W 22. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce pokonała na wyjeździe Energę MKS Kalisz 40:24. Po spotkaniu swoją opinią podzielił się drugi trener wicemistrzów Polski Krzysztof Lijewski.

Były reprezentant Polski docenił całościową postawę swoich podopiecznych w obronie.

– Dzisiaj ta sportowa niedziela była dla nas bardzo słoneczna. Zagraliśmy na bardzo wysokiej intensywności, ponieważ wiedzieliśmy, że drużyny z Kalisza nie można lekceważyć od pierwszej minuty. Narzuciliśmy bardzo mocno agresywny styl bronienia, bardzo dużo pomagali nam bramkarze Bekir szczególnie w pierwszej połowie, ale Miłosz też dołożył swojej parady w drugiej. Przez to mogliśmy kontrolować to, co się działo potem w ataku, mieliśmy większy spokój i luz w podejmowaniu decyzji jeśli chodzi o atakowaną stronę boiska. Tę przewagę w efekcie bardzo szybko sobie zbudowaliśmy, więc zagraliśmy ładny mecz przed przerwą reprezentacyjną – zaznaczył Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Co istotne dla dalszych zmagań, po spotkaniu żaden z zawodników nie skarży się na uraz. – Wszyscy chłopcy na nic nie narzekają, rozjeżdżają się w zdrowiu i mam nadzieję, ze też w zdrowiu i dobrych humorach po tej kadrze wrócą – wskazał szkoleniowiec.

Do ligowych zmagań „żółto-biało-niebiescy” powrócą w środę (19 marca), kiedy to we własnej hali zmierzą się ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie z beniaminkiem rozpocznie się o godzinie 18.00.

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.