Wojna nerwów w Jastrzębiu. Effector po raz drugi poległ w play-offach

16-02-2013 15:35,

Wojna nerwów w końcówce i mnóstwo niewykorzystanych okazji – tymi słowami można podsumować drugie spotkanie w fazie play-off, zakończone na korzyść jastrzębskiego rywala rezultatem 3:1. Sobotnie zwycięstwo dało jastrzębianom dwupunktowe prowadzenie w rywalizacji do trzech zwycięstw. MVP spotkania został wybrany  Simon Tischer.

 

Jastrzębie, sobota, godz. 17

vs.  

Jastrzębski Węgiel - Effector Kielce 3:1
(25:23, 25:16, 24:26, 25:20)

 

Jastrzębski Węgiel:
Michał Łasko
Krzysztof Gierczyński
Jakub Popiwczak
Tiago Violas
Mateusz Malinowski
Matteo Martino
Łukasz Polański
Patryk Czarnowski
Simon Tischer
Russel Holmes
Michał Kubiak
Radosław Zbierski
Rob Bontje
Damian Wojtaszek

Effector Kielce:
Nikolay Penchev
Armando Danger
Piotr Orczyk
Michał Kozłowski
Grzegorz Pająk
Adrian Staszewski
Robert Milczarek
Bartosz Sufa
Grzegorz Kokociński
Miłosz Zniszczoł
Sebastian Warda

odśwież


18.58 - Matchballa broni Niko Penchev, ale przewaga Jastrzębia wciąz jest znacząca... 24:20. Widowisko kończy Michał Kubiak atakiem zza drugiej linii. MVP meczu zostaje Simon Tischer - rozgrywający ekipy z Jastrzębia.

18.57 - 
Mocna zagrywka Milczarka owocuje w problemy z defensywą Jastrzębia, dzięki atakowi Jozefackiego mamy 19. oczko.

18.55 -
Zagrywa Kubiak... atomowego serwisu nie sa w stanie przyjąć kieleccy zawodnicy i oddaja punkt za darmo. 23:17.

18.52 - Rozegrał się Kubiak, piłka po piłce staje się coraz bardziej groźny dla drużyny rywala. Na szczęście jastrzębianie także się mylą (zagrywka) i kielczanie dostają za darmo 14. punkt. . .
Tak to jest, kiedy pochwali się kogoś za wcześnie :) W polu serwisowym nie spisuje się tym razem Józefacki. Błąd kolegi szybko odrabia potrójny blok, zatrzymując atak przez środek.

18.50 -
Holmes myli się w przyjęciu i oddaje piłkę kielczanom, co automatycznie wykorzystuje Tomek Józefacki. Natychmiastowo reaguje w kolejnej kontrze Łasko. 17:13.

18.49 -
Milczarek myli się w zagrywce i Jastrzębie schodzi na druga przerwę techniczną z 5-punktowym prowadzeniem. Bierzemy się w garść, WALCZYMY!

18.46 -
Mnóstwo pretensji do sędziego ma teraz Michal Kozłowski. Arbiter nie obgwizdał Jastrzębskiemu wyraźnego błędu gospodarzy. Z piłki przechodzącej po dluuugiej wymianie piłek atakuje Kubiak i to on kończy tę akcję. 15:10.

18.44 -
Zmęczeni, ale tym razem również szczęśliwi po skutecznej interwencji Milczarka. I nie pomogła nawet kąśliwa zagrywka Holmesa! 13:7.

18.42 - Co nie udaje się Kubiakowi, nadrabiają w ekspresowym tempie jego koledzy z drużyny. Boisko opuszcza Danger.

18.40 -
Niemoc przełamuje Penchev...Na krótko jednak, bo tym samym szybko odpowiadają jastrzębianie na czele z Tischerem. 9:4. ... I kolejny niewykorzystany kontratak kielczan - Niko uderza w aut. 

18.39 -
Blok na bloku blokiem pogania - tak w wielkim skrócie mozna podsumować początek czwartej partii... Kielczanie nie potrafią przebic się przez jastrzębski blok i musza liczyć na błędy rywala.

18.35 -
Jastrzębianie wyciągnęli odpowiednie wnioski i za nic nie chcą oddać prowadzenia w tym secie... W ataku rozszalał się Holmes... 5:0. Czas umilają nam oczywiście cheerleaderki :) Nie jestem specjalnie zachwycona, troszkę inaczej podchodzą do tego panowie :)


18.29 -
Od emocji az kotłuje się na jastrzębskim boisku... Budzą się jednak kielczanie i wygrywają w trzeciej partii 26:24! Brawo chłopaki, brawo Milczarek!

18.23 -
Łasko szykuje się do zagrywki... Sprzedaje kielczanom prawdziwą bombę, z której przyjęciem mają problemy kielczanie. Do tego dochodzi blok duetu Kubiak-Bontje na Milczarku...

18.22 -
Powody do radości mają jastrzębianie, wychodzący na prowadzenie w końcówce trzeciej partii. O czas prosi Daszkiewicz. 21:20.

18.20 -
Kielce zwiększyły tempo, ale JW nie ma zamiaru odpuścić. Kubiak raczy rywala atakiem z prawego. Dłużny nie pozostaje mu .. Milczarek, zdobywając 19. "oczko".

18.16 -
Na tablicy remis! Widać, że kielczanie wzięli się w garśc i nie tak łatwo odpuszczą zwycięstwo w tej odsłonie :) W zagrywce mylą się jastrzębianie i Effector schodzi z prowadzeniem na drugą przerwę techniczną.

18.13 - Rozegranie przez plecy iiiii.... mamy 12. oczko w tym meczu :) Czas bierze Lorenzo Bernardi, wyraźnie odzwyczajony od przewagi kielczan.

18.12 -
Posypał nam się dzisiaj prawdziwy "deszcz asów serwisowych". Jastrzębianie szybko odzyskują jednak piłkę i punkt zdobywa Holmes. W kolejnej akcji blokowany zostaje.. Michał Kubiak. Brawo, Miły! Chcemy więcej takich zagrań :)

18.09 -
Rehabilituje się Pan Danger, atakując - teraz już skutecznie. I to dwa razy! Widać, że kielecki rozgrywający ufa dziś Kubańczykowi. Kolejny punkt Effector otrzymuje za sprawą Niko Pencheva, wynik - 10:8.

18.07 -
KTM, ktoś tu ma dobre oko :) Przykład powinni wziąć siatkarze z Kielc, którzy na I przerwę techniczną schodzą z czteropunktową stratą. W polu zagrywki Rob Bontje, kielczanie przyjmują iiii.... prosto w blok uderza Danger. Nie dajemy lajka, moi drodzy.

18.04 -
Początek partii wymyka nam się z rąk.. Asa zdobywa Michał Łasko. W Kielcach przestał funkcjonować środek, a czapę Zniszczołowi prezentuje Rob Bontje. 7:3.

18.02 -
NA parkiet w trzeciej partii powraca Penchev. Skutecznie odsłonę rozpoczynają kielczanie, a raczej "Niebezpieczny" zespołu, atakując z prawego skrzydła. Jest remis, a raczej był, bo pieknym za nadobne odpłaca się przeciwnikowi Michał Łasko.

18.00 -
Czekamy na rozpoczęcie trzeciej partii, a ja mam dla naszych czytelników mini-zabawę. Kto rozpozna wszystkich czterech zawodników Jastrzębskiego znajdujących się na zdjęciu? Czas, start!



17.57 -
Na nic ataki Dangera i Milczarka, kiedy nie możemy dokładnie przyjąć flautowej zagrywki Jastrzębia. Drugą partię kończy Bontje, dając tym samym Jastrzębiu 2-setowe prowadzenie.

17.56 -
Uszy do góry, Panowie, ten mecz nadal można wygrać! Dobry przykład daje kolegom Robert Milczarek, atakując z lewego skrzydła.
Ojj.... no zagrywek w takim momencie psuć nie możemy... 23:15 dla JW.

17.54 -
Wprost pod nogi Michała Łaski upada piłka po ataku Adriana Staszewskiego. Takie momenty lubimy! Obudził się jednak Gierczyński i Jastrzębski ma juz 21. punkt...

17.51 -
Michał Kubiak powoli zaczyna wyrastać na lidera dzisiejszego spotkania... W kaszę nie dają sobie dmuchać (przynajmniej chwilowo) kielczanie, prezentując atomowy atak. Łasko nie pozostaje Kielcom dłużny i na tablicy pojawia się wynik 19:13. Aż 6(!) punktów oddechu ma JW.

17.49 -
Dynamiczna gra Jastrzębskiego Węgla sprawia, że punkty uciekają kielczanom z zawrotną prędkością... Mecz zaczyna troszkę przypominać ten wczorajszy. Na boisko wchodzi Staszewski, zastępując słabo sprawującego się Niko Pencheva.

17.47 - "
Taaaki duży był ten środkowy z Jastrzębskiego...". Mimo przeszkód, Effector zdobywa kolejny punkt atakiem z prawgo skrzydła. Odpowiada... Kubiak, wciskając piłkę kielczanom (mimo potrójnego bloku!)



17.44 -
Kontratak w wykonaniu jastrzębian i co? Punkt, bez większego zastanowienia, zdobywa ze środka Holmes. Nie pomaga nawet challenge. A w polu zagrywki WCIĄŻ Tischer. Passe jastrzębskiego przerywa Danger, wykonując świetny atak z prawego skrzydła.

17.43 -
Nic dwa razy się nie zdarza :) Niko przedobrzył i piłka wylądowała w aucie. Na parkiecie w najlepsze trwa bitwa na zagrywkę... tym razem asa zdobywa Tischer. Czas dla drużyny gości.

17.41 -
Szóste (czy szczęśliwe?) "oczko" odnotowują kielczanie, a asem serwisowym popisuje się Nikolay Penchev!

17.40 - 
Kibice jak zwykle nie zawodzą i po raz kolejny stają na wysokości zadania zdzierając gardła podczas dopingu dla naszej drużyny. Z pewnych źródeł wiemy, że wczoraj byli słyszalni podczas relacji meczu w TV. Gwarantuję Wam, że wysokość decybeli jest dzisiaj jeszcze wyższa :)


17.38 -
Początek spotkania obfituje w świetne ataki Roberta Milczarka i nieco gorsza postawę jego kolegów z boiska. Nieporozumienie między Łaską i Kubiakiem daje nam 5. oczko i zbliżenie się do prowadzącego rywala. 7:5

17.29 - Niestety... jastrzębianie zmobilizowali się w końcówce premierowej partii meczu. Efekt? Pierwszy set pada łupem "Pomarańczowo-czarnych", którzy w całym pojedynku prowadzą 1:0.

17.28 -
BRAWO! Piękny blok Kozłowskiego na Gierczyńskim! Takich czap chcemy jak najwięcej! 24:23.

17.24 - TAK JEST!
Najpierw w bloku świetnie spisuje się Kokociński, a później mylą się poddenerwowani jastrzębianie... Lorenzo bierze czas. Ciekawe rozegranie zaczyna prezentować Kozłowski, któremu, jak widać, urodziny służą. IIII ... skuteczny atak Dangera. Na tablicy widnieje wynik: 23:21.

17.23 - W polu serwisowym Robert Milczarek, który ryzykuje... i wrzuca piłkę w siatkę. Kolejna akcja i pięknyy gwóźdź Miłosza Zniszczoła!! 22:18. Nic nie jest jeszcze stracone!

17.20 -
Zła dyspozycja w polu zagrywki Gierczyńskiego owocuje zmianą i wejściem na boisko Marcina Malinowskiego. Dłuuugą wymianę wygrywają teraz kielczanie... Szkoda tylko, że za sprawą błędu rywala, a nie wlasnej, skutecznej gry... A na trybunach... czyste szaleństwo :)


17.19 -
"Jastrzębie Mistrzem Polski znowu będzie...!" - brzmi na trybunach w Jastrzębiu. Marzenie do spełnienia – siatkarski doping w Hali Legionów na poziomie tego jastrzębskiego … Może kiedyś :)

17.16 -
Swoją szansę na odrobienie straty punktowej mają teraz kielczanie... Wygląda na to, że użyłam złego czasu. Forma mieli byłaby w tym przypadku bardziej adekwatna. Wszustko za sprawą ataku z lewego skrzydła w wykonaniu Gierczyńskiego.

17.14 -
Pierwszy punkt wywalczony zagrywką zdobywa Michał Kubiak. Przyjmujący uwija się jak mrówka na boisku i błyszczy 0 zarowno w przyjęciu, jak i ataku... 16:10.

17.12 -
NIE może być tak, że Kubiak zdobywa punkt atakiem przy potrójnym bloku z Kielc! Daszkiewicz bierze czas.


17.11 -
Błąd (tak, wzrok, Was nie myli!) kapitana Jastrzębskiego i 9. punkt wędruje na konto kielczan. I 10., tym razem za sprawą Armando Dangera!  13:10.

17.09 -
W polu zagrywki Krzysztof Gierczyński i... kolejna zepsuta zagrywka jastrzębskiego zawodnika. Nadrabia Russel Holmes, który prezentuje podręcznikową krótką przez środek. 11:8 dla JW.

17.07 -
Skuteczny atak ze środka Grześka Kokocińskiego... Sędzia pokazuje jednak dotknięcie siatki, Kozłowski bierze challenge. Tym arzem to kielczanie mają rację i kolejny punkt - 8:6.

17.06 -
Pierwsza przerw techniczna i trzypuntowe prowadzenie jastrzębian po ataku (jak zawsze skutecznym...) Krzysztofa Gierczyńskiego. Kielczanie muszą znaleźc sposób na zawodnika Jastrzębia, o ile chca pokonac rywala w dzisiejszej potyczce.

17.04 -
Czyżbyśmy znowu byli na łasce i niełasce Łasce? Na to wygląda, bo na podbicie atakującego rywala kielczan nie ma mocnych! Kolejna akcja, punkt przyznany kielczanom i słuszne pretensje jastrzębian, jak okazuje się po wykorzystanym przez nich challenge'u.

17.03 -
Szkooda takiej szansy i niewykorzystanych kontr... dwie próby ataku przez środek plus atak Pencheva prosto w ręce Tischera... I kolejne zatrzymanie Nikolaya na siatce. 4:3 dla JW.

17.01 -
Zaczynamy zagrywką wczorajszego MVP spotkania. Piłka wpada w siatkę... Czyżby dobry znak? W drugiej akcji nie zawodzi już Łasko, syn byłego reprezentanta Polski i gwiazda włoskiej reprezentacji.

17.00 -
ROZPOCZYNAMY TO ZAMIESZANIE! Wyjściowa szóstka naszej drużyny prezentuje sie następująco: Kozłowski, Penchev, Milczarek, Sufa, Kokociński, Zniszczoł, Danger. 

16.58 -
Na palcach jednej ręki możemy policzyć wczorajsze bloki naszych siatkarzy. Było ich zaledwie … 4. Zgrozę budzi jednak liczba „oczek” wywalczonych w kontrataku: Effector zdobył ich 7, Jastrzębie  – o 20 (!) punktów więcej. OBY dzisiaj statystyki były odwrotne, niech tym razem to Kielce cieszą się ze świetnych wyników!

16.55 -
Koszulki zawodników z Kielc prezentują się inaczej niż do tej pory na spotkaniach wyjazdowych. Przyczyną jest zmiana sponsorów klubu, a co za tym idzie – nazw firm, które do tej pory widniały na strojach naszych siatkarzy.

16.49 - Ostatnie wskazówki taktyczne przekazywane zawodnikom przez trenera Daszkiewicza, a my czekamy na pierwsze zwycięstwo naszych zawodników w fazie play-off!

16.47 - Takich meczów jak wczoraj nie lubimy. Typowe spotkanie bez historii, brak walki na wyrównanym poziomie i praktycznie bezbronni kielczanie. Piątkowe spotkanie było jednak zaledwie pierwszym z cyklu play-off. Głów więc nie załamujemy i w dobrych nastrojach przystępujemy do dzisiejszego boju. Mam nadzieję, że w tej opinii nie pozostaję odosobniona ... :)

16.43 - Naszego redakcyjnego kolegę - Macieja Urbana, z pewnościa ucieszyłaby wiadomość na temat muzyki, w której rytmie rozgrzewają się dzisiaj zawodnicy w Jastrzębiu... AC/DC i "T.N.T" zawsze lepsze od "Ona tańczy dla mnie"!

16.40 - Bawimy się, bawimy!
Zagadka numer 1 odnosić się będzie do wyniku dzisiejszego spotkania, a więc... obstawiamy, moi drodzy! Optymistyczne wersje mile widziane :)

16.37 -
STO LAT dzisiejszemu solenizantowi życzy cała redakcja Cksportu :) Jest nim oczywiście Michał Kozłowski, świętujący swoje 28. urodziny. Dużo zdrowia i zwycięstw w dzisiejszym, jak i wszystkich następnych meczach...
Wszystkiego najlepszego, Kozi! (fot. Paula Duda)

16.35 - Nie mieliście szansy zobaczyć jej wczoraj, zaprezentuję ją dziś. Hala Jastrzębskiego w pełnej (a raczej połowicznej:)) krasie!

16.30 - Wczorajsze spotkanie zdecydowanie odbiegało od wyobrażeń i oczekiwań kieleckich kibiców. Co zrobić, żeby w sobotnim występie niska jakość gry już się nie powtórzyła? – Być może należy zmienić ustawienie tak, by lepszy w defensywie zawodnik przyjmował piłki od siatkarzy z trudniejszą zagrywką – mówił mi wczoraj młody przyjmujący z Kielc, Piotr Orczyk. A my z niecierpliwością czekamy na ogłoszenie pierwszej szóstki teamu z Kielc :) Dzisiejszą relację (oby bez przerw w "dostawie" internetu i problemów technicznych...) poprowadzi Karolina Cichoń. Zapraszam do wspólnego kibicowania!:)

16.00 - 
Wczorajszy mecz zakończył się porażką Effectora 0:3. Przeczytaj relację z tego spotkania!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

KIBIC2013-02-16 15:51:22
i tak baty bedom
cibik2013-02-16 16:08:51
Nie Bendom kierwa!
Reerety2013-02-16 16:24:50
Chłopaki, trzmamy za Was w Kielcach kciukiiiiiiii. Pozdro Karolcia! Dużo zdjęć!
KTM2013-02-16 18:05:49
Polański,Kubiak,Malinowski i Gierczyński?
KTM2013-02-16 18:16:41
Proszę o jakieś photo z meczu za to dobre oko
j2013-02-16 18:54:49
Pozdrowienia dla Karoliny :)
taki ja2013-02-16 21:05:40
Oj naiwni, naiwni. Przecież dopiero teraz zaczęła się prawdziwa liga, prawdziwa gra. Liczenie na niespodziankę w Jastrzębiu to tak jak by liczyć na to, że Polak pokona Usaina Boldta. Po co było pompować ten balon z Effectorem ?
bezsens2013-02-17 12:14:52
Ty wiesz, co oznacza pojęcie "pompowanie balona"? To, że kielczanie interesują się losem siatkarzy z Kielc nie znaczy, że według nich zdobędą od razu Mistrzostwo Polski...

