II Trener Korony po sparingu w Niecieczy: Mamy przed Zagłębiem kilka małych rzeczy do poprawy
Korona Kielce pokonała w meczu kontrolnym Bruk Bet Termalicę Nieciecza 2:1. Zadanie było o tyle utrudnione, gdyż żółto-czerwoni od 5. minuty przegrywali te zawody 0:1. Ostatecznie w Niecieczy udało się wygrać, a bramkę i asystę odnotował Miłosz Strzeboński.
Mariusz Arczewski (II trener Korony): – Cieczy odwrócenie wyniku tym bardziej, że odnieśliśmy zwycięstwo na wyjeździe. Źle weszliśmy w ten mecz. Straciliśmy przypadkową bramkę, ale zespół bardzo dobrze zareagował. Z różnych przyczyn zagraliśmy bez nominalnych napastników. Było dużo dobrych fragmentów, ale jest kilka małych aspektów do poprawy przed spotkaniem ligowym z Zagłębiem. Dalmau przy najbliższej jednostce treningowej będzie do naszej dyspozycji.
(W drugiej połowie w bramce zagrał 15-letni Michał Mikielewicz): To jest Korona Kielce, ona musi stawiać na młodych, to jej przyszłość. Rafał Mamla broni dziś w meczu trzeciej ligi. Trener Gwizd podjął decyzję o szansie dla Mikielewicza, czemu nie.
(Na temat roli skrzydłowych w ustawieniu 1-5-3-2): Każdy z nich ma inną charakterystykę. Dawid Błanik dobrze czuje się też na pozycji numer 8, bo lubi grę kombinacyjną. Mariusz Fornalczyk to szybkościowiec. Też znajdziemy dla niego miejsce. Obecnie trener Zieliński stawia na duet Dalmau-Szykawka, ale bardzo dobrą zmianą będzie „Fornal”.
Fot. Maciej Urban