Prezydent ten sam, ale inna rada. Czy to oznacza problemy dla Korony i kieleckiego sportu?
Zdarza się, że krytykujecie nas w komentarzach i mailach za to, że „łączymy politykę ze sportem”. Przekonujecie, że ten świat powinien być całkowicie czysty od brudnych rąk władz. Idea może i dobra, ale... zupełnie niemożliwa do realizacji. Przynajmniej na razie. Bo świat sportu jest mocno uzależniony od polityki, a ten lokalny chyba najbardziej. Czy tego chcemy, czy nie.
Dlatego tak ważne dla kieleckiego sportu były niedzielne wybory samorządowe. Klamka zapadła – wiemy już, kto będzie nowym – starym prezydentem miasta, znamy skład Rady Miasta. Wciąż klaruje się „drużyna” do sejmiku województwa świętokrzyskiego, ale to ma już mniejsze znaczenie dla naszych sportowców.
Zastanówmy się zatem, co czeka nas w niedalekiej przyszłości.
Prezydentem w dalszym ciągu będzie Wojciech Lubawski. W komentarzach, które dodawaliście przy okazji naszej przedwyborczej sondy widać, że część z Was zagłosowała na niego właśnie z powodu Korony Kielce. Krótko mówiąc, uznaliście, że on jej nie da zrobić krzywdy.
I tak prawdopodobnie będzie. Podejście Wojciecha Lubawskiego do Korony znamy doskonale. I pewne kroki możemy przewidzieć. Prezydent w dalszym ciągu będzie starał się szukać inwestora strategicznego, ale dopóki go nie znajdzie (a jest o to coraz ciężej), będzie chciał wspierać i utrzymywać klub ze środków miejskich.
Żeby to jednak było możliwe, jego pomysł muszą zaakceptować radni. W grudniu odbędą się sesje nowej Rady Miasta, na której samorządowcy będą debatowali, a potem głosowali nad propozycją budżetu Kielc na 2015 rok. W tym projekcie muszą pojawić się zapiski dotyczące kolejnego, finansowego wsparcia Korony. Pytanie jest tak naprawdę jedno: ile?
Dokładnie rok temu Korona ubiegała się o dotacje 7,8 miliona złotych. I ta kwota została zaakceptowana, choć oczywiście nie obyło się bez ostrej dyskusji.
Teraz może być jeszcze ciężej. Dlaczego? Bo skład Rady Miasta jest mocno... ciekawy i ciężko odgadnąć ideę, które będą przyświecać poszczególnym ugrupowaniom.
Można przypuszczać, że Porozumienie Samorządowe Wojciecha Lubawskiego oraz Prawo i Sprawiedliwość będą głosować razem. To jednak daje tylko 11 na 25 radnych. Większości brak. Tę trzeba będzie tworzyć, dobierając radnych z innych partii. A to będzie naprawdę duże wyzwanie. I wcale nie jestem przekonany o tym, że w grudniu uda się pieniądze dla Korony z miasta uzyskać.
Choć – podejrzewam – prędzej czy później sumienie radnych zostanie poruszone na tyle, że jednak zagłosują oni na „TAK”. Ale to z pewnością zostanie poprzedzone ostrą wymianą zdań.
Należy też pamiętać, ze wybór władz samorządowych ma wpływ nie tylko na Koronę. Każdy klub sportowy z Kielc, przy okazji tworzenia nowego budżetu, po cichu liczy, że tym razem uda się uzyskać z niego więcej pieniędzy.
Tego raczej jednak nie powinniśmy się spodziewać. Dwa lata temu środki na sport zostały mocno ograniczone, prawie każdemu dotacja została obcięta o połowę. Przed rokiem ta sytuacja została podtrzymana. Teraz pewnie będzie tak samo.
Sytuację w tym zakresie może zmienić ewentualna sprzedaż Korony. Tylko że w taką rychłą transakcję już chyba mało kto wierzy.
Wasze komentarze
W to, że miasto sprzeda klub, nie wierzę. Jeśli władze nie były w stanie tego zrobić przez tyle lat, to się nagle nie zmieni.
Wypada tylko pogratulować kielczanom za wybór tych samych twarzy i skłonność do dzielenia się swoimi pieniędzmi z "gwiazdorami" z Korony. Mam nadzieję, że wyborcy człowieka z wąsem będą zadowoleni, gdy nie będą mogli przejść suchą stopą przez rozwalony chodnik albo wytną kolejną linię autobusową
Nie można Naszego
Klubu nie zasilać z kasy miasta.
Należy wprowadzić takie mechanizmy kontroli finansowej aby nie dopuścić do defraudacji jaka miała miejsce za czasów poprzedniego zarządu.
Większość MŁODYCH i ZDOLNYCH idzie na studia do Warszawy, Krakowa, Poznania czy Wrocławia. I już tu nie wracają!
"Dobrobyt" Wela wygania za chlebem do Anglii cz HISZPANII(patrz córka prrrrezydenta).
Za kilka lat Kielc nie będzie stać nie tylko na Koronę ale i na drogi, chodniki, przedszkola i szkoły!
Tylu mieszkańców co pod "rządami" wela ubyło z miasta w XIII podczas najazdu Tatarów!
Czarno to widzę.......
P.S.
A młoda redakcja to oczywiście swoje plany życiowe w Kielcach widzi?
Dla mnie Korona to wstyd a nie duma i prestiż, wstyd za korupcję i nie pisz, że to było dawno i nieprawda. Alkoholik nawet ten co nie pije jest alkoholikiem do końca życia. Tak samo smród korupcji po wsze czasy bedzie się ciągnął za Koroną, tym marnym klubikiem.
nie zbudujesz za to wszystkich wylotówek z miasta, ale możesz kupić pół miliona niezłych posiłków. Jak nie będzie w Kielcach głodnych dzieci w szkołach czy przedszkolach, możemy pomyśleć o innych celach. Co wybierasz? Dla mnie sprawa jest jasna.
Kielce zaczynają wyglądać jak feudalne księstwo udzielnego władcy. Praca jest głównie w urzędach lub spółkach miejskich, więc ci, którzy ją mają, nie znajdują powodu do zmiany.W efekcie pan czuje się coraz pewniej. Z trwogą myślę o kolejnej kadencji, bo czuję, że będzie jeszcze więcej betonu i jeszcze mniej drzew.
A mogłoby to być takie piękne miasto
Wydanie tych pieniędzy na obiady dla dzieci?? OK chwytliwe ale na pomoc społeczną idzie kasa z innej szuflady... Ja znam jeden sposób który pozwoli oszczędzić kasę by Korona nie straciła a miasto miało na obiady dla dzieciaków - zlikwidować dziwaczny twór o nazwie Port Lotniczy Kielce do tej pory - dane na maj 2014 r wydano ponad 31mln zł. nie licząc pensji i utrzymania tej "firmy" a całość może zamknąć się między 370 a 630mln zł... To lotnisko nie ma racji bytu, nie mówiąc o brakach kasy na jego finansowanie i odmowie dopłacenia z Unii...
Aha w kwestii promocji miasta i roli Korony to jedna rzecz, ale lotnisko Kielce- Obice znalazło się na liście najbardziej absurdalnych lotnisk w Polsce, to ci dopiero promocja ;)
słabo mi za mato.łów,którzy głosują na krętacza wąsacza tylko licząc na kasę dla Korony.Ten człowiek jest jednym z największych szkodników tego klubu.To on blokował sprzedaż klubu i udawał że szuka sponsora jeżdził za wasze pieniądze na wycieczki do Chin i Anglii,to on rozwalił ten klub szukając haka na Ojrzyńskiego,to on pozbył się zawodników oddanych dla tego klubu a ściągnął czarny szrot.
A to że forsuje kasę dla klubu to tylko dlatego że na bank ma dla siebie z tego tytuły ochłapy.
Uważam, że Korona tak samo właśnie jak w/w instytucje jest potrzebna Kielcom, kielczanom a także całemu regionowi.
Wiadomo od dawna, że Koronie potrzeba inwestora, nowa Rada miasta powinna jasno dać do zrozumienia, że władze klubu mają jak najszybciej znaleźć kogoś kto zechce w klub zainwestować. Jeśli będzie się to wiązało z dokapitalizowaniem klubu, trudno, ale nie może być tak jak za Ch......go, kiedy przychodzi bardzo tajemniczy gość w dżinach na konferencję mówi farmazony o tajemniczym inwestorze i rada na gębę daje klubowi dodatkowe pieniądze. A jak już kasa wpłynęła to gość przestał być tajemniczy a okazał się zwykłym hochsztaplerem w zmowie z preziem.
Podobno jednym z głównych powodów odmowy kantorowców było zadłużenie klubu. Gdyby znalazł się nowy inwestor ale jego warunkiem byłby oddłużony klub to chyba warto ostatni raz dofinansować Koronę tymi 2-3 mln i mieć spokój niż co rok powtarzać te same kłótnie o zasadność utrzymywania takiej kosztownej "zabawki Lubawskiego".
Każde województwo ma pulę pieniędzy na reklamę regionu i sport.
Ta kwota nie nakarmi dzieci i nie zbuduje domu spokojnej starości.
Zadajmy sobie pytanie ile woj. świętokrzyskie wydaje rocznie na telewizyjne spoty reklamowe zachwalające nasz region?
20 sekundowy jednorazowy spot emitowany w czasie przeciętnej oglądalności to setki tysięcy złotych,a tłumu turystów nie przyciąga.
Korona i Vive są największą reklamą miasta i województwa w kraju i zagranicą.
Malkontentom,którzy siedzą w domu krytykując wszystko i wszystkich proponuję wycieczkę do miast gdzie nie ma ekstraklasy:Radomia,Częstochowy,Rzeszowa,Piotrkowa,Tarnowa i Tarnobrzega. Przyjrzyjcie się postępom jakie w ostatnim czasie tam powstały,porozmawiajcie z mieszkańcami,a zapewniam że po powrocie kupicie najdroższy bilet na mecz Korony i przez 90 minut będziecie skandowali nazwisko naszego prezydenta.
7,8mln podzielone tylko przez liczbę mieszkańców Kielc (200tys) daje miesięcznie zawrotną kwotę 3zł i 25gr na jednego obywatela Kielc.
Jeżeli komuś żal takiej daniny proponuję wyjechać z Kielc,a najlepiej z kraju i kibicować drużynie którą w całości utrzymuje ruski oligarcha.
"pijak i złodziej,bo każdy pijak to złodziej"
Udowodnione jest że kto najbardziej gani jest zanurzony w gównie dużo głębiej
a kiedy to walet® opluwał klub lub kibiców?
możesz przytoczyć choć jeden post?
Szkolnictwo,drogi biedne dzieci służba zdrowia i inni są dotowani z innej puli i więcej nie dostaną gdy Korona zniknie z piłkarskiej mapy Polski
-czytam dziś w Gazecie MoherZeitung taki artykuł:
Jak prezes Korony pod Mediolanem szukał sponsora dla klubu. Lubawski: jak... w gangsterskim filmie
A mam pytanie do wąsacza:
A do jakiego rodzaju filmu trzeba zaliczyć farsę jak sam szukałeś sponsora w Anglii i Chinach???????????????za nasze pieniądze.
Chojnowski z Mediolanem to pikuś.
Ch........ki miał jasno postawiony cel, znaleźć inwestora dla klubu by miasto mogło skończyć z utrzymywaniem go z pieniędzy podatników. Znakomitą ku temu okazją był sezon 11/12, kiedy były wyniki, niezła dla oka gra oraz atmosfera w klubie. Zawalił sprawę wzorcowo, narobił syfu i teraz trzeba to posprzątać zanim znajdzie się jakiś inny chętny. Do tego są w klubie potrzebne miejskie pieniądze, ale ani chwili dłużej niż to konieczne miasto nie powinno obciążać budżetu dotacjami na Koronę.