I taki właśnie jest sport. Brutalny, czasem niesprawiedliwy. Smutne chwile będziemy dzisiaj przeżywać w Kielcach, bo ten mecz naprawdę można było wygrać. Wielka szkoda, mocno żałujemy, ale trudno - żyje się dalej. I wierzymy, że po kolejnych spotkaniach będziemy w znacznie lepszych nastrojach. Tymczasem za dzisiejsze, niesamowite emocje dziękuje Tomasz Porębski. Dobrej nocy!

MVP spotkania uznany został rozgrywający BBTS-u, Bartłomiej Neroj.

To w końcu musiało się zakończyć. Niestety, Staszewski atakuje w blok, piłka spada po stronie Effectora i to gracze BBTS-u mogą wyskoczyć w górę z radości. Bielszczanie wygrali tę partię 39:37 i cały mecz 3:1. Tym sammy zgarniają trzy punkty z parkietu.

Jaką trudną sytuację miał teraz Gonzalez, ale złożył się w sposób niesamowity, zaatakował, piłka poszła po bloku, wzdłuż siatki i... parkiet. Nie dali rady jej wybronić kielczanie.

Kapelus w blok, piłka po stronie Bielska, ale wypada na aut... Cuda, po prostu cuda tutaj ogladamy!

Buchowski!!!

Mocno kontrowersyjan decyzja sędziów, mimo wideo-weryfikacji. Wydawało się, że Gonzalez zagrał w aut, ale uznali punkt.

Myli się teraz fatalnie Ferens na zagrywce. Piłka setowa dla Effectora!

Gonzalez - znowu ten Gonzalez. Tym razem prosto, wzdłuż linii, ale celnie.

Buchowski w blok, ale piłka po stronie Bielska, jest parkiet, jest punkt!!!

Jezus Maria... znaczy Jose Luis, panie Gonzalez, zepsuj pan coś w końcu!

Staszewski w blok, chwila zawachania i... aut!

Gonzalez z całym impetem prosto w Krzyśka, nie radzi sobie z przyjęciem tej bomby nasz siatkarz i mamy remis.

Myli się Kwasowski ze środka, kolejna piłka setowa dla Effectora. Panowie, kończcie to!

Niesamowite rzeczy dzieją się na parkiecie, znów mamy remis, bo ładny atak przeprowadził Kapelus.

Atakuje Staszewski, jest podbicie piłki przez blok i ponawia atak Staszewski - punkt! Duży refleks naszego przyjmującego!

Broni BBTS, bohaterem akcji Gonzalez.

Gonzaaalez w aut, fatalnie i wysoko! Wreszcie piłka setowa dla Effectora, na zagrywce Buchowski.

Kwasowski z zagrywki mooooocnooo w aut!

Świetna zagrywka Pająka, ale bronią to bielszczanie i odpowiadają świetnym atakiem Kwasowskiego

Pająk krótko do Maćkowiaka i mamy to! To znaczy na razie remis, ale wierzymy, wierzymy!!!

I znowu Kwasowski, teraz jednak sporo szczęścia miał BBTS. Piłka meczowa...

Szczęśliwie teraz Effector, ale jest punkt! Pająk! Ależ emocje w Hali Legionów, żałujcie, że Was tu nie ma. Dzieje się!

Kamil Kwasowski - zezłościł się chyba, bo z całych sił zaatakował, ale zrobił to niezwykle skutecznie.

Gonzalez w potrójny blok! Punkt dla Effectora, ale mamy spięcie na boisku. Kapelus wymienia parę ciętych słów z Krzyśkiem, wprawdzie nie wiemy o co chodzi, ale żółtą kartkę dostaje gracz Effectora.

Staszewski na aut, bez bloku. BBTS piłka meczowa numer trzy.

Buchowski, Pająk, Krzysiek i... Gonzalez, podbija, ale w trybuny! Znów remis.

Gonzalez! Jak my go dzisiaj nie lubimy...

Ojj, żeby Adam Swaczyna mógł zaraz pisać notatki o tie-breaku...

Sufa - Pająk - Buchowski! Punkt, bronimy to!

Niestety, punkt dla BBTS-u. Staszewski zmienia Machacona i mamy piłkę meczową.

Błąd po stronie Effectora, przejście przez środkową linię, sędziowie przerywają grę. Znowu wideo-weryfikacja...

Niestety, decyzja podtrzymana, punkt dla BBTS-u.

