Edi: Pretensje możemy mieć tylko do siebie
- Uważam, że przy bramce Grzelaka sędzia popełnił błąd. Dyskusyjne było również trzecie trafienie legionistów - stwierdził obrońca Korony Kielce, Kamil Kuzera.
- Strzeliliśmy dwa gole przy Łazienkowskiej, a mimo tego nie zdobyliśmy nawet punktu. Spotkanie rozpoczęło się dla nas wyśmienicie. Już w pierwszej minucie objęliśmy prowadzenie. Uważam, że przy bramce Grzelaka sędzia popełnił błąd. Dyskusyjne było również trzecie trafienie legionistów. Później dostaliśmy dwie czerwone kartki i praktycznie było po meczu. Jeszcze trafiliśmy na 2:3, ale grając w dziewięciu straciliśmy dwie bramki - powiedział Kamil Kuzera.
- Nie zagraliśmy złego meczu, ale punktów bonusowych nie otrzymaliśmy. Strzeliliśmy dwa gole i tylko do siebie możemy mieć pretensje, że w Warszawie nie zdobyliśmy punktu. O naszej porażce zadecydowały czerwone kartki. Szkoda tego niepowodzenia, bo nasza sytuacja w tabeli jest coraz trudniejsza - dodał Edi Andradina.
Źródło: legia.com
Wasze komentarze