W ostatnich dniach Industria Kielce pozyskała Klemena Ferlina. –Chcemy zająć pierwsze miejsce w lidze oraz oczywiście powalczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów – powiedział nowy bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.

W ubiegły piątek (29 listopada) nowym bramkarzem Industrii ogłoszony został Klemen Ferlin. 35-letni zawodnik podpisał półtoraroczny kontrakt i został zgłoszony do rozgrywek Ligi Mistrzów przed konfrontacją z Kolstad (o czym więcej pisaliśmy TUTAJ). Jak czuje się po pierwszych dniach spędzonych w Kielcach?

– Jestem w nowym mieście, ludzie są bardzo pomocni i robią wszystko, co możliwe, abym poczuł się tutaj dobrze. Widziałem trochę Kielc, jestem tutaj od dwóch dni i chciałbym je zwiedzić, jak tylko będę miał na to czas. Teraz skupiam się wyłącznie na moim jutrzejszym debiucie – wskazał.

Przez ostatnie trzy i pół roku Słoweniec nosił trykot niemieckiego HC Erlangen. Dlaczego zdecydował się na ten ruch transferowy w trakcie trwającego sezonu? 

– Jeśli nie zostało ci za wiele czasu do gry jako aktywny zawodnik, to myślę, że Kielce są jednym z najlepszych klubów w Europie z wielką marką na świecie, w którym każdy chce grać. Ma świetnego trenera, perfekcyjny zespół, myślę, że to naprawdę bardzo dobry team i najlepsi kibice. Tak jak powiedziałem, tutaj grali tacy moi rodacy jak Blaż Janc, Uros Zorman czy Dean Bombać. Zadzwoniłem do nich, mówili mi, że to coś wyjątkowego żyć tutaj w najbliższych latach mojej kariery. Ta hala sprawia, że trudno gra się naszym przeciwnikom. To fajne doświadczenie do przeżycia – zaznaczył.

Przybycie Ferlina to pokłosie słabej dyspozycji kieleckich bramkarzy w najważniejszych meczach trwającego sezonu. Słoweniec nie przejmuje się presją, która będzie spoczywała na jego barkach.

– Mam 35 lat i za sobą trochę doświadczenia. Władze klubu powiedziały do mnie: masz jutro bronić na poziomie 45-50 procent. Odpowiedziałem im, że nie ma problemu (śmiech). Chcę pokazać się z dobrej strony, ponieważ każdy od razu po przyjściu do nowej drużyny chciałby natychmiast błyszczeć. Chcę pomóc moim kolegom z drużyny, ludziom w klubie i kibicom. Presja? Oczywiście jest, bez presji, moim zdaniem, nie czujesz odpowiednio gry. Wiem, dlaczego ten transfer się dokonał i chcę zrobić wszystko, co mogę, aby pokazać, to co mam najlepsze i właśnie wspierać ten zespół – podkreślił były zawodnik słoweńskich RK Trimo Trebnje, RK Gorenje Velenje oraz RK Celje.

– Oczywiście chce im pomóc także w przyszłości. Ten klub potrzebuje tego, ponieważ jest jednym z najlepszych drużyn w Europie. Chcemy zająć pierwsze miejsce w lidze oraz oczywiście powalczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów – skwitował.

Początek środowego (4 grudnia) spotkania Industria Kielce – Kolstad Håndbold zaplanowano na godzinę 18.45. 

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.