Przyjmuje piłkę Sufa, ale tak, że ta przechodzi od razu na stronę Bielska. Mocny atak i... punkt dla gości. Jeszcze wideo-weryfikacja, czekamy na jej efekt...

Gruszka bierze czas, wracamy do gry. Swietny atak Kapelusa, już tylko punkt przewagi gospodarzy. Czas dla Daszkiewicza.

Ogromny błąd Gonzaleza, który przełożył ręce nad siatką, co jest niedozwolone. Piłka wylądowała po stronie Effectora, ale to nie ma znaczenia. Mamy piłkę setową! Tymczasem ostro kłóci się trener Gruszka, wciąż protestują także zawodnicy BBTS-u.

Świetna kiwka Buchowskiego! Adrian staje się najważniejszą postacią tego fragmentu spotkania!

Znowu po bloku, znowu z punktem. Niestety, ten zapisujemy po stronie przyjezdnych, a zdobył go Sobala.

Riposta, odpowiedź znakomita! Buchowski po bloku, ale piłka wędruje na parkiet od strony BBTS-u. Wraca Krzysiek na boisko.

Kwasowski w blok, piłka na aucie, punkt dla Bielska.

Janusz do Bieńka, sprawdzona akcja i skutecznie!

Ależ błąd, fatalnie... Duże nieporozumienie w obozie Effectora i remis. Czas bierze Daszkiewicz, trudny moment.

Jesteśmy coraz bliżej, teraz świetnie Bieniek! Panowie, nie wolno Wam tego zepsuć. Tak jak teraz... Machacon, zagrywka, aut.

Zmiany w Effectorze. Schodzą Pająk i Krzysiek, wchodzą Jungiewicz i Janusz.

Bez wątpienia trudne chwile przeżywa teraz Dariusz Daszkiewicz. Ale wierzymy, że jednak po meczu będzie mógł się szeroko uśmiechnąć. Maaachaaacooon! Punkt!

Wojciech Ferens. Pewnie i skutecznie.

Bardzo sprytnie teraz Krzysiek! Miał trudną sytuację, ale zagrał inteligentnie i zdobył punkt. Brawo! Chyba cofamy poprzednie słowa... :)

Błąd na zagrywce, ale protestują bielszczanie. Wideo pokazuje jednak bezlitośnie - był aut. Dwa punkty przewagi dla Effectora, przerwa techniczna.

Bomba Ferensa, nie dał rady zatrzymać piłki Machacon.

Krzysiek, mocno, zatrzymany na bloku, ale piłka autowa. Ufff!

Buchowski w blok i mamy dużo szczęścia, bo piłka wychodzi poza parkiet.

Prowadzimy, ale popełniamy kolejny błąd na zagrywce. W siatkę trafia Krzysiek.

Można powiedzieć, że siatkarze Effectora teraz wręcz stają na rękach, by doprowadzić do remisu w setach, a potem wygranej. Trzymamy kciuki i wierzymy!

Długa, emocjonująca wymiana, ale na korzyść BBTS-u. W końcu gracze z Kielc popełnili prosty błąd techniczny. Mamy remis.

Znakomity, dwuosobowy blok Buchowskiego i Maćkowiaka! Potrzeba więcej takich akcji.

Zagrywka, Bieniek, w siatkę. Jakieś fatum na parkiecie.

Teraz w siatkę trafił Łukasz Polański i na przerwę techniczną schodzimy z jednym punktem więcej.

Nic nie może wiecznie trwać... Machacon w siatkę. Niżej.

Szczęśliwa zagrywka Machacona, piłka uderza w siatke, ale przechodzi na drugą stronę. Punkt! Prowadzimy.

Ale zaraz Argentyńczyk się zrehabilitował świetnym atakiem...

Im dłużej trwa mecz, tym gorzej sobie radzą na zagrywce siatkarze. Teraz fatalnie piłkę do gry wprowadził Gonzalez.

Zastanawiamy się, czemu Daszkiewicz nie daje pograć Jungiewiczowi, który zaczynał mecz. Widać, że dzisiaj Bartosz Krzysiek nie czuje się najlepiej.

I statystyki trzeciego seta:

Remisowo, wyrównany początek. Na szczęście bielszczanie popełniają błędy na zagrywce.

Czwartego seta zaczynamy od punktu! Ze środka w środek - Bieniek!

Fatalnie... Poprzednio w blok, teraz pod nim, ale nie w boisko. Bartosz Krzysiek psuje kolejny atak i tym samym doprowadza do zwycięstwa BBTS-u w trzecim secie. Bielszczanie wygrali tę partię 25:21.

Atak Krzyśka z lewej strony zatrzymuje potrójny blok, a chyba tym, który najlepiej ułożył ręce był... Gonzalez. Piłka setowa dla gości...

Buuuuchooowskiii Adriaaan! Wreszcie możemy jego nazwisko wymienić w pozytywnym kontekście. Świetny atak!

Buuuuchooowskiii Adriaaan! Wreszcie możemy jego nazwisko wymienić w pozytywnym kontekście. Świetny atak!

... Czy musimy mówić coś więcej? Tak, Gonzalez.

Potrójny blok Effectora zatrzymuje atak BBTS-u! Yeah, to nam się podoba!

I co się dzieje z tym naszym zespołem? - zastanawiają się kibicki Effectora. To naprawdę dobre pytanie. Ale na szczęście Effector teraz wskakuje na wyższy poziom - dwa punkty odrobione!

Paskudny, argentyński siatkarz znowu punktuje. Ehhh... Nie tak miało to wyglądać panie Jose Luis Gonzalez.

Kapelus dzisiaj rządzi. Kończy - i to w znakomitym stylu - nawet te najtrudniejsze piłki. Gigant.

A teraz Gonzalez z zagrywki w siatkę :) I oby tak częściej.

Gonzalez, znowu ten Gonzalez. Zawsze w kluczowych momentach atakuje ten Gonzalez...

Impuls, jest dobry moment Effectora. Można powiedzieć, że łapiemy kontakt z rywalami, ale... wtedy czas bierze Gruszka. Oby nas to nie rozbiło.

Sobala - prosto z zagrywki punktuje, bo fatalny błąd na przyjęciu popełnia Sufa. Ależ oni się cieszą z każdego punktu. Teraz to jednak szczególnie.

Czekalśmy, gdy będziemy mogli to napisać - świetna akcja Machacona! Jest punkt, a nowy gracz Effectora w końcu pokazał się z dobrej strony.

Jednym z wyróżniających się graczy BBTS-u jest Ferens, który zdobywa kolejny, cenny punkt dla gości.

Grono Fan Clubu Effectora jest dzisiaj wyjątkowo niewielkie, ale mocno zaangażowane i głośne. Gdyby siatkarze dawali z siebie tyle, co oni, wynik byłby z pewnością dużo lepszy.

Mocny atak Krzyśka. Nieskuteczny. Bartosz dzisiaj na parkiecie radzi sobie dosyć słabo.

Kapelus - as serwisowy. Piłka jednak wcale nie była mocna. Dlaczego nie zatrzymali jej kielczanie?!

Potężna bomba, przyjmuje piłkę Buchowski, ta leci wysoko w stronę trybun, ale pognał za nią Sufa. Libero jednak zatrzymał się na bandzie, którą solidnie skopał. Ucierpiał Orlen. Po chwili czas bierze Daszkiewicz.

Staszewski chciał zaskoczyć gości i prawie mu się to udało - niestety, po jego technicznym zagraniu piłka wyszła na aut. Efekt? "Lasso" schodzi z boiska, a w jego miejsce Machacon.

Niestety, tracimy przewagę.

Fajnie, widzimy teraz wreszcie drużynę na parkiecie. Effector potrafi przetrzymać trudne momenty i zaatakować. Już prowadzimy. Przerwa techniczna.

Do trzech razy sztuka! Teraz Krzysiek już skutecznie. Dodajmy, że poza grą wciąż jest Jungiewicz.

Dwa fatalnie zepsute ataki Krzyśka i mamy remis...

Przebudzenie BBTS-u za sprawą bardzo udanego ataku Ferensa.

Świetnie teraz Pająk, a potem Krzysiek. No, wracamy do żywych!

Tradycyjnie: statystyki z fatalnego, drugiego seta.

Druga akcja w tej partii i druga wideo-werfyikacja. Tym razem na życzenie gości, ale sędziowie przyznają rację gospodarzom!

Potrzebna była wideo-weryfikacja, ale jest ona pozytywna dla Effectora. A to oznacza, że mamy punkt na sam początek III seta!

No i tak to się musiało skończyć. Effector był w tym secie cieniem drużyny, którą oglądaliśmy w pierwszej partii. Z kolei BBTS prezentował się znacznie lepiej, co doskonale obrazuje wynik. Bielszczanie wygrali drugiego seta 25:17.

