Trudne zadanie piłkarek KSS-u
Zawodniczki KSS-u Kielce są w dobrych humorach, bo przed tygodniem ograły we własnej hali SPR Olkusz. Ale dzisiaj o punkty będzie znacznie ciężej - kielczanki zmierzą się na wyjeździe ze Zgodą Ruda Śląska.
- Dziewczyny włożyły całe serce, próbowały realizować założenia, które ćwiczymy od prawie czterech tygodni. To mnie bardzo cieszy, bo na boisku widać było zespół - cieszył się po zwycięstwie nad Olkuszem trener KSS-u, Marek Smolarczyk. Szkoleniowiec kieleckiego zespołu miał powody do radości. Jego szczypiornistki wygrały dość pewnie i zdobyły bardzo cenne dwa punkty.
Nie można jednak zapomnieć, że zawodniczku KSS-u nie ustrzegły się błędów. - Zrobiliśmy kilka błędów, które nie mogą nam się przydarzać. Jeżeli gramy w przewadze, to trzeba to wykorzystywać, a w naszym przypadku jeszcze dawałyśmy sobie rzucać bramki... - złościła się Marta Rosińska.
SPR tych wpadek wykorzystać nie potrafił, ale Zgoda zrobi to bez mrugnięcia okiem. Szczypiornistki z Rudy Śląskiej w tym sezonie grają bardzo dobrze i niespodziewanie walczą o miejsce w czołowej trójce tabeli - obecnie plasują się na 4. pozycji, ale tracą tylko punkt do trzeciej Piotrcovii.
Kielczanki poznały zespół Zgody na wylot, bo obie drużyny zmierzyły się ze sobą w tym sezonie już dwukrotnie. W obu przypadkach spotkania kończyły się zwycięstwami zespołu z Rudy Śląskiej. Najpierw w starciu ligowym zawodniczku KSS-u, prowadzone wówczas jeszcze przez Romana Jezierskiego, przegrały w Kielcach 29:34. A półtora tygodnia temu Zgoda wygrała u siebie mecz 1/8 finału Pucharu Polski 31:21.
Piłkarki z Rudy Śląskiej będą bardzo zdeterminowane by wygrać dzisiejszy mecz. Powód jest prosty - przed tygodniem zawodniczki Zgody dostały prawdziwe lanie w Gdyni, gdzie przegrały z niżej notowanym Vistalem Łączpol aż 22:35. Dziś nie mogą pozwolić sobie na tak wysoką porażkę. Ba! Nie mogą sobie pozwolić wcale na przegraną, chcąc realnie myśleć o zajęciu miejsca na pudle tabeli ekstraklasy.
A kielczankom nie pomoże też fakt, że na pojedynek udały się dopiero dzisiaj, w dniu meczu. Biorąc pod uwagę fakt, że Kielce od Rudy Śląskiej dzieli blisko 200 km, to piłkarki KSS-u do meczu nie podejdą zbytnio wypoczęte. W dodatku śliska nawierzchnia i minusowa temperatura nie wpływa pozytywnie na tempo jazdy. I na jej komfort również.
Początek spotkania Zgoda Ruda Śląska - KSS Kielce w sobotę o godz. 16. Tuż po zakończeniu meczu poinformujemy o wyniku spotkania.