Ostatnie wiadomości

Kibice obecni w sobotni wieczór na Tarczyński Arena mogą odczuwać niedosyt, bowiem żaden z grających zespołów nie zdołał przechylić szali na swoją korzyść. Mecz Śląska z Koroną zakończył się bezbramkowym remisem. Taki przebieg wydarzeń nie satysfakcjonuje trenera gospodarzy.
Z jednym punktem z dolnośląskiego wyjeżdża Korona Kielce. Zawodnicy Kamila Kuzery zakończyli mecz z liderem PKO BP Ekstraklasy wynikiem 0:0. – Dużym plusem było funkcjonowanie w obronie – mówi szkoleniowiec żółto-czerwonych.
W sobotni wieczór fani PKO BP Ekstraklasy ostrzyli sobie zęby na spotkanie pomiędzy liderem, Śląskiem Wrocław, a prezentującą niezły futbol Koroną Kielce. Spotkanie nie obfitowało jednak w gole i zakończyło się bezbramkowym remisem, z którego bardziej usatysfakcjonowani mogą być fani żółto-czerwonych.
Industria Kielce w meczu 15. kolejki Orlen Superligi pokonała na własnym terenie drużynę Energa Wybrzeże Gdańsk 34:30. O ile pierwsza odsłona była wyrównana, tak druga przebiegła pod dyktando mistrzów Polski.
Korona Kielce przystępuje do 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy przedwcześnie otwierającej zmagania Rundy Wiosennej. Dziś żółto-czerwoni zagrają we Wrocławiu z tamtejszym Śląskiem. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej Na Żywo.
Ekipa trenera Kamila Kuzery przystępuje w sobotę do kolejnej rundy piłkarskich rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Przed żółto-czerwonymi wyjazdowy mecz ze Śląskiem Wrocław. Początek starcia o 20.00. Gdzie można będzie obejrzeć to spotkanie?
– Po Legii atmosfera była świetnia. To bardzo fajne przeżycie dla nas wszystkich. Chcemy w tym turnieju zajść tak daleko, jak tylko będzie to możliwe – mówi Marcus Godinho, piłkarz Korony Kielce.
– Nowa miotła jeszcze nie przynosi takich efektów, jakich spodziewaliby się włodarze w Gdańsku – mówi przed kolejnym meczem Orlen Superligi Krzysztof Lijewski. Drugi trener Industrii Kielce mówi o drużynie Energii Wybrzeża, która aktualnie plasuje się na przedostatnim miejscu. Gdański zespół dziś zagra w Hali Legionów z mistrzami Polski.
Już dziś o godz. 20 Korona Kielce zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Zielono-biało-czerwoni w trakcie tygodnia nie rywalizowali w Pucharze Polski, gdyż pożegnali się z tymi rozgrywkami w 1. rundzie. W lidze radzą sobie znacznie i są aktualnym liderem w tabeli.
Kupując pościel dziecięcą, należy zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów. Może bowiem okazać się, że drogie produkty nie są warte swojej ceny, a model, który wybraliśmy, nie spełnia naszych oczekiwań. Oto najważniejsze aspekty wyboru pościeli dla dziecka.
Korona Kielce w piątek udała się w podróż do Wrocławia, gdzie w sobotę o godzinie 20.00 przystąpi do meczu z miejscowym Śląskiem. W drodze drużyna żółto-czerwonych uczestniczyła w kolizji drogowej.
Piękny rozdział w swojej historii napisała Korona Kielce, która w środę wyeliminowała Legię Warszawa z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski już na etapie 1/8 finału. Warszawiacy będą mieli wolną Majówkę, a kielczanie walczą dalej. Kto był najlepszym zawodnikiem tego spotkania?
Jak się okazało, zgodnie ze schematem, Korona Kielce w kolejnej rundzie zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Spotkanie odbędzie się w Białymstoku dopiero w lutym przyszłego roku, jednak warto już teraz powiedzieć coś o rywalu kieleckiego zespołu.
Niespełna pół roku temu Korona Kielce zremisowała u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:1. Wtedy mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że kielczanie grają z przyszłym liderem PKO BP Ekstraklasy. Wrocławianie, choć są na pierwszym miejscu, nie lekceważą rywala.
Korona Kielce sprawiła w środę niemałą niespodziankę eliminując z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski obrońcę tytułu, Legię Warszawa. W piątkowe południe w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie ćwierćfinałowych par tego prestiżowego turnieju.
– Bezpośrednio po meczu z Legią mówiłem, że mam kłopoty, pozytywny ból głowy, ale takie problemy są fajne i obyśmy mieli ich jak najwięcej – mówi na dzień przed starciem ze Śląskiem Wrocław Kamil Kuzera, trener Korony Kielce.
– Dziś jeszcze jednego zawodnika będziemy diagnozować i zobaczymy, czy pojedzie z nami – mówi przed wyjazdem do Wrocławia trener Kamil Kuzera. Korona w sobotę zagra ze Śląskiem.
Po świetnym środowym spotkaniu Korona Kielce wyeliminowała z rozgrywek Pucharu Polski triumfatora zeszłych rozgrywek, Legię Warszawa. Choć w piłce nożnej zasada pokonania mistrza nie daje tytułu mistrzowskiego, to w rozgrywkach zostało już tylko osiem najlepszych drużyn, z którymi Korona może nawiązać równą rywalizację.
W 120. minucie pucharowego meczu niemal cała Suzuki Arena oszalała z radości. Wszystko za sprawą kontrataku Korony Kielce zakończonego bramką Martina Remacle. Gol strzelony przez Belga dał Koronie awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski kosztem Legii Warszawa. Na miejscu był Mateusz Żelazny, który na antenie Radia eM Kielce skomentował zwycięskiego gola w wyjątkowy sposób!
Środowy wieczór mikołajkowy zamienił się w piękną noc dla wszystkich kibiców żółto-czerwonych. Piłkarze Korony zapewnili fanom nie lada emocje z pięknym prezentem, jakim było trafienie Martina Remacle w ostatniej minucie dogrywki i awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Industria Kielce przegrała wyjazdową potyczkę z OTP Bank Pick Szeged 25:26. Mistrzowie Polski do końca pierwszej połowy przegrywali czterema golami i tej straty już nie udało się odbudować.
– Rozegraliśmy bardzo dobry mecz – przyznaje Martin Remacle tuż po tym jak on i jego koledzy z Korony Kielce wspólnymi siłami wyeliminowali z Fortuna Pucharu Polski Legię Warszawa. Kielczanie wygrali 2:1 i tym samym meldują się w kolejnej fazie rozgrywek.
Suzuki Arena po raz kolejny w swojej historii była świadkiem wiekopomnego wydarzenia. Niewątpliwie kieleccy fani często wspomnieniami będą wracać do momentu, jak Korona Kielce w końcówce doliczonego czasu gry z Legią zdobyła bramkę na wagę zwycięstwa i awansu do najlepszej ósemki turnieju. Który piłkarz Korony zasłużył po tej potyczce na największe brawa?
Żółto-czerwoni w przekonującym stylu wywalczyli awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. W środowym spotkaniu rozgrywanym na Suzuki Arenie byliśmy świadkami trzech goli, z czego dwa zdobyła Korona. Zachęcamy do obejrzenia skrótu ze starcia kieleckiego klubu z Legią.
Korona Kielce tym razem rozegrała świetny mecz, przeciwstawiła się Legii Warszawa i wywalczyła awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. Wynik po dogrywce to 2:1 na rzecz żółto-czerwonych. – Dziś byliśmy do bólu mega konsekwentni i zorganizowani – stwierdza po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec miejscowych.
W trakcie takich meczów ręce same składają się do oklasków. Korona Kielce zagrała z Legią bezkompromisowo i to zaowocowało ćwierćfinałem Fortuna Pucharu Polski. Warszawski klub przegrał na Suzuki Arenie 1:2, a na rozstrzygającego gola trzeba było czekać do końcowych sekund dogrywki.
Pucharowe spotkanie pomiędzy Koroną Kielce, a Legią Warszawa rozegrane zostało w zimowej atmosferze przy ponad 10 stopniach mrozu. Piłkarze swoją postawą na boisku rozgrzewali fanów na stadionie i zapewnili im ponad 120 minut ciekawej, mikołajkowej rozrywki, która zakończyła się wyśmienitym prezentem od zawodników Korony w postaci awansu do ćwierćfinału!
Problemy w ofensywie wróciły i to w najgorszym możliwym momencie, bo podczas ostatniego tegorocznego meczu Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski przegrali na Węgrzech z zespołem Pick Szeged 25:26.
Drużyna Industrii Kielce powalczy dziś o wyjazdowe zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Rywalem mistrzów Polski jest wicemistrze Węgier, OTP Bank Pick Szeged. Gdzie będzie dostępna transmisja z tego spotkania?
W minioną sobotę, na odbywających się w Bieruniu Mistrzostwach Polski w Kickboxingu Oriental Rules, zawodnicy Akademii Muay Thai Kielce zdobywali dwa medale.

Copyright © 2023 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group