Samobój, czerwona kartka i gol w doliczonym czasie! Korona zremisowała z Cracovią
W 21. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z Cracovią 1:1. Bramki zdobyli Patryk Sokołowski dla gospodarzy i Mariusz Fornalczyk dla gości.
W porównaniu do ostatniego spotkania z Motorem Lublin w wyjściowym zestawieniu kielczan nie doszło do żadnych zmian. Przed rozpoczęciem spotkania krakowscy włodarze podziękowali trenerowi Jackowi Zielińskiemu za kilkuletnią (2015-2017, 2021-2024) pracę dla klubu z ulicy Kałuży.
Od początku rywalizacja toczyła się w środkowej części boiska i wszelkie próby ofensywne z obu stron kończyły się na niedokładnych zagraniach. Dopiero w 11. minucie dobrą okazję z szybkiego kontrataku stworzyli goście i po świetnym zagraniu Adriana Dalmau do Mariusza Fornalczyka skrzydłowy umieścił piłkę w siatce. Niestety, były gracz Pogoni Szczecin był na pozycji spalonej i gol nie został uznany.
Zdarzenie to wpłynęło pozytywnie na gospodarzy, którzy zaczęli częściej gościć w okolicach pola karnego Korony. Na szczęście przyjezdnych skutecznymi interwencjami popisywali się wszyscy trzej stoperzy. W 22. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Mikkel Maigaard, lecz bez problemu piłkę chwycił Rafał Mamla. 180 sekund później po rzucie rożnym główkował Benjamin Källman, piłka odbiła się jeszcze od Miłosza Trojaka i minęła słupek kieleckiej bramki.
W 32. minucie po kolejnym dobrym zgraniu Adriana Dalmau do Mariusza Fornalczyka, który ograł rywala, trafił w nogę interweniującego Virgila Ghițy, a piłka minęła bezradnego Sebastiana Madejskiego. Korona wyszła na prowadzenie 1:0 po samobójczym trafieniu rumuńskiego obrońcy miejscowych.
Korona prowadzi w Krakowie! Ghita niefortunnie skierował piłkę do własnej siatki �
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 14, 2025
� Jaka będzie odpowiedź gospodarzy? Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/YcI0vw9Yhw
„Pasy” starały się odpowiedzieć, przejmując inicjatywę i naciskając na defensywę przyjezdnych. Podopieczni Jacka Zielińskiego skutecznie przesuwali jednak swoje szyki obronne i zatrzymywali kolejne próby rywali. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i to kielczanie mieli nieznaczną zaliczkę.
Druga część gry rozpoczęła się źle dla „żółto-czerwonych”. Sędzia Damian Kos po zderzeniu z Bnjaminem Källmanem pokazał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną Miłoszowi Strzebońskiemu. Mimo iż ekipa Dawida Kroczka ruszyła do regularnych ataków, jej akcje nie przynosiły większego efektu.
Strzeboński wylatuje z boiska na początku drugiej połowy! @KSCracoviaSA skorzysta z okazji i odrobi straty? ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 14, 2025
� Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/0WaIvR3x9a
W 71. minucie groźnie zza pola karnego uderzył Filip Różga, ale skutecznie nad poprzeczkę piłkę odbił Rafał Mamla. Po chwili swoich sił już z szesnastki kielczan spróbował Otar Kakabadze, jednak Gruzin nieznacznie się pomylił. Kolejne minuty upłynęły bez większych zmian, gospodarze utrzymywali piłkę, wykonywali dużo dośrodkowań, ale bardzo dobrze pracująca defensywa gości uniemożliwiała zdobycie gola. Do czasu… w pierwszej minucie doliczonego czasu bardzo dobre dośrodkowanie Rózgi spadło na głowę Patryka Sokołowskiego, a ten skierował futbolówkę do siatki. Była to ostatnia warta odnotowania akcja i drużyny podzieliły się punktami po remisie 1:1.
SOKOŁOWSKI! PUNKT URATOWANY DLA @KSCracoviaSA W KOŃCÓWCE! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 14, 2025
Remis po prawdziwym meczu walki na początek 21. kolejki @_Ekstraklasa_ � pic.twitter.com/jtmdojyRAy
Kolejny mecz kielczanie rozegrają w najbliższą sobotę (22 lutego). Domowe starcie ze Śląskiem Wrocław rozpocznie się o godzinie 14.45.
Cracovia – Korona Kielce
1:1 (0:1)
90+1’ Sokołowski – 32’ Ghiță (sam.)
Cracovia: Madejski – Kakabadze, Ghiță, Henriksson, Jugas (60’ Ólafsson) – Al-Ammari (46’ Sokołowski), Biedrzycki (79’ Śmiglewski)– Hasić (46’ Van Buren), Maigaard, Bzdyl (46’ Rózga) – Källman.
Korona: Mamla – Zwoźny, Trojak, Resta, Smolarczyk, Pięczek – Strzeboński, Nono (70’ Kamiński) – Fornalczyk (61’ Nuno), Remacle (70’ Hofmeister) – Dalmau (88’ Szykawka).
Sędzia: Damian Kos (Wejherowo)
Żółte kartki: Al-Ammari, Sokołowski (Cracovia) – Nono, Strzeboński, Fornalczyk, Kamiński (Korona)
Czerwona kartka: Miłosz Strzeboński (Korona)
Widzów: 7 719
Fot. Mateusz Kaleta