Jaworzno na początek wyjazdowego maratonu UMKS-u
Ciężkie zadanie czeka drugoligowych koszykarzy UMKS-u Kielce, którzy w środę rozegrają spotkanie trzeciej kolejki w Jaworznie z tamtejszym MCKiS-em.
Dla kielczan drużyna z Jaworzna jest wyjątkowo niewygodna. UMKS w ostatnich trzech sezonach na parkiecie śląskiej drużyny wygrywał tylko raz. Przed rokiem kielczanie w Jaworznie przegrali aż 20 punktami. Sporo emocji wywołał też ostatni mecz między tymi drużynami, rozegrany w lutym w Kielcach. Wówczas przez trzy kwarty zanosiło się na sensację, bo kielczanie nie potrafili poradzić sobie z rywalem. Gospodarzom udało się jednak wygrać, dzięki dobrej grze w ostatniej części spotkania.
Dodatkową bolączką UMKS-u może być obecna forma kieleckich koszykarzy. Mimo efektownego ostatnio zwycięstwa nad OSSM Stalowa Wola, gracze Grzegorza Kija nie mogą być zadowoleni ze swojej dyspozycji. Zawodzi szczególnie skuteczność rzutów za trzy punkty. W sobotnim spotkaniu kielecki zespół trafiał w ten sposób z zaledwie 17-procentową skutecznością. Niewiele lepiej było przed tygodniem, w pierwszym pojedynku sezonu w Radomiu.
Wydaje się więc, że obecna gra UMKS-u nie wróży naszej drużynie sukcesu. Chyba że... - Poprawimy skuteczność, szczególnie z dystansu, bo chyba każdy już wie, że na tym opiera się cała nasza gra. Nie możemy też podejść do spotkania w taki sposób jak ostatnio w sobotę. Musimy lepiej bronić niż w tamtym spotkaniu. Jeśli będzie lepsza obrona, to będzie też lepszy wynik - mówi obrońca UMKS-u, Hubert Makuch.
Trener Kij nadal nie będzie mógł skorzystać z Rafała Gila, który nie wyleczył jeszcze kontuzjowanej kostki. Być może kielecki skrzydłowy wróci już na następne spotkanie w Rudzie Śląskiej przeciwko Pogoni (24 października). Ten mecz nie będzie jednak ostatnią potyczką kielczan na Śląsku. Na zakończenie ligowych zmagań w tym regionie UMKS zmierzy się cztery dni później (28 października) z Albą Chorzów.
Mecz UMKS-u Kielce z MCKiS Jaworzno rozpocznie się w środę o godz. 19.30. Wynik spotkania tuż po jego zakończeniu oczywiście na portalu CKsport.pl.
fot. Przemysław Bentkowski
Wasze komentarze