Błanik po zdobyciu zwycięskiego gola w Katowicach: najważniejsze jest to, że dziś wygraliśmy
W 14. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała z GKS-em Katowice 2:1 – Z pewnością poprawiliśmy tę grę na wyjeździe – powiedział po spotkaniu skrzydłowy „żółto-czerwonych” Dawid Błanik.
Rywalizacja na stadionie przy ulicy Bukowej była zacięta. Korona po raz pierwszy w sezonie potrafiła jednak wygrać mimo stracenia gola jako pierwsza – Na pewno był to bardzo ciężki mecz. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że przyjeżdżając tutaj musimy zagrać perfekcyjne spotkanie żeby wywieść jakikolwiek punkty. „GieKSa” pokazywała już w tym sezonie, że jest bardzo dobrą drużyną i to nie tylko u siebie, ale także na wyjeździe. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, bo wiemy jaką ono, patrząc na tabele, miało wagę. Teraz możemy spokojnie przygotować się do następnego starcia – stwierdził popularny „Błaniu”
Decydującą bramkę zdobył właśnie skrzydłowy, który wprowadzony został kilkanaście minut wcześniej na boisko – Tak na gorąco to z tego co pamiętam strzelałem zza zawodnika więc bramkarz rywali był zasłonięty. To jednak nieważne, bo najważniejsze jest to, że dziś wygraliśmy i pokazaliśmy charakter. W bardzo ważnym meczu zdobywamy trzy punkty i się z tego cieszymy – analizował 27-latek.
Drużyna ze stolicy województwa świętokrzyskiego zdobyła już dziewięć punktów w potyczkach wyjazdowych za sprawą dwóch zwycięstw i trzech remisów. „Koroniarze” wywalczyli już w delegacjach o jeden punkt więcej niż w całym poprzednim sezonie. – Z pewnością poprawiliśmy tę grę na wyjeździe. Teraz musimy poprawić punktowanie u siebie i będzie bardzo dobrze – zakończył Dawid Błanik
Fot. Grzegorz Ksel