Polonia zrewanżowała się. Kolejna porażka UMKS-u
Czternastej porażki w sezonie doznali koszykarze UMKS Kielce w pojedynku przeciwko Polonii Przemyśl. Kielczanie grali momentami dobrą koszykówkę, nie potrafili jednak znaleźć skutecznej recepty na znakomicie dysponowanych zawodników z Przemyśla. Mimo że w końcówce meczu wynik był jeszcze otwarty, to ostatecznie goście wygrali 77:73.
Pierwsza kwarta meczu dała nadzieje, że tym razem podopieczni Rafała Gila przełamią złą passę i zdobędą dwa punkty. Wygrana w niej 20:15 najwyraźniej tylko podrażniła gości, którzy od tego momentu grali już tylko lepiej. Na parkiecie w ekipie Polonii siedemnaście minut rozegrał Dariusz Wyka. Były zawodnik UMKS-u Kielce zdobył przez ten czas 4 punkty.
Rozpoczynający każdą akcję, doświadczony, trzydziestosiedmioletni rozgrywający Polonii, Tomasz Przewrocki doskonale rozdawał piłki do swoich partnerów. Sam zdobył 6 punktów i miał 4 asysty. Najwięcej punktów dla gości zdobył jednak Tomasz Zabłocki 13. Cała drużyna może pochwalić wyśmienitą skutecznością rzutów osobistych. Na 25 oddanych tylko raz piłka nie wpadła do kosza. W ekipie UMKS-u Kielce kolejny fantastyczny mecz rozegrał Rafał Król. Zawodnik, który już chyba na dobre zaklimatyzował w Kielcach znowu był najlepszym graczem gospodarzy. Zdobył najwięcej dla swojej drużyny 18 punktów i miał cztery zbiórki. W formie jest także rozgrywający Hubert Makuch, który rzucił 17 punktów i miał 5 asyst.
Kiedy na początku czwartej kwarty celnie za trzy punkty do kosza trafił Jakub Lewandowski, przewaga gości wynosiła już tylko dwa punkty. O końcowym sukcesie drużyny Polonii zadecydowały jednak celne rzuty z linii pięciu metrów, które przypomnijmy gracze z Przemyśla wykonywali z 96% skutecznością i nie dali sobie odebrać zwycięstwa.
- Ciężko powiedzieć ,czego konkretnie zabrakło. Bardzo wiele aspektów moim zdaniem wpływa na to, że kolejny mecz przegrywamy. Statystycznie niby wyglądaliśmy lepiej w niemalże każdej rubryce, a jednak to Polonia była górą. Skoro kolejny raz zabrakło nam tak niewiele, to znaczy, że przeciwnik przed meczem wykonał lepszą robotę od nas, był lepiej przygotowany do spotkania i to te detale decydują – powiedział Artur Kijanowski, zawodnik UMKS-u Kielce.
W najbliższą sobotę podopieczni Rafała Gila wyjeżdżają do Kutna, by zmierzyć się z wiceliderem, zespołem AZS Polfarmex Kutno. Tam oczywiście o zwycięstwo będzie bardzo trudno, jednak kielecki zespół ma zamiar pokazać się z jak najlepszej strony. Początek meczu o godzinie 17:30.
Jacek Wojtachnio
UMKS Kielce – Polonia Budimpex Przemyśl 73:77, (20:15, 14:24, 18:18, 21:20)
UMKS: Król 18 (3x3), Makuch 17, Wróbel 11 (1x3), Fąfara 4, Busz 3 (1x3) - Osiakowski 7 (1x3), Kamecki 4, Kijanowski 4, Lewandowski 3 (1x3), Tokarski 2.
Wasze komentarze
o dorosłym facecie który zachowuje się jak dziecko.
Niestety taka jest prawda i to cały czas widać, a na
trybunach słychać. Wyrozumiałość trenera jest tylko dla wybranych, dla pozostałych "ławka". Jednym się
klaszcze na meczu za bezpunktową akcję(bo każdy może
się pomylić) a drugich za to samo sadza na ławce albo dziwne figury wykonuje przy bocznej linii
zawstydzając zawodnika. To takie PEDAGOGICZNE!
Zresztą lepsza II liga tam go nikt nie ruszy.
Jak można zespół który wywalczył I ligę tak sknocić.
Zamiast zaufać zawodnikom i wzmocnić drużynę to
została totalnie rozmontowana.
Drugi dobry mecz zagrał Osiakowski, Król dwoił sie i troił razem z Makuchem. Nie zapominajmy że oprócz meczy (tj. Astoria,Siedlce) w każdym meczu stawiaja opór bogatszym i bardziej doswidczonym drużynom. Doswiadczenia nie zdobywa sie w kolejkach tylko sezonach.
Do ho!. Odsyłam do Świętokrzyskiej Encyklopedii Sportu M.Michnika , A. Pawłowskiego. I nie byłem nigdy fanem prezesa - piłkarza Laty! Podobne pytanie zadaj prezesom i właścicielom największych kieleckich i polskich klubów. Obyś nie przeżył rozczarowania.
Jestem dumny z tej drużyny i z tego, co robią, i choć tabela mnie nie zadowala, marzę o jednym: Aby mieli szanse zagrać przynajmniej dwa sezony na tym poziomie sportowym, a wszyscy zawodnicy tej drużyny staną się pełnowartościowymi, doświadczonymi koszykarzami, których zazdrościć nam będzie wiele klubów.Odsyłam do artykułu Sportowe Fakty - koszykówka, w którym autor pisze,że drużyna z Kielc jest ewenementem ligi. Średnia wieku niespełna 23 lata, a trener o rok starszy od najstarszego zawodnika 28-latka.
Do hel! Rozumiem,że dobrą polityka były czasy, gdy 10-11 lat temu grało sześciu zawodników, a cała młoda ławka ostatnie dwie minuty, w zależności od wyniku.
DR
DRA
DRAM
DRAMA
DRAMAT
wypowiedzi nie ma nic merytorycznego na temat drużyny
i odniesienia się do uwag kibiców.
Do "a" . Twoja wypowiedź jest godna
rozpatrzenia !!!!!!!! Widać że znasz się na
koszykówce !!!!!!!
PS.
Do wszystkich "najmądrzejszych" uzdrowicieli UMKS-u, jeśli macie takie rewelacyjne pomysły i górę kasy, kto wam broni założyć klub, rewelacyjnie grać,wejść do minimum I Ligi i zdobyć MŚ i okolic? Powodzenia.
Kibic! Busz super nie jest, ale dał nam awans i na pewno nie jest zły. Chwilowy spadek formy.
Były! Nie wypowiadaj się w moim imieniu i moich kolegów. Zazdrościsz, bo jesteś już BYŁY!