"Legła Warszawa" na stadionie! A my się już żegnamy, biegniemy na konferencję! Zostańcie z Cksportrem!
Strona odświeża się automatycznie co 60 sek.
KONIEC! MAMY TO! UDAŁO SIĘ! WYGRALIŚMY! TO JEST KORONA! TO JEST TA KIELECKA TWIERDZA! TO JEST EKIPA GINO LETTIERIEGO! TO JEST COŚ NIESAMOWITEGO!
Ależ fatalnie teraz Moulin i znowu od bramki Gostomski!
Strzał rozpaczy gości, wysoko na bramką i nie spieszy się teraz Gostomski... Celebruje to wybicie piłki.
Moulin z dystansu, ale mógł uśmiechnąć się Maciek Gostomski podczas łapania tego uderzenia. Żadnego zagrożenia.
Trzy minuty walki przed nami!
Ależ pobiegł teraz Kosakiewicz z pressingiem, to naprawdę niesamowite. W 90 minucie przebiegł na pełnej szybkości całe boisko, aby wywrzeć presję na Malarzu.
Ależ akcja Rymaniaka. Wziął piłkę, wszedł pomiędzy trzech graczy Legii, minął dwóch i już wychodził sam na sam, ale faulem ratował się Dąbrowski. Kartka dla stopera gości. A sama akcja Rymaniaka? Klasa światowa, brawo Ryman!
Pokazuje teraz Gino Lettieri i wtóruje mu Radek Dejmek: Wyjdźmy, nie stójmy we własnym polu karnym! I trudno się z tym nie zgodzić.
Znalazł się teraz Niezgoda w polu karnym, udało mu się przyjąć, ale na szczęście spalony. Kielczanie nie udają, że zależy im na ofensywie. Wszystkie siły rzucone na desant i bronimy.
Korona gra teraz de facto szóstką obrońców. Bronimy zaciekle w tej końcówce, ale trudno się dziwić, bo wynik jest kapitalny!
I jeszcze roszada w Legii. Sadiku za Kucharczyka!
Zmiana w Koronie, ostatnia już. Wchodzi Diaw, schodzi Kaczarawa.v
Ależ nerwówka w tych ostatnich minutach! Dzieje się wiele zarówno pod jedną, jak i drugą bramką...
To się dzieje! Doskonała piłka na skrzydło do Kosakiewicza, ten podniósł głowę (!), popatrzył i doskonale dograł do Kiełba. "Rybie" zostało już tylko umieścić piłkę w siatce.
GOOOOOOL! 3:2! KIEŁB!
Ależ pięknie prezentuje się z góry dzisiaj Kolporter Arena.
fot. Sławek Rakowski
Znowu fura szczęścia po naszej stronie. Przepuszczona piłka w polu karnym, uderzył Moulin, ale w ostatniej chwili jakoś to wybiliśmy na róg...
Płasko Możdżeń z wolnego, ale bez trudu łapie Malarz.
Ale musimy Wam przyznać: jeśli mogliście być dzisiaj na Kolporter Arenie i jednak nie zdecydowaliście się przyjść, to żałujcie... Oglądamy regularnie naszą Ekstraklasę i dzisiaj mamy do czynienia z jednym z najlepszych spotkań tego sezonu. Doskonałe show!
Ależ przebijanka przed polem karnym. Urwał się ostatecznie Jacek Kiełb i huknął jak z armaty, ale wybił to na rzut rożny Arkadiusz Malarz.
Zmiana w Koronie - schodzi strzelec pierwszej bramki Elia Soriano, a w jego miejsce Jacek Kiełb!
Denerwują się kibice Korony i mają podstawy, bo po raz kolejny bardzo lekki kontakt rywalem i od razu odgwizdany faul. Teraz kolejna okazja dla Legii po stałym fragmencie z około 30 metrów. Dogrywał z niego Pasquato, ale skutecznie piąstkuje Gostomski.
Ileż teraz mamy szczęścia... Prostopadle Pasquato do Kucharczyka, a ten próbował finezyjnie zmieścić piłkę w siatce. Ta jednak odbiła się od słupka i wyszła poza boisko... Uffff...
Dostał teraz piłkę w polu karnym Soriano. Mógł Włoch podać, mógł strzelać, ale był bardzo niezdecydowany. Ostatecznie ostro zaatakowany przez stopera Legii. Nasi kibice domagają się "jedenastki", ale chyba bezpodstawnie
Zmiana w Legii: za kontuzjowanego Hamalainena wchodzi Kopczyński.
No i widok na dzisiejszy Młyn!
W międyczasie jeszcze kartka dla Niki Kaczarawy.
A takie zdjęcia dochodzą do nas od naszych fotoreporterów. Ciekawe, o czym obaj Panowie dyskutowali...
Doskonale teraz Kovacević pokazał Niezgodzie miejsce w szeregu. Najpierw wygrany pojedynek biegowy, po chwili doskonały wślizg i celne wyprowadzenie akcji! To może się podobać.
Zmiana personalna, to i także zmiana ustawienia. Korona stawia na sprawdzony model z 3 obrońców i dwójką szeroko ustawionych wahadłowych.
Zmiana w Koronie! Schodzi Cvijanović, wchodzi na nie Radek Dejmek.
Pochwaliliśmy przed chwilą naszych stoperów, ale teraz straszna niefrasobliwość. Pozwolili na doskonałe prostopadłe podanie, wyszedł sam na sam Fin i nie miał problemów, aby umieść piłkę w siatce.
Goool dla Legii! Hamalainen!
Wyszedł teraz Niezgoda sam na sam z Gostomski. Czujni byli jednak nasi stoperzy, którzy chwilę wcześniej podeszli wyżej i ostatecznie na spalonym napastnik gości.
W sprytny sposób przejął teraz piłkę Soriano, oddał ją do Cebuli. Ten minął Moulina, ale zdaniem sędziego Złotka przekroczył przepisy i piłka dla gości.
Soriano na środku i gramy!
Moim zdaniem lewa noga Dąbrowskiego sprawia, że nie ma spalonego... niestety:-/ pic.twitter.com/njJDWvgDN7
— Jakub Rzeźniczak 52 (@JakubRzezniczak) 25 listopada 2017
A tak na przerwę schodzili nasi bohaterowie!
Za takie obrazki właśnie kocha się piłką nożną... Czysty, szczery entuzjazm i radość!
No i na tyle w tej pierwszej połowie!
Teraz Legia pod naszą bramką, a rzut rożny, ale po wrzutce Paquato świetnie wybija Soriano. Po chwili piłka wraca w nasze pole karne, ale łapie Gostomski.
Kielczanie już na większym luzie, wyżej na połowie Legii. Udaje się coraz więcej! I tak ma być do końca spotkania!
I zmiana w Legii - schodzi kontuzjowany Guilherme, wchodzi Paquato.
Ależ radość, ależ doping w Kielcach! Na tym stadionie dawno nie było tak głośno!
Ależ to się ułożyło dla Korony! Dwie mordercze minuty dla Legii Warszawa! Czekała jeszcze Korona na weryfikacje VAR, ale wszystko po naszej myśli! Dostał piłkę na 16. metrze Cvijanović, odbił uderzenie Malarz, ale z dobitką Kena Kallaste nie miał szans!
CUDA! KEN KALLASTE!! 2:1!!!!
Ależ podłączył się skrzydłem Łukasz Kosakiewicz, dociągnął piłkę do linii końcowej, zagrał na 7 metr przed bramką Malarza, a wtedy finezyjnym, mierzonym strzałem przy słupku zmieścił ją Elia Soriano! Doskonale! Gra zaczyna się od nowa...
GOOOOOOOL! ELIA SORIANO!
Po podziękowaniu 37-letniemu Borucowi branie na mundial 37-letniego Malarza byłoby trudne. Ale tak po sportowemu to spokojnie mógłby Arek tam jechać na trzeciego bramkarza. Ps. Pewnie zaraz puści babola.
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 25 listopada 2017
Podnieśli się kibice na stadionie, bo wychodził sam na sam jeden z graczy kieleckiego klubu. Nie miał on jednak szans sprawdzić się z Arkadiuszem Malarzem, bo sędzia podniósł chorągiewkę...
