Wenta: Nie daliśmy rady
- Staraliśmy się nawiązać wyrównaną walkę z zespołem Veszprem, ale to było bardzo trudne. Ten zespół ma ogromne szanse na to, by zagrać w finale - stwierdził Bogdan Wenta.
- Gratulacje dla węgierskiej drużyny. To coś wspaniałego wygrać przy tak świetnej publiczności. My staraliśmy się nawiązać wyrównaną walkę z gospodarzami, ale to było bardzo trudne. Veszprem ma ogromne doświadczenie na arenie międzynarodowej. Ten zespół ma ogromne szanse na t, żeby wejść do finału Ligi Mistrzów - stwierdził Wenta.
Trenerów Vive Targów został zapytany o relację miedzy nim a szkoleniowcem gospodarzy, Mocsaiem Lajosem. - Przez dwa lata razem pracowaliśmy. Mam wiele dobrych wspomnień z tamtego okresu. Obecna pozycja węgierskiego szczypiorniaka to duża zasługa Mocsaia. On traktuje ludzi dobrze, a to nie jest typowe dla wielu. Odkąd został trener Veszprem, ten zespół zaczął stale się rozwijać. Pewnie przez jego drużynę jeszcze dużo siwych włosów pojawi się na mojej głowie - odpowiedział z uśmiechem Wenta.
Źródło: www.mkbveszprem.eu