Trener Lecha: To prawdopodobnie najtrudniejszy nasz mecz w sezonie
Rollercoaster ze szczęśliwym zakończeniem dla Lecha Poznań. "Kolejorz" nie miał łatwo w stolicy województwa świętokrzyskiego, ale finalnie wyjeżdża stąd z kompletem punktów wygrywając z Koroną 3:2.
Niels Frederiksen (trener Lecha Poznań): – Przede wszystkim, jesteśmy zadowoleni z tego zwycięstwa. Po to tutaj przyjechaliśmy. Za nami niewątpliwie jeden z najtrudniejszych meczów w tym sezonie. Korona zagrała przeciwko nam dobrze, a nawet bardzo dobrze. Nie tylko w obronie, bo mocno sprawdzali naszą czujność także w czasie gry ofensywnej. Ostatecznie to my wbiliśmy trzy bramki, mieliśmy trochę więcej jakości. Natomiast trzeba to podkreślić, że rywale zaprezentowali się dziś bardzo dobrze i byli na podobnym poziomie, co my.
Co do naszej gry, nie był to idealny mecz w naszym wykonaniu. Choćby w ataku nie wszystko grało tak, jak powinno. Po stracie gola zmienił się obraz naszej gry, zaczęliśmy tracić inicjatywę, zgubiliśmy strukturę na boisku. Korona rzuciła nam wyzwanie, robiła na boisku to, czego tak do końca nie oczekiwaliśmy, a więc bardzo niskie zejście wahadłowych i wypełnianie tych miejsc innymi zawodnikami w celu zmylenia naszych obrońców, co zresztą się udawało. Trzeba było to poprawić w drugiej połowie.
Fot. Przemysław Szyszka/https://www.lechpoznan.pl/