Wydaje się, że gorzej być nie może i będzie dużo lepiej. Z taką myślą kończymy tę relację.
Dziękujemy za dziś, ale proszę pozostać z CKsport. Przed nami jeszcze sporo treści!
Strona odświeża się automatycznie co 60 sek.
Wydaje się, że gorzej być nie może i będzie dużo lepiej. Z taką myślą kończymy tę relację.
Dziękujemy za dziś, ale proszę pozostać z CKsport. Przed nami jeszcze sporo treści!
Imponujący występ podopiecznych Xaviego Pascuala i falstart mistrza Polski. Miało być ciężko, ale występ Dinamo przeszedł najśmielsze oczekiwania - pewnie nawet swoich kibiców.
Ostatnia akcja meczu, Nahi i... słupek. Podsumowanie gry kielczan. Koniec spotkania.
32:29. Jest po meczu.
Ale coś tam nie odpowiadało arbitrom i przy piłce Dinamo.
Nantes zatrzymany!
Dobra kombinacja kielczan. Do czystej pozycji doszedł Karcić i... trafił prosto w bramkarza.
Reaguje Dujshebaev. Czas.
Bronią kompaktowo gospodarze. Ciężko o bramkę.
31:29. Tak, znowu on.
Moryto z karnego!!!
Wolff! Ważna interwencja!
Niespełna cztery minuty do końca. Arcyciekawa końcówka przed nami!
Sićko... obok.
W odpowiedzi Łomża Vive.
Kosmiczny mecz Brazylijczyka. 10 na 10.
I trafienie dla gospodarzy. Chyba wiecie państwo kto.
Bannour szukał dwóch minut kary dla Gębali. Nic z tego. Łomża Vive w defensywie.
Karny dla kielczan. Moryto. Pewnie!
Nantes razy dziewięć.
Ale jest Wolff między słupkami. Szybka akcja do skrzydła jego kolegów i 28:27!
Blackout kielczan. Faul w ataku Tournata.
Bizau...
Prosty błąd żółto-biało-niebieskich. W posiadaniu Bukareszt.
Ale kopia akcji Dinama i Rumuni znowu prowadzą.
Nahi z koła, skuteczny wariant przynosi kolejne trafienie.
Znowu Nantes. Nie ma słów.
Długa grali teraz przyjezdni. Sićko wykazał się jednak sprytem i wywalczył rzut karny, którego na bramkę zamienił Moryto.
Nantes. Rewelacyjny jest dziś zawodnik rywali. Siódma bramka na siedem prób.
Ostro bronią kielczanie. Za ostro. Gębala schodzi na dwie minuty.
KA-RA-CIĆ. Handballowy majstersztyk.
Ależ teraz zmarnowana kontra Vive na prowadzenie. Trafiają za to gospodarze. Bannour.
Vujović. Szybka reakcja Vive.
Nantes! Przedziera się przez ręce obrony i Wolffa.
Kielczanie również rzucają! Gębala.
Ale drugą bramką z rzędu popisuje się Bannour.
Karacić indywidualnie. 21:21.
Bannour przerwa niemoc gospodarzy.
Vujović! Remis. Pierwszy od 3. minuty gry.
Wolff!!! Wrócił i znowu broni kapitalnie!
Broni Wolff! Ale sędzia pokazuje na rzut karny.
Błąd Dinama! Kontra Łomży Vive i Moryto na 20:19!
Lepiej wyglądają teraz przyjezdni. Z dołkiem formy zmagają się gospodarze, dlatego o czas prosi Xavi Pascual.
Goool! Dwie bramki straty kielczan.
Nahi ponownie faulowany. Trzecia "siódemka" i drugi raz Moryto.
Interwencja Niemca dała zaczątek akcji, którą na bramkę zamienił Gębala.
Brawo Wolff. Można wykrzyknąć - wreszcie!
Sićko! Ładne trafienie z drugiej linii.
Nantes. Szóste trafienie.
Wykorzystana przewaga przez kielczan. Nahi.
Pierwsza kara dwóch minut w drugiej odsłonie i piąta dla gospodarzy. Ukarany Dissinger.
Humet i ponownie pięć punktów dystansu.
Tomasz Gębala z pierwszym trafieniem. Cios za cios w drugiej połowie.
Dissinger. 18:13.
Odpowiada Vujović.
Długo nie nacieszyliśmy się posiadaniem. Strata i gol Ghionei.
Ruszamy z drugą połową! Kielczanie przy piłce.
Choćby w tej materii jest ogromny potencjał do wykrzesania.
