3/3. Trzecie zwycięstwo Korony w zimowych sparingach. Dziś o skromnym triumfie nad Skrą Częstochowa zadecydowała bramka nowego gracza kielczan - Yauheniego Shykauki.  

Koniec!

W końcówce meczu to goście częściej operują piłką.  

Ależ nerwowo dziś przy Kusocińskiego. To spięcie zaangażowało prawie wszystkich zawodników na boisku. 

To tylko jedna bramka - mamy nadzieję, że z wielu - ale właśnie takiego lisa pola karnego potrzeba Koronie. 

Białorusin upolował odbitą piłkę po strzale Góskiego.

GOOOL!!! Shykauka z debiutanckim trafianiem.

Żółto-czerwoni wycofali się na swoją połową. Może z kontrataków uda się ukłuć rywala. 

Koroniarze mieli kolejną szasnę z rzutu rożnego, jednak po stronie zysków bez zmian.

Gra praktycznie nie istnieje na połowie kielczan. Korona dominuję, ale czy wreszcie przekuje przewagę na bramkę? 

Kolejny korner dla kielczan. Wyraźna przewaga zawodników Ojrzyńskiego.

Było bardzo blisko! Sewerzyński główkował jednak kapitalną interwencją popisał się golkiper Skry.  

Kolejna szansa z tego samego narożnika. 

Pierwsza akcja Białorusina. Rosły snajper ruszył lewą stroną boiska i wywalczył rzut rożny. 

Szykuje się zmiana w szeregach gospodarzy. 

Mamy małą kontrowersję. Wydaje się, że piłka trafiła w rękę Łukasza Sierpiny, który znajdował się we własnym polu karnym. Gwizdek sędziego milczy. 

Bardzo nieudane rozegranie. 

Było groźnie! W wyniku zamieszania Skra będzie miała jeszcze rzut rożny. 

Zagranie ręką Podgórskiego. Dogodna okazja dla Skry. Do bramki Sandacha około 30 metrów.

Bardzo głośny i aktywny w dyrygowaniu zespołu jest Michał Koj. Stoper posyła w kierunku kolegów liczne podpowiedzi, korygując ich ustawienie. 

Na boisku dominują okrzyki i podpowiedzi oraz pieczołowitość w wykonywaniu zadań taktycznych. W skrócie - nie dzieje się zbyt wiele.   

Korona miała świetną szansę na bramkę, jednak strzał głową Sewerzyńskiego zatrzymał się na słupku bramki gości. 

O to skład na drugą połowę: Sandach - Danek, Koj, Zebić, Sierpina - Podgórski, Strzeboński, Bojańczyk, Górski, Sewerzyński - Majewski.  

Zaczęli! W Koronie zmiana całej jedenastki.

Sędzia właśnie zakończył pierwszą cześć gry. Korona Kielce remisuje bezbramkowo ze Skrą Częstochowa. 

Musimy sprostować. Ekipy ciągle w stosunku 11 na 11. Czerwona kartka oznaczała w tym przypadku zaledwie dwuminutową karę. Po upływie 120 sekund w miejsce ukaranego zawodnika pojawił się zmiennik.

Dobry zryw po drugiej stronie placu gry. Dynamiczna kontra zakończona strzałem. 

Trwa niemoc z tego fragmentu gry kielczan. Ponownie piłka zatrzymuje się na pierwszym obrońcy. 

Nieudana centra Błanika, ale będzie druga szans - rzut rożny. 

Z dobrej strony pokazał się Takac. Dobre rozrzucenie do Amrozińskiego, który wywalczył rzut wolny. 

Dobitka Szymusika równie nieudana. 

...prosto w mur. 

Łukowski z rzutu wolnego...

Zalążek ciekawej akcji Korony, ale ponownie brakuje stempla.

Fatalnie to rozegrali. Skra w kontrze. 

Łukowski... pole karne, oddaje do Błanika...

Piłka nie może przejść pierwszego obrońcy...

Rzut rożny dla Korony. Ponownie w roli głównej Corral.

Kielczanie teraz dłużej potrafili utrzymać się przy piłce, jednak przy próbie przyspieszenia gry przewinił Łukowski. 

Większość czasu obserwujemy bój o dominację w środku pola. To tam przenosi się cały ciężar gry.   

Serweryś ponawia próbę otwarcia gry, ale znowu zagrywa niecelnie. 

Brak komunikacji na linii Corral - Błanik. Łatwo oddajemy piłkę. 

Indywidualna akcja Kwietniewskiego, ale ponownie górą Zapytkowski.

Co za błąd Szymusika... kontra dla Skry.

Skra miała jeszcze rzut rożny, ale nic nie wyszło z tej szansy przyjezdnych.

Świetnie wyczuł intencje Mikołaja Kwietniewskiego.

BRONI ZAPYTOWSKI.

Przewinił Szymusik. 

Rzut karny dla Skry!

Pewnie wyekspediowana piłka przez gości. Skra w posiadaniu. 

Aktywnie na lewej stronie Corral. Rzut rożny dla kielczan.

Niedokładna próba prostopadłego zagrania Sewerysia.  

Ponownie byliśmy pod bramką Korony. Kwietniewski z celnym strzałem na bramkę Zapytowskiego.

Mocny strzał, ale bardzo niecelny. 

Dużo agresji od początku zawodów. Kolejny faul i ponownie przed dobrą okazją goście.

Na spalonym jeden z atakujących.

Rzut wolny po drugiej stronie boiska. Szansa dla Skry.

Szybka akcja Korony zakończona niecelnym strzałem z 30 metrów Takaca. 

Ofiarą przypadkowe starcia padł teraz Grzegorz Szymusik. Wygląda jednak na to, że prawy obrońca będzie kontynuował grę. 

Wyjściowa jedenastka Żółto-Czerwonych na mecz kontrolny ze @skraczwa ????

???? YouTube: https://t.co/0xMAGJAlSH pic.twitter.com/ceYfPMLgFu

— Korona Kielce (@Korona_Kielce) January 26, 2022

Rzut rożny dla kielczan, jednak akcja zakończona faulem w ataku.

Rozpoczęli! Przy piłce Korona.

Zapraszamy na naszą relację na żywo. Początek o godz. 16:00.