To już koniec! 32:30. Kielce wygrały ten mecz. Cóż za emocje! 

Co za końcówka! Piekna atmosfera w HL. Co tutaj się stanie? VIVE przy piłce. Jest granie. Trzymają, nie ma sygnalizacji gry pasywnej. Jest rzut i bramka!!!! 

Co tutaj się zaraz stanie. Mamy piłkę, mamy szansę, jesteśmy w grze! 

PGE VIVE tego już raczej nie przegra. Musielibyśmy mieć jakąś katastrofę. Jest czas. nawet nie wiem, kto ją wziął. 33 sekundy do końca, na tablicy wyników mamy 31:30. 

Co zrobią Niemcy? Co zrobią? Nic nie zrobią! Słupek! 

Hala Legionów jest teraz naprawdę głośno. Wolff broni, mamy kontrę i ?Jachlewski rzuca bramkę. Mamy prowadzenie 31:30!!!

Kielce bez bramkarza. Gramy o korzystny wynik dla tabeli. A liczy się tylko zwycięstwo. Kielce po ataku pozycyjnym rzucają bramkę i mamy 30:30. 

Ale tutaj jest gorąco. Emocjonująco. Emocje podpłyneły pod sufit. Kiel rzuca taką chytrą i szczęśliwa bramkę. 29:30. 

I znowu remis! 

A teraz z łatwością z 9. metra Kiel. 28:29. 

Kiel przestrzeliło dwa razy. DWA RAZY!!! Ale zaraz Jachlewski nie mieści piłki z lewego skrzydła. Oba zespoły nie chcą wyjść na prowadzenie. 

Kurczy nam się ten zapas czasu. Na szczęście teraz w końcu wykorzystaliśmy naszą okazję. 28:28. 

Jesteśmy fabryką zmarnowanych sytuacji... Po prostu... Krzysztof Lijewski ma piękną sytuację, ale zamiast rzucać, przerzuca piłkę na prawe skrzydło. No nie tak! 

Wiencek bramka i mamy 27:28. 

PGE VIVE Kielce wykorzystało pustki w bramce rywala! Jest rzut, jest gol, jest remis!!!! Pięknie. 27:27. 

Wyhamowała nam trochę gra kieleckiego zespołu, który zaczął seryjnie marnować swoje akcje. 

nie wykorzystaliśmy swojej szansy. Widać, że gdybyśmy zestawili skutecznośc procentową obu zespołów, to jednak THW byłoby lepsze. Ale Kielce mają więcej sytuacji. 

Kielce nie dają się. Złapaliśmy chyba drugie życie w tym meczu. Na tyle, że Niemcy musieli wziąć czas. PGE VIVE w natarciu, jest po stronie rywala i  szuka dostępu do bramki. Alex bierze grę na siebie, widać, że bardzo chcą kieleccy zawodnicy. Karacić piękny rzut z prawej strony i mamy 26:26!!! 

Znowu Alex Dujszebajew!!! 25:26. Już praktycznie leżał, kiedy odpalił ten rzut. I udało się piłka przeleciała jeszcze po nodze bramkarza, ale znalazła swoją drogę do siatki. 

Emocje rosną z każda kolejną minutą. I coś czujemy, że sięgną one zenitu. Wolff przelobowany 24:26. 

Tego czasu pozostało nam bardzo niewiele, ale Kielce walczą. Fernandez zamarkował rut dołem, a jednak zdążył piłkę odpalić jeszcze górą. To zmarkowanie dało nam kolejną bramkę. I następna akcja, przechwyt, kontra, ale swój rzut zmarnował Janc. Na szczęście zaraz poprawił Alex i mamy 24:25.

Kiel ze skrzydła. 

Jest walka! Szkoda tylko, że coś wynik nam nie sprzyja. 

Wiencek i gol. Przy okazji dwie minuty kary dla kieleckiego zawodnika... Pehlivana. 

Tym razem nie Moryto, a Aguinagalde. Hiszpański zawodnik wykorzystuje swoją szanse i redukuje kieleckie straty do rezultatu 20:22. 

WOLFF! Po raz kolejny rewelacyjnie! P.S. Jeżeli chcemy zająć trzecie miejsce w grupie, MUSIMY pokonać dzisiejszego rywala. Montpellier właśnie wygrało swoje spotkanie, a zatem nie możemy już liczyć na potknięcie naszych sąsiadów w tabeli. 

Alex Dujszebajew 19:22. 

Eckberg robi nam 4 bramki róznicy między zespołami. PGE VIVE Kielce pogubiło się w tym meczu. 

