Fajnie, powalczone!!! Zapraszamy Was na wypowiedzi pomeczowe. Już wkrótce na naszym portalu :) 

@f_macuda @JakubGuder @AdamzTT1947 takiego napastnika jak Śpiączka Śląsk potrzebuje. Caye dramat, Samiec Talar dramat natomiast dla mnie bardzo dobrze zaprezentował się Yeboah a Nahuel tak sobie. Łyszczarz dał więcej drużynie niż Hyjek, Rzuchowski całkiem obiecująco. [1/2]

— Sławomir Draczkowski (@draczek05) August 1, 2022

Typowy „Śpiona” - dwie bramki głową � Brawo @Korona_Kielce, super frekwencja w poniedziałek!

— Michał Siejak (@michal_siejak) August 1, 2022

Pięknie, wybiegane, wywalczone. W drugiej połowie Korona cierpiała, ale trzy punkty do przodu. Ważne przełamanie. 

NIC, ABSOLUTNIE NIC JUŻ SIĘ NIE STANIE, SĘDZIA GWIŻDŻE KONIEC MECZU, KORONA INKASUJE 3 PUNKTY. To jest to!

Śląsk biega, próbuje jeszcze coś tutaj uciupać, ale cóż może się stać!!! 

Brawo!!! 

Daleki wykop Forenca, Śpiączka powalczył (jak zwykle) i akcja przeniosła się do lewego narożnika Śląska. Aut dla Korony. 

Teraz Śląsk prowadzi oblężenie, ale kielczanie wychodzą z tego cało. Jeszcze po drodze oberwał jeden z zawodników Korony i leży na murawie. 

Zarandia z dystansu!!! Bramkarz łapie w koszyk. 

4 minuty dodatkowe. 

Teraz korona przy piłce. Danek będzie wrzucał z autu. Dogrywa do Zarandii, ten w narożniku, podaje do Danka, a ten z kolei nabija rywala. I jest kolejny aut. 

Nie! Balić wytrącił rywala z rytmu, ale nie było to na wagę faulu. Niesamowite! 

Kontra dla Śląska, przerywa to Balić! Druga żółta kartka? 

Piłka dla Korony z autu, wyrzuca to daleko Danek, kielczanie przebijają głową i teraz aut dla przyjezdnych. Po rozegraniu piłka leci na środek, do Jacka Kiełba! Ryba uderza!!! Zablokowany! Ale kielczanie zostają na połowie rywala i walczą dalej. 

Broni to Forenc!!! Karkołomna parada bramkarska!!! 

Blisko. Łyszczarz uderza! 

Kolejna wrzutka gości, Korona radzi sobie z tym, z wielkimi kłopotami... Ale sędzia jakimś cudem zastosował przywilej korzyści długo po akcji gości i przyznał im rzut wolny. 10 metrów do pola karnego Korony. Bez sensu ta decyzja. 

Korona fauluje w środku pola. Piłka dla Śląska. 

Śpiączka zablokował wykop bramkarza gości! Prawie to wpadło! 

Trojak wymagał interwencji fizjoterapeutów. Jest już OK, ale przez chwilę kielczanie grają w osłabieniu. 

*Bergier oczywiście. 

Po długiej akcji Łyszczarz uderza z dystansu, ale za wysoko. 

Korona w natarciu, jest już na połowie rywala. Aut. Szybko rozgrywa to Danek z Zarandią i zyskują kolejne metry. Jest następny aut, którego będzie wrzucał w pole karne Danek. Zebić uderza z główki, jednak było to za lekkie, żeby zaskoczyć bramkarza gości. 

Rożny dla Śląska. Straszna kopanina zrobiła się z tego meczu. 

Gra Korony nie napawa optymizmem. Śląsk prowadzi rozgrywkę. Kielczanom pozostaje granie na kontratak. Teraz Śpiączka oszukał gości, podał do Kiełba i mamy akcję ofensywną! Ryba niestety nie oddaje tego dokładnie do Śpiony. I po akcji. 

Śląsk podaje do Yeboah, który znowu namieszał w polu karnym, po chwili uderza Olsen! Broni to Forenc, piłka wypływa mu spod rąk, próbuje do tego dobiec zawodnik  Śląska, lecz po drodze fauluje Koroniarza. Sędzia gwiżdże i oznajmia koniec tej akcji. 

Śląsk trzyma się przy piłce, ale bardziej przypomina to nabijanie statystyk. 

