Dziękujemy za dziś! W dobrych nastrojach zapraszamy na nasz portal, gdzie już niebawem pojawią się materiały dotyczące dzisiejszego spotkania.

Robota wykonana. Można świętować!

Bardzo pewne i bezprecedensowe zwycięstwo mistrza Polski. Drugie z trzech kolejnych meczów rozgrywanych w Hali Legionów padło łupem gospodarzy! Dziś na placu gry w zwycięskiej drużynie rządził Sigvaldi Gudjonsson - autor dziewięciu trafień.  

KONIEC!

Trafia Amador, ale błyskawicznie odpowiada Karaliok!

Dujshebaev! 38-32!

Veitia... poprzeczka ratuje kielczan w tej kontrze dla Portugalczyków. Nic już nie odbierze wygranej gospodarzom.

ANDREAS WOLFF! 

Wolff! Świetna interwencja.

Karacić! Blisko, blisko, coraz bliżej.

Bramka Alexa Dujshebaeva, jednak następnie błyskawiczna odpowiedź Alvesa.

Co się odwlecze to nie uciecze. Kielczanie ponownie tracą piłkę, a chwilę później bramkę. Iturriza.

Kielczanie zgubili piłkę. Na ich szczęście sędziowie dopatrzyli się przewinienia.

Slisković z trafieniem numer 7.

Ponowie świetnie zafunkcjonowała obrona Kielc. To zrodziło szansę na bramkę, którą wykorzystał Karaliok.

Gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie, niestety, ostatecznie z bramką FC Porto.

Nie dało się tego zrobić lepiej. Otwarta przestrzeń dla Szymona Sićki i gol rozgrywającego.

Wolff zamyka drzwi do bramki! Piłka dla kielczan.

Nie kończą ataku w odpowiedzi gracze Łomży Vive. Porto ponownie z szansą na odrobienie strat.

Veitia na 32-28.

Brawa od Talanta Dujshebaeva w stronę Tomasza Gębali. Dobra gra obronna jego podopiecznych.

Sićko! 32-27.

Zmarnowana kontra gospodarzy. Na szczęście piłka zostanie w rękach kielczan.

W rewanżu Alex Dujshebaev.

Amador Salina czujnie na kole. 30-27.

Taaak! Gudjonsson.

Za łatwo... kolejne szybkie dwie bramki gości. Trzy bramki przewagi, robi się groźnie.

Veitia, świetny rzut.

Liga Mistrzów w Kielcach. Kapitalna kombinacja Łomży Vive, którą na trafienie zamienia Sićko.

Druga bramka z rzędu Portugalczyków. Amador.

Kornecki broni... jednak chwilę później oddaje piłkę w ręcę gości. Slisković. 28-23.

Pomylił się Gudjonsson. Pierwszy nieskuteczny rzut Islandczyka.

Rodrigues dla Porto.

Kopia akcji sprzed chwili. Tournat!

Pomyłka gości, duża szansa na zwycięstwo w czasie gry w osłabieniu.

Karacić do koła, tam rozpychał się Tournat i trafił na 27-21.

Pusta bramka kielczan.

Zabawa Gudjonssona. Kolejna piękna wkrętka Islandczyka.

Slisković. 25-20.

Sićko! Pofrunął w swoim stylu,

Świetnie w obronie Gębala. Przy piłce ciągle Porto.

Nad poprzeczką Dujshebaev.

Mateusz Kornecki. Pierwsza skuteczna interwencja po wejściu na plac gry!

Drużyny zagrały teraz bramka za bramkę. Za gola FC Porto rewanżuje się Nahi. 

Gudjonsson. Wznawiamy liczenie. Siódma bramka skrzydłowego.

W odpowiedzi Silva.

Karacić otwiera worek z bramkami w drugiej części.

Ruszamy!

Oba zespoły na parkiecie. Zaraz zaczynamy drugą odsłonę rywalizacji.

Dobra, dynamiczna i, co najważniejsze, pomyślna pierwsza połówka dla żółto-biało-niebieskich. W kieleckiej ekipie najjaśniejszą postacią Sigvaldi Gudjonsson. Islandczyk wykorzystał każdy z sześciu rzutów i jest najskuteczniejszym graczem na parkiecie.

Ojciec rozrysował, syn zrealizował. Alex Dujshebaev kończy pierwszą połowę trafieniem na 21-17.

Odpowiada Iturriza.

Ależ zabawił się teraz Gudjonsson. Jak idzie, to idzie. Na razie koncert Islandyczka.

