Lijewski przed MMTS-em: aktualna pozycja w tabeli nie jest dla nich zadowalająca
W 14. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce rozegra domowy mecz z Energą Borys MMTS-em Kwidzyn. – Traktujemy kwidzynian z dużym szacunkiem, ponieważ nie raz i nie dwa potrafili nam uprzykrzyć życie – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Najbliższy rywal kielczan zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w tabeli. Do tej pory podopieczni Bartłomieja Jaszki po trzynastu seriach gier zgromadzili szesnaście punktów. Przez długi okres zespół z Pomorza nie potrafi ustabilizować swojej formy. W przeciągu kilku ostatnich tygodni przegrali z Orlenem Wisłą Płock, pokonali Górnika Zabrze, ulegli Azotom Puławy oraz okazali się lepsi od Zagłębia Lubin.
– Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o ich dyspozycję, bo drużyna z Kwidzyna gra falami. Potrafi wygrać zaskakujący ciężki mecz, aby kolejkę później przegrać ze słabszym w teorii rywalem. Nad tym aspektem musi Bartek Jaszka pracować ze swoją ekipą. Myślę, że aktualna pozycja w tabeli, która oznacza spadek (grę w grupie spadkowej - przyp. red.), nie jest dla nich zadowalająca – wskazał.
– Myślę, że ze zdrowym Łukaszem Zakretą oraz z będącymi w formie doświadczonymi graczami w polu mogą napsuć krwi każdemu, jeśli tylko mają swój dzień. Z tego względu nie będziemy go lekceważyć, tym bardziej ze gramy dwa dni po starciu Ligi Mistrzów. Po nich zawsze nogi oraz głowa są zmęczone. Jednak w lidze trzeba mimo to zrobić swoje. Traktujemy kwidzynian z dużym szacunkiem, ponieważ nie raz i nie dwa potrafili nam uprzykrzyć życie. Najczęściej robili to u siebie, ale nie jest powiedziane, że na wyjeździe też nie pokażą dobrego handballu – podkreślił.
Jak po zwycięstwie z Kolstad znaleźć w sobie mobilizację na taką potyczkę? – W tym momencie szczęściem dla nas jest to, że z Norwegami zagramy w środę (konferencja odbyła się przed meczem LM - przyp. red.). Czwartek jeszcze te emocje będą w chłopakach „siedziały”, natomiast w piątek już wiem, że głowy będą w pełni zresetowane i gotowe na zadanie, które będziemy mieli dzień później – zakończył Krzysztof Lijewski.
Początek potyczki Industrii Kielce z Energą Borys MMTS-em Kwidzyn w sobotę 7 grudnia o godzinie 18.00 w Hali Legionów.
Fot. Patryk Ptak