Wszyscy sygnalizują, że Szromnik złapał piłkę poza linią wyznaczającą pole karne! Ciekawe, co tam się stało. Ale raczej dostałby na słuchawkę, że warto to przeanalizować. 

Śląsk przy piłce, ale gra tak, jakby nie chciał w Kielcach wygrać. Więcej zabawy na przepychanie. Może zmieni to Corral? To właśnie on jest szykowany do zmiany. 

Sporo brzydkiej sportowo gry teraz mamy. Masa niedokładności po obu stronach, brak rozwinięcia akcji. Dominuje przepychanka i gra bez piłki polegająca na bieganiu i rozpychaniu. 

Śląsk znowu aut. Szybkie podanie do środka i z tego miejsca goście próbują prowadzić grę. Jednak po kilku wymianach futbolowka wciąż jest na ich połówce, a po chwili kolejne podanie ląduje w rękach Forenca. Takie przedszkole trochę... 

Korona Kielce wzmaga presję na rywalach. Ale na razie obu zespołom z tej gry nic nie wynika. Teraz piłka po stronie Śląska. A wyższa temperatura, niż na murawie, jest na trybunach, gdzie fani obu klubów wymieniają się uprzejmościami. 

Łyszczarz i Rzuchowski za Schwarza oraz Hyjka.

Piłka na połowie Korony. Mamy aut blisko narożnika. Daleki wyrzut Danka, adresatem Zarandia, który próbował się urwać. Jednak ta sztuka mu nie wyszła. Strata i Śląsk przy piłce. 

9940 OSÓB NA SUZUKI ARENIE. Bardzo fajny wynik!!! 

Kiełb, Sewerzyński i Zarandia za Łukowskiego, Takaca i Podgórskiego. 

Goście znów rozprowadzają piłkę po swojej połowie i probują wciągnąć kielczan. Za chwilę dalekie podanie do przodu, ale tutaj przechwyt notują żółto-czerwoni. Mamy moment, gdzie oba zespoły nieco kopią się po głowach

Korona nic z tego nie wyczarowała, bo był faul. 

Śląsk przy piłce. rozprowadza futbolówkę na swojej połowie, ale notuje szybką stratę. 

Zobaczmy to jeszcze raz �#KORŚLĄ oglądaj w @canalplusonline i @canalplussport � https://t.co/aS1KMxV4C0pic.twitter.com/4oQJHudKfF

— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) August 1, 2022

Takac trzyma się na prawy pośladek. Ma wyraźnie problem. Zobaczymy, co będzie dalej. Kielce szykują trzy zmiany. 

Śląsk pod akcją. Garcia Marin do Yeboah, ale bez skutku. Teraz Takac do Danka, który próbuje odegrać do Szpakowskiego, lecz podanie nie było dokładne. 

Jednak także i tutaj dużo pracuje Nahuel Leiva, który niedawno wszedł na boisko. Widać, że ma dużo sił i sporo jakości. 

Kielczanie łapią oddech. Aut dla nich na żółto-czerwonej połowie. Danek wyrzuca w dal, żeby tylko podłapał to któryś Koroniarz. Deja przerzuca w okolice pola karnego gości i jest wybicie za linię boczną. Korona zaczyna z autu. 

Jest bardzo gorąco pod kielecką bramką. Kielczanie w tarapatach. Ale te zmiany zrobiły różnicę wrocławianom. Totalne odwrócenie. 

Korona oblężona. Nahuel dogrywa, przecina to Danek i piłka po tym bloku mija słupek Forenca!!! 

Bramka Łukowskiego, a poniżej jej klon sprzed lat :) 

pic.twitter.com/Oi3HXhHYWf

— Michał Gajos (@Micha24797705) August 1, 2022

Ta sama klepka. Ale bramka Łuko dużo ładniejsza. Zero przypadku. https://t.co/3diAVKrb84 pic.twitter.com/cC78QBFdxD

— Michał Gajos (@Micha24797705) August 1, 2022

Wrocław odzyskał inicjatywę. Widać, że te zmiany sporo im dały. 

A nie, jednak aut dla Śląska. Rozgrywają go przy narożniku. A teraz kolejny, jednak teraz Śląsk rozgrywa to przez tył. 

Goście mają gola kontaktowego. A teraz kolejna akcja. Znowu Yeboah robi wiatr w szeregach Korony, ale teraz ze środka przerzuca na praw do Quintany, jest strzał, podobny do tego w poprzedniej akcji, ale tym razem Forenc broni!!! Rożny. 

Korona na dzień dobry doprowadziła do kolejnej akcji!!! Ale do bramki zabrakło. Niewiele, ale jednak! Brawo! Mocno kielczanie! 

Śląsk w ofensywie praktycznie nie istnieje. Zero celnych strzałów do przerwy tylko to potwierdza. Korona skoncentrowana, pewna i odważna. To się może podobać. Po tych pierwszych 45 minutach wydaje się, że wnioski po Cracovii zostały wyciągnięte. Oby tak samo było po 90.#KORŚLA

— Jakub Glibowski (@JGlibowski) August 1, 2022

Nie lubię walić w sędziego, ale Pan Wajda dzisiaj wyjątkowo pobłażliwy dla Korony. Śląsk lekko podpatrzy i od razu gwizdek, a kielczanie robią co chcą. #KORŚLĄ

— Dominik Szpik (@DSzpik) August 1, 2022

No dobrze. Wynik satysfakcjonujący, a jak gra? 

No dobrze. Wynik satysfakcjonujący, a jak gra? 

Olsen wybija piłkę spod jego nóg i mamy roż... jednak nie! Sędzia decyduje się skończyć połowę, w takim momencie... No nie bardzo. 

Śpiączka blisko sam na sam!!! 

I naszym zdaniem Balić nie wyjdzie na drugą połowę. Za dużo kontaktu na jego pozycji, a ten też nie próbuje od tego uciekać. Tymczasem Śląsk uderza z dystansu. Robi to Schwarz, ale tego uderzenia do CV sobie nie dopisze, bo strzał zdecydowanie za wysoko. 

Sędzia dolicza 1 minutę. 

Garcia Marin będzie wrzucał. Oba zespoły ustawione w środku pola czekają na piłkę, jednak goście rozgrywają krótko. Balic przegrywa walkę o futbolówkę, lecz nie było tam już impetu, by goście oddali mocny bezpośredni strzał z tej wrzutki. Forenc od bramki.  

Rożny dla Śląska. 

Deja wrzuca, Śpiączka uderza!!! Nad bramką. 

Wrocław przy piłce, sporo podań, próby drenowana skrzydeł (bo w środku nie istnieją), ale to na nic. Przynajmniej na razie. 

Śląsk próbuje grać, jednak dziś, na razie, ich granie kończy się na środku pola. Teraz za sprawą Jastrzembskiego pojawili się na lewej flance. Próba dośrodkowania zablokowana przez Trojaka. 

Śląskowi korona by z głowy nie spadła, jakby postanowił jednak przeprowadzić jakąkolwiek akcję ofensywną. Dramatycznie to dziś wygląda. #KORŚLĄ

— Filip Macuda (@f_macuda) August 1, 2022

Zatrzymanie gry piłkarze obu zespołów wykorzystali na napojenie się. Teraz wrzutka Danka, jednak za plecy Śpiączki. 

Nasz Śląsk do jakiego przywykliśmy wrócił w pełnej krasie… długo nie kazał na siebie czekać. #KORŚLĄ

— Piotr Dzierniejko (@PDzierniejko) August 1, 2022

Śląsk dostał kolejny cios. Zobaczymy, czy się pozbiera. Poprzednie mecze niezłe w ich wykonaniu. Remis z Lubinem i wygrana ze Szczecinem. Teraz walczą o komplet w Kielcach. Jednak będzie im z tym ciężko. Choć oczywiście przed nami kawał gry. 

CO ŁUKOWSKI RĄBNĄŁ!!! 

Akcja bramkowa inicjatywa trójki, która zadebiutowała dziś w pierwszym składzie. Zaczął Takac, podanie do Danka, a ten perfekcyjną wrzutką obsłużył Śpiączkę. Super! Kciuki dla panów :) 

Wrocław przytomnie łapie Koronę na tak zwanych ściągniętych spodenkach. Jastrzembski wlatuje lewą stronę do okolic narożnika, wrzuca piłkę, ta wlatuje w pole karne, ale przytomnie wybija ja w powietrze Forenc. Futbolówka z impetem wylatuje i tym samym kończy się zagrożenie dla naszej bramki. 

Śląsk teraz nieco bardziej intensywnie. Zbliżyli się do pola karnego, jednak tym razem ich akcja przerwana zostaje przez arbitra głównego. Powód? Faul gości. Korona wznawia dalekim podaniem na połowę zawodników w zielonych trykotach. 

