Są pierwsze wymierne efekty sytuacji wokół sprzedaży Korony Kielce, to prawdopodobne opóźnienie w przekazaniu środków przez Urząd Marszałkowski. O sprawie poinformowała TVP3 Kielce.

Przypomnimy, że wczoraj (we wtorek 11 lutego) poinformowano, że Mariusz Siewierski i grupa powiązanych z nim inwestorów zainteresowana jest kupnem kieleckiego ekstraklasowicza. Na konferencji, która miała przedstawić potencjalnego nowego właściciela, zabrakło odpowiedzi na wiele kluczowych pytań (o czym więcej pisaliśmy TUTAJ). Z zapewnień byłego menedżera Roberta Lewandowskiego czy Agnieszki Radwańskiej wynika, że nowi właściciele zobowiązali się wpłacić 6 milionów złotych do kasy klubu do końca rozgrywek 2024/2025. Wsparcie wypłacone gotówką w kwocie kilku milionów do końca tego sezonu miałoby zostać wpłacone w dwóch transzach przy zakupie oraz na koniec sezonu. Niestety nie obyło się także bez kontrowersji Mariusz Siewierski nie odpowiedział kto wraz z nim będzie zarządzał klubem gdy ten stałby się częścią Korona Management. Mimo wielu pytań i wręcz próśb ze strony dziennikarzy, zarówno prezydent Kielc Agata Wojda, jak i Siewierski nie chcieli zdradzić, kto tak na prawdę inwestuje w Koronę, a więc wykłada pieniądze na klub. Jak słusznie wskazywali dziennikarze, to działanie niezgodne z polityką transparentności miasta wobec mieszkańców oraz kibiców. 

Pokłosie decyzji o chęci sprzedania Korony Siewierskiemu i wspólnikom widoczne jest w podejściu do klubu przez Urząd Marszałkowski województwa świętokrzyskiego. Jak czytamy według ustaleń TVP3 Kielce, są też już pierwsze wymierne efekty zamieszania wokół Korony. Opóźni się przekazanie przez samorząd województwa pieniędzy na promocję przez sport. Decyzja zapadła po konferencji, na której Agata Wojda zaprezentowała potencjalnego inwestora. - Marszałek i wicemarszałek, a także radni wśród, których ja jestem, mamy wątpliwości do podmiotu, który nabędzie Koronę Kielce, a chciałem zaznaczyć, że te środki są środkami publicznymi – mówi Sławomir Gierada, radny sejmiku województwa, PiS, były członek rady nadzorczej Korony Kielce.

Według tego samego źródła, niejasna staje się perspektywa przekazania klubowi pieniędzy z tytułu promocji regionu świętokrzyskiego przez Urząd Marszałkowski przy ewentualnej zmianie właściciela. Przypomnijmy, że środki w wysokości 700 tysięcy złotych otrzymała kilka dni temu Industria Kielce (o czym więcej pisaliśmy TUTAJ). 

Rzecznik marszałka województwa mówi, że trwają procedury związane z przekazaniem pieniędzy, a termin podpisania umowy nie jest ustalony. Unika odpowiedzi na pytanie co ze wsparciem po zmianie właściciela. - Skupiamy się na procedurach, które uruchomiliśmy jakiś czas temu. Gdy one się zakończą, zdecydujemy co dalej – tłumaczy Przemysław Chruściel, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.

O losie sprzedaży Korony zadecydują kieleccy radni na jutrzejszej (czwartek, 13 lutego) sesji Rady Miasta Kielce. Cenę sprzedaży spółki prowadzącej klub ustalono na 1 grosz za akcję, co oznacza, że kwota za zakup 99 proc. udziałów spółki wyniesie ponad 100 tys. zł.

Swoją opinię na temat sprzedaży klubu nowemu podmiotowi wyrazili kibice Korony. W oświadczeniu zaznaczyli, że nie chcą sprzedaży spółki Korona S.A. w nietransparentny sposób inwestorowi, który nie przedstawił żadnych wiarygodnych planów ani gwarancji dotyczących przyszłości klubu (więcej o ich stanowisku i argumentacji przeczytasz TUTAJ).

Fot. Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.