Koniec meczu! Plan został zrealizowany, zwycięzców się nie sądzi, najważniejsze, że obyło się bez kontuzji. Vive Tauron Kielce pokonuje Gwardię Opole 37:28. Za uwagę dziękuje Mateusz Cieślicki.

Jachlewski mógł kończyć, ale efektownie podał do Jureckiego i znów jego bramka.

Kolejna bramka "Dzidziusia". Ale granica 40 bramek nie zostanie przekroczona.

Jak narciarz między tyczkami przedarł się Michał Jurecki i 35. bramka.

Prosty błąd naszego rozegrania, ale mylą się też goście - błąd zmiany i 2 minuty kary. A w naszej bramce Krzysztof Markowski.

Buntić konczy kontrę i mamy 7-bramkową przewagę.

Niestety, Korona Kielce przegrała 4. czech z rzędu. Tym razem uległa w Chorzowie Ruchowi.

Ale srzał Jachlewskiego trafia w poprzeczkę...

Vujović ze skrzydła i mamy bramkę, a po chwili też piłkę...

Czas dla Rafała Kuptela. 8 minut do końca meczu, chce przekonać swoich zawodników, że jeszcze mogą to wygrać?

Skutecznie z koła Aguinagalde.

Tracimy piłkę, Gwardia Opole miała szansę na bramkę kontaktową, ale na szczęście tracą piłkę podopieczni Kuptela. Świetną wkrętką popisał się Buntić.

Trzecia bramka z rzędu Mokrzkiego.

Znów karny dla VIK. Znów Cupić i znów celnie.

Kontra gości, skutecznie Mokrzki i tylko dwa punkty przewagi gospodarzy.

Upadał Kamil Mokrzki, ale jeszcze zdołał trafić. 

Była kontra opolan, ale świetnie w bramce Sego. Mamy kolejny karny dla Vive Tauronu Kielce - dużo ich dziś wykonują nasi. Tym razem będzie rzucał Cupić... i jest gol.

Jurecki atomowym strzałem próbował pokonać Malchera, ale nieskutecznie - piłka odbija się od poprzeczki. Gubi piłkę Gwardia.

Trafia Lijewski, bardzo skuteczny jest dziś Krzysztof.

Nieco gorszy okres gry Vive, 3 bramki z rzędu goście.

Karny dla Vive, ale niestety Aguinagalde nie pokonał bramkarza gości Emira Taletovicia.

Na nich można zawsze liczyć - kibice aktywnie pracują nad dopingiem swojej drużyny.

Rafał Kuptel prosi o czas.

Bardzo ładna akcja Chorwatów - Cupić do Strleka i mamy 6 bramek przewagi!

Bardzo ładnie przejmuje piłkę Lijewski, ale po chwili ją gubi. Na szczęście mylą się też goście.

Mamy mecz bramka za bramkę. Najpierw Knop, potem Reichmann.

Stracił piłkę Bielecki, znów rzuca Łangowski. W odpowiedzi jubilat - Manuel Strlek.

Łangowski rzuca, Sego nie broni. Dziś na ławce nie ma Szmala, rezerwownym bramkarzem Krzysztof Markowski.

Faulowany Aguinagalde i mamy kolejny rzut karny. Wykonuje sam poszkodowany... i gol.

I jest pierwsza bramka w drugiej połowie - Lijewski! 

Kroki naszej ekipy, ale szczypiorniści i ich trener bardzo protestuja ze względu na zagranie nogą rywali. Sego broni już drugą akcję.

Druga połowa wznowiona, na początek dobra obrona Malchera.

Niestety, w Chorzowie Korona znów przegrywa 1:2. Oto cytat z naszej równolegle prowadzonej relacji: "Konczkowski nawiedza pole karne Korony raz za razem, za pierwszym razem Grzelak wybija piłkę na rzut rożny, lecz po jego wykonaniu najlepiej odnalazł się Stępiński, a ten rehabliltuje się za niewykorzystaną przed momentem sytuację. 2:1 dla gospodarzy."

Przypomnijmy ważną informację ze świata piłki ręcznej - trener Michael Biegler powołał szeroką kadrę na Mistrzostwa Europy. Jest w niej 6 przedstawiciele Vive Tauronu Kielce. Więcej o tym TUTAJ.

Dość ciekawe spotkanie oglądamy w Hali Legionów, Vive kontroluje mecz, ale nie dominuje tak jak można było się tego spodziewać.

Próbowali bramkarze pokonać się w ostatnich sekundach meczu, ale wynik nie ulega zmianie. Vive prowadzi 19:16.

Branko Vujović skutecznie ze skrzydła.

Mamy tym razem świetną informację z Chorzowa! Pawłowski strzela Ruchowi gola i mamy 1:1 tuż po przerwie!

Pięknie próbował wykończyć akcję Milas, ale piłka trafia w poprzeczkę. Piłka dla Vive.

Oj zagotowało się teraz w Michale Jureckim - grał ze skrzydła, Ivan Milas wykonał ruch i potrącił naszego zawodnika. Mogło się skończyć kontuzją, ale wszystko jest OK. Skutecznie z karnego Cupić.

Jankowski skutecznie, znów został sam. O czas prosi Talent Dujszebajew.

Bardzo ładna bramka Łangowskiego, wysokie wyjście w górę i Sego bezradny.

Znów świetnie Malcher broni - tym razem Jureckiego.

Zatrzymana kontra Jachlewskiego. Malcher dziś świetnie broni.

I trafia Chorwat. Wracamy na 2-bramkowe prowadzenie.

Gwardia strzela, ale po chwili akcja naszych i mamy karnego. Kto tym razem? Cupić.

I trafia Jachlewski!

Mateusz Jankowski miał sytuację sam na sam z Sego, ale skutecznie nasz bramkarz.

Jankowski trafia, akcja gospodarzy, a Dujszebajew wycofuje bramkarza. Skutecznie Vujović.

Świetnie odebrał piłkę Jurecki, ale potem niestety źle ją przyjął i po stracie Gwardia wyrównuje.

Oj, mocno pomylił się teraz trener Rafał Kuptel, który poprosił o czas w momencie, gdy jego drużyna oddawała strzał. Skuteczny... ale czas jest czas więc bramki nie ma. Gwardia ma piłkę.

Faulowany Aguinagalde, mamy karnego. Bielecki niestety nieskutecznie.

Niedokładnie teraz szczypiorniści po obu stronach, uspokaja Trojanowski. Gwardia przy piłce - pierwszy strzał broni Sego, ale potem skuteczna dobitka Mindaugasa.

Świetna kontra, Lijewski do Reichmanna i dwa gole przewagi naszych. 

Niestety, nie mamy dobrych wiadomości z Chorzowa, Ruch prowadzi z Koroną. Relacje z tego meczu włączycie TUTAJ.

Cupić strzela, ale po chwili znów błyskawiczna odpowiedź Gwardii.

Teraz nieskutecznie obie drużyny i na tablicy wyników nadal remis. 

Z koła Mateusz Kus i pierwsze prowadzenie kielczan.

Skuteczny karny, później udana kontra i Gwardia prowadzi...

Dziś "Sto lat!" śpiewamy Manuelowi Strlekowi, który obchodzi urodziny. Jak myślicie, ile strzeli urodzinowych goli? Zapraszamy do komentowania i dzielenia się wrażeniami, również jeżeli jesteście na meczu - napiszcie do nas na Twitterze czy Facebooku!

Bardzo dobrze broni Sego i mamy piłkę. W pierwszym składzie kielczan oprócz wspomnianego Sego jeszcze Cupić, Bielecki, Lijewski, Strlek, Reichmann i Aguinagalde.

Naszą pełną zapowiedź tego meczu przeczytacie TUTAJ.

Nerwowy początek z obu stron, oba zespoły zanotowały stratę.

Jak to zazwyczaj bywa w meczach Vive Tauronu Kielce w PGNiG Superlidze, nasza drużyna jest zdecydowanym faworytem, ale tak jak podkreślał Talant Dujszebajew, trzeba będzie skupić się dziś mocno na obronie. Gwardia Opole spisuje się w tym sezonie nadspodziewanie dobrze i na pewno będzie chciała pokazać się w Kielcach. Nasi szczypiorniści są pomiędzy jednym spotkaniem Ligi Mistrzów a drugim - w sobotę wygrali trudny mecz z Vardarem, a w najbliższy weekend czeka ich jeszcze cięższy mecz z Barceloną. Dziś zapewne na parkiecie pojawi się wielu rezerwowych.

Frekwencja na meczu dziś nie zachwyca, ale możemy to zrozumieć.

Przypominamy Wam, że równolegle trwa relacja z meczu Ruch Chorzów - Korona Kielce. Póki co bez bramek. Relację włączycie TUTAJ.

W składzie naszej ekipy debiutuje dziś Krzysztof Bernacki. Za chwilę początek meczu!

Kibice Vive Tauronu włączają się dziś do akcji Szlachetnej Paczki i zbierają dary podczas tego spotkania.

Witamy Was już prosto z Hali Legionów w Kielcach! Trwa rozgrzewka obu drużyn, niebawem początek meczu! Kłania się Mateusz Cieślicki.

Mecz rozpocznie się o godz. 18.30.