Szkoda tej kapitalnej akcji kielczan. Zatrzymany Dujshebaev.

Sprytnie Silva. 19-16.

Thrastarson! 

Gra pasywna kielczan. Gospodarze muszą rzucać.

Trafienie Amadora.

Na prawdę dobrze wyglądają dziś kielczanie w defesywie. Sanchez-Migallon odbija piłkę, ta trafia do Karalioka, który wykorzystuje pustą bramkę gości.

Gudjonsson!!!

Poprzeczka Dujshebaeva, dobitka Karalioka i ostatecznie rzut karny.

I strata! Łomża Vive przy piłce.

Gra pasywna Portugalczyków.

Teraz trafienie za trafienie. Dla Porto Silva, dla Kielc Sićko.

Sićko! Skutecznie.

Grali i grali zawodnicy Porto. Cierpliwość się opłaciła, ładna akcja do koła i gol Amadora.

Karacić do Karalioka. Ta to się robi. 14-12.

Mbengue. Na 13-12.

Jednak w bramce jest Wolff! Obrona Niemca, kontra Gudjonssona i gol na Vive.

Ale gospodarze również zawodzą w ataku. Porto przy piłce.

Nie mieli pomysłu na tę akcję goście, przejęcie kielczan.

Gujonsson z rzutu karnego. Pewnie!

Źle w ataku kielczanie. Łomża Vive traci piłkę, a sekundy później prowadzenie.

I bramka. 

Wznowili grę goście. 

Karaliok. Pierwsza dziś bramka obrotowego.

Bramka z koła Portugalczyków. Blisko był Wolff.

Czujny Nahi zbiera odbity rzut Sićki. 10-8.

Dwie szybie odpowiedzi gości, na 9-8 trafia Slisković.

Nad bramką kołoowy Porto, niewykorzystane sytuacje się mszczą. Karacić na 9-6.

Ponownie Wolff! Świetnie wszedł w ten mecz!

Wolff! I kontra kielczan... zatrzymany Tournat.

Dużo szczęścia, ale ostatecznie akcja kończy się imponującą wkrętką Gudjonssona.

W rewanżu ze skrzydła Diogo Da Borges.

Karacić! Przemyślana kombinacja kielczan. 7-5.

Alves, jak narazie, nieomylny.

Jeszcze szybciej rewanżuje się Tournat.

Odpowiada Iturriza.

I jest! Alex Dujshebaev.

Ponownie skutecznie w obronie gospodarze. Szansa na piątą bramkę.

Nahi prosto w bramkarza, jednak na jego szczęście piłka wróciła do rąk i skrzydłowy tarfia na 4-3.

Tournat faulowany na kole. Kolejna siódemka.

Kapitalnie w defesywnie popracował teraz Dylan Nahi, kielczanie w posiadaniu.

Zatrzymany Thrastarson...

Rzut karny dla Vive.

Szybka akcja gości i wyrównanie.

Tournat odpowiada drugim trafieniem.

Alves po rękach Wolffa.

Rzut karny dla przyjezdnych.

Gudjonsson! 2-1. Świetna kontra kielczan.

Ależ składna akcja Łomży Vive. Tournat. 1-1.

Wolff! Świetna interwencja Niemca. Jednak w posiadaniu Porto.

Przy piłce FC Porto.

Zaczęli!

Już tylko sekundy i gramy!

Hala Legionów powstała. To oznacza tylko jedno - na parkiet wychodzą żółto-biało-niebiescy!

Do pierwszych odbić, podań i rzutów blisko 10 minut. Na początek prezentacja sędziów oraz drużyny przyjezdnej.

Przed emocjami sportowymi, tradycyjne występy kieleckich artystów.

No i kadra Portugalczyków: Valdes, Iturriza, Cruz, De Abreu Oliveira, Mbengue, Martins, Salina Amador, Mitrevski, Slisković, Silva De Borges, Rodrigues, Alves, Frandsen, Hurtado

Dobry wieczór. Zaczynamy - klasycznie od składow obu ekip.

Dziś w 1️⃣4️⃣ stawimy czoła przeciwko @FCPorto. Niestety po kontuzji odniesionej w ligowym meczu do zdrowia nie wrócił Branko Vujović.#gramyRAZEM #dawajDAWAJ #ehfcl pic.twitter.com/1cWw1PWBG3

— Łomża Vive Kielce (@kielcehandball) October 20, 2021