MŚ 2015: dobrzy w obronie, skuteczni w ataku. Zawodnicy Vive na półmetku fazy grupowej
Mundial w Katarze rozkręca się na dobre. Za nami już trzy kolejki rozgrywek grupowych. Na światowym czempionacie w barwach czterech reprezentacji występuje aż jedenastu zawodników Vive Tauronu Kielce. Szczypiorniści ci odgrywają w swoich drużynach znaczące role.
W grupie A walczy Hiszpania w składzie z Julenem Aginagalde i Słowenia z Urosem Zormanem. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego jak dotąd zainkasował komplet punktów i przewodzi stawce. Obrotowy mistrzów Polski póki co ma na swoim koncie jedenaście trafień i ani jednej kary czasowej. W spotkaniu 3. kolejki z Chile rzucił tylko jedną bramkę, ponieważ był oszczędzany przez selekcjonera Manolo Cadenasa.
Słowenia zajmuje obecnie 3. miejsce. Zanotowała bowiem dość niespodziewaną porażkę z gospodarzami turnieju, Katarem. Zorman rzucił jak dotąd sześć bramek, a także dwa razy musiał udać się na ławkę kar z powodu dwuminutowego wykluczenia.
W grupie B z kompletem sześciu „oczek” przewodzi Chorwacja. W dość słabym gronie z Macedonią, Austrią, Bośnią i Hercegowiną, Iranem oraz Tunezją, tylko ci pierwsi rywale starają się dotrzymać kroku ekipie, w której składzie nie brakuje zawodników Vive. Pod względem skuteczności zdecydowanie bryluje Ivan Cupić, mający na swoim koncie już 19 bramek. Bilans ten mógł być jeszcze lepszy, ale prawoskrzydłowy był oszczędzany w starciu z Iranem. Bardzo dobrze wygląda również statystyka skuteczności Manuela Strleka. Boiskowe vis-a-vis Cupicia zdobyło już 13 trafień. Nieco inaczej przedstawia się za to sytuacja Żeljko Musy. Chorwacki kołowy rzucił raptem cztery gole, ale do jego zadań należy głównie trzymanie w ryzach defensywy zespołu, z czego póki co wywiązuje się bez zarzutu.
O jak najlepsze miejsce w grupie D walczy reprezentacja Polski. Jej podstawowym bramkarzem jest Sławomir Szmal, którego interwencje w starciach z Argentyną i Rosją pozwoliły „Biało-czerwonym” cieszyć się z kompletów punktów. Nieco gorzej podopiecznym Michaela Bieglera poszło w nieznacznie przegranym pojedynku z Niemcami, ale Polacy wciąż liczą się w grze o awans z pierwszego miejsca.
Najskuteczniejszym polskim graczem wśród zawodników z Kielc jest Krzysztof Lijewski, który do tej pory zdobył piętnaście bramek. Wiodącą siłą Polski jest również Michał Jurecki mający na swym koncie dwanaście trafień. Karol Bielecki i Piotr Chrapkowski rzucili odpowiednio cztery i trzy gole na katarskich mistrzostwach świata. Tylko jedną zdobycz bramkową zaliczył Piotr Grabarczyk, ale on, podobnie jak i Żeljko Musa, przede wszystkim ma zadania defensywne.
Do końca obecnego tygodnia każda reprezentacja rozegra jeszcze po dwa mecze grupowe. Później rozpocznie się faza pucharowa, począwszy od 1/8 finału.