Tarasiewicz przed Wisłą: Ze statystykami jest tak, jak z krótkimi spódniczkami...

30-10-2014 13:52,
Redakcja

Wiemy, że to ważny mecz dla kibiców z Kielc. Gramy dla nich. Chcemy walczyć o zwycięstwo. Ale na boisku nie możemy ulegać odczuciom ludzi zgromadzonych na stadionie. Musimy grać swoje i zachowywać zimną krew. Będą sytuacje, gdy będziemy musieli rozgrywać piłkę dłużej, przygotować atak, a to niekoniecznie spodoba się kibicom – mówi przed piątkowym meczem z Wisłą Kraków trener Korony, Ryszard Tarasiewicz.

To co cieszy przed jutrzejszym spotkaniem, to sytuacja kadrowa drużyny. – Jest dobrze. Nie ma nowych kontuzji, a Michał Janota trenuje od kilku dni i powinien być gotowy na piątek – podkreśla Tarasiewicz.

Za nami dobry mecz Korony w Chorzowie i zwycięstwo nad Ruchem. – Ale nie wykluczam zmiany składu. Może jedna roszada pojawi się w linii pomocy. Czy chodzi o lewoskrzydłowego? Może tak być – mówi zagadkowo trener Korony. I przyznaje, że w ostatnich dniach dobrze wyglądała atmosfera w zespole: – Bez wątpienia lepiej nam się pracowało. W końcu chłopcy zostali zrekompensowani za grę zdobyczą punktową. To musiało wpłynąć pozytywnie na drużynę.

Niestety, w poniedziałkowym spotkaniu znów jednym z głównych bohaterów meczu był sędzia Paweł Gil. – Irytuje mnie to... Gdybyśmy zremisowali, byłby niedosyt. Nie mówiąc już o porażce... To byłaby katastrofa. Nie trzeba dobrze znać się na piłce, by uznać, że Przemek Trytko był ewidentnie faulowany. Prawdopodobnie to boczny arbiter zasugerował, że nie było jedenastki. W takim razie może zróbmy tak, że będą wyrokować właśnie sędziowie liniowi i techniczny. Odkąd założyli te słuchawki, mam wrażenie, że to oni podejmują ostateczne decyzje. To już nie pierwszy raz, gdy ten arbiter zachowuje się niewłaściwie. Zawsze rozmawiam z nim przed meczami, radzę, na jakie sytuacje powinien zwracać uwagę i on wtedy przytakuje. Czemu potem popełnia takie błędy? Trudno powiedzieć. Po twarzach niektórych sędziów widać, że „kozaczą”. Ale to nie jest natura Gila. On chyba po prostu nie trzyma ciśnienia – podkreśla trener.

Ostatnio na Kolporter Arenie żółto-czerwoni zremisowali z Lechem Poznań. Czy teraz przyjedzie zespół podobnego typu? – Potencjał ofensywny jest zbliżony do poznańskiego, aczkolwiek wydaje mi się, że Lech jest bardziej agresywny w środku pola. Samą techniką nie można wiele zdziałać. Uważam, że różnica jest niewielka, możemy zastopować wiślaków. Staramy się grać w pobliżu bramki, czyli od 30. metra, dwoma liniami i nie zostawiać wolnej strefy. Nasza cierpliwa postawa może zniechęcić przeciwnika, który zacznie popełniać błędy. Oczywiście Wisła ma indywidualności, jak Stilicia czy Brożka, który potrafi znakomicie wyjść na pozycje. Trzeba być czujnym – mówi Tarasiewicz.

Czy szkoleniowca nie martwi zbyt zapalna postawa Kyryło Petrowa w spotkaniu z Ruchem?: - Kyryło nie grał w ostatnim meczu. Ta jego krótka absencja przerodziła nadgorliwość w agresywną i nieco chaotyczną grę. Ale wolę takiego zawodnika w tym miejscu niż za bardzo kalkującego czy rozsądnego. Musimy jednak uważać na swoją postawę. Jeśli złapiemy 2-3 kartki w 20 minut, to skomplikujemy sobie grę. Naszym zadaniem jest grać blisko przeciwnika. Wtedy nasze ataki będą co najwyżej agresywne, ale nie brutalne.

