy kolejne zamieszanie z udziałem Korony Kielce, która w roli beniaminka tym razem gra nad morzem na pięknym obiekcie w Gdańsku. Na razie z akcją ofensywną gospodarze, jednak ich zapędy szybko zostają przygaszone przez Koronę.
ZACZYNAMY!!!
Korona Kielce na razie 7 strzałów w tym sezonie, z czego chyba sześć padło w poprzednim meczu :)
Korona Kielce zagra na żółto-czerwono, zaś gospodarze tego spotkania na zielono.
Minuta ciszy także dla Kazimierza Zimnego, legendy Lechii Gdańsk.
Patrząc na pogodę, zdecydowanie lepiej być teraz nad morzem, jak w Kielcach :D
Będzie minuta ciszy dla upamiętnienia ofiar wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. 12 śmiertelnych i 19 ciężko rannych.
Wedle naszych informacji, cały czas chodzi o kontuzję. W przypadku Frączczaka sytuacja miała się podobnie i także wtedy słyszeliśmy z tygodnia na tydzień, że piłkarz zaraz powinien wrócić do gry, by następnie ten powrót był odraczany.
Na konferencji trener o urazie Błanika,czyżby konflikt z trenerem.Zawodnik bardzo dobrze grający poprzedni sezon nagle znika i cisza�
— Ar2r (@artek334) August 6, 2022
<script async src="https://platform.twitt
Trener Ojrzyński: Dwóch zawodników, którzy mieli grać od pierwszej minuty, po śniadaniu zgłosiło niedyspozycję.
...Hmmmm... Chcielibyśmy się dowiedzieć, co tam się stało.
Lechia Gdańsk przystępuje do tego meczu bez zmian w stosunku do poprzedniej kolejki. Ile zmian ma za sobą Korona Kielce? Trochę naliczyliśmy.
Korona Kielce to drużyna grająca prosto i bez ryzyka - ciekawa opinia trenera Lechii Gdańsk. Jak uważacie? Prostota da radę w dzisiejszym meczu?
Zastanawialiście się już, w jaki sposób Korona Kielce będzie próbowała rozegrać to spotkanie? Ciekawy wariant, choć nie da się ukryć, że Balicia strasznie tutaj będzie brakować. Deja również by się przydał, choć tutaj chętnie sprawdzimy, jak poradzą sobie pozostali zawodnicy. No i na rezerwie jest jeszcze Deaconu, którego nie wypadało wystawić z marszu do debiutu w pierwszym składzie.
Ten to ma fajnie ;)
Welcome Toronto! ����
— Michał Siejak (@michal_siejak) August 6, 2022
Od dziś z ekipą @CANALPLUS_SPORT będziemy się tutaj kręcić i sprawdzać co na kortach � piszczy - rozmowy @SaKostecka z tenisistkami i nie tylko, łączenia live i oczywiście pomeczowe wywiady z @iga_swiatek - oby było ich jak najwięcej �
Do zobaczenia � pic.twitter.com/aFMscXRITZ
Oliveira ma spora konkurencję w środku pola. Teraz jeszcze dołączył Deaconu. Nie ma co się spodziewać, żeby Felipe miał w Kielcach przyszłość.
A co z Felipe ?
— Buchti (@MateuszBuchta) August 6, 2022
Poza kadrą znaleźli się oczywiście Balić i Deja, a także Błanik. Nie ma co się doszukiwać sensacji. Prawdopodobnie kontuzje.
Wszyscy są dziś nieobecni z powodu urazów. Więcej na ten temat na pewno powie trener na konferencji prasowej po meczu
— Daria Wollenberg (@DariaWollenberg) August 6, 2022
Mamy dla Was skład obu zespołów. Wystarczy zmienić zakładkę, by poznać zestawienie obu ekip!
Lechia Gdańsk
Skład podstawowy:
Michał BuchalikDavid Stec(65')
Mario Maloca
Michał Nalepa
Rafał Pietrzak(45')
Conrado
Majos Gajos
Kristers Tobers(45')
Christian Clemens(45')
Flavio Paixao(70')
Łukasz Zwoliński
Skład rezerwowy:
Antoni MikułkoJarosław Kubicki
Bassekou Diabate(70')
Dominik Piła
Marco Terrazzino(45')
Filip Koperski(65')
Tomasz Neugebauer
Kacper Sezonienko(45')
Jakub Kałuziński(45')
Korona Kielce
Skład podstawowy:
Konrad ForencRoberto Corral(36')
Adrian Danek
Miłosz Trojak
Kyryło Petrow(45')
Mario Zebić
Dalibor Takac(58')
Marcin Szpakowski
Jakub Łukowski(58')
Adam Frączczak(84')
Bartosz Śpiączka
Skład rezerwowy:
Marceli ZapytowskiJacek Podgórski(58')
Jacek Kiełb(58')
Ronaldo Deaconu
Grzegorz Szymusik(36')
Oskar Sewerzyński(45')
Luka Zarandia(84')
Jewgienij Szykawka
Michał Nalepa (sam.)
Wasze komentarze: