Dziękujemy serdeczne za uwagę, jak widzicie - kiedy jest lepsza temperatura, i my jesteśmy skorzy do pisania nieco więcej, niż zwykle :) ZOSTAŃCIE Z NAMI, BO LADA MOMENT NA NASZYM PORTALU POJAWIĄ SIĘ KOLEJNE INFORMACJE NA TEMAT TEGO STARCIA.
Strona odświeża się automatycznie co 60 sek.
Teraz jak oglądamy powtórki, CHROBRY MIAŁ POTĘŻNE SZCZĘŚCIE. Jak to nie wpadło? Zwłaszcza akcja numer dwa Szykawki, gdzie piłka dwa razy odbiła się między plecami Leszczyńskiego, a słupkiem... Korona 15 strzałów, z czego 6 celnych, a Chrobry miał tego połowę mniej. Po tym remisie, mecz z Arką nabrał jeszcze ważniejszego wymiaru. To będzie mecz o 9 punktów i nie wyobrażamy sobie, żeby kielczanie nie wywalczyli w nim kompletu "oczek". To będzie szalony mecz. Zdecydowanie!
KONIEC MECZU. Remis. Szkoda. Chrobry wciąż niepokonany. No nie było to starcie na przyznanie komuś 3 punktów. Korona miała swoje kluczowe akcje, Szykawka mógł zdobyć dwie bramki, jednak nie wykorzystał żadnej z nich. Trzeba zobaczyć powtórki i ocenić, jak kielecki zawodnik mógł się w tych sytuacjach zachować i czy mogło być lepiej. Ale to niejedyne dogodne sytuacje Korony. Czegoś zabrakło, co teraz sprawia, że status quo zostaje zachowany.
Sędzia nic nie gwiżdże. Chwilę potem kartkę za protesty dostaje Dziąbek.
LEBEDYŃSKI PADA W POLU KARNYM KORONY.
Szymusik wrzuca z autu, wybicie Głogowa, Kiełb uderza z daleka, ale zabrakło precyzji. Jakby odrobinę bardziej przymierzył, mielibyśmy sporo powodów do radości.
Sporo zmian i 4 minuty dłużej będziemy oglądać ten mecz.
Szpakowski schodzi, za niego Sewerzyński. Błanik, oraz Oliveira także schodzą. Za nich ZARANDIA oraz Takac.
Kolejne auty. Jeden po drugim.
Dziąbek zaasekurowany przez Malarczyka. Aut dla miejscowych.
Korona z akcja! Aj, nie udało się strzelić, ale jest rożny, zamieszanie w polu karnym i Chrobry wybija. Kontra!
Głogów chce rozwinąć skrzydła i zagrać o pełną pulę. Wszystkie armaty wystawione na ostrzał drużyny przeciwnej. Ciekawe, jak na to zareaguje Korona Kielce.
Dominik Dziąbek - Mateusz Bochnak
D. van der Heijden - Robert Mandrysz
A więc zmiany ofensywne.
Faul na zawodniku Korony w polu karnym. A więc wolny, który wykonuje Forenc.
Piła 1 na 1 z obrońcą, ale przegrywa pojedynek. Tylko rożny dla gospodarzy.
Korona bombarduje rywala wrzutkami, a teraz traci i jest KONTRA!
Dośrodkowanie za lekkie, ale Korona nadal przy piłce. Kielczanie wrzucaja ponownie. Zaraz kolejna wrzutka i kolejna, jednak nic z tego nie wynika.
Piłka spada na Błanika, ale zawodnik Korony notuje stratę. Mamy kontynuację gry, Podgórski podaje super piłkę do Kiełba, jednak zawodnik Korony wyblokowany. Jest rożny.
Faul na Szymusiku i będzie wrzutka z DALEKA.
Oba zespoły walczą dziś o pełną pulę, co widać na boisku. Dużo walki.
PIŁA! Nie trafia w bramkę.
Kartka dla Szykawki. Żółta.
Rzuchowski uderza z daleka, Forenc łapie.
Teraz okazja Głogowa zatrzymana dobrym wślizgiem Petrowa. Rożny. Dzieje się! Od bramki do bramki! Rożny, uderzenie Głogowa i chyba słupek!
Korona przed kolejną szansą, ale nie udaje się. Rozkręca nam się ten mecz. Bo chwilę potem kielczanie zanotowali kolejne wejście w pole karne. Szymusikowi zabrakło dosłownie centymetra, by trącić piłkę tak, by przelobować bramkarza.
ZMIANA: Kiełb za Łukowskiego. Kolejnej przewroty Panie Ryba ;)
Niezły mecz nam się zrobił. Cios za cios, gdzie chwilowo to akurat Korona Kielce miała więcej szans. Od oglądających TV dostajemy informację, że ponoć Koj nie gra dalej, bo nabawił się kontuzji. Więc nie było to podyktowane taktyką, a urazem. Oby nie było to nic groźnego. Szybkiego powrotu do zdrowia!
Do wejścia szykuje się Jacek Kiełb.
Sędzia nie gwiżdże ręki. Jest za to rożny. Korona krótko, Błanik wrzuca i nic z tego nie wynika. Zagrożenie dla głogowian oddalone.
Oliveira uderza w polu karnym! Zablokowane, a piłkarze Korony mówią, że była ręka.
Ależ Leszczyński miał szczęście! Piłka przeszła mu między nogami na krótkim, mieliśmy pinballa między nim, a słupkiem, z czego piłka od słupka odbiła się DWA RAZY i ostatecznie złapał to przy linii bramkowej. NO NIESAMOWITE!!!
Szykawka uderza z bliska! Nie wiemy, gdzie jest piłka! Jest, jest?
Głogowianie są potężnie nakręceni, a Korona spychana do miana autobusu na linii bramkowej.
NIE MA BRAMKI. Ufff!!! Ale to jest ewidentnie ŻÓŁTA KARTKA DLA KORONY. Trzeba zacząć grać, Bo Głogów nie odpuszcza.
Sędzia bardzo szybko podjął decyzję i...
Widzieliśmy powtórkę. Szymusik nie miał szans wybić piłki, bo został powalony przez zawodnika drużyny przeciwnej na ziemię. W następstwie powalenia, piłka wpadła do siatki. Niemniej - sędzia sprawdza VAR. Podszedł do telewizorka i ogląda :) Raczej jesteśmy dobrej myśli.
Chociaż, chociaż!!! Jest VAR, bo w polu karnym faulowany był Szymusik. I teraz trzeba sprawdzić, przez kogo i jak do tego doszło.
Chociaż, chociaż!!! Jest VAR, bo w polu karnym faulowany był Szymusik. I teraz trzeba sprawdzić, przez kogo i jak do tego doszło.
Wrzutka z wolnego Głogowa, Lebedyński uwalnia się, uderza w bramkę, Forenc to broni, ale już w obliczu dobitki jest bezradny!
Zmieniamy ustawienie i zaczynamy grać dwójką stoperów. Koj opuszcza boisko, za niego Szymusik na bok obrony, a do środka przesunięty jest Podgórski.
Szymusik gotowy do gry.
Corral zablokowany i rożny. Blisko bramki.
Podgórski wrzuca, piłka wybita, wyłapuje to Łukowski, przechodzi z piłką u nogi kilku rywali, piłka trafia do Corrala, jest strzał!
Kontra Korony Kielce!!!
Ajjj... Łukowski, nękany przez rywali, nie zdołał dobrze wyprowadzić piłki do Błanika. Jeśli to by się stało, byłoby pozamiatane.
Forenc piąstkuje i gra przenosi się na drugą stronę. Kolejny rożny.
Lebedyński na lewej flance do Piły, ten czaruje z piłką, ale wyjaśnia go Koj, który wybił piłkę za linię końcową. Rożny.
Z kolejnego rożnego nic nie wynika, Leszczyński wyłapuje piłkę, błyskawicznie wznawia, jednak piłka dotarła bez przeszkód do Forenca.
Korona z autu na wysokości pola karnego miejscowych. Dośrodkowanie, Malarczyk uderza głową i broni to Leszczyński!
Korona zdaje się zapominać o tej stracie bramki. Powoli zaczyna grać swoje, ale czy to już TO? Okaże się.
SZYKAWKA! Leszczyński skrócił kąt i nie dał sobie wbić piłki pod brzuchem. A wyglądało to tak: wrzutka Korony po faulu, Michalec interweniuje tak źle przed linią 5-go metra, że wyłapuje to Białorusin. Zawodnik Korony uderza z bliska, ale niestety - dobrze wyczuł to Leszczyński.
Co, jak co, ale faktycznie - akcja była pierwszego sortu. Martwi tylko fakt, że Korona takiej sytuacji sobie jeszcze nie wypracowała.
Świetna akcja Chrobrego na początku drugiej połowy i 1:1. Strzał Rzuchowskiego idealny, ale kluczowy było: daję, idę. Wszystko na jeden kontakt #CHRKOR
— Dominik Wardzichowski (@dwardzich22) April 16, 2022
Madrysz faul na Szykawce. Żółta kartka. Spóźniona interwencja.
Rożny, Forenc piąstkuje, a na przedpolu faulowany jest Łukowski.
Tupaj wrzuca, Korona wybija, zaraz kolejna wrzutka głogowian. Korona jeszcze o tej stracie nie zapomniała, a miejscowi napierają. Teraz jest kolejny rożny dla Chrobrego.
Szykawka przy linii fajnie się uwolnił spod presji, ale sędziowie odgwizdali aut. Naszym zdaniem piłka została w polu, więc odgwizdanie autu totalnie bezzasadne. Ale to już nie jest ważne. Gramy dalej!
Korona musi się z tego otrząsnąć, ale to nie jest łatwe, bo Głogów do podłogi wbija właśnie pedał gazu i próbuje kielczan rozjechać.
Przechwyt Głogowa! Akcja 2 na 3. Malarczyk wybija na rożny. Korona w tarapatach. Niczym bokser, który został powalony na deski, było liczenie, a teraz trzeba wstać i dalej walczyć. Korona tańczy właśnie w ringu i walczy o życie.
I teraz zobaczymy, jak Korona na tę stratę zareaguje. W starciach z Podbeskidziem i Sosnowcem źle to wyglądało, bo wpuszczone bramki mocno deprymowały kielczan.
Piłka wpada po długim słupku. GOL. Niestety. Ale szkoda. Pierwsza składna akcja rywali i Korona łamie się.
Lebedyński przepuścił piłkę między nogami Koja, na szczęście skasował to inny piłkarz Korony. Jest wyrzut z autu, szybka akcja miejscowych, dwa-trzy podania z pierwszej piłki i Rzuchowski strzela na bramkę Korony!
Składne akcje ofensywne mile widziane. Korona dotychczas nie robiła tego specjalnie dobrze. Brakowało wykończenia, albo ostatniego podania. Tymczasem sędzia gwiżdże i zaczynamy!
A wiec wracamy do gry! Zobaczymy, na co stać Koronę Kielce w Głogowie. Chrobry jest rozczarowujący, a kielczanie wykonują swoja robotę. Choć oczywiście liczymy na więcej.
Zasłużone prowadzenie żółto-czerwonych. Gol z rzutu karnego. Szkoda, że nie z akcji, ale pamiętajmy, że piłka nożna to gra błędów, a głogowianie popełnili jeden tak duży, że wręcz musiał zakończyć się bramką. Wkrótce wracamy na drugą połowę!
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY.
Podgórski wrzuca, miejscowi wybijają i piłka spada znów pod nogi Podgórskiego, który tym razem schodzi do linii końcowej, ponownie wrzuca i tej akcji kielczanie również nie kończą. Przy okazji przyjezdni faulują Leszczyńskiego. Nie idą nam te rzuty wolne w tym sezonie. W sumie to dawno nie szły nam stałe fragmenty gry. Momentów, gdzie Korona Kielce była mocna w tym aspekcie gry trzeba szukać jeszcze w przed niemieckich czasach...
