Fornalik: W pierwszej połowie Korona miała więcej z gry. Bramka wybiła nas z rytmu
- Rozegraliśmy dobre zawody. Byliśmy dobrze zorganizowani. Można powiedzieć, że nie ukradliśmy tych punktów, a zdobyliśmy je zasłużenie – mówił po meczu w Chorzowie trener Korony, Ryszard Tarasiewicz. - To było kolejne spotkanie, nie takie jak się go spodziewaliśmy. Nie mówię już nawet o przebiegu,a o wyniku – przyznał Waldemar Fornalik, szkoleniowiec Ruchu.
Ryszard Tarasiewicz (trener, Korona Kielce): - Rozegraliśmy dobre zawody. Byliśmy dobrze zorganizowani. Można powiedzieć, że nie ukradliśmy tych punktów, a zdobyliśmy je zasłużenie. Jestem dumny z mojego zespołu. Nie daliśmy rywalom stworzyć sobie groźnych sytuacji, a to zasługa dobrej organizacji gry i ambicji. Gratuluję moim zawodnikom zwycięstwa.
Waldemar Fornalik (trener, Ruch Chorzów): - To było kolejne spotkanie, nie takie jak się go spodziewaliśmy. Nie mówię już nawet o jego przebiegu, a o wyniku. W pierwszej połowie Korona miała więcej z gry, ale do utraty bramki mieliśmy pod kontrolą. Strata bramki wybiła nas z rytmu i nie potrafiliśmy nic zrobić. Ta porażka bardzo boli. Ruch w tym sezonie na własnym stadionie zdobył tylko jeden punkt. Analizujemy to wszystko i liczę, że z czasem nasza gra i wyniki będą lepsze. Tylko pracą można dojść do poprawy.
Z Chorzowa Wojciech Staniec
Wasze komentarze