Koniec spotkania. Jedenastka porażka Korony w tym sezonie stała się faktem.

Ostatnia minuta, a teraz to Arka "siedzi" pod polem karnym Korony. Tutaj się już nic nie wydarzy. 

Doliczony czas. Pogramy pięć minut dłużej.

Cały czas ten sam obrazek - Korona wrzuca długą piłkę do przodu, Arka wyprowadza kontry i stara się urwać czas. 

To już sama końcówka. A Korona dalej napiera! Strzał oddał Żyro, ale zabrakło precyzji.

Kibice zadymili boisko racami, więc mamy przerwę w grze. Czekamy, aż dym opadnie, bo jak na razie mocno utrudnia widoczność.

A teraz fenomenalna interwencja po drugiej stronie boiska! Marek Kozioł wyciąga się i wyjmuje strzał głową Maghomy! Dzieje się! 

Steinbors zamurował bramkę w pierwszym meczu w Gdyni. Dzisiaj robi to samo! 

Ależ teraz fenomenalna interwencja Pavelsa Steinborsa! Pacinda uderza z daleka, Łotysz broni. Piłka spada pod nogi Papadopulosa, ale bramkarz Arki wyciąga także dobitkę! Interwencja kolejki!

Korona szuka wyrównania, a tymczasem kieleccy kibice prezentują na trybunach oprawę: 

Druga połowa rozpoczęła się tak, jak pierwsza. To Korona operuje piłką, Arka za nią biega. Ale wynik bez zmian. 

Była szansa Korony! Zza szesnastki uderzył Zalazar i znów obronił Steinbors! 

Piłka wybita trafia do Żyry, ten dośrodkowuje i jest główka Kovacevicia! Wprost do koszyczka Steinborsa. 

Korona próbuje akcji oskrzydlających. Dośrodkowania na razie nie są jednak celne, ale teraz będziemy mieli rzut rożny.

Zaczynamy drugą połowę! 

Korona bardzo dobrze rozpoczęła to spotkanie i gdyby Djuranović był skuteczniejszy, mógł mieć na swoim koncie już co najmniej dwa gole. Niestety - niewykorzystane sytuacje się zemściły i w odpowiedzi gola zdobyli rywale. Teraz przed kielczanami jeszcze 45 minut na odwrócenie tego rezultatu. Do usłyszenia po przerwie! 

Koniec pierwszych 45 minut. Arka prowadzi 1:0.

Dwie minuty doliczone do pierwszej połowy spotkania. 

Djuranović zszedł na skrzydło i zacentrował płasko w pole karne. Piłkę złapał jednak Pavel Steinbors, a Czarnogórzec bezradnie rozłożył ręce.

Zmienił nam się obraz. Korona gra teraz długą piłką, ale zupełnie nie przynosi to powodzenia. Słabszy moment w wykonaniu gospodarzy, a gra toczy się pod dyktando prowadzącej 1:0 Arki.

Jest strzał Adama Dei! Broni Kozioł.

Już tylko trzy minuty do końca pierwszej połowy. Czy Korona pokusi się o wyrównująca bramkę?

Uspokoiła się gra przy Ściegiennego i mecz zrobił się bardzo wyrównany. Początek dla Korony, ale teraz do głosu dochodzi także Arka.

Dosyć przypadkowo odbita piłka, za którą ruszył Jankowski. Na szczęście czujny był Marek Kozioł i uprzedził napastnika Arki.

Teraz to Arka dłużej utrzymuje się przy piłce. Ale kielczanie radzą sobie w obronie.

Dośrodkowanie Zbozienia i dobra interwencja Spychały. A to dziś najniższy zawodnik na boisku.

Spychała nie popisał się przy bramce, ale teraz dobrze wrócił za Jankowskim i zablokował jego strzał. 

Żubrowski ostro potraktowany w powietrzu przez Maghomę.

Korona nie załamała się straconym golem i cały czas operuje piłką, szuka podań, szuka sytuacji. Arka za kielczanami tyko biega. Ale prowadzi...

I kolejna sytuacja Djuranovicia! Kolejna zmarnowana... Czarnogórzec uderza wprost w bramkarza, ale wszystko utrudnił sobie złym przyjęciem piłki. 

Gol dla Arki spadł niczym meteoryt. To Korona grała w piłkę, miała trzy (!!!) sytuacje na gola, a piłkę do siatki zmieścili rywale. Futbol jest okrutny i Korona o tym się dziś przekonuje doskonale. 

Teraz na zegarze 19 minuta. Po bramce Korona miała jeszcze jedną dobrą okazję, ale strzał Pucki obronił z dużym trudem Steinbors.

Dośrodkowanie w pole karne, tam najwyżej wyskoczył Jankowski i głową skierował piłkę do siatki. Inna sprawa, że ani Mateusz Spychała, ani Marek Kozioł nie zrobili nic, aby temu golowi zapobiec. 

A w międzyczasie... to Arka strzeliła gola.

Mieliśmy małe problemy techniczne, ale już jesteśmy. Nasza strona cały czas wraca do żywych po ostatnich problemach, dlatego prosimy o wyrozumiałość.

I znowu Djuranović w roli głównej! Podawał mu Żyro, ale ten zmarnował kolejną sytuację w polu karnym... Korona rozpoczęła mocno, ale brakuje precyzji i skuteczności.

Djuranović! On znowu miał sytuację pod bramką, był sam na sam! Obrońca ratuje sytuację ofiarnym wślizgiem. 

I już pierwsza dobra akcja Korony! Błąd obrońców Arki, piłkę przechwytuje Pucko i dośrodkowuje w szesnastkę. Tam jest Djuranović, ale źle trafia piłki i ta przelatuje bez żadnego zagrożenia bramce Pavelsa Steinborsa.

Piłka w ruchu! Od środka rozpoczęła Korona. 

Piłkarze już na boisku! Zaraz zaczynamy! 

Pustki, pustki na stadionie. Czekamy na pierwszy gwizdek. 

Dziś w składzie Korony Kielce mnóstwo zmian, ale to roszady spowodowane kontuzjami. Wirus wykluczył z gry Marcina Cebulę, natomiast poobijani są Michal Papadopulos i Andres Lioi, dlatego rozpoczną mecz na ławce. Nie ma też zapowiadanych Ognjena Gnjaticia i Milana Radina.

Dzień dobry! Dziś wyjątkowy dzień, 6 grudnia, Mikołajki! Korona Kielce gra z Arką Gdynia, a to oznacza, że przed nami spotkanie bardzo ważne, wręcz o sześć punktów. Zwycięstwo pomogłoby kielczanom złapać oddech nad strefą spadkową. Przed spotkaniem trener Mirosław Smyła nie ukrywał, że życzyłby sobie, aby kielecki zespół zrobił swoim kibicom miły prezent z okazji dzisiejszego dnia. Czy tak faktycznie będzie? Gorąco w to wierzymy. Zapraszamy na relację NA ŻYWO.

A takie jest ustawienie rywali.

Tak dziś zagra Korona Kielce! Dużo zmian w składzie!

Zapraszamy na naszą relację NA ŻYWO. Początek tego meczu o godz. 18.