Porażka KSS-u. Gdynia po przerwie wrzuciła piąty bieg
Niestety nie udało się piłkarkom KSS-u Kielce powtórzyć wyczynu z środy. W sobotę "Tygrysice" walczyły na wyjeździe, jak tylko potrafiły, ale to nie wystarczyło, by pokonać Vistal Łączpol. Gdynianki wygrały ten mecz 29:24, bo odskoczyły kielczankom na początku drugiej połowy. Do przerwy był remis. Zawodniczkom Pawła Tetelewskiego i tak należą się jednak duże brawa!
Na początku spotkania widać było, że gdynianki wiedzą o co grają, ale objawiło się to u nich w negatywny sposób. W 3. minucie Katarzyna Koniuszaniec nie potrafiła z rzutu karnego pokonać bramkarki KSS Iwony Staś. Za chwilę, to rywalki otworzyły wynik meczu, a Vistal Łączpol musiał gonić.
Tak wyglądała praktycznie cała pierwsza połowa. Gdynianki dobre momenty przeplatały tragicznymi. Wyrzucały piłkę w aut, a swoimi błędami dawały sędziom powody do częstego używania gwizdka. Nie potrafiły złapać odpowiedniego rytmu gry. Kielczanki były bardziej precyzyjne w tym co robiły i dlatego lekko przeważały.
Z szatni, na drugą połowę, przy remisie 13:13, mistrzynie Polski wyszły odmienione. Co prawda pierwszą bramkę ponownie zdobyły przyjezdne, ale od 34. minuty przez kolejne 60 sekund pomiędzy słupki trafiły tylko mistrzynie Polski. Gole Koniuszaniec, Ewy Andrzejewskiej oraz Karoliny Kaliskiej sprawiły, że Vistal Łączpol prowadził 18:14.
Maksymalną koncentrację gdynianki utrzymały jedynie do trafienia Andrzejewskiej, które dało im pięć bramek przewagi (21:16). To jednak wystarczyło, aby przez ostatnie 20 minut meczu kontrolować wynik. Gdyniankom nigdzie się nie speszyło, więc świadomie spowolniały ataki. Natomiast kielczanki nie potrafiły przyspieszyć, a poganiane przez czas zaczęły seryjnie popełniać błędy. Trafienia m.in. Kamili Skrzyniarz czy Aleksandry Grzesik jedynie nie pozwalały mistrzyniom Polski jeszcze bardziej "odjechać". Nie wyhamowało to jednak ich podróży do półfinału, w którym czeka Zagłębie.
„Tygrysice” przegrały więc rywalizację 1:2 i pozostała im walka o pozycje 5-8. Przeciwnikiem kieleckich szczypiornistek będzie KPR Jelenia Góra. Pierwsze spotkanie odbędzie się w hali przy ul. Krakowskiej w terminie 20-21 kwietnia, a rewanż tydzień później na Dolnym Śląsku.
Vistal Łączpol Gdynia - KSS Kielce 29:24 (13:13)
Vistal: Kowalczyk, Gapska - Kulwińska 7, Andrzejewska 7, Kalska 4, Koniuszaniec 3, Duran 3, Zych 3, Pawłowska 2, Białek, Krnić, Kozłowska.
KSS: Staś, Wawrzynkowska 1 - Skrzyniarz 6, Grzesik 5, Syncerz 4, Kot 3, Paszowska 3, Lalewicz 2, Nowak, Olszowa, Młynarska, Woźniak.
Źródło: sport.trojmiasto.pl
fot. Anna Dembińska - sportowefakty.pl, sport.trojmiasto.pl
Wasze komentarze