Koniec spotkania. Korona taka, jak ostatnia. Przez większość spotkania graliśmy naprawdę fatalnie, ale pod koniec się obudziliśmy. Było ciężko, dał sygnał Airam Cabrera i ostatecznie remisujemy. Fakty są jednak takie, że zapominamy o "ósemce", walczymy o utrzymanie. Trzeba grać i wygrywać. Plus meczu? W naszej ocenie Djibril Diaw, naprawdę świetny piłkarz. Tyle na dzisiaj, Wojciech Staniec!

Wychodzi Trela! Złapał to! Koniec!

Wyszedł sam na sam Hołota! Nie trafił, ale był spalony.  Nie, jednak faul. Nie wiemy, co się dzieje.

Sekulski do Cabrery, wybija Śląsk

Wrzucał Hatley, ale łapie Trela! Kontra!

Zgrywa głową Diaw, ale nie zdążył Sekulski! Wszędzie jest Senegalczyk, to jest kapitalny piłkarz!

Trzy minuty doliczone.

Kontra Śląska! No, kapitalnie Sylwestrzak. Wreszcie! Aut.

Ostrowski, podbita piłka. Minimalnie nad poprzeczką! Ufff!

Ożył stadion, jest głośny doping! Jeszcze trochę czasu do końca! Dał sygnał do walki Pawłowski kapitalną interwencją w obronie.

Ujęcie sprzed chwili!

Kapitalnie wykończył to Hiszpan! 2:2!

Karny! Ręka! Karny dla nas!

Zmiana w Koronie. Pilipczuk za Aankoura. Jeszcze po drodze kartka dla Picha.

Pawłowski w pole karne, ale wybija Śląsk. Po chwili Cebula do Sekulskiego, ale minimalnie szybszy Abramowicz.

Gil dobrze wypada do momentu, w którym mówi "zapraszam do przedmeczowego zdjęcia"

— Leszek Milewski (@leszekmilewski) 11 marca 2016

Doskonale do Aankoura, wrzutka. Piłka wybita. Za późno się obudziliśmy, bo jednak się da...

Morioka z dwudziestu metrów! Broni Trela!

Rzut rożny, zgrał piłkę głową Dejmek. Piłka na piątym metrze pod nogami Hiszpana, a ten odwrócił się i pokonał Abramowicza! Jest nadzieja!

A na Młynie? "Odwróć tabelę, Korona zawsze na czele!"

A na Młynie? "Odwróć tabelę, Korona zawsze na czele!"

Najlepszy piłakarz Korony! Diaw! Kapitalnie, w ekwilibrystyczny sposób to uderzył. Abramowicz bohaterem Śląska!

Sekulski w środku pola powalczył z Celebanem. Wyłuskał piłkę, zagrał do Cabrery, ale szybciej przy piłce był Abramowicz.

Idealnie wypatrzył Cebula Gabovsa na prawej stronie, ale Łotysz uderzył tak fatalnie, że nie umiemy tego opisać.

Kapitalnie Diaw! Świetny przechwyt w groźnej sytuacji.

Faulował w głupi sposób Cebula w środku pola.

Kolejna pomyłka Sylwestrzaka. Nie mamy słów na jego grę...

Kolejny stały fragment gry! Tym razem Pawłowski, na nogę do Cabrery, ale ten wysoko nad bramką.

Grzelak z około czterdziestu metrów, prosto w okienko, ale łapie Abramowicz. Dobry występ młodego golkipera wrocławian.

Próbował motywować swoich partnerów Kamil Sylwestrzak, ale wyszło to po prostu żenująco...

Leży na murawie jeden z piłkarzy Śląska, długo to wszystko to trwa. A Korona chyba może już żegnać się z marzeniami o grupie mistrzowskiej i skupić się na walce o utrzymanie.

Oto i Młyn!

Pół godziny do końca, Korona wzięła się w garść. Wywalczyła rzut wolny, ale fatalnie wykonał go Sierpina.

Rzut rożny, uderzenie z krótkiego słupka i piłka przelatuje pod Darkiem Trelą. Wydaje się, że błąd popełnił nasz golkiper. Ale co zrobiła nasza defensywa?

Piłka dograna, leży w polu karnym Trela, ale z trudem podniósł się z murawy.

Broni Trela! Kolejne uderzenie głową po stałym fragmencie gry! Rzut rożny.

Wrzucał Hołota z lewego skrzydła, w polu karnym był Biliński, ale zdążył wrócić Sylwestrzak i wybić piłkę.

Uwierzył w swoje umiejętności Aankour. Chyba nawet za bardzo, bo oddał strzał z trzydziestu metrów, bardzo jednak niecelny.

Poślizgnął się na piłce Sylwestrzak, co chyba najlepiej obrazuję grę Korony dzisiaj.

Prostopadle Aankour na skrzydło do Jovanovica, ale to padnie było zbyt mocne i futbolówka wyszła na aut.

Hateley wbija piłkę w pole karne. Bardzo mocne zagranie, ale uporał się z tym Diaw.

5459 osób ogląda to spotkanie na Kolporter Arenie.

Pawłowski! Sam to zrobił kapitalnie, minął Dvaliego, wpadł w pole karne, ale strzał był już zbyt lekki. Szkoda, bo byłaby kapitalna bramka!

Cabrera, po raz kolejny. Tym razem technicznie, ale ponad poprzeczką.

Uderzenie Cabrery! Prosto jednak w Abramowicza.

Zaczął Śląsk, gramy!

Jest i motywacja!

Ciekawi jesteśmy, co wymyśli w przerwie trener Brosz. Nie zapowiada się na jakiekolwiek zmiany. Liczymy jednak na prawdziwą przemianę złocisto-krwistych.

Była jeszcze okazja, ale zwlekał z uderzeniem Aankour. Koniec pierwszej części meczu. Wynik nie jest zbyt dobry, ale co gorsze - gra również.

Minuta dolicza do pierwszej połowy.

Znowu Diaw - ale on jest ambitny! Znowu nożycami, ale znowu nieskutecznie. Dostał jednak brawa, bo pokazał ogromne zaangażowanie, a do piłki miał naprawdę daleko.

Ależ kapitalna okazja! Wrzuca Aaankour z autu, minął się ktoś z piłką i przewrotką próbował Diaw, ale nie zdążył.

Aut dla Korony w okolicy pola karnego Śląska. Nic z tego nie ma, goście wybijają.

Wychodziliśmy a akcją, miał piłkę przy nodze Jovanović, ale zagrał fatalnie do boku i ją stracił.

W 32 minuty Śląsk oddał więcej celnych strzałów niż w trakcie dwóch ostatnich meczów #KORŚLA

— Michał Andryszczyk (@M_Andryszczyk) 11 marca 2016

Ależ teraz skiksowaliśmy. Cała nasza linia obrony przepuściła piłkę przez pole karne. Dankowski jednak to zmarnował, ufff.

A tak to wygląda z naszej perspektywy. Powiemy dyplomatycznie - nie jest dobrze...

Trela! Kapitalna interwencja Treli po uderzeni piłki głową! Brawa dla naszego golkipera!

Dogranie Gabovsa w pole karne. Walczył o piłkę Cabrera, ale pewnie złapał piłkę Abramowicz.

Kapitalne podanie Cabrery do Sylwestrzaka. Ten przyjął piłkę w polu karnym, był w znakomitej okazji do dośrodkowania, ale zrobił to fatalnie. Po chwili piłka pod nogami Gabovsa, ale odbiła się od piszczela i nic z tego nie mamy.

Korona jest dzisiaj po prostu słaba. Gramy bez pomysłu, popełniamy masę błędów. Śląsk robi na naszej połowie to, co chce.

Dośrodkowanie z lewej strony, minął się z piłką Trela, ale wybił to Gabovs. Rzut rożny dla Śląska.

Uderzał z daleka Sierpina, ale tak fatalnie, że zagwizdali kibice Korony.

Fatalna pomyłka Sylwestrzaka w środku pola, minął go Dankowski i zdecydował się na strzał. Prosto jednak w Trelę.

Wyszedł sam na sam Dankowski, przewrócił go w polu karym Grzelak, ale na szczęście gwizdek sędziego Gila milczy.

Mocno zaatakował nogą Kamil Biliński Radka Dejmka. Leży na murawie Dejmek, ale podnosi się z trudem.

Stały fragment. Wrzuca Sierpina, głową zgrywa Diaw, piłka pod nogami Cabrery, a ten z piętnastego metra trafia prosto w Abramowicza.

Zmarnowana doskonała okazja! Kapitalna wrzutka Aankoura do Cabrery, a ten będąc sam przed bramką zgrywał piłkę zamiast uderzać... Nie potrafimy tego zrozumieć...

Fatalny błąd naszej defensywy, pomylił się Gabovs. Hołota dostał piłkę na dwudziestym piątym metrze i mocno uderzył. Piłka odbiła się jeszcze od kępy trawy i wpadła do siatki obok interweniującego Treli.

Ale się dzieje! Teraz Jovanović dostał doskonałe podanie od Sierpiny, był już w polu karnym, mógł uderzać, ale wdał się w drybling. I stracił piłkę.

Doskonale teraz Diaw, kapitalnie zatrzymał Bilińskiego.

Nie chcemy krytykować Sierpiny... On jest po prostu słaby, doskonałe podanie od Pawłowskiego. Nasz skrzydłowy był sam na siódmym metrze, mógł zrobić wszystko, a on beznadziejnie uderzył i nie trafił w bramkę.

Ofensywnie Śląsk, złapał piłkę Trela, ale sędzia stwierdził, że zrobił to już za linią. Doskonała wrzutka, ale Hołota nie trafił w bramkę z czterech metrów! Sporo mamy szczęścia!

Doskonała okazja Korony, ale zmarnował ją Aankour! Dostał piłkę na skrzydle Gabovs, dośrodkował na długi słupek i Marokańczyk głową trafił w poprzeczkę! To musiał być gol!

Nie ma dzisiaj zbyt wielu kibiców na Kolporter Arenie, ale w czasie "Dni, których nie znamy" jak zawsze było magicznie.

Uaktywnił się teraz Pich, dostał piłkę na lewej stronie, ale dośrodkował zbyt mocno.

Spokojny początek tego meczu, nie dzieje się zbyt wiele, ale miejmy nadzieję, że to cisza przed burzą.

Wysokim pressingiem Korona - wybił piłkę jednak Abramowicz.

Pierwsza groźna akcja Śląska - prostopadle podawał jeden z piłkarzy Śląska, ale złapał piłkę Dariusz Trela.

Scyzoryku, proszę bardzo!

Jest motywacja! Airam Cabrera do Aankoura i gramy!

Oto i bohaterowie dzisiejszego widowiska!

Jesteśmy już po prezentacji składów, za moment zaczynamy!

W drodze na stadion spotkaliśmy autokar Śląska Wrocław. Przykro nam, że przyjechali tutaj po porażkę :)

Halo Kielce, witamy już z Kolporter Areny! Korona Kielce zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Jak to się mówi - mecz o sześć punktów, bo obie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli. W drużynie z Wrocławia w ostatnim czasie w zespole dzisiejszych gości zaszły spore zmiany, a drużynę poprowadzi Mariusz Rumak. Jak będzie? Na pewno ciekawie! Zostańcie z nami, Wojciech Staniec!