Piwko: Wolelibyśmy zagrać z mocniejszym przeciwnikiem

20-10-2009 21:59,

\"\"- Nie możemy się tłumaczyć tym, że jesteśmy zmęczeni lub coś nas boli. Musimy zacisnąć zęby i walczyć o to, by osiągnąć swój cel – mówi prawoskrzydłowy Vive Targów Kielce, Paweł Piwko.

Emocje po meczu z Veszprem powoli opadają. Czego twoim zdaniem zabrakło, aby wygrać to spotkanie?

- Ciężko powiedzieć. Nie było takiego elementu, w którym byśmy jakoś specjalnie zawiedli. Nie zapominajmy jednak o skali trudności tego meczu. Veszprem to ścisła czołówka europejska. W poprzednim sezonie o jego sile mogły się przekonać największe firmy w Europie, tj. Ciudad Real, czy Kiel, które na Węgrzech przegrały. Żeby nawiązać walkę w Veszprem, trzeba zagrać niemal doskonałe spotkanie. Zeszły sezon pokazał, że wygranie na tym parkiecie było niemal niemożliwe. Porażka oczywiście troszkę boli, ale biorąc pod uwagę to z kim graliśmy, można pozytywnie patrzeć w przyszłość.

W drugiej połowie kilka razy byliście bliscy tego, aby doprowadzić do remisu. Wtedy jednak rywale włączali piąty bieg i momentalnie wam odskakiwali.

- Veszprem jest zespołem kompletnym i każda chwila nieuwagi kończy się bramką. Jego zawodnicy dysponują olbrzymią siłą rażenia w drugiej linii. Czasami wręcz nie nadążaliśmy za nimi. Dla nich rzut z 10 czy 11 metra nie stanowił żadnego problemu, dzięki czemu raz po raz dziurawili naszą bramkę. Jedyne, czym można im się przeciwstawić, to grą na takim samym, wysokim poziomie.

Co zrobić, aby Vive Targi osiągnęły kiedyś taki poziom, jaki reprezentuje drużyna Madziarów?

- Najważniejsze to nie zbaczać z tego kursu, którym podążamy. Trzeba pracować nad systemem grania, rozwojem sportowym, marketingowym, sukcesywnym wzmacnianiem składu, czy też nad rozwojem tych zawodników, których mamy. Inna sprawa, że aby osiągnąć taki poziom trzeba mieć z kim grać. Korzystnie byłoby zatem, żeby pięć, sześć klubów dołączyło do poziomu, jaki prezentujemy my, czy też Wisła Płock. Na pewno to by nam pomogło.

O rozwój polskiej ligi nie będzie jednak łatwo, skoro wicemistrz Polski odpada już w drugiej rundzie Pucharu EHF. Zaskoczyła cię porażka płocczan z zespołem Haukaru?

- Na pewno troszkę szkoda tej porażki, bo wiadomo, że w europejskich pucharach wszyscy pracujemy na dobre imię polskiej piłki ręcznej. Wisła nie miała jednak łatwego przeciwnika, ponieważ Haukar jest utytułowanym zespołem. Na tę porażkę wpływ miały także problemy zdrowotne ekipy z Płocka. Nawet po składzie widzieliśmy, że mieli spory kłopot ze skompletowaniem drugiej linii.

Nie sądzisz, że Wisła mogła odpuścić europejskie puchary po to, by móc się skupić na walce o odzyskanie mistrzowskiego tytułu.

- Nie wydaje mi się. Raczej wykluczam takie przypuszczenia. Nie po to tacy zawodnicy przychodzili do Wisły, żeby teraz skupić się tylko na wygraniu polskiej ligi. Oni też bardzo chcieli zaistnieć w pucharach.

Przed wami powrót do ligowej rzeczywistości. Już w środę mecz z Piotrkowianinem, który na razie w lidze zawodzi, czego efektem dopiero dziewiąta pozycja.

- Nie zgodziłbym się z tym, że Piotrkowianin zawodzi w tym sezonie. Po tych perturbacjach ze składem i sponsorami (przed sezonem z Piotrkowa odeszło dziewięciu zawodników oraz wycofało się dwóch głównych sponsorów - przyp. red.) był to raczej kandydat do spadku, tymczasem mają na swoim koncie już 5 punktów. Piotrków zaskoczył dobrą grą w kilku meczach, m.in. zdobywając punkt z Olsztynem, który jest przymierzany do brązowego medalu. Trzeba na nich uważać, wyjść na parkiet mocno skoncentrowanym, bo w innym wypadku może być ciężko.

Ciężko jest się przestawić, gdy w przeciągu kilku dni przychodzi wam grać z jednym z najmocniejszych zespołów w Europie, a zaraz potem z ligowym outsiderem?

- Na pewno łatwiej byłoby nam grać, gdyby naprzeciwko nas stał przeciwnik mocny. Nie byłoby wtedy problemu z mobilizacją. My tego „przestawiania” uczymy się z meczu na mecz, aby to funkcjonowało w naszych głowach coraz lepiej. Myślę, że z biegiem czasu będzie to dla nas łatwiejsze.

Coraz częściej przychodzi wam grać systemem sobota - środa - sobota. Zmęczenie pewnie coraz bardziej daje o sobie znać?

- Tak to w tej chwili wygląda, ale popatrzmy na kluby z Zachodu. Drużyny z Bundesligi również grają co trzy dni, mają do tego ciężkie przeprawy w lidze i w europejskich pucharach, a jakoś nikt tam nie narzeka. To jest dopiero początek naszej drogi. Nie możemy tłumaczyć się tym, że jesteśmy zmęczeni, czy też, że coś nas boli. Musimy zacisnąć zęby i walczyć o każdy punkt, po to, by osiągnąć swój cel.

Czy Paweł Piwko jest zadowolony ze swojej formy po tych kilkunastu spotkaniach rozegranych w tym sezonie?

- Nie do końca. Zawsze może być lepiej. Szczególne pretensje mam do siebie o skuteczność, gdyż w niektórych sytuacjach mogłem zachować się dużo lepiej. Mocno nad tym jednak pracuję i jestem przekonany, że w trakcie tego sezonu osiągnę ten poziom zadowolenia z siebie.

Rozmawiał Grzegorz Walczak.

fot. P. Duda, A. Starz

\"\"

Karate Kid - Paweł Piwko

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group