Oficjalnie: Śpiączka wraca do Korony. Wisła nie zdecydowała się na opcję pierwokupu
Przyszłość Bartosza Śpiączki nie maluje się w żółto-czerwonych barwach. Snajper niemal całą rundę wiosenną spędził na wypożyczeniu w Wiśle Płock, ale i tam długo nie zagrzeje miejsca. Jeden ze spadkowiczów nie zdecyduje się na jego wykupienie z szeregów kieleckiego klubu.
Wisła Płock poinformowała na swojej oficjalnej stronie internetowej o zakończeniu wypożyczenia Bartosza Śpiączki, zaznaczając jednocześnie, że napastnik Korony nie zostanie bohaterem transferu definitywnego – płocczanie nie skorzystają z opcji pierwokupu.
Snajper rozegrał w zakończonych rozgrywkach 13 spotkań dla Nafciarzy, okraszając je dwoma trafieniami. Do ogólnego rozrachunku kampanii 22/23 należy doliczyć 17 występów w ekipie ze Ściegiennego 8, dla której zdobył 4 gole. Na tych liczbach zakończy jednak najprawdopodobniej przygodę ze stolicą województwa świętokrzyskiego.
Były piłkarz m.in. Górnika Łęczna, choć zaliczył spadek z drużyną z Mazowsza, ma szansę na indywidualne utrzymanie na najwyższym szczeblu. Jego osobą zainteresowana jest ponoć Stal Mielec.
fot. Grzegorz Ksel