Fernandez ma pustą bramkę, czego nie wykorzystuje... Jego rzut w ostatniej chwili wyjmuje bramkarz Kiel. A teraz mamy rzut karny... no raczej Kiel ma rzut karny... no jest źle. 

Tałant wściekły. Jego zespół jest teraz bezradny. Jak dzieci we mgle, które nie wiedzą, co się dzieje... 

Karcą nas Niemcy za to niewykorzystanie karnego. Ładna akcja pozycyjna i już przegrywamy 3 trafieniami. 

Wiencek dwoi się i troi, żeby pokonać Wolffa. Znowu piekny popis interwencji. Dwie parady z rzędu. Co za profesor!!! Wolff to geniusz! 18:20. Za chwilę Moryto nie zdołal wykorzystać rzutu karnego. No nie idzie nam. 

Pehlivan - baardzo głupi faul. Przy beznajdziejnej sytuacji wyłączył niemieckiego zawodnika. Mamy karny przekuty na bramkę i grę w osłabieniu. 

WOLFF!!! Co ten facet potrafi! Pięknie wyjął ten piekielnie trudny rzut. Zrobił to prawą ręką. To właśnie ta część ciała uratowała Kielce przed kolejną stratą. 

Fani drużyny przyjezdnej zostali ciepło przyjęci przez gospodarzy. Co ciekawe, bilety na ten mecz skończyły się już w środę. Gdyby tak wszystkie dyscypliny i wszystkie mecze cieszyły się taką popularnością, kielecki sport radziłby sobie znacznie lepiej :) Piękna frekwencja w Hali Legionów. Tymczasem PGE VIVE Kielce odrabia straty. Mamy już 18:19. 

Wracamy do gry. 

Nilsson rzut z 9. metra i mamy podwyższenie prowadzenia na 16:19. 

No i pierwsza połowa kończy się wynikiem 16:18. Małe zamieszanie pod bramką Kiel, kiedy Kielce próbowało rzucić bramkę na remis wieńczącą pierwszą połowę. Wspomniane zamieszanie zostało wykorzystane przez gości. Bramkarz Kiel złapał piłkę i posłał ją przez całe boisko w kielecką bramkę. Piłka jeszcze przeleciała przez palce interweniującego Wolffa i wpadła. 

Wydawało się, że Wiencek jednak nie zdobył tej bramki, bo przekroczył linię, ale jednak stało się. 16:17. Sędziowie uznali, bo może zauroczyło się niezwykle ekwilibrystyczne trafienie ze strony zawodnika Kiel. Rzut zza pleców pierwsza klasa. 

Lijewski wziął na siebie ciężar odpowiedzialności, rzucił z dystansu i załatwił Kielcom remis. Przynajmniej na razie. 16:16. 

Aguinagalde x2. Pięknie i niezawodnie. Za pierwszym razem przedarł się, niczym kot przez zarośla, gdzieś w nizinach obrony przyjezdnej. A tym razem zaliczył zbiórkę, która zwieńczył rzutem do bramki. 

Aguinagalde! 14:14. 

Moryto pośpieszył się chyba z akcją rzutową, przez co po prostu nie trafił. Piłka przeleciała nad poprzeczką. 

Czyżby PGE VIVE w tym meczu jeszcze nie prowadziło? :) Poprawcie nass jeśli tak faktycznie jest :) 

Kielczanie za długo rozgrywali tę akcję. Za karę piłkę dostali rywale, którzy zamienili ten przywilej na bramkę. Mamy 12:14. 

Wolff bardziej jak piłkarski golkiper, niż w typowym handballowym stylu wyjmuje piłkę ze światła. Tym razem nie ma bramki. Jest 12:13. 

No i zawodnik Kiel tez odpocznie. Konkretnie Horak. Za chwilę PGE VIVE Kielce ma rewelacyjną okazję, której... no niestety nie wykorzystuje. To była przysłowiowa 100% bramka :( 

Aguinagalde dwie minuty kary. Z tej akcji urodził się także karny, którego Kiel zdołało wykorzystać. Jest remis 12:12. Ale gramy w osłabieniu. 

Ekberg z dobrym rzutem oszukał Wolffa, choć kielecki bramkarz dwoił się i troił, by to jednak oszukać Ekberga. Nie udało się, nie tym razem. 

Weinhold faulowany i mamy rzut karny. 

!!! Liejwski po kolejnym przechwycie, po kolejnej kontrze, zdobywa bramkę. Kiel wyraźnie nie wie, co się dzieje. Stracili kontrolę nad tym, co dzieje się na parkiecie. Sztab szkoleniowy poprosił o przerwę. Nic dziwnego - kielczanie rzucają im dwa gole w osłabieniu. 