Tarasiewicz przyznaje też, że niekiedy musi upominać – a może raczej tonować – Pawła Golańskiego: - Paweł musi skanalizować swoją aktywność. To doświadczony zawodnik, ale trzeba mu przypominać o jego roli. Jeżeli nie jest przygotowany na 100 procent, to musi pamiętać o tym, że jest przede wszystkim obrońcą.

Intensywna praca przebiega jednak nad całą formacją defensywną. - Jeżeli nie popełniają prostych błędów indywidualnych, to oceniając nasza organizację gry widać, że zostawiamy mało miejsca na boisku. Formacje są zbalansowane, ciężko się z nami gra. Na każdej odprawie przypominam jednak zawodnikom, że nie wolno myśleć o błędach. Trzeba skupić się na grze i zadaniach. Jeśli będziemy myśleć o błędach, to je w końcu popełnimy – wyjaśnia Tarasiewicz.

Trener Korony jest optymistycznie nastawiony do kolejnych spotkań, ale zachowuje zdrowy rozssądek: - Znamy swoje miejsce w szeregu. Nie możemy bić piany i sztucznie podnosić morale. Tylko przez takie mecze, jak z Podbeskidziem, Piastem, Lechem, Ruchem i nawet Śląskiem, przez taką organizację gry, dyscyplinę i poważne podejście do meczu, możemy dojść do dobrych wyników.

Mało pozytywnym akcentem jest fakt, że statystyki działają na niekorzyść Korony. Żółto-czerwoni z Wisłą przy Ściegiennego wygrali tylko raz, i to aż osiem lat temu. – Ale ze statystykami jest tak, jak z krótkimi spódniczkami. Pokazują dużo, ale zasłaniają to, co najważniejsze – podkreśla Tarasiewicz.

Wasze komentarze

hucpa2014-10-30 18:35:38
Dla koroniarskich dziadów dobry sędzia to ten co drukuje mecz kielczanom.
walek@2014-10-30 20:24:59
Dość skomplikowane porównanie statystyk do krótkich spódniczek... Dam prostszy przykład.Taki np walet niby chłop a zakłada krótką spódniczkę.
Luker2014-10-31 00:04:27
Wyjść, zagrać tak żeby wygrać, a następnego dnia po mszy iść, zapalić świeczkę i ze spokojnym sumieniem powiedzieć: 'Małpa Małpa pamiętamy'
no stety2014-10-31 12:58:31
@hucpa. Dobry sędzia to ten który jest obiektywny i nie drukuje nikomu. Kim ty jesteś? Kibicem? Krytykiem? Żeby tak ciągle srać w swoje gniazdo... Jeśli nie jesteś za Koroną to mam pytanie. Po co tutaj łeb wkrzaniasz???
hucpa2014-10-31 18:11:14
no stety - kim ty jesteś aby mi mówić gdzie mam sie wkrzaniać / co to za słowo/ . Ja piszę prawdę, ale dla was zaślepionych koroną a raczej jej pacykarzami robiących was w bolo ta prawda nigdy nie dotrze. A jak nie rozumiesz to nie wkrzaniaj sie w moje komentarze.
do hucpa2014-11-01 09:24:22
Lecz sie czlowieku maluczki.

Ostatnie wiadomości

W kwestii 1/8 finału Ligi Mistrzów wszystko jasne. Po środowo-czwartkowych konfrontacjach w grze o złoto tych prestiżowych rozgrywek zostało tylko osiem zespołów, w tym dwa z Polski!
- Trwają prace pielęgnacyjne przed meczem z Miedzią Legnica. Boisko zostało wstępnie skoszone i przewałowane. Wykonaliśmy oprysk z mikroelementami. W czwartek na głównej arenie trening odbyła pierwsza drużyna Korony. Pozostało do wykonania ostateczne koszenie i malowanie linii. W razie potrzeby jesteśmy przygotowani na rozłożenie mat ochronnych i folii, to przed zapowiadanymi obfitymi opadami deszczu - wyjaśnił Robert Łataś, greenkeeper z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Miedź Legnica będzie rywalem Korony Kielce w sobotnim meczu rozgrywanym na Suzuki Arenie. Cel to wydostać się ze strefy spadkowej przy jednoczesnym odarciu legniczan z jakichkolwiek szans na pozostanie w elicie.
Roberto Corral nowym piłkarzem ukraińskiego Metalista Charków. Zawodnik podpisał kontrakt i został zaprezentowany tamtejszym kibicom. Hiszpan przebywał na miejscu od kilku dni, gdzie zdążył rozegrać towarzyski mecz z Dnipro-1 (3:3). – Po tym meczu miałem dobre przeczucia i byłem mile zaskoczony poziomem – opowiada dla oficjalnej strony klubowej.
27-letni sędzia – Patryk Gryckiewicz będzie rozjemcą meczu na Suzuki Arenie, gdzie w sobotę Korona Kielce podejmie Miedź Legnica. Dla pochodzącego z Torunia arbitra będzie to trzeci z udziałem żółto-czerwonych w dotychczasowej karierze.
Industria Kielce odpoczywa, a Liga Mistrzów gra dalej. Znamy niemal wszystkie rozstrzygnięcia 1/8 finału rozgrywek. Wiemy już, że w ćwierćfinale melduje się Orlen Wisła Płock, która zagra tam z Magdeburgiem. Ponadto poznaliśmy drużynę, która o Final4 zagra z ekipą Tałanta Dujszebajewa.
Historyczny wynik Orlen Wisły Płock! Drugi najmocniejszy zespół w kraju awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Rywalizacja z HBC Nantes zakończyła się dopiero w rzutach karnych.
Poznaliśmy dokładny termin meczu Stali Mielec z Koroną Kielce. Spotkanie odbędzie się w szczycie weekendu majowego, choć dokładniej, jeszcze w ostatni dzień kwietnia. Będzie to okazja do rewanżu żółto-czerwonych za przegrany pojedynek na własnym boisku.
Bardzo ważny mecz przed Koroną Kielce. Jakub Łukowski zapewnia, że żółto-czerwoni naładowali baterie przed kluczowym etapem sezonu. W sobotę przeciwko Miedzi liczą wyłącznie na komplet punktów.
W najbliższą sobotę Korona Kielce wraca do ligowego grania po przerwie reprezentacyjnej. Żółto-czerwoni rozpoczynają kluczowy etap rozgrywek od jednego z najważniejszych meczów na własnym boisku. Na Suzuki Arenę przyjedzie bowiem ostatnia w tabeli Miedź Legnica.
Już w sobotę 1 kwietnia Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Miedź Legnica. Trener Kamila Kuzera będzie mógł skorzystać z prawie najsilniejszej kadry. Prawie, bowiem z uwagi na zapalenie płuc w domowym zaciszu do zdrowia dochodzi Jacek Podgórski.
Już w niedzielę 2 kwietnia Industria Kielce podejmie we własnej hali Arged KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Będzie to znakomita okazja, aby wspólnie świętować sportowe emocje oraz nadejście wyczekiwanej wiosny. Kielecki klub przygotował dla najmłodszy wiele atrakcji.
PKO Ekstraklasa wkracza w ostateczną fazę, po której poznamy między innymi przyszłych spadkowiczów. O utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek walczy między innymi Korona Kielce, ale też Górnik Zabrze. Oba te zespoły skonfrontują się ze sobą na Śląsku już 6 kwietnia. Gospodarze mobilizują się i walczą o jak najlepszą frekwencję.
Za nami weekend meczów reprezentacji narodowych. Powołanie otrzymał między innymi Dominick Zator, który zameldował się na zgrupowaniu Kanady, która miała do rozegrania spotkania z Curacao i Hondurasem.