Niezrozumiała decyzja sędziów, którzy przyznają punkty BBTS-owi, ale niestety... To daje piłkę setową przyjezdnym.

Starają się walczyć kielczanie, zdobywają punkty, ale... Wydaje się, że różnica jest jednak za duża.

Krzysiek prosto w blok i piłka wraca na stronę Kielc. Coraz bliżej końcówki, niestety..

Czas bierze Daszkiewicz, któremu nie zazdrościmy w tej chwili. Za to w zupełnie innym nastroju może być jego przeciwnik - Piotr Gruszka, prawdziwy elegancik, musimy przyznać.

Świetny, inteligentny atak Sobali na środku, ktory całkowicie zaskakuje gospodarzy... Co tu dużo gadać - kolejny dowód na to, że BBTS w tym secie jest dużo lepszy.

Bieniek! Budzimy się z tego zimowego snu! As serwisowy naszego młodego środkowego, oby to był impuls dla zespołu.

Nareszcie punkt, po bloku. I kolejna zmiana w Effectorze - schodzi Staszewski, wchodzi Machacon.

Staszewski przeszarżował, piłka wyszła na aut. Głowimy się nad tym, co się dzieje z Effectorem w tej parti... Nie mamy pojęcia.

Kolejna zmiana - za Jungiewicza wchodzi Bartosz Krzysiek. To jednak nie zmienia sytuacji, bo następny punkt znów na konto Bielska. Przerwa techniczna numer dwa w tym secie.

Na boisku pojawił się Marcin Janusz, który zmienił Pająka.

Kapelus mocno w stronę Maćkowiaka, ten tylko nieco zdołał zmienić ułożenie swojej sylwetki. Piłki nie zdołał odbić. Już +6 punktów dla BBTS-u. Błąd... już +7.

A dzisiaj za swoją drużyną z Bielska przyjechała dość spora grupa kibiców, którą słychać cały czas.

Pochwaliliśmy, ale to był tylko chwilowy zryw, bo teraz kolejne dwa punkty zdobyli bielszczanie. Mobilizacja Piotra Gruszki pomogła.

Wreszcie! Brawo Kielce! O takie akcje nam chodzi - Pająk krótko do Maćkowiaka i silny, skuteczny atak!

Ależ bomba Gonzaleza, nie daje sobie z nią rady Sufa. Czas bierze Daszkiewicz i słusznie, bo gra jego zespołu wygląda teraz po prostu źle.

As serwisowy Neroja. Duży błąd kielczan w tym momencie...

Ależ teraz znakomity atak Ferensa, który ominął trzyosobowy blok Effectora. Esencja siatkówki. Przerwa techniczna.

Błąd techniczny BBTS-u, ale nie zmienia to niestety faktu najważniejszego - wciąż nieco lepsi są goście.

Dla zainteresowanych: statystyki I seta.

Niestety, bardzo dobrze poczynają sbie teraz goście, to oni póki co przeważają na parkiecie.

Szybka odpowiedź Effectora, z dobrej strony popisał się bohater ostatniej akcji I seta - Staszewski.

Na początek - as serwisowy. Brawa dla Wojciecha Sobali.

MAMY TO!!! Staszewski z lewej strony, przyjmujący nie dają rady i zwyciężamy! W pierwszym secie 25:22 dla Effectora!

Myli się Gonzalez! Czyli zaatakował z całych sił, ale bez efektu. Uff, przed nami piłka setowa, ale czas bierze Gruszka.

O to chodzi! Mateusz Bieniek, bardzo efektownie, przez środek, tak jak on potrafi.

Niestety, znowu ten Gonzales. Argentyńczyk zagrał bardzo celnie i bardzo mocno. Czas dla Daszkiewicza.

Gonzalez sprytnie, po rękach. Niestety, nieco przewaga się zmniejsza, ale... Będzie dobrze, wierzymy w to.

Powiemy krótko: mamy szczęście do pań, które pełnią funkcję sedziów liniowych w Hali Legionów. Ahh... piękne to nasze Świętokrzyskie, prawda? :)

Maaaćkowiak! Świetnie, mocno ze środka!

Bardzo złe wystawy dostaje dzisiaj chwilami Sławek Jungiewicz, ale gra bardzo inteligentnie, dzięki czemu zdobywa kolejne punkty dla swojej ekipy. Brawo kapitanie!

I dwa punkty dla gości, teraz ładny atak Kapelusa. Znów przerwa, czas bierze Daszkiewicz.