Cebula prostopadle do Soriano, ten wbiega w pole karne z asystą Dąbrowskiego i decyduje się na strzał...Ten jednak bardzo niecelny!
Możdżeń trafia jednak prosto w mur... Dobija po chwili wybitą piłkę, ale tą z pola karnego wyekspediował Moulin.
Faulowany teraz przed polem karnym Elia Soriano. Dobra okazja z rzutu wolnego dla Korony!
Ależ mamy teraz szczęście... Fnatastyczna okazja dla Legii, piłka trafia w poprzeczkę, a dobitka Hamalainena na szczęście niecelna.
No i jeszcze nasza perspektywa na boiskowe wydarzenia. A co na nim? Legia naciera. Korona nie gra tego, czego oczekiwałby Gino Lettieri. Włoski szkoleniowiec macha nerwowo rękami, bo na pewno nie taki był plan na to spotkanie...
Wyniki - jak na razie oczywiście - niekorzystny, ale obrazki z początku meczu zapadną nam na długo...
Ależ cuda wyczynia Arkadiusz Malarz! To wręcz niesamowite... Nie mogą go pokonać zawodnicy Korony. Teraz głową uderzył Kovacević, ale golkiper Legii w w kapitalnym sposób sparował piłkę spoza światła bramki. To była interwencja kolejki!
Ależ ostro teraz Bartek Rymaniak potraktował Guilherme. Co chyba jednak najważniejsze - nie była faulu, a Brazylijczyk leży na boisku i zwija się z bólu..
Ci Państwo - jak na razie oczywiście - mogą być zadowoleni.
Legia świetnie wykorzystuje warunki i mokrą murawę. Korona zupełnie w drugą stronę #KORLEG
— Kuba Waśko (@Kuba_Wasko) 25 listopada 2017
Myli się dzisiaj mocno Jakub Żubrowski. Tak, jak przed chwilą, kiedy mógł wyprowadzić kontrę kielczan, ale ruszył do piłki chwilę za późno. Na pewno ten pierwszy kwadrans, to nie będzie okres, którym wychowanek złocisto-krwistych przekona potencjalnych kupców.
Minął przed chwilą Guilherme całą naszą linię pomocy... Odpuścił Cebula i Brazylijczyk jeszcze bez trudu rozrzucił do Hlouska. Czech na nasze szczęście jednak nie dał rady dograć dobrej piłki.
O MATKO BOSKO! DLACZEGO TO NIE WPADŁO DO SIATKI?! TO MUSIAŁ BYĆ GOL DLA KORONY... Doskonale uwolnił się na skrzydle Kaczarawa, zagrał prostopadle do Soriano, ten uderzył, ale jakimś cudem odbił to Malarz. Dobitka jednak powinna wpaść do siatki, ale jakimś cudem wybił to jeden z Legionistów.
I teraz ostro Żubrowski w środku pola i żółta kartka dla naszego pomocnika.
Ależ niefrasobliwość Kuby Żubrowskiego i całej naszej defensywy. Wyszedł nagle jeden z graczy Legii sam na sam z Gostomskim, ale czujnie skrócił kąt nasz golkiper i wybił piłkę na aut.
Korona próbuje mozolnie przedostać się pod bramkę Legii, ale czujnie defensorzy gości. Teraz wywalczył trochę miejsca Kaczarawa i róg dla Korony! Doskonała okazja po wrzutce Cvijanovica - świetnie zgrał Rymaniak, ale nie poradizł sobie z wysoką piłką Soriano... Po chwili kolejny korner, tym razem kapitalnie broni Malarz!
A co na murawie? Kielczanie przed chwilą w ataku pozycyjnym, dogrywał Kosakiewicz, ale piłka wybita. Legia doskonale radzi sobie z wyjściem spod naszego pressingu.
A na pierwszy gwizdek piękna kartoniada zaprezentowana przez cały stadion!
Korona miała rzut rożny, piłka minęła całe pole karne. wyprowadził kontratak Guilherme, zagrał na skrzydło do Hamalainena, a Fin doskonale dośrodkował wprost na głowę napastnika Legii.