Sprawdziły się spekulacje na temat nazwiska nowego selekcjonera reprezentacji Polski w piłce ręcznej. Został nim Marcin Lijewski. Były wybitny zawodnik przejął stery pod Patryku Romblu.
Już w najbliższy weekend do gry wrócą kluby PKO Ekstraklasy, rozpoczynając najważniejszy etap sezonu. Kto sięgnie po mistrzostwo? Kto spadnie, a kto się utrzyma i przystąpi do kolejnego sezonu – 23/24? Organizatorzy rozgrywek właśnie udostępnili ramowy terminarz na następną kampanie najwyższego szczebla rozgrywek.
Był gracz Korony Kielce, Roberto Corral znalazł nowy klub. Hiszpański lewy obrońca będzie występował dla ukraińskiego Metalista Charków, a więc drużyny z najwyższego szczebla tamtejszych rozgrywek.
Dobre wieści przed arcyważnym meczem Korony Kielce z Miedzią Legnica. Do dyspozycji trenera Kuzery będą Kyryło Petrow i Piotr Malarczyk, informuje Radio eM Kielce. Na sobotnie spotkanie będzie przewidziany także Dominick Zator, który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Kanady.
500 tysięcy złotych ma trafić z rezerwy budżetowej prezydenta Bogdana Wenty na konto Industrii Kielce. W poniedziałek doszło do spotkania urzędników, szefów klubów radnych Miasta Kielce oraz przedstawicieli klubu, a więc Bertusa Servaasa i Mariana Urbana.
W miniony weekend zawodnicy kieleckiej Akademii Muay Thai stoczyli pojedynki na dwóch imprezach: Superlidze K1 w Bieruniu oraz na Międzynarodowym Pucharze Polski Wojska Polskiego i Służb Mundurowych w Kickboxingu w Opatowie.
W środę Polski Związek Piłki Ręcznej ogłosi nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Głównym kandydatem do zastąpienia zwolnionego Patryka Rombla jest były zasłużony kadrowicz.
Żółto-czerwoni w kwietniu rozegrają aż trzy spotkania na Suzuki Arenie i wszystko wskazuje na to, że będą to starcia niezwykle istotne w kontekście utrzymania na najwyższym szczeblu rozgrywek. Klub przygotował specjalny pakiet.
Marcus Godinho trafił do Korony Kielce zimą tego roku. W stolicy województwa świętokrzyskiego spędził już przeszło 2 miesiące. Jak po takim czasie ocenia nowe środowisko, klub, kolegów z drużyny i naszą ligę? Na te pytania odpowiedział w materiale klubowej telewizji żółto-czerwonych.
Zawodnicy trenera Pawła Sieczki awans wywalczyli dzięki zwycięstwu w tabeli Świętokrzyskiej Ligi Juniorów Młodszych, podczas gdy podopieczni trenera Pawła Grecaka promocję osiągnęli w trakcie turnieju barażowego.
Prawdopodobnie drugiego takiego zestawienia w całym świecie piłkarskim można ze świecą szukać. Od 2018 roku Korona nie potrafi ograć Miedzi, tak samo jak Miedź nie potrafi ograć Korony. Ten trend może się zmienić już w najbliższą sobotę.
Wielka gratka dla fanów sportów rowerowych. Już 1-2 kwietnia odbędą się IV Zawody o Puchar Telegrafu Kielce. Wciąż można się zapisać.
Gino Lettieri znalazł swoją trenerską przystań w litewskim FK Panevezys. Jednak jak zdradził sam zainteresowany w rozmowie z portalem 4-4-2, w ostatnich tygodniach otrzymał ofertę pracy w Lechii Gdańsk. Były szkoleniowiec Korony odmówił, a włodarze klubu z Pomorza postawili na Hiszpana, Dawida Badię.
Zaczęło się małym rozczarowaniem, ale z meczu na mecz zadowolenie kibiców rosło. Finalnie, z dziesięciu przedstawionych projektów, które rywalizują w ramach rozgrywek Polish Kit League, największym uznaniem cieszą się dwa z nich – prezentujemy komplet potencjalnych koszulek Korony Kielce na przyszły sezon.
Korona II Kielce przegrała na własnym boisku z Podlasiem Biała Podlaska 1:2 w meczu 21. kolejki III ligi. Na boisku w szeregach złocisto-krwistych pojawiła się liczna grupa piłkarzy pierwszego zespołu. Jedynego gola dla "dwójki" strzelił właśnie jeden z nich – Adam Deja.
Za nami druga edycja głosowania, w którym kibicie Korony Kielce mogli wybrać wzór szalika na 50-lecie istnienia klubu. Z pięciu dostępnych opcji wybrano jeden zwycięski projekt.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group