Guillo 2 minuty kary. To jednak nie przeszkadza PGE VIVE w zdobywaniu bramek. Rewelacyjna kontra, której zwieńczeniem było piękne trafienie Moryto. Brawo za tę akcję. 

Kielecka publiczność lubi takie akcje. Wolff - kontra - bramka. I to widzieliśmy tutaj aż dwa razy z rzędu!!! Niemcy tracą prowadzenie. 

Tym razem z trochę  innej perspektywy :) Na tablicy wyników bez zmian. 

Kiel wciąż gra swoje i co gorsze - rzuca swoje. Zdaje się, że Kiel wykorzystało w tym meczu więcej okazji, choć tę statystykę zachwieje na pewno trafienie przez przyjezdnych w poprzeczkę. Za chwilę szybka i mordercza akcja ze strony kieleckiej i mamy 8:9. 

Jednym rzutem Kiel zneutralizowało całą kielecką obronę. Wiencek egzekutorem, który zdobył bramkę na 6:8. Weinhold dwie minuty kary. Oby Kielce wykorzystały tę przewagę. 

Wolff obronił dla rzuty z rzędu, ale w międzyczasie mieliśmy faul, karny i tutaj oszukany sprytnym rzutem Wolff nie miał szans. 6:7.

Rewelacyjne przerzucenie akcji na lewe skrzydło. Piłka przeszła przez Janca do Fernandeza, który zmieścił piłkę w siatce. Mamy 6:6. 

Karaliok w słupek. 5:6. 

Dużo bramek. Wręcz nawałnica bramek. Oba zespoły zdobywają gole w bardzo łatwy sposób. 5:5 w 8 minut. 

Kolejna bramka dla Kiel i DANI DUJSZEBAJEW dostał dwie minuty kary. Na tablicy wyników 3:4. 

Za łatwo.... 3:3 Kielce szybko zgubiły obronę, co Kiel wykorzystało bezlitośnie. To już druga taka strata w tym meczu. Chwilę potem Janc obił niemiecki słupek. 

Kulesh po świetnym rozegraniu przebił się przez defensywę Kiel wchodzac w nią jak w masło i mamy bramkę na 3:2. 

Błyskawiczna odpowiedź ze strony niemieckiej. Jednak na pocieszenie mamy 2 minuty dla JACOBSENA. 

Nilsson myli się pod kielecką bramką, w czym wyraźnie pomógł mu Wolff. Za chwilę zaliczyliśmy przechwyt, szybka kontra i bramka dla Kielc. 

Moryto ma rzut karny, który zdołał wykorzystać. Ładnie oszukał bramkarza drużyny przeciwnej. Mamy 1:1. 

Nilsson po rykoszecie znalazł drogę do kieleckiej bramki. 

Teraz to Kiel jest w natarciu. 

Karacić dwa razy próbował ugryźć Kiel na samym początku spotkania, ale oba jego rzuty okazały się  za słabe. 

Dziennikarska brać wyraźnie w transie. Tutaj na trybunie prasowej wszystko zaczyna się  ciut wcześniej. Ale i na parkiecie właśnie się rozpoczęło. Sędzia pierwszy raz w tym meczu zagwizdał i jedziemy. 

Bukmacherzy raczej nie mają wątpliwości, kto tym razem będzie świętował zwycięstwo. Teoretycznie nic dziwnego - Kiel gra o przysłowiową pietruszkę, natomiast PGE VIVE Kielce ma jeszcze coś do ugrania! 

Zwycięstwo przypieczętował Igor Karacić!!! Brawo. 

Powolutku zmierzamy do rozpoczęcia tego spotkania. Oba zespoły są już na parkiecie, za nami podniosły i pełen patosu hymn Ligi Mistrzów. A przed nami sportowe emocje, które, miejmy nadzieję, sięgną zenitu. 

Zdjęcie parszywe, za to Pan Andrzej jest w bardzo dobrej formie. I dziś na pewno będzie trzymał kciuki za żółto-biało-niebieskich. Myślicie, że ma na ten mecz jakiś plan taktyczny w głowie? :) 

Jest... Obszernie! Publika dziś nam wyraźnie dopisała. Czyżby wszyscy chcieli zobaczyć na własne oczy istne lanie naszych zachodnich sąsiadów? :) Czekamy rzecz jasna na aktywne komentowanie tego meczu i wspieranie kieleckiego klubu nawet z perspektywy smartfona :) 

Kiel czeka, PGE VIVE czeka i my czekamy. Ale zdaje się, że wszyscy jesteśmy już zwarci i gotowi do akcji :) 

Zapraszamy na naszą relację NA ŻYWO. Początek meczu o godz. 18.