Wydawało się, że Azoty postawią opór w Hali Legionów, a tymczasem widzieliśmy różnicę co najmniej kilku klas pomiędzy puławianami a PGE VIVE. Kielczanie zainkasowali pewne trzy punkty i w spokoju mogą przygotowywać się do niedzielnego boju z Barceloną w Lidze Mistrzów.
Za uwagę serdecznie dziękuje już Marcin Długosz. Dobrej nocy!
Wasze komentarze: