4:1 dla Cracovii i jeszcze niewykorzystany rzut karny przez gospodarzy - to trochę boli. Kolejna wysoka wygrana krakowian z Korona. Za uwagę bardzo dziękuje już i żegna się Marcin Długosz. Pozdrawiam!

Koniec!

Mecz dobiega końca. Już teraz zapraszamy na www.CKsport.pl - już wkrótce komentarze trenera i zawodników Korony po tym spotkaniu.

Zawierucha próbował woleja z 16-17 metrów, ale nie trafił czysto w piłkę.

Cracovia ruszyła jeszcze z kontratakiem, ale świetnie w destrukcji spisał się Dejmek.

Piękny gol dla Cracovii. Zejdler wpadł w prawy narożnik pola karnego Korony i oddał mocny strzał w przeciwległe okienko bramki kielczan. Otczenaszenko nie zdołał odbić piłki.

Mecz dobiega końca. W kieleckim zespole póki co od poczatku do końca na boisku sa tylko Sobolewski, Wilusz, Dejmek i Sylwestrzak.

Sylwestrzak wybija piłkę na rzut rożny, Leonid nie zdażył jej wybić w aut.

Rymaniak beznadziejnie wykonał "jedenastkę". Otczenaszenko nie wyczuł jego intencji, ale piłka przeszła obok bramki.

Rzut karny dla Cracovii. Faulował (chyba) Grzelak.

Deleu wrzuca sprzed pola karnego, głowa strzela Diabang, ale wprost do "koszyczka" Otczenaszenki.

Strata Sobolewskiego, który zagrał wprost pod nogi Zajdlera, ale krakowianie nie zebrali się do szybkiej kontry.

O, i od razu milej przy tym słońcu!

Wilusz dobrze zaasekurował Dejmka i wybił piłkę po wrzutce Diabanga.

Grzelak nie poradził sobie na lewym skrzydle z Zejdlerem.

Fatalna strata Aankoura w okolicach 30. metra, ale Diabanga uprzedził wślizg Dejmka.

Defensywa Cracovii jest ustawiona bardzo wysoko, stara się nie pozwalać kielczanom na zbyt wiele.

Nudniejszy okres spotkania.

Sylwestrzak na razie radzi sobie z Wójcickim bez zarzutu.

Małe sprostowanie - "Sobol" jest na boisku, tylko już na skrzydle. Kobryń zmienił Sierpinę.

Załęcki nie dał się oszukać Wójcickiemu i wybił piłkę zmierzajaca za jego plecy.

Cracovia w drugiej połowie na niebiesko-biało, kielczanie wciaż na żółto-czerwono.

Jakby pokusić się o ocenę nowych nabytków - Cabrera na pewno jest innym typem zawodnika niż Trytko czy Przybyła. Dużo go na prawym skrzydle i w środku pola, stara się sam kreować a nie tylko kończyć. Z pewnościa nie jest to typowa "dziewiatka" przywiazana do swojej pozycji. Pawłowski ruszył z kilkoma kontrami, ale jego wrzutki zazwyczaj nie znajdowały powodzenia. Wilusz popisał się parę razy niezłymi interwencjami, często asekurował Sylwestrzaka, bo występował po lewej stronie środka obrony.

Sędzia kończy pierwsza połowę spotkania. Kielczanie maja jeszcze spore pretensje o tę sytuację z Airamem.

Spore pretensje kielczan do arbitra. "Nie widzisz, ku***, tego?!" i tak dalej, i tak dalej. A wszystko przez to, że po dośrodkowaniu Sobolewskiego Cabrera padł w polu karnym popychany (?) przez jednego z obrońców Cracovii. Hiszpan aż się złapał za głowę, że sędzia nie wskazał na wapno.

Cabrera znowu wział się za rozgrywanie w środku pola. Spora, naprawdę spora tendencja Hiszpana do zbiegania z pozycji "dziewiatki".

Aaankour! Miał sporo miejsca przed polem karnym, więc postanowił przymierzyć. No i strzał Marokańczyka okazał się naprawdę niezły, szybował pod poprzeczkę, ale świetna interwencja popisał się bramkarz Cracovii.

Pawłowski minimalnie obok bramki po wrzutce "Małpy", ale wyraźnie odepchnał przeciwnika, co nie umknęło uwadze arbitra.

Grzelak długo się składał do strzału z 25-30 metrów nie będac atakowanym, w końcu przymierzył po ziemi, ale niecelnie. A pogoda staje się już naprawdę paskudna. Zimno, deszczowo - jesiennie.

Piłka przeszła przez całe pole karne, a akcję z drugiej strony zamykał Sierpina. Piłkę po jego wrzutce wyłapał jednak Sandomierski.

Sekwencja rzutów rożnych dla Korony. To już chyba trzeci z rzędu.

Groźnie pod bramka Cracovii. Po centrze z prawego skrzydła akcję z bliskiej odległości zamykał Sylwestrzak, ale został zablokowany.

Cabrera gra z napisem na koszulce "Airam C.". I na razie można o nim powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest przywiazany do pozycji wysuniętego snajpera. Hiszpana wszędzie pełno - od skrzydła po środek pola.

Skoro jesteśmy przy Kałuży, no tak jak inaczej... Pada. Taki powolny, rzęsisty deszczyk.

Wilusz wybrał numer "23", a Vanja wpisany w składach z "6", a więc wychodzi na to, Serb na stałe zrywa ze swoim poprzednim numerem.

Lopez teraz niepotrzebnie zwlekał z rozegraniem, przez co spowolnił kontrę Korony.

Ajjjj, było blisko! Świetna akcja Aankoura środkiem pola, inteligentne podanie w lewy sektor pola karnego do Cabrery, a Hiszpan postanowił skontrować piłkę w "długi" róg bramki Sandomierskiego. Ta jednak przeszła obok słupka. To mógł być debiutancki gol Airama w ekipie z Kielc!

No i Covilo doszedł do strzału głowa w polu bramkowym, ale uderzył mocno za wysoko. A tak to wygladało przed dośrodkowaniem:

Wilusz faulował Zjawińskiego na prawym skrzydle. Dobra okazja do centry dla "Pasów".

Diabang wpadł w pole karne strona Sobolewskiego i chciał wyłożyć piłkę Zjawińskiego, ale Sylwestrzak w ostatniej chwili interweniował wślizgiem.

Bardzo niecelne dośrodkowanie Sylwestrzaka z lewego skrzydła. Wznawia Sandomierski.

Korner dla "Pasów" bez powodzenia, piłkę wybił Dejmek.

Groźna akcja Cracovii. Budziński strzelił sprzed pola karnego, piłka jeszcze skozłowała przed Małkowskim, ale bramkarz Korony, choć z kłopotami, wybił ja na rzut rożny.

Dzisiaj to mocno słychać, bo w ogóle nie ma kibiców. Małkowski to prawdziwy lider w bramce, krzyczy i ustawia każdego - od stoperów po skrzydłowych!

To zawsze ciekawy obrazek jak się jest na stadionie Cracovii. Rzut beretem do obiektu Wisły.

Pawłowski pobiegł z kontratakiem i szukał centry do Cabrery, ale wszystko skończyło się tylko autem dla Korony.

Sylwestrzak świetnie zatrzymuje wślizgiem Deleu.

No i Airam jest jedynym piłkarzem Korony, który gra w długiej koszulce. On jeszcze polskich mrozów nie widział :)

Jovanović świetnie wyłuskał piłkę w środku pola i podał do Sierpiny. Ten jednak niecelnie w kierunku Cabrery. Hiszpan póki co ze spora skłonnościa do zbiegania do tyłu i próbowania indywidualnego kreowania akcji.

I jeszcze jedna ciekawa informacja - Cabrera gra z "18", Pawłowski z "10", Wilusz z "23".

Cabrera zbiegł do głębi pola i szukał otwierajacego podania do Aankoura, ale pierwszy do piłki był Sandomierski.

Ławka rezerwowych Korony uzupełniona. A na niej m.in. powracajacy do zdrowia Vanja Marković.

Zaczynamy!

Korona i Cracovia klasycznie - jedni na żółto-czerwono, drudzy w biało-czerwone pasy.

No i będzie co ogladać. Pawłowski na skrzydle, Wilusz na środku obrony, Grzelak w środku pola, Cabrera w ataku.... Za jego plecami Aankour. Trzy nieoficjalnie debiuty w Koronie przed nami.

To było dobre kilkanaście minut temu. Teraz boisko jest już puściutkie, a piłkarze zaraz się na nim pojawia

Halo, halo, Kielce! Tu Kraków. Wszystko gotowe, za 5 minut poczatek sparingu Cracovia - Korona na stadionie przy Kałuży. Na relację serdecznie zaprasza Marcin Długosz!

Partnerem dzisiejszego wyjazdu do Krakowa jest:

Mecz sparingowy rozpocznie się o godz. 12.