Koncert Korony Kielce w pierwszej połowie, a zwłaszcza duetu Cebula - Soriano, przyniósł kielczanom w pełni zasłużone zwycięstwo z Górnikiem i przynajmniej na jedną noc awans na 3. miejsce w tabeli! Z Suzuki Areny za uwagę dziękuje już Marcin Długosz. Pozdrawiam!

KONIEC MECZU!

Jeszcze jedna spokojna interwencja Hamrola.

Ciekawa, indywidualna akcja Diawa, ale zakończona zupełnie nieudaną próbą strzału.

Spotkanie potrwa jeszcze przez cztery minuty.

Tak jak i teraz, ale Przemysław Wiśniewski uprzedził na skrzydle Łukasza Kosakiewicza.

Korona spokojnie szanuje piłkę i wyczekuje końca meczu, choć od czasu do czasu zrywa się do szybkiej akcji.

I znowu Cebula! Ale dobrze broni Loska.

Fantastyczna interwencja obronna Suareza, który głową w locie wybił strzał Cebuli z dystansu. Mogło być 5:1!

Znakomita szansa Górnika, ale niewykorzystana. Po podaniu z prawego skrzydła o krok od gola był Angulo, który jednak spudłował z zaledwie pięciu-sześciu metrów.

Petrak i Wiśniewski potrzebowali pomocy medycznej po tym jak się zderzyli, ale mogą grać dalej. A sędzia Marciniak uspokoił protestującego trenera Lettieriego.

Znakomita parada Hamrola po mocnym strzale gracza Górnika!

Piłka trafiona na linii bramkowej w jednego z graczy Górnika po strzale Soriano. Korona domaga się rzutu karnego, ale gra toczy się dalej.

5675 osób dziś na Kolporter Arenie.

Odważne wejście Mateja Pučki w pole karne i strzał, ale blokuje piłkę Dani Suarez.

Brak w długiej połowie klarownych okazji, ale po pierwszej połowie w wykonaniu Korony jakoś nie narzekamy... :)

Dobry strzał z dystansu Olivera Petraka, ale nieco ponad poprzeczką.

Za nami godzina gry. Absolutnie nic nie wskazuje na to, że Koronie miałoby tu się przytrafić jeszcze coś złego.

Korona spokojnie kontroluję grę przy wysokiej przewadze w wyniku.

"Młyn" nieustannie wspiera kielecką drużynę i ma ogromne powody do zadowolenia z jej postawy!

Rzut rożny po kolejnej indywidualnej akcji Gardawskiego lewym skrzydłem!

Co za luz w grze Korony! Po podaniu Gardawskiego od razu bliski szczęścia był Soriano!

I gramy dalej!

PRZERWA!

Drużynę Korony Kielce schodzącą do szatni pożegnała owacja na stojąco! Nieprawdopodobna połowa w wykonaniu żółto-czerwonych, a zwłaszcza Marcina Cebuli, który ma już na koncie 2 asysty i bramkę. Czapki z głów!

Do pierwszej połowy doliczono minutę.

Hamrol! Świetna interwencja po strzale z dystansu jednego z kontrujących zawodników zabrzan.

Marcin Cebula pada w polu karnym po starciu z obrońcą gości, ale sędzia nie wskazuje na punkt karny.

Kolejne cięte dośrodkowanie Gardawskiego, ale tym razem nikt go jednak nie przecina pod bramką Górnika.

Korona wybija piłkę z własnego pola karnego i wychodzi z kontrą, ale Cebula źle podaje do Soriano i piłkę przechwytują goście.

Jesus Jimenez pomagał sobie ręką przy opanowywaniu piłki w polu karnym Korony.

Ustawienie Korony w dzisiejszym meczu w meczu w istocie okazuje się 3-5-2 / 5-3-2. Kovačević gra jako jeden ze stoperów wraz z Diawem i Marquezem.

Mocny strzał Ambrosiewicza z dystansu nieznacznie mija bramkę Hamrola.

Otóż to!

Szybko leci ta pierwsza połowa. Dużo się dzieje. Szkoda tego jednego poważniejszego błędu w obronie, bo Korona wygląda bardzo dobrze na tle zagubionego Górnika #KORGÓR

— Norbert Bożejewicz (@N_Bozejewicz) 24 listopada 2018

Teraz nieco spokojniejsza chwila. Bardzo żywy mecz dziś na Suzuki Arenie! Z perspektywy Korony z pewnością szkoda tego prezentu dla Górnika w postaci "jedenastki", bo wynik zrobił się mocno niepewny. Kielczanie grają jednak zdecydowanie lepiej niż ich rywale.

Rzut karny dla Górnika został podyktowany za zagranie ręką "Kovy". Bośniak otrzymał czwarte napomnienie w sezonie, zatem nie zagra z Legią w Warszawie.

Rymaniak poszukał szczęścia lewą nogą sprzed pola karnego, ale to była próba niecelna.

Ufff... Dzieje się!

Pučko mało co nie wykorzystał nieporozumienia w defensywie Górnika, ale jego strzał został zblokowany i piłkę chwycił Loska.

Kibice Korony zachęcają do wyjazdu do Warszawy na mecz z Legią 1 grudnia. Ta grupa na lewo od transparentu to natomiast fani Górnika, na tzw. "zakazie". Prowadzą normalny doping dla swojego zespołu.

Szymon Żurkowski oddał celny strzał z dystansu, ale dość lekki i wprost w ręce Matthiasa Hamrola.

Co za okazja dla Korony!

Gardawski dośrodkował z lewego skrzydła, piłkę zbił Loska, opanował ją Soriano i podał na ósmy metr przed bramkę do Cebuli - pomocnik oddał potężny strzał, ale niebywałą interwencją popisał się bramkarz Górnika!

Kovačević znakomicie powstrzymał kontrującego Angulo.

Kielczanie spokojnie utrzymują piłkę i starają się coś stworzyć z ataku pozycyjnego.

Dobry, żywy początek Korony. Teraz mocny strzał oddał Oliver Petrak, ale piłkę zablokował jeden z zabrzańskich defensorów.

Marcin Cebula już z celnym strzałem! Lewą nogą, sprzed pola karnego, ale lekko i nie ma kłopotu Tomasz Loska.

Ruszyli!

Rozpoczną kielczanie.

Korona na żółto-czerwono, Górnik na biało!

Lada chwila piłkarze pojawią się na murawie.

W kwestii Górnika sporo mówiło się o możliwej zmianie w bramce, ale miejsce utrzymał jednak Loska. Od początku grają również m.in. Żurkowski czy Angulo.

Dziś trener Lettieri zdecydował się wstawić Żubrowskiego w miejsca Możdżenia i posłać Cebulę do gry na skrzydle. Do podstawowej jedenastki po kontuzji powraca także Gardawski.

A tak jest z perspektywy trybun. Nie jest szczególnie zimno, ale jednak sporo wolnych krzesełek - przynajmniej na tę chwilę.

Tak wyglądało to kilka chwil temu z poziomu murawy.

Dzień dobry z Suzuki Areny! Na start tego bardzo emocjonującego dnia w kieleckim sporcie obejrzymy mecz Korony Kielce z Górnikiem Zabrze. Wygrana sprawi, że żółto-czerwoni awansują na 3. miejsce w tabeli, zatem nic więcej nie trzeba dodawać. Oby się udało! Na relację serdecznie zaprasza Marcin Długosz.

Rozgrzewka w pełni! Zaczynamy o godzinie 15.30! #KORGÓR pic.twitter.com/4pgm2nZAnd

— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 24 listopada 2018

Skład na dzisiejsze spotkanie
Jadymy durś
pic.twitter.com/FRLlvEwnNE

— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) 24 listopada 2018

Ostatecznie takim składem zagramy z @GornikZabrzeSSA #KORGÓR pic.twitter.com/W4dNOqXxOE

— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 24 listopada 2018

Początek meczu o godzinie 15:30.