Tarasiewicz: Gdyby nie czerwona kartka... Szanujemy jednak ten punkt

16-02-2015 20:20,
Marcin Długosz

Korona Kielce objęła prowadzenie w meczu z Górnikiem Zabrze na początku drugiej połowy, ale potem musiała sobie radzić w osłabieniu po wykluczeniu Lukasa Klemenza i ostatecznie podzieliła się punktami ze śląską drużyną. - Myślę, że gdyby nie czerwona kartka, to mogliśmy pokusić się o trzy punkty – powiedział Ryszard Tarasiewicz, szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Ryszard Tarasiewicz (trener Korony Kielce):
Uważam, że zagraliśmy dobre zawody. Dobrze rozpoczęliśmy drugą połowę. Myślę, że gdyby nie czerwona kartka, to mogliśmy pokusić się o trzy punkty. Tak na dobrą sprawę szanujemy jednak ten punkt. To wszystko.

Józef Dankowski (trener Górnika Zabrze):
My, tam na dole, u nas w szatni, jesteśmy źli, bardzo źli. Może mówię trochę chaotycznie, ale wystarczyło dziesięć minut dobrej gry Korony, aby wywieźć od nas jeden punkt. Nic nie zapowiadało czegoś takiego, szczególnie po pierwszej połowie, w której graliśmy na połowie Korony. Zgadzam się, że piłka nożna polega na strzelaniu bramek, ale liczyliśmy, że wykorzystamy swoje okazje. Ta 10. minuta mogła odmienić losy meczu, kiedy po akcji Madeja w bramkę w idealnej sytuacji nie trafił Iwan. Tak się zdarza, dlatego jesteśmy źli, że nie wygraliśmy. Po opadnięciu emocji możemy jednak stwierdzić, że w pewnym momencie ciężko było choćby i o ten punkt, ale to się udało. Mogliśmy dołożyć jeszcze jedną bramkę, ale myślę, że w sobotę na Łęcznej pokusimy się o poprawienie skuteczności. Przez nią nie zdobyliśmy dziś dwóch punktów więcej.

Z Zabrza Marcin Długosz

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Luker2015-02-16 20:27:51
Ja też czuł bym się zwiedziony. najlepiej wyleczyć się z pierwszej ósemki bo jej nigdy nie będzie. Ani w tym ani w następnym sezonie. Nie z najemnikami, którzy są dla pewnej miejskiej kasy. To klub spada z ligi...nie piłkarze.
Prezes2015-02-16 21:04:18
Rysiek, mieliście jednak dużo szczęścia. Dobrze, że górnicy w pierwszej połowie zmarnowali, bo byłoby po meczu.
Cekin2015-02-16 21:13:03
Co powodowało panem wystawiając Klemenza a już pana karkołomnym błędem było pozostawienie go na boisku nawet na 5 minut po 1 żółtej kartce kiedy powinien być natychmiast zmieniony przez Cebulę, który jest o wiele lepszy. Nie rozumiem też tego marazmu i nieudolności w 1 połowie, żadnej nawet w zalążku akcji bramkowej ! Rzuca się też w oczy brak szybkości u większości zawodników....
miki2015-02-16 21:55:01
Gdzie ta motoryka?,trenerze ,Ty sam sobie plujesz w twarz ,jutro obowiązkowo oglądanie tego marazmu .
mexic2015-02-16 22:10:45
Klemenz jak Klemenz ale co tak długo na boisku robił Kiełb? Cień cienia zawodnika. Co kontakt z piłką to najpierw 3 kółeczka i strata. Lepiej było by w 10 od początku grać, przynajmniej nikt by na niego nie liczył i nie byłoby tylu straconych piłek.
@ mexic2015-02-17 08:33:47
"Ryba" jak rybka, mały okaz - pokarm dla drapieżników Tam wszyscy byli po pępkowym albo kontynuują postawę z Craksy. Po co zastanawiać się jak by grali w 10, jak oni myślami są w następnej rundzie,,,,,, Zero ambicji i zaangażowania. DNO!
MKS2015-02-17 08:46:41
Już trochę jest pan w Kielcach i takie błędy. Pierwsza połowa - do 43 minuty NIC! Górnik miał miażdżącą przewagę. Gra skrzydłami z Pilipczukiem i Kiełbem to nieporozumienie. A szybki Ankour wchodzi na 5MINUT pomimo braku gry skrzydłami. Kiełb to typowy jocker - jest najlepszy w Koronie pod warunkiem, że wchodzi w 60 minucie - grając od początku meczu nie ma dobrych spotkań (nawet średnich) - zrozum to wreszcie!
crissCK2015-02-17 08:55:33
To będzie tak:pierwsze 3-4 kolejki jeszcze nie weszliśmy w rytm,potem czujemy juz w kościach sezon a na koniec brakuje sił i czekamy na odpoczynek....
Krystian2015-02-17 10:27:39
Gdzie ta motoryka bo wyglądało to kiepsko
Obserwator2015-02-17 12:36:52
Tarasiewicz porównuje motorykę grajków do swojej i dlatego mu dobrze wygląda a paprocki kłamie że ten szrot zagraniczny jest tańszy od naszych .11 takich jak Cebula by ten mecz w cuglach wygrało a on zarabia tylko piątke. A przy normalnym ograniu i przygotowaniu zrobiliby 8-7 miejsce w tabeli wtedy tylko nikt by nic nie zarobił na lewo bo takich chłopaków w Koronie by się kilku znalazło. Ale tu nikt nie myśli o klubie ważne żeby oni mieli swoje

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group