Jest aut dla kieleckiego klubu. Podgórski wyrzuca do Łukowskiego, a ten zostaje sfaulowany przez Tupaja. Będzie ciekawy wolny. Blisko linii końcowej, blisko pola karnego.
Teraz Korona na połowie rywala, w końcu!
Świetny przerzut Chrobrego ze środka do lewej strony. Błyskawicznie uruchomiony Piła wrzuca w pole karne i wyłapuje to Forenc.
W tej chwili na boisku jest dużo kopaniny na połowie Korony Kielce. Forsowanie masą, nie pomysłem. Korona broni się całkiem sprawnie, choć trzeba przyznać, że najlepiej byłoby odsunąć rywali do ich strefy.
Głogów nęka Koronę w Obronie. Ale na dobrą sprawę gospodarze nie wypracowali sobie dziś żadnej niebezpiecznej akcji.
Aj, szkoda! Żarło, żarło i zdechło. Błanik zagubił się w dryblingach w polu karnym i strata.
KORONA IDZIE Z KONTRATAKIEM!
Juniorski błąd Leszczyńskiego i Korona prowadzi w Głogowie. Jak to mówią, liga będzie ciekawsza #CHRKOR
— Dominik Wardzichowski (@dwardzich22) April 16, 2022
A jednak nie ma rożnego. Piłka przed opuszczeniem boiska dotknęła jeszcze Corrala. A więc Leszczyński od bramki.
Rożny dla Korony.
Głogów uderza z dystansu i wyłapuje to Forenc. Kielecki bramkarz gra obecnie pod światło, niemniej jednak radzi sobie z tym problemem perfekcyjnie.
Szybka akcja Korony. Podgórski w pole karne do Błanika, ten zgrywa klatką do kolegi, ale niestety zabrakło centymetrów, by zakończyć to strzałem.
Na papierze widzimy bardzo wyrównany mecz.
Polsat Sport:
Obecnie więcej inicjatywy wykazują gospodarze. Korona oddaje pola.
Wrzutka! Malarczyk wybija i przy okazji Michalec fauluje Forenca.
Wrzutka Głogowa na krótki słupek do nabiegającego Gołąba, na szczęście wybija to za linię końcowa Podgorski.
Teraz akcja Głogowa, przerwana dość szybko przez defensora Korony. Petrow powala Rzuchowskego i jest wolny dość blisko kieleckiej bramki. Około 27 metrów.
Błanik z dystansu. Piłka zablokowana. Szkoda, że akurat w tej sytuacji zdecydował się uderzać, bo miał sporo miejsca, by podciągnąć tę akcję i rozprowadzić piłkę do kolegów.
Głogów w tym meczu jeszcze nie sprawił, żeby Korona musiała się bronić wszystkimi kończynami w rozpaczliwy sposób przed stratą gola. Na razie wygląda to dość spokojnie. Szpakowski próbuje kasować piłkę, ale wcześniej kasuje do Rzuchowski. Faul i wolny dla przyjezdnych.
Petrow głową pewnie do Forenca. Małe rzeczy, a cieszą :) Chodzi nam tutaj o kontrolę nad poczynaniami boiskowymi.
Piłka minimalnie przeleciała obok słupka, szkoda, wielka szkoda. Dawid nie może uwierzyć, że tego nie trafił. Głogów się zagapił, zaliczył stratę pod własną bramką. Piłkę wyłuskał bodaj Szpakowski, uderzył Błanik. No i nie wpadło.
BLANIK UDERZA LEWĄ NOGĄ!
Korona po raz czwarty próbuje przerzucić futbolówkę za obronę gospodarzy, jednak i tym razem akcja zostaje zneutralizowana.
