Porażka KSS-u w pierwszym sparingu
W Olkuszu swój pierwszy towarzyski mecz po wakacjach zagrały szczypiornistki KSS-u Kielce. Podopieczne trenera Pawła Tetelewskiego uległy drugoligowemu francuskiemu Lomme-Lille Metropole Handball. W spotkaniu tym zabrakło kilku kontuzjowanych "Tygrysic".
Mecz z Lomme-Lille Metropole Handball rozgrywany był w trzech dwudziestominutowych tercjach. - W każdej z nich grała inna bramkarka. Trener dużo rotował składem. Wszystkie zawodniczki dostały szansę – powiedział po tym pojedynku kierownik KSS-u Marcin Janiszewski. - Rywalki były na innym etapie przygotowań. Dla nas był to pierwszy mecz po ciężkich treningach. Przeciwniczki były dużo szybsze. Przegraliśmy głównie błędami w ataku. Podaniami wprost w ręce rywalek, nie nadążaliśmy również z powrotem do obrony – dodał.
W drużynie KSS-u zagrało siedemnaście zawodniczek. - Paulinia Piechnik już co prawda trenuje z zespołem, ale zagra dopiero w turnieju w Ołomuńcu. Kamila Skrzyniarz musi uważać, aby nie pogłębił się jej uraz mięśnia dwugłowego, a Anna Pinda przeszła operację rekonstrukcji wiązadeł w kolanie – wyjaśnił Janiszewski.
„Tygrysice” nie będą miały jednak dużo czasu na rozpamiętywanie porażki. Już w najbliższy piątek zagrają w Piotrkowie Trybunalskim z tamtejszą Piotrcovią. Początek spotkania o 11.30.
KSS Kielce - Lomme-Lille Metropole Handball 23:34 (5:12, 10:10, 8:12)
KSS Kielce: Muszioł, Wawrzynkowska, Hibner – Pokrzywka, Paszowska 3, Olszowa 2, Nowak, Kot 1, Lalewicz 3, Młynarczyk 2, Woźniak 2, Drabik 1, Grabarczyk 3, Piecaba 1, Zimnicka 1, Skowrońska 2, Młynarska 2.
fot. Michał Janyst
Wasze komentarze