Błanik: jedyna myśl, jaką miałem przed wejściem to zdobycie bramki na wagę zwycięstwa
W 6. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz ze Stalą Mielec 2:1. – Mam nadzieję, że to zwycięstwo nas zbuduje bardziej i doda nam pewności siebie – powiedział zdobywca decydującej bramki Dawid Błanik.
27-latek okazał się prawdziwym jokerem w talii Jacka Zielińskiego. 120 sekund po wejściu na boisko zdobył bramkę dającą „żółto-czerwonym” premierowe zwycięstwo w sezonie.
– Zacząłem myśleć w momencie gdy straciliśmy gola, bo trafienie dla Stali zbudowało ich, a nie Nas. Wtedy dostałem sygnał, że wchodzę na boisko i wówczas jedyna myśl, jaką miałem to zdobycie bramki na wagę zwycięstwa. Straciliśmy dziś gola w 87. minucie, tydzień temu we Wrocławiu w podobnym momencie meczu nam się to także przytrafiło i wtedy było podłamanie, a teraz pokazaliśmy charakter – wskazał.
Pomocnik docenił postawę fanów, którzy pomimo poniedziałkowego meczu tłumnie zjawili się przy Ściegiennego 8. – Duży szacunek dla kibiców, bo na spotkanie w poniedziałek o godzinie 19.00 przychodzi ponad 11 tysięcy fanów, a to się w Polsce często nie zdarza. Kibice nam dziś pomogli i cieszymy się z tych trzech punktów – zaznaczył wychowanek GKS-u Jastrzębie.
Korona wygrała po raz pierwszy w sezonie. W nagrodę opuściła strefę spadkową i awansowała na 14. miejsce w tabeli. – Na pewno gdy cieszyliśmy się po tej bramce, to czułem, że to wszystko z nas schodzi. Mam nadzieję, że to zwycięstwo nas zbuduje bardziej i doda nam pewności siebie. Myślę, że najważniejsze w relacjach w szatni są zwycięstwa, one muszą nas nakręcać. Dziś wygrywamy i z tygodnia na tydzień mam nadzieję, że będziemy się rozpędzać – podsumował Dawid Błanik.
Fot. Mateusz Kaleta