Jacek Zieliński: Tu jest fajny zespół i projekt, to mnie zachęciło do przyjęcia tej propozycji

07-08-2024 14:54,
Piotr Okła

Jacek Zieliński powrócił do kieleckiego klubu po 24 latach przerwy. – Zapewniam, że jest dużo symptomów, tego, że może być lepiej – powiedział sam zainteresowany.

Jacek Zieliński podpisał z Koroną kontrakt do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny. Nowy szkoleniowiec Korony Kielce pracował już w kieleckim klubie. W lipcu 2000 roku prowadził on żółto-czerwony zespół w rozgrywkach trzeciej ligi grupy IV (ówczesny trzeci poziom rozgrywkowy). 

– Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że wróciłem tu po latach. Sytuacja się zmieniła, Korona gra teraz w Ekstraklasie. Zrobimy wszystko, żeby ten zespół grał ładną piłkę i cieszył kibiców. Odbyliśmy pierwszy trening, będziemy się teraz docierali. Myślę, że na piątek zdążymy na spokojnie to zrobić – wskazał.

Największe sukcesy szkoleniowca to czas pracy w Lechu Poznań, kiedy to zdobył Mistrzostwo i Superpuchar Polski w sezonie 2009/2010. W ostatnim czasie po raz drugi prowadził natomiast Cracovię, a od kwietnia 2024 roku pozostawał bez pracodawcy. Czy miał moment zastanowienia przed przyjęciem oferty świętokrzyskiego ekstraklasowicza?

– Nie było akurat ani potrzeby, ani momentu do zastanawiania. Była propozycja Korony. Porozmawiałem z panem dyrektorem, na temat wizji jak ma to wyglądać. Jestem związany z tym rejonem, chociaż z drugiej strony Wisły, ale dobrze się tutaj czułem podczas pierwszego pobytu. Tu jest fajny zespół i projekt, to mnie zachęciło do przyjęcia tej propozycji – zaznaczył 63-latek.

Tarnobrzerzanin ma na swoim koncie 391 spotkań w roli szkoleniowca na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. – Oczywiście znam paru zawodników. Z Miłoszem Trojakiem i Piotrkiem Malarczykiem pracowałem wcześniej. Tutaj jest dużo młodych, dobrych zawodników. Nie ma też zbyt wielu obcokrajowców w szatni i język polski będzie w niej panującym, więc nie będzie najmniejszych problemów z komunikacją – podkreślił.

Jak na razie w sztabie szkoleniowym Korony nie doszło do większej liczby zmian. Dotychczasowi asystenci Kamila Kuzery zostają w klubie. – Muszę być uczciwy w stosunku do tych chłopaków. Chce się przyglądać, dać czas, nie wykonywać żadnych pochopnych kroków. Jestem po rozmowie z nimi, znają zasady współpracy i żadne zmian nie będą na razie potrzebne – opisał.

Kielczanie od początku sezonu nie wygrali jeszcze żadnego spotkania. Przypomnijmy, że dwukrotnie przegrali (z Pogonią Szczecin oraz Legią Warszawa) i ostatnio zremisowali na wyjeździe z Motorem Lublin.

– Wdziałem wszystkie mecze Korony. Prawda jest taka, że mieliśmy trudny układ Pogoń na wyjeździe i Legia w domu, lecz w tych pojedynkach nie wyglądaliśmy tak źle. Wieloma okresami prezentowaliśmy dobrą grę. W pierwszej połowie z Legią było wszystko pod kontrolą. Ten punkt z Motorem trzeba docenić. Cały dorobek jednak to nie jest to powód do dumy i zrobimy wszystko, aby się w sobotę odbić – analizował.

Doświadczony szkoleniowiec został zapytany także o pierwsze wnioski dotyczące zespołu. – Wszelkiego rodzaju diagnoz, ocen czy opisów nie wyciągam z szatni. Jeśli o czymś sobie mówimy to, nie ma sensu tego wyciągać na światło dzienne. Nie jest źle, są symptomy tego, że może to wyglądać lepiej. Zostawiamy to jednak dla siebie. Zapewniam, że jest dużo symptomów, tego, że może być lepiej – zaznaczył.

Trwa okienko transferowe, czy zdaniem Zielińskiego klub potrzebuje dodatkowych wzmocnień? – Nigdy nie byłem trenerem, który zaczynał pracę w nowym miejscu od tworzenia listy transferowej. Kilku zawodników wraca po kontuzjach: Zator, Godinho czy Danny Trejo. Poczekajmy. Tutaj mamy solidny zespół na miarę budżetu Korony. To zespół dobrze skonstruowany finansowo, wszak nie będziemy rywalizować w tym aspekcie np. z Legią – zauważył.

Debiut w nowym zespole zanotuje w sobotnim meczu z Cracovią. To właśnie drużynę ze stolicy Małopolski ostatnio prowadził. – Zawsze będzie dodatkowy smaczek z drużyną, z którą trenowałem. To dodatkowy smaczek dla kibiców i dziennikarzy, my skupiamy się jednak na meczu, żeby wszystko było okej – skiwtował. 

– O mojej wizji będzie się można wypowiedzieć po parunastu dniach. Nie pierwszy raz w mojej karierze trenerskiej wchodzę do zespołu po paru kolejkach sezonu i bez przepracowanego okresu przygotowawczego. Taki jest urok tego zawodu. Każdy trener chaciałby mieć taki okres przepracowany z drużyną, do tego mieć takie transfery jakie by chciał ale to są czasem takie wirtualne życzenia. Nie mam jednak żadnych kompleksów czy obaw, że będzie źle. Tu nie jest potrzebna żadna rewolucja, bo ten zespół ma fragmenty fajnej gry. Musimy poprawić powtarzalność, musimy zagrać cierpliwiej. Wierzę, że do Korony się szczęście uśmiechnie. Tego szczęścia zabrakło chociażby z Legią, gdzie Dalmau strzela bramkę w pierwszej połowie i ten mecz skończyłby się być może inaczej, a nikt o tym nie mówił. Zrobimy wszystko żeby przygotować się do spotkania z Cracovią jak najlepiej i tak jak mówię, nie zapowiada się żadna rewolucja w składzie, ale roszady na pewno będą –  kontynuował.

Czy Korona będzie grała ustawieniem z wahadłowymi jak osttani klub szkoleniowca, czy na „żółto-czerwonych” jest inny pomysł? – Gralem w Krakowie trójką w obronie, bo taki był tam materiał do tego stworzony. Do systemów, którymi chciałbym grać ważni są wykonawcy. Nie widzę tu potrzeby wielkich zmian, chociaż kto wie co będzie w niedalekiej przyszłości? Obecnie jakiś schemat ta drużyna ma i będziemy się starać go udoskonalić chłopaków – zapowiedział. 

Jacek Zieliński w swojej karierze zasłynął z odważnego stawiania na młodych zawodników, czego najlepszym przykładem była jego kadencja w Cracovii. – Zawsze byłem zwolennikiem stawiania na młodych chłopaków, ale warunek jest jeden, ten gracz musi prezentować odpowiedni poziom. Nie jest sztuką wrzucić młodego piłkarza na głęboką wodę i zrobić mu krzywdę. Jest tu duża grupa chłopaków, ale wiadomo, że młodzież jest nieobliczalna. Trzeba tych zawodników pokazać Polsce ale nie doprowadzić do pożaru więc postaramy się to Nie jestm od głaskaniach chłopaków, myślę, że oodpowiedzią na pytanie o młodzież będzie ich miejsce w wyjściowym składzie i nie ma co szukać drugiego dna – zakończył.

Fot. Korona Kielce 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W meczu o Orlen Superpuchar Polski Industria Kielce przegrała w łódzkiej Atlas Arenie z Orlenem Wisłą Płock 23:27. – Jedyne co możemy zrobić to przeanalizować nasze błędy, zrozumieć gdzie były problemy i dostosować się do tego – powiedział po spotkaniu Tomasz Gębala, zawodnik „żółto-biało-niebieskich”.
W meczu o Orlen Superpuchar Polski Industria Kielce przegrała w łódzkiej Atlas Arenie z Orlenem Wisłą Płock 23:27. – Musimy popracować też nad nasza koncentracją i stabilizacją w ataku pozycyjnym – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W meczu o Orlen Superpuchar Polski Industria Kielce przegrała w łódzkiej Atlas Arenie z Orlenem Wisłą Płock 23:27.
Czy Bogdan Wenta wystartuje w wyborach na szefa Związku Piłki Ręcznej w Polsce? To pytanie od kilku tygodni zadają sobie fani handballu, teraz jednak zaczyna ono przybierać realnych kształtów. Wszystko przez wywiad byłego selekcjonera kadry dla „Przeglądu Sportowego”.
Finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów Aalborg Håndbold zabezpieczył kluczowe pozycje młodymi gwiazdami światowej piłki ręcznej.
Drugi sparing i drugie zwycięstwo. Drugoligowi koszykarze UJK Kielce pokonali w kolejnym meczu kontrolnym Lubliniankę Lublin 86:82. To oczywiście nie koniec przedsezonowych przygotowań.
Korona Kielce pokonała w meczu kontrolnym Bruk Bet Termalicę Nieciecza 2:1. Zadanie było o tyle utrudnione, gdyż żółto-czerwoni od 5. minuty przegrywali te zawody 0:1. Ostatecznie w Niecieczy udało się wygrać, a bramkę i asystę odnotował Miłosz Strzeboński.
W meczu kontrolnym rozegranym podczas przerwy reprezentacyjnej Korona Kielce pokonała na wyjeździe Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 2:1. – Momentami mieliśmy klarowne okazje, przeciwnik za wiele ich nie wytworzył poza błędem, po którym padła bramka – powiedział po spotkaniu Marcel Pięczek, obrońca „żółto-czerwonych”.
W meczu kontrolnym rozegranym podczas przerwy reprezentacyjnej Korona Kielce pokonała na wyjeździe Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 2:1. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Shuma Nagamatsu oraz Miłosz Strzeboński. Dla gospodarzy trafienie zanotował natomiast Morgan Fassbender.
W czasie reprezentacyjnej przerwy Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Zapraszamy na naszą relację tekstową NA ŻYWO! z tego spotkania.
Przed Industrią Kielce całkowicie nowe wyzwanie - pojedynek o Orlen Superpuchar Polski. Już w pierwszej edycji dojdzie do hitowego starcia „żółto-biało-niebieskich” z Orlenem Wisłą Płock.
Sesja dziecięca jest świetną okolicznością do zrealizowania jedynych w swoim rodzaju fotografii. Dzieciaki, zwłaszcza własne, to idealny temat ponieważ te na każdym kroku potrafią inspirować, są nieszablonowe, radosne i beztroskie. Dzięki temu wszystkiemu taka sesja, niezależnie od posiadanego doświadczenia, z góry skazana jest na sukces!
Napastnik Korony Kielce Jewgienij Szykawka rozegrał 83. minuty w barwach reprezentacji Białorusi w zremisowanym 0:0 spotkaniu przeciwko Bułgarii w Lidze Narodów.
W pojedynku o Orlen Superpuchar Polski Industria Kielce zmierzy się w łódzkiej Atlas Arenie z Orlenem Wisłą Płock. – Trzeba mieć trochę więcej szczęścia, ale też być troszeczkę bardziej skupionym i utrzymać ostatnią akcję, gdy wynik jest na styk – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
W historycznym meczu o Orlen Superpuchar Polski Industria Kielce zmierzy się w łódzkiej Atlas Arenie z Orlenem Wisłą Płock. – To święto piłki ręcznej, cieszę się, że weszło to do nas i mam nadzieję, że będzie kontynuowane w kolejnych latach – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W sobotni wieczór ORLEN Wisła Płock rozgrywała spotkanie 2. serii na krajowych parkietach, w którym rywalizowała z KGHM Chrobrym Głogów. Płocczanie zdeklasowali czwartą drużynę poprzedniego sezonu, wygrywając różnicą 21 trafień – 35:14, przez co umocnili się na pozycji lidera rozgrywek.
Korona Kielce nie zdołała w Krakowie pokonać miejscowej Puszczy. Kielczanom na pocieszenie pozostaje jeden punkt. Mało brakowało, a i tego i tak korzystnego wyniku nie udałoby się dowieźć. Na szczęście, pierwszy raz w tym sezonie bramkę żółto-czerwonych zamurował Xavier Dziekoński.
Łukasz Ciszek zdobył srebrny medal w konkurencji łuku klasycznego mężczyzn open podczas igrzysk paralimpijskich w Paryżu. To pierwszy w parałucznictwie medal w turnieju męskim na igrzyskach od 20 lat.
W 2. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z Redbud KPR-em Ostrovią Ostrów Wielkopolski 42:33. – Myślę, że brakowało nam trochę większej kontroli momentów, gdzie w cztery minuty rzucili nam pięć bramek – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
W 2. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z Redbud KPR-em Ostrovią Ostrów Wielkopolski 42:33. – Gdy mieliśmy już jedenaście bramek przewagi, to w nasze poczynania wdarło się jakieś rozprężenie i lekka nonszalancja, która powodowała głupie straty – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
W 2. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce wygrała domowy mecz z Redbud KPR-em Ostrovią Ostrów Wielkopolski 42:33. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich” zdobył Arkadiusz Moryto, który dwunastokrotnie wpisywał się na listę strzelców.
Zaglądasz czasami na CKsport.pl i chcesz być na bieżąco w sprawach tyczących się kieleckiego sportu? Przyłącz się do budowanej przez nas od lat grupy Sport w Kielcach!
Włodarze Korony Kielce częściowo wypełniają lukę po wycofaniu się Suzuki Motor Poland ze sponsorowania żółto-czerwonych. Podczas specjalnej konferencji prasowej prezes Karol Jakubczyk ogłosił nowego istotnego sponsora.
Tomasz Rosiński pięciokrotny mistrz Polski z Vive Kielce, został nowym trenerem młodzieży Suzuki Korony Handball!
Piłkarze Korony Kielce rozegrają mecz kontrolny podczas reprezentacyjnej przerwy. „Żółto-czerwoni” w najbliższy piątek (6 września) zagrają z liderem Betclic 1. ligi.
Polsat Sport przygotował niespodziankę dla kibiców piłki ręcznej! Zbliżający się mecz o Superpuchar Polski mężczyzn pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock będzie transmitowany na otwartej antenie.
Korona Kielce od tygodni czeka na nowego sponsora strategicznego, który wszedłby w buty Suzuki Motor Poland. Sezon wystartował, a partnera jaki wniósłby do kieleckiej spółki istotny wkład finansowy, wciąż brak. Być może to się zmieni już w środę. Tego dnia przed dziennikarzami ma wystąpić prezes Karol Jakubczyk.
Stowarzyszenie Kibiców "Zjednoczona Korona" opublikowało oświadczenie na swoich social mediach, w którym poinformowało o kredycie zaufania, jakim obdarowało tymczasowego prezesa klubu Karola Jakubczyka.
109 054 osoby pojawiły się na stadionach PKO BP Ekstraklasy w 7. serii gier.
Marcel bardzo dobrze rozpoczął turniej wygrywając grupę bez straty seta z zawodnikami pochodzącymi z Rumuni oraz Albanii. W kolejnych meczach tenisista stołowy z naszego regionu tylko potwierdzał swoją wysoką dyspozycję.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group