Festiwal błędów w Hali Legionów - na szczęście z obu stron, a to oznacza, że wciąż trzypunktową przewagę zachowują gospodarze. Wróć, poprawka - już czteropunktową. Czas bierze Gruszka.

Przerwa i wskazówki Piotra Gruszki okazały się bardzo pomocne, bo Bielsko gra zupełnie inaczej. Lepiej. I zdobywa punkty po swoich ładnych akcjach.

Błąd drużyny z Bielska po ataku Effectora i druga przerwa techniczna. Wynik jak najbardziej pozytywny.

Tym razem udany atak gości z lewej strony, gdzie rządzi Kapelus. Effector wciąż jednak utrzymuje przewagę.

Z takim hasłem - przygotowanym przez kibiców - grają dzisiaj gospodarze. Dodamy tylko, że zdjęcie było wykonane przed meczem. Inna sprawa, że widzów wcale tak dużo nie przybyło od tamtej pory...

Gonzalez, mocno w blok i aut. To wyróżniający się gracz BBTS-u.

Dobrze gra Effector, ale chwilami popełnia proste, techniczne błędy. I głównie na tym swoje punkty ciułają gracze z Bielska. Na szczęście oni mylą się jeszcze częściej. Tak jak teraz  Ferens przy zagrywce.

Piękna akcja Effectora, Pająk krótko do Buchowskiego i choć goście starali się ratować sytuację, to nie byli w stanie. Jest dobrze!

Tym razem as serwisowy z drugiej strony - Bartłomiej Neroj.

I znowu Bienek! Tym razem as serwisowy!

Znakomita zagrywka Mateusza Bieńka! Nie zdołali jej powstrzymać rywale.

Żeby mężczyźni padali na kolana przed kobietą, to normalka, ale takich cudów jeszcze dotąd nie widzieliśmy ;)

Jungiewicz mocno w blok, piłka na aucie. Punkt!

Aleeeż długa wymiana! I to zakończona punktem Effectora, bo w końcu goście przesadzili z mocą ataku.

I bardzo dobra odpowiedź gospodarzy, bo już prowadzimy dwoma punktami.

I pierwszy punkt, niestety, dla gości. Atak po bloku Gonzaleza, ale piłka leci w aut.

Początek meczu. Do boju Effector!

Effector: Jungiewicz, Maćkowiak, Staszewski, Buchowski, Pająk, Bieniek i Sufa (libero)

Prezentacja obu drużyn. BBTS dziś w składzie: Polański, Ferens, Neroj, Pilarz, Gonzalez, Sobala i Dębiec (libero)

Oczywiście tradycyjnie zapraszamy Was do komentowania, zadawania pytań. I od razu informujemy, że postaramy się wrzucać sporo zdjęć.

Nasz ulubiony spiker na meczach Effectora to Jakub Rożek z Radia Kielce. Niestety, dzisiaj go nie ma przy parkiecie z mikrofonem, nad czym mocno ubolewamy... I już widzimy, a raczej słyszymy, że dzisiejszy spikeiro go dobrze nie zastąpi.

Mało dzisiaj kibiców w Hali Legionów, oj malutko... Co prawda jeszcze kilkanaście minut do rozpoczęcia tego spotkania, ale na razie frekwencja nie poraża. Albo poraża - swoją niewielką liczbą.

Na potwierdzenie naszych słów - Bartosz Kaczmarek, dziś w cywilu. I do tego jakiś taki niewyraźny. A mówiliśmy, żeby regularnie łykał Rutinoscorbin...

W zespole z Bielska-Białej oczywiście widzimy Łukasza Polańskiego, który jeszcze nie tak dawno grał w Kielcach. Wspominamy go dobrze, ale... oby on źle wspominał dzisiejszy pobyt w naszym mieście.

Dzisiaj liczna kadra Effectorze szykuje się do meczu. Poza parkietem znajduje się tylko jeden zawodnik - Bartosz Kaczmarek dziś nie wystąpi z powodu kontuzji. Rolę libero będzie pełnił Bartosz Sufa, za którego mocno trzymamy kciuki.

Dzień doberek! Paskudna dzisiaj pogoda w Kielcach, ale my na szczęście jesteśmy w ciepłych wnętrzach :) Hala Legionów, sobota, 10 dzień stycznia. Witamy i zapraszamy. Przy klawiaturze Tomasz Porębski, a przed nami - miejmy nadzieję - duże emocje.