[MŚ 2025] #1 Mecz otwarcia za nami. Duński walec znów w akcji
Dziś (we wtorek, 14 stycznia) rozpoczęły się dwudzieste dziewiąte mistrzostwa świata w piłce ręcznej mężczyzn. Impreza rozgrywana jest w Chorwacji, Danii i Norwegii.
W grupie B doszło do potyczki dawno niewidzianej na tej imprezie Italii z Tunezją. Dla Włochów to powrót do Mistrzostw Świata Mężczyzn po 28 latach przerwy. Z kolei w ostatnich sześciu meczach tej fazy rozgrywek trzecia drużyna Afryki zanotowała dwa remisy i cztery porażki.
Podopieczni Riccardo Trilliniego okazali się lepsi od rywali i wygrali 32:25, prowadząc do przerwy 17:11. Dla zespołu z południa Europy było to dopiero drugie zwycięstwo w historii na mundialu — w 1997 roku pokonali nowiem Argentynę (21:15). Zawodnikiem meczu został Leo Prantner (Włochy).
Włochy – Tunezja
32:25 (17:11)
Włochy: Ebner, Colleluori – Prantner, Dapiran, Bulzamini 3, Angiolini 5, Savini 3, Bronzo, Mengon 2, Iballi 2, Bortoli 3, Helmersson 0, Marrochi 5, Pirani 2, Romei 2, Parisini 4.
Tunezja: Ben Ghalil, Sfar – Hosni 2, Maaref 5, Rmiki, Ben Salah 2, Bacha, Jallouz 2, Frad Mohamed 2, Ben Salem 6, Zariat, Toumi, Ben Tekaya 2, Ben Abdallah, Margheli, Jbeli 5.
Aktualni mistrzowie świata przed turniejem mieli osobliwą serię aż 28 meczów bez porażki w MŚ, co jest zarazem najdłuższą passą w historii. Wicemistrzowie Afryki chcieli natomiast nawiązać do jedynego zwycięstwa nad tym rywalem z 1995 roku 24:25. Duńczycy zmiażdżyli jednak swoich rywali 47:22. Skandynawowie wyrównali dorobek strzelecki z meczu przeciwko Australii z 2011 roku (47:12). Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany bramkarz Emil Nielsen (Dania).
Dania – Algieria
47:22 (20:11)
Dania: Nielsen, Moller – Lauge Schmidt 4, Saugstrup, Gidsel 10, Jorgensen 2, Plógv Hansen, B. Andersson 5, Kirkelokke, Bergholt 1, Hald 1, Magnus Landin 1, Arnoldsen 4, Pytlick 6, W. Madsen 5, M. Jakobsen 8.
Algieria: Ghedbane, Zemouchi – Boulesha 1, Saker 1, Naim 2, Abrous 3, Yannis Bouadjadja 1, Chehri 1, Hadj Sadok, Abderrafik Bounab, Berkous 3, Daoud, Kaabeche, Abdi 6, Zennadi 3, R Khermouche 1.
W grupie C jedni z faworytów imprezy Francuzi grali z Katarem. „Trojkolorowi” z Diką Memem i Elohimem Prandim w składzie chcieli popsuć debiut Veselina Vujovicia w roli szkoleniowca sześciokrotnych mistrzów Azji na Mistrzostwach Świata. Potyczkę pewnie wygrali zawodnicy Guillaume Gille’a, którzy pokonali rywali 37:19. Do przerwy sześciokrotni mistrzowie świata prowadzili 18:10. Graczem meczu został Rémi Desbonnet (Francja). Zawodnicy Industrii Kielce Dylan Nahi oraz Benoit Kounkoud rzucili odpowiednio jedną oraz dwie bramki na cztery i sześć oddanych prób.
Francja – Katar
37:19 (18:10)
Francja: Bellahcene, Desbonnet – Minne 5, Remili 3, Bos 2, Lagarde 3, Richardson 3, Mem 4, Tournat 2, Grébille, Karabatić 1, Fabregas 3, Kounkoud 2, Nahi 1, Konan 1, Briet 7.
Katar: Alihodzic, Sulijakovic – Marković 3, Madadi 3, Capote 3, Marzo 4, Ahmad Murad 3, Memisevic 1, Nowraddine Denguir, Tarek Abdalla, Berrached, Sinen, Sami 1, Altaieb Ali 1, Heiba, Zakkar.
Ostatni pojedynek dnia był zaś powrotem Kuwejtu do rywalizacji o globalny czempionat po 16 latach nieobecności (ostatni raz wystąpili w Chorwacji w 2009 roku). Austriacy po zajęciu 8. miejsca ubiegłorocznym EURO 2024, będą chcieli pokazać, że to nie przypadek, mimo iż rywalizować będą bez swojej największej gwiazdy Nikoli Bilyka. Drużyna z Europy triumfowała 37:26, choć do przerwy dystans wynosił zaledwie dwa trafienia (18:16). Najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania był bramkarz Constantin Möstl (Austria).
Austria – Kuwejt
37:26 (18:16)
Austria: Möstl, Kaiper – Albek, Frimmel 5, Belos 3, Herburger 2, Zivkovic 5, Paulnsteiner, Damböck 5, Wagner 5, Nigg 4, Mahr 4, Kofler, Hutecek 2, Lastro 2, Miskovez.
Kuwejt: Althafiri, Buyabes – Aldawani 4, Alharbi 2, Alhendal 4, Ali 2, Alkhamees 1, Alsanea, Abdulaziz Alshammari 2, Abdulrahman Alshammari, Dashti 3, Ghadanfar, Jaafar 1, Mubarak 1, Radhei 4, Salmeen 2.
Wyniki wtorkowych (14 stycznia) spotkań MŚ:
Włochy – Tunezja 32:25 (17:11)
Dania – Algieria 47:22 (20:11)
Francja – Katar 37:19 (18:10)
Austria – Kuwejt 37:26 (18:16)
Tabele grup B i C po 1. kolejce:
Fot. Mateusz Kaleta
Polecamy: Sesja noworodkowa