Brawo. Gramy dalej. Kielczanie na razie robią swoje i nie bawią się w konwenanse. 

Ta bramka wisiała w powietrzu i musiało do tego dojść! Brawo Korona. Teraz bez żadnych głupich gierek, robić swoje! 

Miał być w składzie, taka informacja od trenera. 

Gdzie Błanik...

— Hylaty (@hylaty) August 1, 2022

Skoro Korona, która ma walczyć o utrzymanie nie wpuszcza nas na swoją połowę, to o co my będziemy walczyć?

— Wrocławski Sport Sparta Śląsk (@SportWroc) August 1, 2022

Zgadzacie się? 

Ten mecz na pewno nie będzie dobrą reklamą #Ekstraklasa. Chyba, że coś się zmieni.#KORŚLĄ

— Artur JotKa (@ArturJozwik88) August 1, 2022

Korona Kielce wywalczyła rzut rożny... A nie!!! Naszym zdaniem sędzia, wskazując linię bramkową, pomylił się. To powinien być narożnik dla kieleckiego klubu. No nic. Gramy dalej. Śląsk próbuje rozgrywać Koronę, ale na ich połowie Balic mocnym wejściem przerywa grę. Faul, ale bez kartki. 

Śląsk od bramki po kolejnej mało istotnej akcji ofensywnej Korony Kielce. 

Hej @Korona_Kielce znowu tu jestem , tutaj nie da się nie być ��� pic.twitter.com/UNJ1GGa2Dq

— Filip Ziółkowski (@ziolekfilip) August 1, 2022

Takac do Śpiączki na bok boiska, ten wrzuca do środka, piłka spada obok Łukowskiego, jednak nie bezpośrednio do niego. Po zamieszaniu i kolejnej wrzutce zawodnik gości wybija piłkę klatką piersiową za linię końcową. Mamy rożny, ale nic z niego nie wynika. Mało tego, kielczanie nie zamykają akcji i prawie nadziali się na kontrę. Ta na szczęście jest szybko kasowana, Korona szybko rozprowadza piłkę na prawą do Dei, ten dogrywa mocno do środka i NIKT TEGO NIE PRZECINA!!! Ale byłaby bramka! 

Goście znowu z dużą presją, trener Leszek Ojrzyński krzyczy na zawodników Korony, by wymusić na nich ruch. Chyba się to udaje, bo Korona uwalnia się spod wzmożonej aktywności rywali i przenoszą piłkę na ich połowę. 

Śląsk ponawia próbe i znowu aut. Zdobyli trochę jardów, ale musieli się wycofać. I od nowa. 

Goście szukają wolnych przestrzeni, ale są wypychani poza połowę Korony Kielce i nie są w stanie znaleźć logicznego ciągu swoich akcji na terenie żółto-czerwonych. Próbują prawym skrzydłem, lecz próbę Janasika przerywa Balić. 

Teraz Śląsk. 

Ale wciąż to Korona gra piłką i zmusza Wrocław do biegania. Kielczanie uwalniają się spod presji i próbują przeprowadzić atak prawym skrzydłem. Futbolówka dostarczona do środkowej linii, próba prostopadłego podania nieudana. Futbolowka wraca pod kieleckie nogi. Kolejna wrzutka ląduje w koszyczku Szromnika. 

Korona na razie gra od początku formacją 4-5-1 z naciskiem na jednego Śpiączkę w ataku. Wzmocnienie środka pola Takacem i wymiana młodzieżowca na Szpakowskiego. Teraz żółto-czerwoni naciskani przez Śląsk, mamy trochę problemu z wyjściem ze swojej połowy. 

Deja w narożniku, obok jest Podgórski. Deja sygnalizuje, co będzie robił i podaje do Podgórskiego na krótko, Jacek wrzuca jednak wcześniej rozbrzmiał gwizdek sędziego. Kielczanie dopuścili się faulu w polu karnym przy probach ataku. 

Wymiana piłek i wjazd w środku pola piłkarza Wrocławia w Łukowskiego. Korona szybko wznawia, Balić dochodzi do wrzutki, ale blokuje go Janasik. Jest kolejny rożny dla ekipy Ojrzyńskiego. 

Faul na korzyść Śląska w środku pola. Teraz to goście będą napierać na bramkę usadowioną tuż przy WDK w Kielcach. 

Sporo ciekawego grania, kontroli na boisku, ale oczywiście brakuje tej najważniejszej liczby w statystykach, a więc bramek. Śląsk przeprowadza pierwszy atak, dość niebezpieczny, bo piłka wyrzucona na lewo, gdzie goście mieli czystą pozycję. Tam kielczanie szybko przerzucili siły i rozbroili przyjezdnych. Piłka dla Korony. 

Niezłe 9 minut w wykonaniu Korony Kielce. 

Przeniesienie ciężaru gry na prawą stronę, głęboko na skrzydło próbuje wyjść Danek, lecz rywale blokują go. 

Śląsk próbuje rozgrywać od bramki, jednak utrudnia im tę sztukę wysoki pressing kieleckiego klubu. Kielczanie szybko zmuszają rywali do błędu i teraz futbolówka po stronie Korony Kielce. Łukowski chciał wywalczyć aut, ale nie nabił rywala, Śląsk szybko wznawia, jednak traci i teraz to Korona ma aut, blisko pola karnego, ale próbuje grać przez tył. 

Danek dorzuca do Śpiączki, ten wyciągnął nogę, ale nie zdołał tego przyjąć. Piłka za linią końcową i od bramki. 

Poprawa fauluje Takaca w momencie przyjęcia. Kolejny faul dla Korony. Tym razem na środku boiska, dlatego wznawiamy szybko i po ziemi. Korona w ataku pozycyjnym. 

Deja i Podgórski przy piłce, jednak wrzuca to Deja. Balić na czystej pozycji, składa się do uderzenie głową, ale w ostatniej chwili jak spod ziemi wyrasta obok niego piłkarz Śląska!!! W ostatniej chwili przerwali tę grę. Korona dobrze weszła w ten mecz! 

Deja wrzuca na głowę Śpiączki, ale ten nie zdołał jej przekierować do bramki. Piłka spłyneła po jego fryzurze i wyleciała poza pole karne. Tam goscie faulują i Korona ma rzut wolny. Przy narożniku pola bramkowego. Blisko. 

Aut dla Korony i szybkie dogranie Takaca, który doczekał się szansy na grę w pierwszym składzie. Po meczu z Cracovią Korona nieco przemodelowała środek pola. Widać, że kielczanie walczą. Szukają swoich pozycji. Teraz Szpakowski dostał piłkę do linii końcowej, próbuje dośrodkować, ale zablokowany. I rzut rożny numer 1. 

Powstanie Warszawskie - hołd kibiców i obu drużyn. A teraz przechodzimy do gry. Korona Kielce na żółto-czerwono. Już pod bramką Śląska Wrocław grającego na zielono. Kielczanie atakują na młyn. 

Frekwencja ponoć bliska 10000 osób. Brawo! 

Kibiców całkiem sporo. Bardzo nas ciekawią te liczby. 

GRAMY! 

Jak widzicie, w składzie meczowym nie ma zarówno Piotra Malarczyka, Dawida Błanika, jak i nowego piłkarza, Ronaldo Deaconu.

Kibice dziś oddadzą hołd walczącym w Powstaniu Warszawskim. 

W składzie @SlaskWroclawPl na mecz z @Korona_Kielce brakuje @Erikexposito23. Znamy powód absencji Hiszpana. #KORŚLA https://t.co/XTd6rFQEd6

— Marcin Torz (@MarcinTorz) August 1, 2022

Szatni nie da się pomylić, #WROCŁAWIANIE ��#KORŚLĄ pic.twitter.com/W4NdDSf7jJ

— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) August 1, 2022

Mamy dla Was składy na ten mecz! Wystarczy zmienić zakładkę! :) 

My też! 

@Korona_Kielce nadchodzę! �#KORŚLĄ pic.twitter.com/iGzDXp97qs

— Joanka (@joanna_reczko) August 1, 2022

I co można im odpowiedzieć? :) 

Dzień dobry, Kielce! Macie tu może trzy punkty do wzięcia? �#KORŚLĄ pic.twitter.com/gTeBoi1fHQ

— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) August 1, 2022

Cracovia po raz kolejny pokazała, że trzeba ją traktować poważnie i wyraźna wygrana z Koroną nie była dziełem przypadku. 

Partnerem dzisiejszej relacji jest sklep online ODŻYWKI DLA SPORTOWCÓW. Sami korzystamy z ich produktów, to sprawdzona firma, której warto zaufać!