Gol dla Legii! Jarosław Niezgoda! Zabójcza kontra!
Ależ okazja na początku meczu! Mógł strzelić gola Łukasz Kosakiewicz. Wpadł w pole karne, dostał świetne zgranie spod linii końcowej, ale w ostatniej chwili zablokował go Astiz. Róg dla Korony!
No i zaczęli! Korona od początku odważnie!
Motywują na środku piłkarze Korony, a na trybunach ogromny tumult!
No i są główni aktorzy dzisiejszego widowiska!
Trwa prezentacja składów kieleckiego zespołu, a my raczymy Was jeszcze ujęciami z rozgrzewki.
Dzisiaj kieleckiej bramki strzegł będzie Maciek Gostomski.
Co do dzisiejszych gości - skład taki sam, który pokonał przed tygodniem pokonał Górnika Zabrze.
A piłkarze już na rozgrzewce. Dzisiaj kilka niespodzianek w składzie: na środku obrony Bartek Rymaniak, choć na ławce rezerwowych jest gotowy do gry Radek Dejmek. Kielczanie teoretycznie bez nominalnych skrzydłowych, ale za to z dwoma napastnikami.
Dzisiaj na stadionie jest także komplet fanów Legii Warszawa.
Piłkarze Korony radzą sobie tak dobrze, że trudno się dziwić, że ściągają na trybuny także piękne kobiety...
A że Kolporter Arena to piękny stadion, to chyba wiecie. Tu jeszcze ujęcia pana Sławka Rakowskiego. Przyznajcie, robi wrażenie?
Kolporter Arena dzisiaj przygotowana na przyjęcie kompletu widzów
Ależ tu się dzisiaj będzie działo, ależ to będzie "meczycho". Sobota, 20:30, a więc odpowiednia pora, aby spotkały się czołowe drużyny naszej rodzimej Ekstraklasy. Tak, nie pomyliliśmy się - tak w tym momencie trzeba nazywać Koronę. Koronę, która po raz kolejny zrobiła "psikusa" piłkarskiej Polsce i gra dzisiaj o miejsce na podium Lotto Ekstraklasy! Mierzy się z Mistrzem Polski, liderem tabeli - Legią Warszawa. Na Kolporter Arenie dzisiaj nie będzie pustego krzesełka. Komplet na trybunach. Zapraszamy, bo naprawdę nie pożałujecie!
W takim składzie rozpoczniemy mecz #KORLEG z @LegiaWarszawa. Do boju, drużyno! pic.twitter.com/1FkjiwjjVk
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 25 listopada 2017
Znamy już zestawienie Korony Kielce. Gino Lettieri jak zwykle zaskoczył.
W takim składzie Legia zagra z Koroną! #KORLEG pic.twitter.com/IdYWUkrqsG
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 25 listopada 2017
Znamy już skład Legii na to spotkanie. Mocna jedenastka.
Zapraszamy na naszą relację na żywo! Początek meczu o godz. 20.30.
Wasze komentarze
Korona Kielce
Skład podstawowy:
Maciej GostomskiŁukasz Kosakiewicz
Bartosz Rymaniak
Adnan Kovacević
Ken Kallaste
Marcin Cebula
Jakub Żubrowski
Mateusz Możdżeń
Goran Cvijanović(54')
Elia Soriano(68')
Nika Kaczarawa(81')
Skład rezerwowy:
Zlatan AlomerovićDjibril Diaw(81')
Shawn Barry
Jacek Kiełb(68')
Maciej Górski
Fabian Burdenski
Radek Dejmek(54')
Legia Warszawa
Skład podstawowy:
Arkadiusz MalarzŁukasz Broź
Maciej Dąbrowski
Inaki Astiz
Adam Hlousek
Michał Kucharczyk(84')
Thibault Moulin
Krzysztof Mączyński
Kasper Hamalainen(60')
Guilherme(45')
Jarosław Niezgoda
Skład rezerwowy:
Radosław CierzniakTomasz Jodłowiec
Michał Kopczyński(60')
Cristian Pasquato(45')
Armando Sadiku(84')
Sebastian Szymańsi
Łukasz Turzyniecki
Wasze komentarze: