Dziękujemy za dziś. Zostańcie z nami - za chwilę na portalu pomeczowe materiały. Mimo wszystko - dobrego popołudnia... I do usłyszenia na kolejnym meczu żółto-czerwonych - już w piątek z Puszczą Niepołomice. 

Niestety dziś żółto-czerwoni zagrali słabe spotkanie. W drugiej połowie nie powalczyli o odrobienie wyniku. Jastrzębie miało mecz pod kontrolą. Co dalej? Sami jesteśmy ciekawi...

Kielczanie opuszczają boisko ze zwieszonymi głowami. To czwarta porażka Korony w piątym meczu z rzędu. Nie jest dobrze...

KONIEC MECZU. GKS 1962 Jastrzębie - Korona Kielce 2:0.

Mogło być 3:0! Daniel Szczepan, który zdobył drugą bramkę był o włos od kolejnego gola. Marceli Zapytowski bardzo dobrze broni! 

Korona zrezygnowana. Widać po jej postawie, że już jak najszybciej chce zejśc do szatni. Gospodarze kontrolują to spotkanie. 

To już doliczony czas gry. Trzy minuty dorzucił sędzia główny. 

Były jeszcze zmiany w zespole gospodarzy. Korona się spieszy, stara. Ale to aż dwie bramki do odrobienia...

Będzie bardzo, bardzo trudno... 

Faulowany w polu karnym Daniel Szczepan! Jest rzut karny dla GKS 1962 Jastrzębie! 

Późno na zmiany decyduje się Maciej Bartoszek. Dziesięć minut do końca meczu. Czy kielczanie zdołają wyrównać? 

Rezerwowy Daniel Szczepan na pełnej szybkości urwał się obrońcom i oddał strzał! Broni Zapytowski, to mogło być 0:2! 

Pervan strzela, ale piłka ląduje w gąszczu nóg. I od razu leci kontra w drugą stronę! 

Żółto-czerwoni w natarciu. Dośrodkowanie z prawej strony zablokowane, będzie ósmy rzut rożny dla Korony w tym spotkaniu. 

Ucierpiał Mario Zebić. Chwila przerwy w grze. 

Wolno, wolno grają kielczanie. A GKS Jastrzębie cofnięte mocno na swojej połowie, czeka na kontry. Kwadrans do końca.

Korona atakuje. Lukas Bielak wybija piłkę na rzut rożny. 

Mamy nadzieję, że jesteście jeszcze z nami? :) Dajcie znać :)

Wyłączam #JASKOR nie na moje zdrowie

— Andzia (@stochmalanna) March 6, 2021

Niestety Marceli Zapytowski nie popisał się przy straconej bramce. Ale nie pomogli też koledzy z obrony. 

Jeszcze sporo czasu. Ten wynik można odwrócić, ale warunek jest jeden - Korona musi być bardziej konkretna. Bo na razie posiadanie piłki i podania nie przekładają się na strzały i bramki. 

Jeśli nie wiesz jak Korona straciła bramkę, to w zasadzie tak jak zawsze. Z niczego... ???? #JASKOR

— Michał Pierściński (@pierscinskim) March 6, 2021

Nic nie sygnalizowało, że ta bramka padnie akurat teraz. To Korona grała piłką, miała stałe fragmenty, ale brakowało jej konkretów. A tu proszę - szybka kontra gospodarzy i to kielczanie muszą teraz gonić wynik. 

Akcja lewą stroną, kielczanie fatalnie zbugili krycie, z bramki wyszedł Marceli Zapytowski, ale minął się z piłką. Niestety brakło asekuracji - żaden z Koroniarzy nie wybił futbolówki, a Daniel Rumin zmieścił ją w pustej bramce.

Sporo dziś stałych fragmentów. Jednak żadna ze stron nie potrafi zrobić z nich użytku. 

Widać, że Korona rozgrywa wszystkie akcje od bramki krótkim podaniem. Dopiero potem jest przerzut do przodu. 

Podgórski zamykał akcję na lewej stronie. Ale jego strzał wprost w Pawełka. 

Prosty, techniczny błąd Szymusika. Źle przyjął piłkę i stracił. 

Źle Korona wykonała rzut wolny. Piłka nawet nie dotarła do pola karnego, spadła pod nogami piłkarzy gospodarzy. Na razie początek drugiej połowy dosyć ospały. 

GKS Jastrzębie napiera na bramkę Korony. Najpierw był rzut rożny, po chwili szyba kontra. Strzał przeleciał ponad poprzeczką i od bramki zacznie Marceli Zapytowski. 

A teraz groźnie! Strzał Pervana zza pola karnego świetnie broni Pawełek! 

Pawełek łapie dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Kielczanie atakują, Kubilay Yilmaz wystawia piłkę na strzał, interweniują gospodarze. Jest rzut rożny. 

Marceli Zapytowski łapie dośrodkowanie z głębi pola z rzutu wolnego.

Podgórski drybluje na lewej flance, rzut z autu, wybijają gospodarze. 

Korona rozpoczęła od środka drugą częśc meczu. Czekamy na bramki! 

Piłkarze są już na boisku. Zaczynamy drugą połowę. 

Kilka mignięć z pierwszej połowy.

Po zwycięstwo! #JASKOR pic.twitter.com/iJ2vqJ3VXH

— GKS Jastrzębie (@GKS_JASTRZEBIE) March 6, 2021

45' | Do przerwy bezbramkowy remis.
---#JASKOR 0️⃣:0️⃣ pic.twitter.com/G4n30078hI

— GKS Jastrzębie (@GKS_JASTRZEBIE) March 6, 2021

To nie była porywająca połowa, ale okazje miały obie drużyny. Raz, bardzo dobrze interweniował Mareceli Zapytowski, gospodarzy uratował za to słupek. W strzałach celnych 2:1 dla gospodarzy. W posiadaniu piłki 59%-41% dominuje Korona. Słyszymy się po przerwie! Oby ta przyniosła bramki. 

Doliczona minuta nie przyniosła już zmiany wyniku. Sędzia Kornel Paszkiewicz kończy pierwszą część spotkania. W Jastrzębiu-Zdroju Korona remisuje z GKS-em 1962 0:0.

Kielczanie znów w ataku. Lukas Bielak wybija piłkę z pola karnego. 

Farid Ali strzela, broni Marceli Zapytowski! Bardzo dobra interwencja, to była groźna sytuacja! 

Niestety z tej akcji nic nie będzie. Sędziowie zagwizdali spalonego, kielczanie za szybko ruszyli do przodu przed podaniem. 

Grzegorz Szymusik był faulowany, a kielczanie mają okazję na dośrodkowanie ze stałego fragmentu. 

Turek Yilmaz główkował, ale piłka poszybowała nad poprzeczką bramki gospodarzy. 

Mario Zebić był faulowany przez kapitana gospodarzy pod własną bramką. Znów wyrównany fragment spotkania. 

Gospdodarze oddają strzał - wprost w Marcelego Zapytowskiego. 

W bramce rywali Pawełek. Dwa razy musiał interweniować i dwa pawełki odstawił. Dajmy mu popełniać błędy, strzelajmy celnie a coś sobie wrzuci. #JASKOR

— mexic (@mex_ic) March 6, 2021

Jeszcze raz Marek Mróz pokusił się o mocny strzał. Jednak nie trafił w bramkę. 

Ależ petarda w wykonaniu Marka Mroza po rzucie rożnym. Ale strzał na szczęście niecelny.

Dośrodkowanie z wolnego i kielczanie wybijają piłkę na rzyt rożny. 

Kielczanie napierają! Strzał Marko Pervana zza pola karnego broni Pawełek, dobitka Szymusika niecelna.

Zakotłowało się pod bramką gospodarzy. Mariusz Pawełek pomylił się przy piąstkowaniu, asekurowali go obrońcy, którzy zażegnali zagrożenie.

Dobrze interweniuje Rafał Kobryń, ważny przechwyt w środku pola. Kielczanie sporo utrzymują się przy piłce, mają optyczną przewagę. 

Teraz piłka pod drugą bramką. GKS Jastrzębie miało rzut wolny, kielczanie czujni w defensywie. 

Słupek ratuje gospodarzy! Po centrze z rzutu rożnego główkował Szarek, piłka musnęła aluminium i minęła bramkę. 

Korona mocniej zaatakowała. Marko Pervan zawahał się i jest tylko rzut rożny. 

Niecelny strzał Podgórskiego leci nad bramką. 

Jest pierwszy celny strzał dzisiaj. Jakub Apolinarski oddał uderzenie z oklic 16. metra, ale to uderzenie nie miało mocy, by zaskoczyć Zapytowskiego. 

Daniel Feruga mocno wstrzelił piłkę z rzutu wolnego. Wybija Grzegorz Szymusik, kapitan żółto-czerwonych w dzisiejszym meczu. 

Szymusik był już w polu karnym, ale kielczanie zgubili piłkę niecelnym podaniem. 

Dziewięc minut gry za nami. Leniwe, spokojne spotkanie. Na razie obie drużyny nie rzucają się sobie do gardeł. 

Atakowali kielczanie prawą stroną, ale wyjechali z futbolówką poza boisko. Od bramki wznawia Mariusz Pawełek.

Jemeńczyk z ukraińskim paszportem Farid Ali zakręcił jedno, drugie kółeczko z piłką i został sfaulowany przez Filipę Oliveirę. 

Paweł Łysiak wpadł w pole karne, gospodarze wybijają piłkę na aut. 

Korona krótko rozgrywa akcję od swojej bramki. GKS Jastrzębie wysoko, atakuje pressingiem. 

Dziś w Jastrzębiu-Zdroju słonecznie, 4 stopnie powyżej zera. Z kronikarskiego obowiązu: Korona na żółto-czerwono, gospodarze - na czarno. 

Po pierwszej akcji Grzegorza Szymusika nie musiał interweniować Mariusz Pawełek. Po chwili bardzo niecelny strzał gospodarzy. 

Ruszyli! Korona w posiadaniu piłki.

Przed meczem ciekawostka - trener gospodarzy, Paweł Ściebura, jest najmłodszym szkoleniowem w Fortuna 1. Lidze. 

Spotkanie jako arbiter główny będzie sędziował Kornel Paszkiewicz z Wrocławia.

A tymczasem w Łodzi derby z udziałem dwóch drużyn, które chcą również awansować do ekstraklasy. Na poczatku drugiej połowy ŁKS zdobył bramkę kontaktową i przegrywa z Widzewem 1:2. Mecz trwa. 

Jak na #derbyŁodzi przystało. Jest ogień! ????

???? https://t.co/p4OsEv1Wwc pic.twitter.com/T7sQ6SRLmw

— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) March 6, 2021

No... Tu mnie jeszcze nie było ???? trzymajcie kciuki! O 14:30 zaczynamy
✊????????#JASKOR pic.twitter.com/j3aM5dgmk4

— Daria Wollenberg (@DariaWollenberg) March 6, 2021

Są zmiany w składzie - słabo grającego ostatnio Remigiusza Szywacza zastąpił Przemysław Szarek. Za pauzującego za kartki Emile Thiakane gra dziś Paweł Łysiak. Kadry obu zespołów znajdziecie w specjalnej zakładce.

Przez ostatni tydzień wokół Korony dużo się działo. Żółto-czerwoni zremisowali wygrany mecz z Chrobrym (2:2), a potem ruszyła lawina. Głośno mówiło się o zmianie trenera. Maciej Bartoszek jest dziś z zespołem w Jastrzębiu-Zdroju. Wygrana pozwoli odpędzić czarne chmury. O to nie będzie jednak łatwo - GKS 1962 sprawił ostatnio sporo problemów Arce Gdynia, z którą po zaciętym meczu przegrał ostatecznie 0:1. Taka skromna wygrana ucieszyłaby też na pewno kielczan. Choć jeszcze lepiej byłoby zagrać dobre zawody i wygrać pewnie. Zobaczymy, co przyniesie 90 minut. 

Dzień dobry Kielce! Witamy na zapraszamy na bardzo ważny mecz Korony. Żółto-czerwoni poszukają pierwszych trzech punktów na wiosnę na Górnym Śląsku. Zapraszamy na relację. 

???? W takim składzie rozpoczniemy mecz z @GKS_JASTRZEBIE❗ pic.twitter.com/XfnF8TN2V6

— Korona Kielce (@Korona_Kielce) March 6, 2021

????⚫️???? Trener Ściebura wystawia na mecz z Koroną identyczny skład, jak przed tygodniem w Gdyni. Do boju GKS! ???? #JASKOR pic.twitter.com/hXit7bbxsq

— GKS Jastrzębie (@GKS_JASTRZEBIE) March 6, 2021

Zapraszamy na naszą relację NA ŻYWO - poczatek spotkania o godz. 14:30.