Kiercz wraca do gry i zapewnia: Z każdym tygodniem będzie coraz lepiej
Po ciężkiej kontuzji, przez którą stracił cały 2014 rok, do optymalnej dyspozycji powraca Krzysztof Kiercz. Obrońca od początku okresu przygotowawczego bierze udział w normalnych treningach. - Powoli nadrabiam stracony czas. Przede wszystkim chcę dojść do pełnej formy i z każdym tygodniem będzie coraz lepiej – zapewnia piłkarz i wychowanek Korony Kielce.
- Jest wszystko w porządku i przebiega dokładnie tak, jak zakładaliśmy przed okresem przygotowawczym. W lutym rozpocząłem treningi z drużyną – wyjaśnia „Kierczu”.
Stoper nie wziął udziału w obozie w Turcji, ale do wznowienia rozgrywek przygotowywał się w Kielcach. Czy było to planowane, aby dać mu więcej czasu na dojście do siebie po urazie? - Nie wiem dokładnie, jak to było. Nie znalazłem się na liście, więc po prostu nie pojechałem. Trenowałem z drugą drużyną, więc miałem zapewnione dobre warunki pracy. Gdy chłopaki wrócili z Turcji, od razu wróciłem do przygotowań z nimi – mówi Kiercz.
Piłkarz żółto-czerwonych zmagał się w ostatnim czasie z bardzo poważnymi urazami – zerwaniem więzadeł krzyżowych w kolanie. - Staram się o tym nie myśleć, bo to nie miałoby większego sensu. Wiem, że dobrze przepracowałem rehabilitację i myślę, że nie będę miał więcej problemów z kolanem – zaznacza wychowanek „złocisto-krwistych”.
fot. Mateusz Kępiński (korona-kielce.pl)
Wasze komentarze