Za uwagę dziękuje Mateusz Kępiński...

Po chwili sędzia kończy spotkanie... Koroniarze są załamani... Co za tragedia...

Kapitalna interwencja Kozioła przy strzale Angulo. 

Pięć minut doliczył sędzia. 

Pucko wywalczył rzut rożny. 

Próbował strzelać Pucko, ale nad bramką. 

Co teraz zrobił Radin.... Fatalna strata. Górnik wyszedł z kontrą. Tylko Prochazka wie, jak można było tego nie strzelił. Angulo podał mu piłkę jak na tacy. Ogromne szczęście Korony. 

Panowie! Trzeba przycisnąć! Te punkty są nam bardzo potrzebne! 

Ależ się zagotowało na boisku. Piłkarze rzucili się sobie do gardeł. 

Jimenez próbował uderzać sprzed pola karnego, ale na szczęście nie wyszło to zawodnikowi Górnika. 

Niepoważne zachowanie Tzimopoulosa. Ma już żółtą kartkę, a przeszkadzał bramkarzowi w wykopie piłki z ręki. Dobrze, że sędzia go oszczędził. 

Dośrodkowanie Gardawskiego, ale zorientowali się w tym obrońcy. 

Błąd Radina w pierwszym fragmencie. Dobrze, że Górnik tego nie wykorzystał. 

Rozpoczyna się druga odsłona spotkania. W obu zespołach bez zmian w składach. 

PARTNEREM RELACJI JEST CK MEDIA GROUP

Cóż... Na razie niebo w Zabrzu płacze nad Koroną. W zasadzie gdyby nie strzały z rzutów wolnych Forsella, to nie stworzylibyśmy żadnego zagrożenia pod bramką Górnika. 

Cebula próbował się przebić przez obrońców. Nie udało mu się... Chwilę później sędzia kończy pierwszą połowę. 

Sędzia Raczkowski doliczył co najmniej dwie minuty do pierwszej połowy. 

Kozioł piąstkował piłkę i zderzył się z Szymusikiem. Mocno ucierpieli nasi zawodnicy. 

Strzał Fina odbił się jeszcze od ziemi i wylądował wprost w rękawicach Chudego. 

Koroniarze szukają tych stałych fragmentów. Znowu będzie szansa dla Forsella. 

Forsell tym razem w mur po rzucie wolnym. 

Tzimopoulos! Czemu nie zorientował się w tej sytuacji... Mógł zmienić tor lotu piłki i zaskoczyć Chudego. 

Rakieta Forsella z ponad 30 metrów!!! Chudy miał sporo problemów! 

Trzeba się szybko wziąć w garść. Za nami już dwa kwadranse. Tymczasem cały czas inicjatywę ma Górnik. Nie wygląda to optymistycznie. 

Strzał z główki Wiśniewskiego i na raty interweniował Kozioł. 

Korona chce się odgryźć. Mieliśmy rzut rożny, ale nie stworzyliśmy zagrożenia. 

Zabrzanie źle wykonali stały fragment. 

Prochazka uderzał po ziemi z rzutu wolnego. Piłka otarła się jeszcze o zawodnika Korony i Górnik będzie miał korner. 

Cieszy nas, że na trybuny wreszcie wracają kibice. W Kielcach pierwsza okazja już we wtorek w spotkaniu z Rakowem Częstochowa. 

Krawczyk sam na sam! Ależ interwencja Kozioła. Wcześniej jednak nasz bramkarz źle wybijał piłkę i ta akcja była konsekwencją jego błędu. 

Niezłe dośrodkowanie Forsella. Strzał niepilnowanego Szymusika! Aj... Jego główka była zablokowana.  

Wreszcie pierwsza akcja Korony. Gardawski wdarł się w pole karne. Po jego dośrodkowaniu obrońcy wybili piłkę na rzut rożny. 

To było znakomite uderzenie z rzutu wolnego. Kozioł stał jak słup soli. Całe szczęście, ze strzał był minimalnie niecelny. 

Prochazka w słupek po rzucie wolnym! Duuuuże szczęście...

Giakoumakis faulowany tuż przed polem karnym. Będzie niebezpiecznie. 

Ależ to mogło zacząć się fatalnie. Jimenez wdarł się w pole karne, ale kapitalnie interweniował Gnjatić! 

Mobilizujemy i się i do walki! Po trzy punkty Koroniarze! Rozpoczyna się spotkanie! 

Czyżby trener Marcin Brosz nam trochę pomagał? Angulo na ławce. Ciekawe... W sumie to dziękujemy! 

Punkty są na wagę złota. Remis nas nie urządza. Po prostu trzeba wygrać. Wydrzeć to zwycięstwo z gardła Górnika. Nie może być półśrodków. 

Trener Maciej Bartoszek zastosował niezłą zasłonę dymną. Przez ostatnie dni wszyscy dopytywali się o zdrowie Marcina Cebuli. Szkoleniowiec cały czas powtarzał, że trwają badania, aby ustalić odpowiednią diagnozę. Dzisiaj okazało się, że "Ceba" zagra w pierwszym składzie. Ale takie niespodzianki lubimy! 

Skończyła się już rozgrzewka przed spotkaniem. Liczymy, że Koroniarze dobrze rozgrzali się do boju. 

Witamy wszystkich kibiców Korony Kielce! Przed naszym zespołem bardzo ważne spotkanie, ale... w sumie każde w rundzie finałowej takie będzie. Przed Żółto-czerwonymi pierwszy z siedmiu finałów. Trzeba po prostu wygrać, aby zrobić pierwszy krok ku utrzymaniu. Na relację zaprasza Mateusz Kępiński. 

Początek spotkania Górnik Zabrze - Korona Kielce o godzinie 20.30. 

PARTNEREM RELACJI JEST CK MEDIA GROUP