Wg statystyk ze strony EHF, Andreas Wolff ma po pierwszej połowie skuteczność na poziomie 5,9%. Odbił 1 na 17 rzutów.
— Maciej Wojs (@m_wojs) September 16, 2021
Powiedzieć, że bramka nie pomaga, to nic nie powiedzieć. #ehfcl
Ciężkie początki mistrza Polski w nowej kampanii Ligi Mistrzów. Trudny teren, fanatyczni kibice, wybitny trener na ławca - o tym wiedzieliśmy, jednak wciąż to gracze Dujshebaeva rządzą na papierze. Przerwa, kubeł zimnej wody i należy przelać wyższość potencjału drużyny na plac boju.
Wracamy niebawem!
Dissinger odpowiada i ustala wynik pierwszych trzydziestu minut na 16:12.
Karacić! Wreszcie! 15:12.
Gubi piłkę Bannour. Jest szansa na dwunaste trafienie.
Xavi Pascual zaplanuje akcje podopiecznych. Czas dla Dinama.
Ostro teraz Tomasz Gębala. Obyło się bez dwóch minut kary.
Alouini i pudło z dziewiątego metra. Zaraz potem w kontrze goście i z trafieniem Tournat.
NIE-BY-WA-ŁE. Skrzydłowy również zatrzymany. Co wyprawia golkiper Dinama!
Faul na Nahi'm. Karny. Podjedzie Moryto.
Nieudana akcja zawodników z Bukaresztu. Gracze z Kielc w posiadaniu.
Gudjonsson... nie ma.
Karny dla Vive.
To czego nie dokonał Polak, zrealizował Nantes.
Gramy!
Sićko rzuca... ponownie Heidarirad.
Z tego przejęcia piłki przez Dinamo nic jednak nie wyniknęło. Łomża Vive w posiadaniu i z przerwą techniczną.
Wyczyszczona pozycja dla Kulesza, jednak ponownie świetnie w bramce Heidarirad.
Gol za golem. 14:10. Gospodarze trzymają bezpieczną zaliczkę.
Dobrze rozmontowana obrona kielczan. Skuteczny rzut Shebiba.
Vujović z drugą bramką. 12:9.
Nantes! Rzut z dystansu. Kapituluje Wolff.
Co za ostre starcie. Militaru z drugą karą w meczu.
Pusta bramka, niedokładna wymiana gości, jednak pudłuje Pascal.
Wykorzystana gra w przewadze gospodarzy. 11:8.
Kara dla Karalioka.
Udało się przejąć piłkę. Zawodnicy Dujshebaeva zagrali szybko, na kole znalazł się Nahi i trafił.
Vujović nie pozostaje dłużny. Piękna bramka. 10:7.
Riposta gospodarzy.
O to chodzi! Dobry odbiór Białorusina, zagranie do Nahi'ego, a ten trafia na 9:6.
Karaliok z koła. 9:5.
Łomża Vive wybiega z szybką odpowiedzią i kolejna strata zakończona trafieniem Dinama.
Jak w transie Rumuni. 8:4.
Jest odpowiedź i przełamanie Nahi'ego.
Karacić, strata. I gol do pustej bramki. 7:3.
Chwilę później szóste trafienie Dinama. Robi się nieciekawie.
Co za temperatura meczu. Kolejna kara! Jest po równo. Z upomnieniem Gębala.
I jeszcze kara dla Francuza.
Sam na sam Nahi i... znowu zatrzymany.
Broni Wolff. Kontrujemy!
Ależ historia. Dwie kary w przeciągu 15 sekund dla gospodarzy.
Już trzy bramki przewagi. Zawodnicy Pascuala wykorzystali stratę Karacica.
4:2. Na czele Bukareszt.
Ładna kombinacja mistrza Polski, ale zatrzymany Nahi. Przy piłce Dinamo.
Bizau! Świetny rzut z biodra.
2:2. Najpierw Dinamo, chwile później wyrówanie gości.
Morytooo! Odpowiedź gości.
Mamy premierowego gola. Dinamo - Łomża Vive 1:0.
Ruszyli!
Wybrzmiał hymn rozgrywek... przynajmniej tak się wydaje. Oficjalny utwór Ligi Mistrzów zagłuszony przez lokalnych kibiców. Będziu tu gorąco.
Zawodnicy już na placu boju. Trwa prezentacja obu ekip.
Witamy! Niespełna 5 minut i zaczynamy sezon 21/22 Ligi Mistrzów.
Wasze komentarze: