Zwycięzców się nie ocenia. My też już nie zamierzamy. 3 punkty z Niecieczą bezsprzecznie były nam bardzo potrzebne. Przy korzystnym wyniku spotkania Podbeskidzia z Jagiellonią możemy na mecz z Górnikiem patrzeć zupełnie inaczej. Na dziś to jednak już wszystko. Za uwagę dziękuje Krzysztof Węglarczyk. Udanej soboty!

Kooooooooooooooooooooooonieec! MAMY 3 PUNKTY PO JENDYM ZE SŁABSZYCH MECZÓW KORONY W TYM SEEZONIE! Nieistotne! Mamy to!

Rzut z auto do Sierpiny, a ten się przewraca. Na szczęście Vanja przejmuje. Podaje do Sierpiny, ale ten znów traci.

Ależ blisko było! Cabrera w polu karnym, ale  zamiast strzału wybiera podanie do Jovy. Ten wywalcza tylko rożny.

Ziajka niecelnie... Od bramki Trela. Odliczamy już minuty do końcowego gwizdka!

Sędzia Musiał dolicza 4 minuty do regulaminowego czasu gry.

Kontra Niecieczy Smuczyński do Ziajki i strzał z dystansu, jednak nad bramką.

Sierpina strzela z 20 metrów, ale wprost w nogi defensorów.

Gutkovskis w miejsce Babiarza.

Gaboooooovs! W ostatniej chwili wybija dośrodkowanie spadające na głowę Kędziory.

Cabrera do Jovanovicia. Jego strzał odbija się od obrońcy i trafia do Grzelaka. Przerzut do Sierpiny, jednak strata.

Ciekawie zrobiło się na boisku, ale też na trybunach.

Sylwestrzak strzelił gola z rzutu rożnego. Dośrodkowywał Sierpina. Mieliśmy jednak ogromne szczęście, bo po 2 minutach Kędziora mógł wyrównać. Jego strzał głową minął bramkę.

Małe problemy techniczne ale wracamy!

Plizga świetnie dośrodkowuje w pole karne. Kędziorze zabrakło dosłownie centymetrów aby sięgnąć piłki. Mamy szczęście.

Senegalczyk opuścił plac gry, ale po chwili jednak wraca na boisko. Zaskakująca decyzja.

Oj teraz problem ma Diaw. Drugi raz pada na murawę. Na początku można było przypuszczać, że to skurcze, ale wygląda na to, że to coś poważnego. Ciekawe kto wejdzie w jego miejsce?

Najlepsza okazja Korony do objęcia prowadzenia! Rzut rożny. Najwyżej wyskakuje Pyłypczuk jednak strzał głową minimalnie mija bramkę.

Stano świetnie centruje z własnej połowy pod pole karne Korony. Pleva dopada do piłki i podaje do Babiarza. Mocny strzał, ale Trela na posterunku.

Warto jednak odnotować głośny doping kieleckich kibiców. Z tego możemy być dzisiaj naprawdę dumni.

Dejmek ucina się w środku pola. Gospodarze wychodzą z kontrą, ale Kędziora... wywraca się. Nic dodać, nic ująć.

Krajobraz tego meczu nie zmienił się wiele w drugiej połowie. Jovanović podaje do Cabrery, ten wychodzi sam na sam, ale wyprzedza go Putincev. Akcja dla gospodarzy. Po chwili Diaw przejmuję piłkę i podaje do Pawłowskiego. Strata. I tak właśnie wygląda ten mecz. Błędy i straty.

Pyłypczuk oddaje strzał na bramkę Nowaka, ale ten strzał był zbyt lekki i zbyt czytelny. Statystyka nabita.

Z trybun coraz głośniej słychać głosy pojedynczych kibiców: "Graj na Kędziorę!". Zawodnicy posłusznie zagrali teraz do niego piłkę, jednak Diaw nie dał rozwinąć skrzydeł snajperowi gospodarzy.

Sylwestrzak teraz bardzo ważna interwencja! Plizga bliski strzału na bramkę z bardzo bliskiej odległości, ale nasz obrońca w ostatniej chwili wybija.

Cabrera teraz groźnie dośrodkowuje w pole karne i Nowak w ostatniej chwili wybija piłkę przed Pyłypczukiem

Cabrera do Aankoura i zaczynamy!

Zawodnicy wracają już na płytę w Niecieczy. Czekamy na lepszą drugą połowę!

Sędzia Musiał nie dolicza nawet minuty do pierwszej części spotkania. Jesteśmy na ładnym stadionie, jest piękna pogoda, kibice głośno wspierają swoje drużyny... Miejmy tylko nadzieję, że na drugą połowę dotrą wreszcie zawodnicy.

A z naszej perspektywy wygląda to tak:

Koło 30. minuty pokazano statystyki, wg których Korona miała poniżej 1,5 celnego podania na minutę. Mocne.

— Kuba Żywko (@Garm1981) 2 kwietnia 2016

Goście w natarciu. Długa wymiana podań kończy się strzałem Kędziory... niecelnie.

Pyłypczuk teraz dośrodkowuje w stronę Aankoura, ten pada w polu karnym jednak sędzia Musiał niewzruszony na zachowanie Marokańczyka z francuskim obywatelstwem.

Aankour podaje teraz... przewrotką do znajdującego się na skrzydle Pyłypczuka. Niestety, to na tyle z ciekawych wydarzeń. Ukrainiec podaje niecelnie.

Na boisku nie dzieje się zbyt wiele. Dużo ciekawiej jest na trybunach:

Diaw teraz w ostatniej chwili ratuje Koronę! Plizga dośrodkowuje do Kędziory, a ten uprzedzony w ostatnim momencie przez Senegalczyka. Gospodarze coraz odważniej i coraz łatwiej dostają się pod bramkę Treli. Plizga [p raz kolejny urywa się Rymaniakowi.

W ten sposób nic tutaj nie osiągniemy. Aankour lewą flanką, zgrał do Grzelaka, a ten zamiast rozegrać, posyła dalekie dośrodkowanie w pole karne. Nowak wyłapuje piłkę.

Ziajka posłał teraz z wolnego klasyczną "świecę" w pole karne. To nie mogło zaskoczyć Treli.

Piłka przed polem karnym Korony pada pod nogi Rymaniaka. Ten sprytnym zwodem "nawija" sobie Ziajkę, ale strzał naszego prawego obrońcy... Powiedzieć, że był bardzo niecelny, to nic nie powiedzieć.

Dwadzieścia minut spotkania za nami i jak na razie poza kilkoma nieskutecznymi kontrami gospodarzy dzieje się naprawdę niewiele... Dość powolne tempo meczu.

Dzisiaj więcej znanych twarzy na trybunie VIP. Poza prezesem Bońkiem do Niecieczy przybył były prezes PZPN, Michał Listkiewicz oraz Piotr "Liroy" Marzec.

Rzut rożny kończy się wybiciem piłki przed pole karne, ale tam dopada do niej Misak. Jego mocny strzał minimalnie mija bramkę.

Gospodarze atakują. Strata Rymaniaka z prawej strony i kontra Niecieczy. W ostatniej chwili na rożny piłkę wybija Pyłypczuk.

Musimy przyznać, że trybuny gospodarzy nie milkną. Liczna grupa wspiera Termalicę.

Stały fragment gry. Grzelak przy linii bocznej dośrodkowuje w pole karne. Niestety po tej akcji mamy tylko rzut z autu.

Kolejny błąd defensywy Korony. Plizga urwywa się z prawej strony Diawowi i Dejmkowi i wychodzi sam na sam. Na szczęści po chwili Senegalczyk naprawia swój błąd. Groźnie było.

Cabrera strzela na bramkę, piłka wpada pod nogi Pawłowskiego, który trafia do siatki! Niestety... spalony.

Kibice Korony po praz pierwszy ryknęli "Jesteśmy zawsze tam..." i musimy przyznać... to robi dzisiaj piorunujące wrażenie. Klatka chyba w pełni wypełniona przez sympatyków w żółto-czerwonych koszulkach.

Ależ teraz gospodarze nabrali Koronę. Biskup szybko do Ziajki ten w stronę Kędziory, który był na spalonym i nie uczestniczył w akcji. Zza jego pleców wybiegł nagle Misak i tylko przytomna rekacja Treli uchroniła nas przed stratą bramki.

Pierwsza groźna sytuacja gospodarzy. Dośrodkowanie z lewej strony Biskupa, na szczęście bardzo pewnie do piłki wychodzi Trela i skutecznie interweniuje.

Tu grają o 6 punktów pic.twitter.com/ZG6NIL2kZn

— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 2 kwietnia 2016

Pierwszy stały fragment Korony. Rzut rożny i strzał Diawa, ale niestety obok bramki.

Pierwszy stały fragment Korony. Rzut rożny i strzał Diawa, ale niestety obok bramki.

Cabrera w zderzeniu z  Ziajką mocno ucierpiał. Na szczęście po dłuższej chwili napastnik wstaje i gra dalej.

I pierwszy gwizdek sędziego Musiała. Rozpoczęła Termalica.

Przed pierwszym gwizdkiem jeszcze minuta ciszy.

Zaczynamy!

Dużo powiązań na linii Nieciecza-Kielce możemy dziś zaobserwować. Pilarz, Stano i Foszmańczyk kiedyś reprezentowali barwy Korony. Natomiast Trela jesienią 2009 roku strzegł bramki Niecieczy.

Dziś od pierwszej minuty będziemy mogli oglądać na skrzydle Serhija Pyłypczuka. Zastąpi on słabo spisującego się w ostatnich spotkaniach Łukasza Sierpinę. Ostatni raz Ukrainiec wyszedł na boisko Ekstraklasy od początku spotkania w 17. kolejce. Wtedy kielczanie przegrali 0:2 z Zagłębiem Lubin. Ciekawi jesteśmy występu 31-latka.

Rozgrzewka żółto-czerwonych trwa:

Dzień dobry, z tej strony Krzysztof Węglarczyk. Już tylko 20 minut dzieli nas od rozpoczęcia przedostatniego spotkania Korony Kielce w fazie zasadniczej Ekstraklasy. Kielczanie od początku listopada czekają na wyjazdowe zwycięstwo. Nie będzie łatwo zakończyć tą niekorzystną serię, ponieważ nasz dzisiejszy rywal, Nieciecza wciąż ma realne szanse na grę w grupie mistrzowskiej. Gospodarze muszą wygrać jeżeli liczą na co najmniej ósmą lokatę po 30. kolejkach. Czekamy na bardzo ciekawe widowisko i wierzymy, że podopieczni Marcina Brosza przywiozą wreszcie do domu komplet punktów.

Mecz rozpocznie się o godz. 15.30.

FIT Weekend coraz bliżej. Warto tam być!

Więcej szczegółów:

www.fit-weekend.pl