Trener Motoru: Przepraszam za pierwszą połowę
Motor Lublin niepocieszony podziałem punktów z Koroną Kielce. Gospodarze zwracają uwagę na bardzo słabą pierwszą połowę w ich wykonaniu. W drugiej połowie poprawili swoją grę, strzelili gola i zakończyli mecz wynikiem 1:1.
Mateusz Stolarski (trener Motoru): – Przepraszam za pierwszą połowę, byliśmy zbyt pasywni, nie do takiej intensywności przyzwyczailiśmy kibiców. Jeśli czekasz na coś 45 minut, trzeba liczyć się z odrabianiem strat. W tej odsłonie mieliśmy 2-3 momenty, które były zbyt krótkie. Próbowaliśmy kreować, jednak nic z tego nie wychodziło.
Drugiej odsłonie na boisko wyszła zupełnie inna drużyna, która pokazała, że chce grać i odrobić straty. Do zwycięstwa zabrakło nam czasu. Żałujemy, że te połowy były tak nierówne. Doceniamy przeciwnika. Korona ma dużą jakość, a mimo to zdobyliśmy punkt i musimy go cenić, bo w ekstraklasie przewagi są bardzo małe. Oczywiście czujemy niedosyt, ponieważ nie zgarnęliśmy kompletu punktów, lecz ten remis trzeba szanować biorąc pod uwagę, że graliśmy tylko 45 minut.
Fot. Maciej Urban