Koj, Malarczyk, Petrow. Zdaje się, że jeśli Piotrek będzie w formie, Korona ma bardzo dobry środek defensywy.
Chrobry rzucił się do ataków tak, żeby szybko zmazać tę stratę, zapomnieć o niej, naprawić szybko to, co wcześniej się zepsuło. Korona musi się mieć na baczności.
Oczywiście Frączczaka dziś też nie ma. Nadmiar żółtych kartek zrobił swoje.
Leszczyński jeszcze próbował sprowokować kieleckiego piłkarza pokazując mu drugą stronę bramki przed uderzeniem, ale Kuba tylko się uśmiechnął i wykonał swoją pracę jak należy! Brawo proszę Pana, brawo!
ŁUKOWSKI!!!! PRZYWALIŁ W SWÓJ LEWY RÓG. BRAMKARZ GO WYCZUŁ, ALE NIE MIAŁ SZANS! Dobrze uderzona piłka i mamy gola!!!
VAR-u tutaj raczej nie ma, jest jednoznaczna decyzja - karny. Łukowski ustawił piłkę, on będzie próbował.
RZUT KARNY DLA KORONY! Rafał Leszczyński, bramkarz gospodarzy, kopnął Szykawkę. Wcześniej źle rozprowadzili akcję, co zdeterminowało błąd u Leszczyńskiego. Próbował wykorzystać to kielecki piłkarz, który wbiegł między piłkę, a Leszczyńskiego.
Corral faulowany, wznawia Forenc.
Na boisku mamy zastój po obu stronach, sporo walki w środku boiska, generalnie nic ciekawego. Choć teraz Głogów próbuje ten marazm przełamać i napiera na defensywę gości atakiem pozycyjnym.
Kibice Korony na miejscu i w komplecie. Przy odrobinie czasu postaramy się cyknąć coś :)
Koj uderzony w twarzy. Leży na murawie i zbiera się z linii wyznaczającej środek boiska.
Liczby nie opowiadają się dziś po stronie Korony Kielce. Głogowianie u siebie nie tracą bramek. W tym sezonie dali sobie wbić na własnym terenie TYLKO TRZY GOLE, z czego dwie w ostatnim meczu!!! Dla porównania, Korona straciła ich na Suzuki Arenie aż dwanaście. Co więcej, Korona z Chrobrym jeszcze nigdy nie wygrała. To może być mecz wielu przełamań.
Oliveira niedokładnie rozprowadził piłkę na lewą stronę i z niebezpiecznej akcji nic nie wyszło. Na pocieszenie - Korona szybko odbiera futbolówkę i gra swoje.
Korona minimalnie więcej inicjatywy. Próbujemy prowadzić grę.
Głogów, który ostatnio ma problemy ze szczelnością defensywy, na razie broni się dobrze, bezbłędnie.
Dogranie w pole karne na przecięcie, tam blisko był Błanik, który PRAWIE wyłapał piłkę. Niestety, szybszy był Rafał Leszczyński, bramkarz Chrobrego.
Błanik to jeden z bardziej wyróżniających się dziś zawodników na boisku. Jest praktycznie wszędzie i jeśli tylko ma okazję, sieje popłoch w szeregach miejscowych.
Korona szybko wznowiła i błyskawicznie przemieściła się pod pole karne. Niestety, Łukowski nie podał tam, gdzie należało i nie mamy akcji godnej bramki.
Lebedyński próbował napędzić akcję dla miejscowych, niezłe rozprowadzenie, ale strzał zablokowany. Jest rożny dla Chrobrego.
Teraz rożny dla Głogowa. Piłka wybita, ale kontynuują natarcie prawą flanką. Jednak Korona kasuje i wychodzi do kontry. Dobra okazja, jednak ostatecznie zatrzymana przez miejscowych. Jakby Podgórski dobrze podał do Łukowskiego, mielibyśmy sam na sam. Blisko, trzeba próbować!
NIE MA BRAMKI! Za lekko Jacek, zdecydowanie za lekko. A wystarczyło uderzyć jak trzeba.
