Mamy to! Wreszcie koniec - to było nerwowe czterdzieści pięc minut! Skończyło się dobrze, to najważniejsze! Brawa dla Korony za zwycięstwo. Jest tylko jedno "ale" - dlaczego tak nisko? Mieliśmy przecież tyle okazji... No nic, zaraz się nam wszyscy wytłumaczą. Zapraszamy na nasz portal, zostańcie z CKsportem, bo już za chwilę wypowiedzi graczy i trenerów! To tyle w relacji - za sportowe emocje i obecność dziękuje Wam Wojciech Staniec! Do usłyszenia! 

Koniec! 

Minuta do końca - brońmy! 

Mamy piłkę - Fertovs pod polem karnym Śląska. 

Grajcar wrzuca, łapie Małkowski!

Mądrze wypychamy wrocławian! Bronimy! 

Piłkę ma Pawełek. Śląsk szuka rozpaczliwie szczęścia. 

Mądrze Zając, kolejny aut dla nas! 

Fatalne dogranie, aut dla nas. 

"Gramy na chaos" - pokazuje Pawłowski! Cztery minuty doliczone. Róg dla Śląska. 

Mogło być niebezpiecznie - ale my mamy Wilusza! Co to za piłkarz! 

Zabieramy piłkę, długie podanie do Sierpiny, ale ten już nie ma siły biegać. Bronimy! 

Obrócił się Flavio - zagrał do Hołoty, ale nie udało mu się przejąć piłki.

Szybkie rozegranie, ale zaczniemy od bramki. 

Fauluje Sylwestrzak przy lini bocznej. Kolejna okazja dla Śląska. 

Sobolewski poszukał Zająca - kolejny raz. Kolejny raz niecelnie. 

Kolejna pomyłka Sierpiny we własnym polu karnym. Stracił piłkę, uderzał Bartkowiak, ale bardzo niecelnie. 

Pierwszy kontakt z piłką doświadczonego skrzydłowego słaby. Niecelnie do Zająca. 

Błąd Zbyszka Małkowskiego, niepewnie złapał piłkę. Dobijali gracze Śląska, ale nad bramką! Uff

Wybijamy spod pola karnego - bronimy już całą drużyną na naszej połowie. 

Łukasz Sieprina - kiwnął chyba całą obronę Śląska. Mogł uderzać, ale czekał z decyzją i ostatecznie zablokowany. 

Może teraz? Nie, jednak nie. Cabrera z dystansu, ale broni Pawełek. 

Strzela głową Celeban - niecelnie. 

Kolejny rożny dla Śląska. Robi się bardzo nerwowo. 

Kolejny "róg" dla Śląska. Robi się coraz groźniej... Oj, żeby się te okazje nie zemściły. 

Ooo - prawie się udało. Świetny pressing Jovanovica, ale ostatecznie sędzia Gil dopatrzył się faulu. 

Pomylił się w obronie Dejmek - uciekł mu Biliński. Świetnie asekurował go jednak Grzelak i wybił piłkę. 

Rozpaczliwie wybija Sierpina teraz. Mocno przycisnął Śląsk. 

Walka byłyvh kolegów z boiska - Jovanovica i Kiełba. Fauluje Bośniak. 

Kapitalny przechwyt Pawłowskiego, zagrał do Cabrery, a ten... No to nie mogło się udać - podcinka z trzydziestego metra. 

Wrzuca Sierpina z wolnego, ale pewnie łapie Pawełek. 

Przycisnął Śląsk, Aankour wybija przewrotką. Możemy się spokojnie ustawić. 

Trochę już takich meczów widziałem,ze jedna drużyna powinna prowadzić 3/4 zero,a potem.... Jak będzie tym razem?

— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) październik 16, 2015

Wycofanie do Małkowskiego, a ten fatalnie w nią trafia. Uff, wyszła futbolówka na aut. Ile tam był szczęścia... 

Sierpina przechwycił piłkę i pobiegł. Szkoda, że bez celu... 

Pawłowski! Ale by to była bramka! Strzał z trzydziestu metrów, minimalnie ponad bramką! 

Jak to przegramy, to tylko na własne życzenie... (odpukuje w niemalowane)

— Mateusz Kępiński (@MateuszKepinski) październik 16, 2015

Danielewicz! Sporo miał miejsca przed polem karnym, ale uderzenie nie było najlepsze. 

Sylwestrzak dośrodkował, nie wygrał główki Cabrera. Szkoda, to była kolejna dogodna okazja. 

To była idealna okazja, kolejna już... Nie możemy przegrać tego meczu. Nie można przegrać spotkania, w którym ma się aż tyle okazji!

Ludzie, nie wiemy, co widzi w Pawłowskim trener Brosz... Kapitalnie "Jova" do byłego gracza Malagi, a ten będać sam na sam fatalnie strzela... 

Kapitalnie (który to już raz?) Wilusz! Dodatkowo - Biliński na spalonym. 

Śląsk utrzymuje się przy piłce. Na szczęście - na swojej połowie.

Pojawili się gracze obu zespołów na boisku. Tym razem zacznie Korona - nie ma zmian. 

Co tu się działo... Ludzie, zostańcie z nami. To są emocje, to jest piłka nożna! To jest piękne! 

Nie ma gola! Kiełb, wybija Małkowski, dobitka. GOOOL, ale jest spalony! 

Fauluje Nabil, to będzie ostatnia okazja w tej pierwszej połowie... 

Ależ przebijanka.... Wybija Małkowski z 40 metra od naszej bramki! 

Cabrera! Spojenie... Jak oni mogą mieć tyle "farta"?! Musimy to wygrać! 

Co tu się dzieje... Pawłowki... sam na sam! Ludzie, strzelcie gola! 

Złośliwie Sierpina wykopał piłkę spod nóg Dudu. Wyprowadzony jest z równowagi Brazylijczyk.

Chciałoby się pochwalić Pawełka, ale trzeba pamiętać, że Sierpina (27 lat, ofensywny pomocnik) nigdy w lidze nie pokonał żadnego bramkarza.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) październik 16, 2015

Coś niesamowitego... Sierpina jest zaklęty... Kapitalnie do Aankoura, ten głową, ale wybija ktoś z pustej bramki... Ale mają szczęscie wrocławianie... 

Sfrustrowani są gracze Śląska...Fauluje Dudu.

Groźnie pod naszą bramką... Rozpaczliwie wybija Gabovs. 

Ależ błąd - Kokoszka fatalnie. Sam na sam wyszedł Sierpina... Co  on zrobił?! NIe mamy słów... Fantastyczna okazja, musiał być gol.

Pawłowski - znowu fatalnie. Nie sprawdza się ten zawodnik - ani jednego udanego zagrania. 

No i jest dobrze, prowadzimy. Przyda się  ta bramka nie tylko drużynie, ale też Hiszpanowi. Teraz będzie już o wiele łatwiej. 

Dejmek uderzył głową, piłka uderzyła w ręke. Strzela Cabrera!

Karny dla nas! 

Błąd Grzelaka - doskonale podał Kiełb, a Biliński miał kapitalną okazję - broni jeszcze lepiej Małkowski! Ufff...

Prosicie, spełniamy. Kibice Korony! 

Zamieszanie w naszym polu karnym. Rzut rożny, uderza Zieliński, ale w miarę uspokajamy. Wybija Wilusz.

Nie porywa to spotkanie, nie będziemy ukrywać. Jedni próbują - nie idzie. Drudzy odpowiadają - jeszcze gorzej. No nic, czekamy na poprawę. 

Gabovs mocno poturbował Kiełba. Wolny dla Śląska. 

Pawłowski wdarł się w pole karne - mógł, a nawet powinnien dobrze dograć. Niestety - wprost pod nogi defensorów. 

Wilusz jest znakomity. Najlepsze następstwo Malarczyka

— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) październik 16, 2015

Próbował Cabrera, przepchnął Kokoszkę, ale wyszedł z piłką na aut. 

Ręką zagrał Aankour. Wolny dla Śląska, dogrywa Danielewicz, ale wybijamy. 

WielBŁĄD Małkowskiego! Oddał mu piłkę Dejmek, a ten fatalnie (w stylu Cerniauskasa) wybił piłkę wprost pod nogi gracza Śląska. Biliński zagrał jeszcze do Paixao, ale naprawił to golkiper Korony.

Świetnie rozejrzał się teraz Jovanović i wypatrzył po drugiej stronie Pawłowskiego. Ten jednak nie przyjął piłki. 

Świetnie rozegrany rzut wolny! Sierpina do "Małpy", ten zgrał głową do Cabrery na piąty metr. No szkoda, że Hiszpan nie ma instynktu łowcy i nie zamknął tej akcji. Powinnien być gol. 

Kolejna kontra Korony. Szedł Pawłowski chyba ze czterdzieści metrów, ale nie był wystarczająco szybko Nabil... Ostatecznie nic z tego nie mamy. 

Teraz Śląsk, Hołota zablokowany. Kolejny corner. 

Sierpina! Doskonale na głowę do Dejmka, ten szczupakiem, ale minimalnie niecelnie....

Ale okazję miał Śląsk! Kiełb zszedł do środka, podał do Paixao, ale ten zablokowany. Po chwili kontra - świetny drybling Jovanovica, ale podanie wybite pod nogi Grzelaka. Ten z dystansu, ale zbyt lekko. 

Pociągnął akcję na lewej stronie Pawłowski. Zdecydował się na dośrodkowanie, ale było one niecelne. Po chwili jeszcze przechwyt "Małpy", ale wcześniej faulował Cabrera. 

Świetna interwencja Wilusza, który przeczytał zagranie Kokoszki. Po chwili świetne wyprowadzenie, ale na spalonym Cabrera. 

Drobiazgowy jest Paweł Gil, arbiter dzisiejszego spotkania. Teraz dopatrzył się faulu na Dudu. 

Wraca jednak na boisko Hiszpan. Będzie starał się grać. 

Mocno ucierpiał teraz Cabrera i musi zejśc z boiska. Szykuje się zmiana. 

Faulowany w środku pola Flavio Paixao. Rozpoczną wrocławianie. 

"Jeeeesteśmy zawsze tam..." Nawet nie wiecie, jak to przyjemnie usłyszeć na obcej ziemi. Nie jet może ich wielum ale są głośni! 

Dogrywa Sierpina, przedarła się ta piłka w pole bramkowe, ale nikt jej nie przeciął. 

Kontra! Walczy Sierpina! Będzie rzut rożny. 

Wyrzucał piłkę z autu Dudu, ale przeciął to zagranie Sierpina! Dopadli do piłki gospodarze, dograli, ale wybijamy!

Widać, jak będzie wyglądało to spotkanie! Będzie atakował Śląsk, to oni mają cały czas piłkę. 

Flavio do Zielińskiego! Gramy! 

No, może teraz się coś ruszy! Przynajmniej na to liczymy. 

Chciaż jest z nami Mateusz Żelazny, to nie chcemy specjalnie krytykować i narzekać na stadion we Wrocławiu... Jest jedno ale - chyba zaraz uśniemy. Przerażająca wręcz cisza - brak muzyki i spikera... Jest nudno. 

Są już na murawie kielczanie. Będąc bardziej precyzyjnym - byli, bo przed momentem zakończyli rozgrzewkę. Zamieszał trochę składem Marcin Brosz - na ławce Cebula, a w pierwszej jedenastce Nabil Ankour. 

Scyzoryku, dla Ciebie wszystko! Oczywiście teraz żartujemy - wszystko pokażemy w swoim czasie. Jedno już wiemy, frekwencja mizerna. 

Kielce, żyjecie? Jak tam u Was? Też tak pada? We Wrocławiu "leje" i to niezwykle mocno. Jesteśmy już na miejscu i zaczynamy! Korona gra ze Śląskiem i będzie chciała przedłużyć swoją wyjazdową passę. Jak będzie? Wszsyscy mamy nadzieję, że dobrze! Zostańcie z nami - zaprasza Wojciech Staniec!

Mecz rozpocznie się o godz. 20.30.

Sponsor wyjazdu do Wrocławia: