Korona Kielce w czwartym przedsezonowym sparingu pokonała Górnik Łęczna 6:1. – Za dwa tygodnie rozpoczyna się liga, to wszystko się teraz nawarstwia, jesteśmy zmęczeni, ale wszystko przyjdzie z czasem – powiedział po spotkaniu Rafał Mamla, bramkarz „żółto-czerwonych”.

Wychowanek Granatu Skarżysko grający całą drugą połowę zachował w niej „czyste konto”. – Wydaje mi się, że w drugiej połowie bardzo dobrze nam wszystko wychodziło. W pierwszej części a dokładnie w jej początkowych fragmentach było gorzej, ale potem konstruowaliśmy sobie więcej sytuacji. Ogólnie pozytywnie oceniłbym ten sparing – zaznaczył.

– Idziemy w dobrym kierunku i nie możemy się już doczekać rozpoczęcia sezonu – dodał.

Korona jest na finiszu przedsezonowych przygotowań. Za tydzień podopieczni Kamila Kuzery pojadą do Gliwic na ostatni przedsezonowy sparing z miejscowym Piastem. Ligowe zmagania rozpoczną natomiast w sobotę 20 lipca wyjazdowym starciem z Pogonią Szczecin. – Wiadomo, że te pierwsze treningi są mocniejsze. Teraz praktycznie jesteśmy w ich połowie. Za dwa tygodnie rozpoczyna się liga, to wszystko się teraz nawarstwia, jesteśmy zmęczeni, ale wszystko przyjdzie z czasem. W nowym sezonie zobaczymy na pewno walczącą Koronę – zakończył Rafał Mamla.

Fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.