Oliveira przerzuca na prawą do Błanika, który ogrywa w roku boiska rywala jak dziecko, przekłada piłkę na lewą stronę, wrzuca, a tam najwyżej wyskakuje Podgórski!
Dośrodkowanie z rożnego i pierwsza niebezpieczna akcja gospodarzy! Jakby dobrze nabiegł na to piłkarz miejscowych, byłoby 1:0. Korona na razie toporny początek. Ale za nami dopiero 3 minuty.
Petrow w pierwszym składzie. Zebić na ławce. Po ostatnim meczu obrazek był jednoznaczny - Mario to tykająca bomba, który nie kalkuluje. Czasami przekłada się to na plus, bo rzeczywiście kasuje akcje, a czasami ten brak kalkulacji przekłada się na katastrofę. A Petrow? Pokazał się z bardzo dobrej strony. Ale nie zagrał dużo.
A więc zaczynamy!
Kibiców jak na lekarstwo, być może święta robią swoje.
Dziś nieco cieplej, więc nie ma ryzyka, że palce przestaną domagać w końcowych minutach meczu. A zatem i błędów powinno być w naszym lajwie mniej ;)
Tak to wyglądało w tym miejscu, zanim piłkarze wyszli na murawę.
OK! Piłkarze wychodzą na murawę. Kielczanie na żółto-czerwono, chrobry biało-granatowe barwy. Liczymy na wielkie emocje, jak również na to, ze Korona strzeli minimum jedną bramkę więcej. Arka wygrała swój kolejny mecz, więc trzeba gonić i nie pozwolić na to, by kolejny zespół włączył się do walki o awans!
Podobno w hotelu został Adrian Danek. Szkoda, bo to piłkarz, który jednak bardzo mocno walczy na boisku. Przydałby się w tym trudnym spotkaniu.
A tak to wygląda z dziennikarskiej perspektywy. Ponoć chmurek jest nieco mniej, jak w Kielcach :)
Trener Ojrzyński w TV powiedział, że brakuje jednego piłkarza z powodu bólu głowy i chyba gorączki - o kogo może chodzić?
Składy już są.
Walcz, Chrobry! ⚔#CHRKOR pic.twitter.com/GVBZo5EKV5
— Chrobry Głogów (@ChrobryGlogowSA) April 16, 2022
Skład Żółto-Czerwonych na wyjazdowe spotkanie z @ChrobryGlogowSA ⚔️
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) April 16, 2022
Tylko zwycięstwo! ✊???????? pic.twitter.com/1l2vhEobnY
Zapraszamy na naszą relację NA ŻYWO. Początek meczu o godz. 12:40.
Chrobry Głogów
Skład podstawowy:
Rafał LeszczyńskiPaweł Tupaj
Michał Michalec
Oliver Praznovsky (K)
Michał Ilków-Gołąb
Robert Mandrysz(86')
Jaka Kolenc
Mateusz Bochnak(86')
Michał Rzuchowski
Dominik Piła (M)
Mikołaj Lebedyński
Skład rezerwowy:
Karol DybowskiMaksym Iwanowicz (M)
Mavroudis Bougaidis
Jakub Michalczyk (M)
Dennis van der Haijden(86')
Eryk Pieczarka (M)
Dominik Dziąbek (M)(86')
Korona Kielce
Skład podstawowy:
Konrad ForencRoberto Corral
Piotr Malarczyk (K)
Jacek Podgórski
Jakub Łukowski(66')
Michał Koj(66')
Dawid Błanik(88')
Marcin Szpakowski (M)(88')
Filipe Oliveira(88')
Kyryło Petrow
Jewgienij Szykawka
Skład rezerwowy:
Marcel Zapytowski (M)Jacek Kiełb(66')
Dalibor Takac(88')
Adrian Danek
Grzegorz Szymusik(66')
Oskar Sewerzyński (M)(88')
Luka Zarandia(88')
Jakub Górski (M)
Mario Zebić
Wasze komentarze: